Data: 2010-12-02 09:35:00 | |
Autor: cyc | |
Klopoty WikiLeads , czyli demokracja po amerykansku . | |
Jak pewnie poczytaliscie juz w serwisach informacyjnych , slynny portal jest dosc skuteczenie przesladowany przez amerykanski rzad , rzekoma ostoje i cerbera demokracji , wolnego rynku i slowa .
Jak sie okazuje wolnosc slowa po amerykansku ma zastosowanie tak dlugo , jak dlugo nie narusza skrywanych przez amerykanska administracje tajemnic i ustalonej przez ich propagandzistow linni . Ma rowniez znaczenie priorytetowe wtedy , kiedy dotyczy przeciwnikow Ameryki , ktorym mozna zarzucic lamanie zasad demokracji oraz wtedy , kiedy szuka sie pretekstu do zmasowanej nagonki na niewygodnego opurtoniste . Dzisiaj okazuje sie jak plytkie sa jankeskie deklaracje w zakresie zalozen wolnego swiata . Hakerzy na uslugach rzadu , wymuszanie zamykania portali nawet tych , ktore znajduja sie w odleglych krajach , szantaz rzadow , ktore moglyby pomoc w ujawnianiu amerykanskich lajdactw a nawet sciganie jako przestepcy miedzxynarodowym listem gonczym tego , ktory osmielil sie uwierzyc w deklarowana przez Ameryke wolnosc slowa i oglosil pozyskane amerykanskie tajne materialy obnazajace moralna mialkosc i gubernatorski stosunek do reszty swiata jakeskich politykow .Ameryka chce aby swiat dalej udawal , ze wierzy w jej szczerosc i dobre intencje udajac naiwnosc . Swiat jednak juz dawno przestal w nie wierzyc a nawet zaczyna swoja niewiare glosno deklarowac , poki co niesmialo ale z coraz wieksza determinacja . Prawda o coraz mniejszej zreszta spolegliwosci wobec jankeskich poczynan jest taka , jaka cechuje uleglosc zastraszonego kundelka wobec wlasnego pana . Bywa jednak , ze czasem i kundelek gryzie . cyc |
|
Data: 2010-12-02 10:36:22 | |
Autor: abc | |
Klopoty WikiLeads , czyli demokracja po amerykansku . | |
W każdym demokratycznym państwie za fasadą demokratyczych instytucji tak
naprawdę rządzi bezpieka. Fasada demokratyczna to jedno, a faktyczna władza to drugie. Nie bierzmy fasady za rzeczywistość, to tylko teatrzyk. Urny wyborcze należy omijać szerokim łukiem, oni się boją spadającej frekwencji, albowiem świadczy ona o tym, że tracą kontrolę na ludem. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2010-12-02 10:47:10 | |
Autor: | |
Klopoty WikiLeads , czyli demokracja po amerykansku . | |
cyc <ja@ja.pl> napisał(a):
Jak pewnie poczytaliscie juz w serwisach informacyjnych , slynny portal jest dosc skuteczenie przesladowany przez amerykanski rzad , rzekoma ostoje i cerbera demokracji , wolnego rynku i slowa . U nas kiedyś były takie reklamówki o zaletach OFE... To prawda w podobnym stylu. Szeregowy obywatel stanów uważa granice stanu za granicę państwa. Wycieczka do innego stanu to wyjazd zagraniczny. Dzieciaki zanim nauczą się swojego nazwiska potrafią wymówić McDonald's. Są z tego powodu tak szczęsliwe, że w sumie po co im nazwisko ;))) Obywatele mają swobodny dostęp do broni, ale wolnego dostępu do amunicji już nie mają. Szeregowy obywatel stanów dopiero uczy się robić przelewy z konta (do tej pory zlecało się bankowi wysyłanie papierowego czeku :) , dowiaduje się, że może mieć 2 konta i do tego w różnych bankach. a WIKILEAKS.ORG - świetna rzecz i mam nadzieję, że utworzona nie po to, by paroma rewelacjami znależć sobie pretekst do monitorowania i ograniczania internetu w demokracji. -- |