Czołem.

Jakiś czas temu poruszyłem temat na grupie. Sprawa dotyczyła dysków Western Digital Green Caviar 500 GB ( seria AADJ ). Na gwarancji w identyczny sposób padły po kolei 2 dyski. Za Waszą radą zamieniłem Green Caviara na Blue Caviara 500 GB ( seria AAKX ) i po niecałych 2 miesiącach pracy w domu ów niebieski Caviar odmawia współpracy w identyczny sposób. Rozsypuje się kilka sektorów, XP nie jest w stanie się podnieść. Co jest grane ? Ostatni dysk pracował w temperaturze 29-32 stopnie, wg SMARTa uruchamiany był < 100 razy.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Sprawdź pamięć i zapuść antywira. Jak będzie ok możesz wymienić kable. Ale to tylko takie pomysły, bo na razie nie spotkałem się z takim zjawiskiem.

W dniu 2012-03-12 17:42, Szyk pisze:

Sprawdź pamięć i zapuść antywira.

Sprawdzałem to przy okazji poprzednich padów dysków ( na zewnątrz tego blaszaka ) i było OK.

Jak będzie ok możesz wymienić kable.

Spotkałem się z taką sugestią, a ponieważ to nic nie kosztuje to zrobiłem.



--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 2012-03-12 16:35, PeJot pisze:

Czołem.

Jakiś czas temu poruszyłem temat na grupie. Sprawa dotyczyła dysków
Western Digital Green Caviar 500 GB ( seria AADJ ). Na gwarancji w
identyczny sposób padły po kolei 2 dyski. Za Waszą radą zamieniłem Green
Caviara na Blue Caviara 500 GB ( seria AAKX ) i po niecałych 2
miesiącach pracy w domu ów niebieski Caviar odmawia współpracy w
identyczny sposób. Rozsypuje się kilka sektorów, XP nie jest w stanie
się podnieść. Co jest grane ? Ostatni dysk pracował w temperaturze 29-32
stopnie, wg SMARTa uruchamiany był < 100 razy.

takie rzeczy sie zdarzaly w erze FAT32

--
the_foe

Choć nie mam więcej pomysłów co może być przyczyną, to mam taką sugestię, byś podał tu na grupę co to za płyta główna co "ma takie ficzery" że dyski padają jeden po drugim. Tak byśmy wiedzieli czego unikać jak ognia.

Rozumiem że Bios na płycie aktualny?

W dniu 2012-03-13 07:28, Szyk pisze:

Choć nie mam więcej pomysłów co może być przyczyną, to mam taką
sugestię, byś podał tu na grupę co to za płyta główna co "ma takie
ficzery" że dyski padają jeden po drugim. Tak byśmy wiedzieli czego
unikać jak ognia.

MSI G41M4.

Rozumiem że Bios na płycie aktualny?

Niby wymieniony po zakupie płyty, ale sprawdzę, może jest coś nowego.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 2012-03-13 07:57, PeJot pisze:

W dniu 2012-03-13 07:28, Szyk pisze:

Choć nie mam więcej pomysłów co może być przyczyną, to mam taką
sugestię, byś podał tu na grupę co to za płyta główna co "ma takie
ficzery" że dyski padają jeden po drugim. Tak byśmy wiedzieli czego
unikać jak ognia.

MSI G41M4.

Rozumiem że Bios na płycie aktualny?

Niby wymieniony po zakupie płyty, ale sprawdzę, może jest coś nowego.

Tymczasem, jest pierwszy podejrzany:

http://wdc-pl.custhelp.com/app/answers/detail/search/1/a_id/7767/c/130/p/227,295


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 2012-03-12 16:35, PeJot pisze:

Czołem.

Jakiś czas temu poruszyłem temat na grupie. Sprawa dotyczyła dysków
Western Digital Green Caviar 500 GB ( seria AADJ ). Na gwarancji w
identyczny sposób padły po kolei 2 dyski. Za Waszą radą zamieniłem Green
Caviara na Blue Caviara 500 GB ( seria AAKX ) i po niecałych 2
miesiącach pracy w domu ów niebieski Caviar odmawia współpracy w
identyczny sposób. Rozsypuje się kilka sektorów, XP nie jest w stanie
się podnieść. Co jest grane ? Ostatni dysk pracował w temperaturze 29-32
stopnie, wg SMARTa uruchamiany był < 100 razy.

Podmień kable na inne, daj inny zasilacz może ten ma jakieś skoki napięcia ... nie wiem  nie powinno tak się dziać....


--
www.bezwypadkowy.net - sprawdź auto i zobacz jego historię na forum.
www.automo.pl - sprawdź od ręki po VIN historię, wyposażenie auta.

"PeJot" napisał:

Na gwarancji w identyczny sposób padły po kolei 2 dyski.
Za Waszą radą zamieniłem Green Caviara na Blue Caviara 500 GB
( seria AAKX ) i po niecałych 2 miesiącach pracy w domu ów niebieski
Caviar odmawia współpracy w identyczny sposób. Rozsypuje się kilka
sektorów, XP nie jest w stanie się podnieść. Co jest grane ?

Miałem taką samą sytuację. Zmiana dysku na nowy (kupiony oczywiście w Komputroniku) poprawiła sytuację na parę miesięcy. Pomogła standardowa procedura, czyli wymiana zasilacza, który pozornie wyglądał na sprawny - napięcia mierzone miernikiem w normie, poprawna długotrwała praca przy obciążeniu grami. I tylko od czasu do czasu przy starcie wysypywał się logicznie dysk.

JoteR

W dniu 2012-03-13 22:14, JoteR pisze:

Miałem taką samą sytuację. Zmiana dysku na nowy (kupiony oczywiście w
Komputroniku) poprawiła sytuację na parę miesięcy. Pomogła standardowa
procedura, czyli wymiana zasilacza, który pozornie wyglądał na sprawny -
napięcia mierzone miernikiem w normie, poprawna długotrwała praca przy
obciążeniu grami. I tylko od czasu do czasu przy starcie wysypywał się
logicznie dysk.

Na razie zastosowałem się do rady ze strony WD i ustawiłem zworką dysk na SATA 2. Po naprawieniu błędów logicznych na dysku ( na zewnątrz ) pecet wstał i działa. Zasilacz to nienajpodlejszy Chieftec, trochę szkoda mi go  tak pro-forma wyrzucić. A więc pożyjemy zobaczymy.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 2012-03-14 06:38, PeJot pisze:

W dniu 2012-03-13 22:14, JoteR pisze:

Miałem taką samą sytuację. Zmiana dysku na nowy (kupiony oczywiście w
Komputroniku) poprawiła sytuację na parę miesięcy. Pomogła standardowa
procedura, czyli wymiana zasilacza, który pozornie wyglądał na sprawny -
napięcia mierzone miernikiem w normie, poprawna długotrwała praca przy
obciążeniu grami. I tylko od czasu do czasu przy starcie wysypywał się
logicznie dysk.

Na razie zastosowałem się do rady ze strony WD i ustawiłem zworką dysk
na SATA 2. Po naprawieniu błędów logicznych na dysku ( na zewnątrz )
pecet wstał i działa. Zasilacz to nienajpodlejszy Chieftec, trochę
szkoda mi go tak pro-forma wyrzucić. A więc pożyjemy zobaczymy.

Cóż, ja mam chieftec 360W dual fan - ma on 8 czy 9 lat i niestety po tym czasie już zaczął kompa restartować, po wymianie na inny restartów brak. 8 lat to i tak nieźle. Może i twój się kończy?

W dniu 2012-03-14 21:19, BQB pisze:

Na razie zastosowałem się do rady ze strony WD i ustawiłem zworką dysk
na SATA 2. Po naprawieniu błędów logicznych na dysku ( na zewnątrz )
pecet wstał i działa. Zasilacz to nienajpodlejszy Chieftec, trochę
szkoda mi go tak pro-forma wyrzucić. A więc pożyjemy zobaczymy.

Cóż, ja mam chieftec 360W dual fan - ma on 8 czy 9 lat i niestety po tym
czasie już zaczął kompa restartować, po wymianie na inny restartów brak.
8 lat to i tak nieźle. Może i twój się kończy?

To znaczy np. generuje jakieś przepięcia przy starcie ?


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem