Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Klocki metaliczne Clarks, co roku wymiana?

Klocki metaliczne Clarks, co roku wymiana?

Data: 2019-05-05 09:26:15
Autor: andrzej.ozieblo
Klocki metaliczne Clarks, co roku wymiana?
W dniu niedziela, 5 maja 2019 17:51:50 UTC+2 użytkownik Marek S napisał:
Hej,

Najpierw obserwowałem a teraz dostrzegam powtarzający się schemat. Otóż jesienią/początkiem zimy odwieszam rower na hak. Zdjąłem go z haka ze 2 tygodnie temu. Założyłem, i słusznie, że nie będzie się dało nim jeździć. Hamulce kwiczą, a tylnym nie da się zablokować koła hamując. Oczywiście nie próbowałem sił graniczących z połamaniem manetki.

A jak byś trochę pojeździł? W moim są tarczowe linkowe. Klocki jakieś tam, nie metaliczne, niedawno wymieniane. Hamuje średnio, choć dla mnie wystarczająco. Trzymam rower w piwnicy (ogrzewanej). I nie obserwuję żadnych zmian przy pierwszej jeździe w sezonie.

Data: 2019-05-07 23:32:52
Autor: Marek S
Klocki metaliczne Clarks, co roku wymiana?
W dniu 2019-05-05 o 18:26, andrzej.ozieblo@gmail.com pisze:

A jak byś trochę pojeździł?

No ale jak długo? Dzień, tydzień, sezon?
Przejechałem kilka godzin - nic się nie zmieniło. Nawet odrobinę.

W moim są tarczowe linkowe. Klocki jakieś
tam, nie metaliczne, niedawno wymieniane. Hamuje średnio, choć dla
mnie wystarczająco. Trzymam rower w piwnicy (ogrzewanej). I nie
obserwuję żadnych zmian przy pierwszej jeździe w sezonie.

Być może słowo klucz: "nie metaliczne". A to średnie hamowanie być może i u mnie występowało a różnica jest leksykalna jedynie: dla mnie oznacza to beznadziejność. Jeśli nachylenie jest rzędu 20% a ja nie mogę na nim spowolnić tyle ile chcę, to dla mnie to dramat.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-05-07 23:39:02
Autor: WS
Klocki metaliczne Clarks, co roku wymiana?
On Tuesday, May 7, 2019 at 11:32:57 PM UTC+2, Marek S wrote:
No ale jak długo? Dzień, tydzień, sezon?
Przejechałem kilka godzin - nic się nie zmieniło. Nawet odrobinę.

z uzywaniem hamulcow w tym czasie? ;)

Być może słowo klucz: "nie metaliczne". A to średnie hamowanie być może i u mnie występowało a różnica jest leksykalna jedynie: dla mnie oznacza to beznadziejność. Jeśli nachylenie jest rzędu 20% a ja nie mogę na nim spowolnić tyle ile chcę, to dla mnie to dramat.

Ja nigdy takich problemow nie mialem, a w zimie (jak spadnie snieg i zaczna solenie odwieszam rower na hak). Tylko po zalozeniu nowych klockow tak sobie zazwyczaj dzialaja, wiec jade na gorke (najczesciej kopiec Kosciuszki w Krk, ~60km/h spokojnie sie da bez pedalowania) i docieram ;) ze 2 zjazdy wystarczaja + wczesniej kilka hamowan (moja metoda: rozpedzic sie, zahamowac mocno do zera, poczekac az sie troche wystudzi i tak kilka razy na zjazd)

Jesli 2 palce nie wystarczaja do zblokowania kola to raczej oznacza serwis. Ja bym tak nie jezdzil!

WS

Data: 2019-05-08 21:39:35
Autor: Marek S
Klocki metaliczne Clarks, co roku wymiana?
W dniu 2019-05-08 o 08:39, WS pisze:
On Tuesday, May 7, 2019 at 11:32:57 PM UTC+2, Marek S wrote:
No ale jak długo? Dzień, tydzień, sezon? Przejechałem kilka godzin
- nic się nie zmieniło. Nawet odrobinę.

z uzywaniem hamulcow w tym czasie? ;)

Hmmm... dobre pytanie. Rower zatrzymywałem modlitwą... by się tym razem
też udało :-D

Ja nigdy takich problemow nie mialem, a w zimie (jak spadnie snieg i
zaczna solenie odwieszam rower na hak).

Czyli tak jak i ja.

Tylko po zalozeniu nowych
klockow tak sobie zazwyczaj dzialaja, wiec jade na gorke (najczesciej
kopiec Kosciuszki w Krk, ~60km/h spokojnie sie da bez pedalowania) i
docieram ;) ze 2 zjazdy wystarczaja + wczesniej kilka hamowan (moja
metoda: rozpedzic sie, zahamowac mocno do zera, poczekac az sie
troche wystudzi i tak kilka razy na zjazd)

Nie próbowałem. Ale może takie przepalenie by je "naprawiło".

Jesli 2 palce nie wystarczaja do zblokowania kola to raczej oznacza
serwis. Ja bym tak nie jezdzil!

Serwis? W jakim celu?
Po wymianie klocków jest przecież ok. Jednym palcem jestem w stanie zblokować koło - jak napisałem. I tak będzie do końca sezonu. Potem znów wymiana zapewne.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-05-08 14:01:09
Autor: WS
Klocki metaliczne Clarks, co roku wymiana?
On Wednesday, May 8, 2019 at 9:39:41 PM UTC+2, Marek S wrote:
 
> z uzywaniem hamulcow w tym czasie? ;)

Hmmm... dobre pytanie. Rower zatrzymywałem modlitwą... by się tym razem
też udało :-D

Ja jak jade kilka godzin to ekonomiznie, prawie bez hamowania ;)
 
> Jesli 2 palce nie wystarczaja do zblokowania kola to raczej oznacza
> serwis. Ja bym tak nie jezdzil!

Serwis? W jakim celu?
Po wymianie klocków jest przecież ok. Jednym palcem jestem w stanie zblokować koło - jak napisałem. I tak będzie do końca sezonu. Potem znów wymiana zapewne.

No, w celu naprawy hamulcow. Przez serwis rozumiem tez wlasne serwisowanie ;) Naprawa przez wymiane tez jest OK, ale faktycznie troche to dziwne...

Data: 2019-05-09 19:01:58
Autor: Marek S
Klocki metaliczne Clarks, co roku wymiana?
W dniu 2019-05-08 o 23:01, WS pisze:


No, w celu naprawy hamulcow. Przez serwis rozumiem tez wlasne
serwisowanie ;)

Aha, ok :-)

Naprawa przez wymiane tez jest OK, ale faktycznie
troche to dziwne...

No więc właśnie. I co również ciekawe - przez sezon rowerowy nic się im nie dzieje. Sezon się kończy i nagle klockom przypomina się, że jeszcze nie nawalały więc czas najwyższy.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-05-08 01:28:53
Autor: andrzej.ozieblo
Klocki metaliczne Clarks, co roku wymiana?
W dniu wtorek, 7 maja 2019 23:32:57 UTC+2 użytkownik Marek S napisał:

Być może słowo klucz: "nie metaliczne". A to średnie hamowanie być może i u mnie występowało a różnica jest leksykalna jedynie: dla mnie oznacza to beznadziejność. Jeśli nachylenie jest rzędu 20% a ja nie mogę na nim spowolnić tyle ile chcę, to dla mnie to dramat.

Te moje klocki to chyba półmetaliczne (cokolwiek to znaczy) Jagwire. Hamulce liche Tektro IO. Już chciałem wymieniać na coś hydraulicznego, ale po wymianie klocków jest dobrze. Na stromszych zjazdach hamuję 2 palcami, na słabszych - jednym. Dodam, że mam bardzo mocne palce. Dwoma palcami jestem w stanie zablokować koła przy każdym nachyleniu. Może powinieneś dobrać inne klocki?

Data: 2019-05-08 21:46:09
Autor: Marek S
Klocki metaliczne Clarks, co roku wymiana?
W dniu 2019-05-08 o 10:28, andrzej.ozieblo@gmail.com pisze:

 Może powinieneś dobrać inne klocki?

Właśnie wolałbym tego uniknąć. Oryginalnie miałem klocki Shimano żywiczne. Potem organiczne. Oba wołały o pomstę do nieba. Któreś z nich kwiczały strasznie a oba hamowały tak se. Na metalicznych jest dosłownie brzytwa.

--
Pozdrawiam,
Marek

Klocki metaliczne Clarks, co roku wymiana?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona