Data: 2009-05-28 01:17:46 | |
Autor: z.falcon.punch | |
Klimatyzator śmiedzi stęchlizną :( | |
Witam
Mam problem z moim chińskim klimatyzatorem przenosnym. Ostatnio zaczął mocno śmierdzieć jak stara woda (stęchlizna). Wczoraj go rozebrałem na częsci pierwsze, umyłem myjką ciśnieniową każdy element a następnie wszystko spsikałem preparatem do czyszczenia i dezynfekcji klimatyzacji. Zuzyłem dwie puszki więc raczej wszystko zostało wyczyszczone dokładnie. Niestety klimatyzator po godzinie pracy znów zaczął śmierdzieć :(. Co z tym fantem zrobić? Pozdrawiam Falcon |
|
Data: 2009-05-28 19:23:31 | |
Autor: Pete | |
Klimatyzator śmiedzi stęchlizną : ( | |
W dniu 28.05.09 10:17, z.falcon.punch@googlemail.com pisze:
Witam Śmierdzieć, to pewnie śmierdzi skraplacz. Jak go zdezynfekowałeś? Bo jeśli opsikałeś go z zewnątrz, to niewiele pomoże ;) A na przyszłość - nie wyłączać od razy, tylko (o ile jest taka możliwość) po wyłączeniu sprężarki, niech sobie jeszcze wentylator pokręci kilka minut. -- Pete |
|
Data: 2009-05-29 07:10:42 | |
Autor: Jacek | |
Klimatyzator śmiedzi stęchlizną :( | |
Skraplacz nie ma prawa śmierdzieć. Może miałeś na myśli parownik.
Jakoś nie wierzę w rozebranie na części pierwsze. Musiała gdzieś zostać warstwa "kotów" z kurzu i zalęgła sie pleśń. Ja kupuję w serwisie klimatyzacji taki koncentrat, który rozcieńcza się wodą 1:10 i psika po parowniku tak, żeby wszedł w każdy zakamarek. Ewentualnie stary, sprawdzony Domestos (bez obaw, niczego nie zeżre, bo jest alkaliczny, to nie kwas). Jacek |
|
Data: 2009-05-29 08:29:58 | |
Autor: Osadnik | |
Klimatyzator śmiedzi stęchlizną : ( | |
Jacek pisze:
stary, sprawdzony Domestos (bez obaw, niczego nie zeżre, bo jest alkaliczny, to nie kwas). Pewny jesteś ze to nie kwas? Wymieszaj sobie z Kretem który na 100% jest alkaliczny w dużym stężeniu - efektowna reakcja - ciekawe dlaczego... |
|
Data: 2009-05-29 00:52:49 | |
Autor: JaMyszka | |
Klimatyzator śmiedzi stęchlizną :( | |
On 29 Maj, 08:29, Osadnik wrote:
> stary, sprawdzony Domestos (bez obaw, niczego nie zeżre, bo jest alkaliczny, Ja tam się nie znam i cienka jestem w tym temacie, ale ktoś kiedyś mi mówił, że "Domestos" to pochloryn sodu i w momencie rozcieńczania powstaje chwilowo kwas solny. -- Pozdrawiam :) JM http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/ |
|
Data: 2009-05-29 22:23:30 | |
Autor: Jacek | |
Klimatyzator śmiedzi stęchlizną :( | |
weź na rękę i sam zobaczysz.
Zasady (ługi) sa śliskie a kwasy nie. Jacek |
|
Data: 2009-05-29 09:44:42 | |
Autor: Sebcio | |
Klimatyzator śmiedzi stęchlizną : ( | |
Jacek pisze:
1:10 i psika po parowniku tak, żeby wszedł w każdy zakamarek. Ewentualnie stary, sprawdzony Domestos (bez obaw, niczego nie zeżre, bo jest alkaliczny, to nie kwas). Niespecjalnie mądry pomysł, bowiem w składzie Domestosa znajduje się wodorotlenek sodu a ten powoduje silną korozję aluminium. W zależności od konstrukcji, parownik może mieć lamele właśnie z aluminium. -- Pozdrawiam, Sebcio |
|
Data: 2009-05-30 09:25:54 | |
Autor: Jacek | |
Klimatyzator śmiedzi stęchlizną :( | |
Na 99% ma lamele z aluminium.
Aluminium istotnie reaguje z NaOH, jednakże reakcja nie jest jakoś specjalnie gwałtowna i w czasie "odsmradzania" parownika żadne szkody nie powstaną. Dla niedowiarków test: zrobić 2 woreczki z cienkiej folii aluminiowej, do jednego nalac octu, do drugiego domestosa i zostawić na jakis czas na talerzykach. Folia przetrwa domestos, a ocet folię przeżre. Jeżeli ktoś już całkiem boi się takich metod, to można kupić w aptece tabletki (bez recepty) Chinoxyzol, rozpuścic w wodzie i tym potraktować kilmatyzator. Jacek |
|
Data: 2009-05-30 09:41:52 | |
Autor: Panslavista | |
Klimatyzator śmiedzi stęchlizną :( | |
Użytkownik "Jacek" <maps@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvqnjt$m2v$1nemesis.news.neostrada.pl... Na 99% ma lamele z aluminium. He..he, kup sobie sodę w perełkach i włóż do gorącego roztworu twoją folię alu. Do aluminium są specjalne środki myjące: FR - 1 http://www.demichem.hg.pl/ Tesol Tesol - A |
|
Data: 2009-05-29 16:49:57 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Klimatyzator śmiedzi stęchlizną :( | |
Jacek wrote:
Skraplacz nie ma prawa śmierdzieć. Może miałeś na myśli parownik. hm zasady też są żrące, a aluminium jest dość podatne an korozję chemiczną. |