Witam.
W zeszłym tygodniu w przeciągu trzech dni padły mi dwa zasilacze w dwóch różnych komputerach (ale w tym samym mieszkaniu). Jeden Chieftek podłączony przez listwę, drugi Tagan podłączony przez UPSa. Objawy takie same: po włączeniu feralnego zasilacza, wylatują bezpieczniki w instalacji elektrycznej.

Czy to, że padły w tak krótkim odstępie czasu można uznać za przypadek, czy też powinienem się jednak zacząć martwić? Jeśli to drugie, to jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?

t.

Tomasz Bątor wrote:

Witam.
W zeszłym tygodniu w przeciągu trzech dni padły mi dwa zasilacze w dwóch różnych komputerach (ale w tym samym mieszkaniu). Jeden Chieftek podłączony przez listwę, drugi Tagan podłączony przez UPSa. Objawy takie same: po włączeniu feralnego zasilacza, wylatują bezpieczniki w instalacji elektrycznej.

Czy to, że padły w tak krótkim odstępie czasu można uznać za przypadek, czy też powinienem się jednak zacząć martwić? Jeśli to drugie, to jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?

Jest całkiem możliwe, że masz jakiś "syf" w instalacji elektrycznej...
Czy instalacja jest poprawnie uziemiona?

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

On 03/02/2009 08:51 AM, DooMiniK wrote:

Tomasz Bątor wrote:

W zeszłym tygodniu w przeciągu trzech dni padły mi dwa zasilacze w dwóch różnych komputerach (ale w tym samym mieszkaniu). Jeden Chieftek podłączony przez listwę, drugi Tagan podłączony przez UPSa. Objawy takie same: po włączeniu feralnego zasilacza, wylatują bezpieczniki w instalacji elektrycznej.

Czy to, że padły w tak krótkim odstępie czasu można uznać za przypadek, czy też powinienem się jednak zacząć martwić? Jeśli to drugie, to jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?

Jest całkiem możliwe, że masz jakiś "syf" w instalacji elektrycznej...
Czy instalacja jest poprawnie uziemiona?

Raczej tak, tzn. nic nie kopie ani nie zdarzały się problemy wcześniej. Bolce w gniazdkach na pewno są do czegoś podłączone, aczkolwiek nie wiem do czego (instalacja w bloku). Mogę jakoś łatwo zweryfikować poprawność uziemienia?

t.

Tomasz Bątor pisze:

On 03/02/2009 08:51 AM, DooMiniK wrote:

Tomasz Bątor wrote:

W zeszłym tygodniu w przeciągu trzech dni padły mi dwa zasilacze w dwóch różnych komputerach (ale w tym samym mieszkaniu). Jeden Chieftek podłączony przez listwę, drugi Tagan podłączony przez UPSa. Objawy takie same: po włączeniu feralnego zasilacza, wylatują bezpieczniki w instalacji elektrycznej.

Czy to, że padły w tak krótkim odstępie czasu można uznać za przypadek, czy też powinienem się jednak zacząć martwić? Jeśli to drugie, to jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?

Jest całkiem możliwe, że masz jakiś "syf" w instalacji elektrycznej...
Czy instalacja jest poprawnie uziemiona?

Raczej tak, tzn. nic nie kopie ani nie zdarzały się problemy wcześniej. Bolce w gniazdkach na pewno są do czegoś podłączone, aczkolwiek nie wiem do czego (instalacja w bloku). Mogę jakoś łatwo zweryfikować poprawność uziemienia?

Woltomierzem - zmierz jakie masz napięcie pomiędzy dziurkami, następnie pomiędzy bolcem a dziurkami i w jednym przypadku powinno być tyle samo co pomiędzy dziurkami, a w drugim 0. Poza tym, jak masz gniazdka niedaleko, to możesz sprawdzić poprawność zerowania - podłączasz woltomierz do bolców w dwóch różnych gniazdkach - powinno być 0.
A i woltomierz ustawiasz na AC i zakres, który zmierzy około 230 wolt.

--
bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl

Tomasz Bątor wrote:

On 03/02/2009 08:51 AM, DooMiniK wrote:

Tomasz Bątor wrote:

W zeszłym tygodniu w przeciągu trzech dni padły mi dwa zasilacze w dwóch różnych komputerach (ale w tym samym mieszkaniu). Jeden Chieftek podłączony przez listwę, drugi Tagan podłączony przez UPSa. Objawy takie same: po włączeniu feralnego zasilacza, wylatują bezpieczniki w instalacji elektrycznej.
Czy to, że padły w tak krótkim odstępie czasu można uznać za przypadek, czy też powinienem się jednak zacząć martwić? Jeśli to drugie, to jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?

Jest całkiem możliwe, że masz jakiś "syf" w instalacji elektrycznej...
Czy instalacja jest poprawnie uziemiona?

Raczej tak, tzn. nic nie kopie ani nie zdarzały się problemy wcześniej. Bolce w gniazdkach na pewno są do czegoś podłączone, aczkolwiek nie wiem do czego (instalacja w bloku). Mogę jakoś łatwo zweryfikować poprawność uziemienia?

Tak, jak napisał kolega; jak nie masz jednak w tym wprawy, zawołaj
kolegę, ew. zapłać elektrykowi... Jeden kolega-magik próbował
chyba zmierzyć prąd w elektrowni podłączając bezpośrednio do gniazdka amperomierz ;-)


--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

DooMiniK pisze:

Tak, jak napisał kolega; jak nie masz jednak w tym wprawy, zawołaj
kolegę, ew. zapłać elektrykowi... Jeden kolega-magik próbował
chyba zmierzyć prąd w elektrowni podłączając bezpośrednio do gniazdka amperomierz ;-)

Z ciekawości, zdążył odczytać wskazanie? Miernik się zagrzał może? Podejrzewam, że analogowy. Pewnie korki siadły :P


--
bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl

BQB wrote:

DooMiniK pisze:

Tak, jak napisał kolega; jak nie masz jednak w tym wprawy, zawołaj
kolegę, ew. zapłać elektrykowi... Jeden kolega-magik próbował
chyba zmierzyć prąd w elektrowni podłączając bezpośrednio do gniazdka amperomierz ;-)

Z ciekawości, zdążył odczytać wskazanie? Miernik się zagrzał może? Podejrzewam, że analogowy. Pewnie korki siadły :P

Długa historia...
Samo "urządzenie" to mulimetr klasy "W TE*CO za
5zł". Wsadził szpilki w gniazdko (listwa zasilająca komputer,
miał nadzieję, że w ten sposób sprawdzi... ile pobiera komputer).
Wywaliło bezpieczniki automatyczne. Ruszył więc wbić bezpieczniki
automatyczne (w domu zrobiło się wcześniej ciemno, magik nie pomyślał
o odłączeniu "urządzenia pomiarowego" z obwodu. Skończyło się
o dziwo tylko na wymiane bezpiecznika topnikowego, nic innego
nie ucierpiało (głupi ma zawszcze szczęście...).


--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

DooMiniK pisze:

BQB wrote:

DooMiniK pisze:

Tak, jak napisał kolega; jak nie masz jednak w tym wprawy, zawołaj
kolegę, ew. zapłać elektrykowi... Jeden kolega-magik próbował
chyba zmierzyć prąd w elektrowni podłączając bezpośrednio do gniazdka amperomierz ;-)

Z ciekawości, zdążył odczytać wskazanie? Miernik się zagrzał może? Podejrzewam, że analogowy. Pewnie korki siadły :P

Długa historia...
Samo "urządzenie" to mulimetr klasy "W TE*CO za
5zł". Wsadził szpilki w gniazdko (listwa zasilająca komputer,
miał nadzieję, że w ten sposób sprawdzi... ile pobiera komputer).
Wywaliło bezpieczniki automatyczne. Ruszył więc wbić bezpieczniki
automatyczne (w domu zrobiło się wcześniej ciemno, magik nie pomyślał
o odłączeniu "urządzenia pomiarowego" z obwodu. Skończyło się
o dziwo tylko na wymiane bezpiecznika topnikowego, nic innego
nie ucierpiało (głupi ma zawszcze szczęście...).

Znaczy dobre zabezpieczenia, tylko automat nie powinien się dać wbić :P


--
bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl

Użytkownik "Tomasz Bątor" <mis@koralgol.pl> napisał w wiadomości news:gog15e$fnv$1inews.gazeta.pl...

Witam.
W zeszłym tygodniu w przeciągu trzech dni padły mi dwa zasilacze w dwóch różnych komputerach (ale w tym samym mieszkaniu). Jeden Chieftek podłączony przez listwę, drugi Tagan podłączony przez UPSa. Objawy takie same: po włączeniu feralnego zasilacza, wylatują bezpieczniki w instalacji elektrycznej.

Czy to, że padły w tak krótkim odstępie czasu można uznać za przypadek, czy też powinienem się jednak zacząć martwić? Jeśli to drugie, to jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?

Czy te zasilacze nie maja od 3 lat w gore? Bo to normalne w zasilaczach z aktywnym pfc tych firm pare miesiecy po zakonczeniu gwarancji :)
- dobrze sobie producent obliczyl trwalosc czesci

On 03/02/2009 09:49 PM, Przemek wrote:

W zeszłym tygodniu w przeciągu trzech dni padły mi dwa zasilacze w dwóch różnych komputerach (ale w tym samym mieszkaniu). Jeden Chieftek podłączony przez listwę, drugi Tagan podłączony przez UPSa. Objawy takie same: po włączeniu feralnego zasilacza, wylatują bezpieczniki w instalacji elektrycznej.

Czy to, że padły w tak krótkim odstępie czasu można uznać za przypadek, czy też powinienem się jednak zacząć martwić? Jeśli to drugie, to jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?

Czy te zasilacze nie maja od 3 lat w gore? Bo to normalne w zasilaczach z aktywnym pfc tych firm pare miesiecy po zakonczeniu gwarancji :)
- dobrze sobie producent obliczyl trwalosc czesci

Hm, mają. Ciekawa teoria :). Niemniej dziś może uda mi się po pracy kupić jakiś miernik i jednak posprawdzam gniazdka.

Wracając do zasilaczy, "węchowo" przepaliło się to coś wewnątrz do czego wtyka się wtyczkę ;p (albo najbliższe okolice)

t.

Tomasz Bątor pisze:

On 03/02/2009 09:49 PM, Przemek wrote:

W zeszłym tygodniu w przeciągu trzech dni padły mi dwa zasilacze w dwóch różnych komputerach (ale w tym samym mieszkaniu). Jeden Chieftek podłączony przez listwę, drugi Tagan podłączony przez UPSa. Objawy takie same: po włączeniu feralnego zasilacza, wylatują bezpieczniki w instalacji elektrycznej.

Czy to, że padły w tak krótkim odstępie czasu można uznać za przypadek, czy też powinienem się jednak zacząć martwić? Jeśli to drugie, to jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?

Czy te zasilacze nie maja od 3 lat w gore? Bo to normalne w zasilaczach z aktywnym pfc tych firm pare miesiecy po zakonczeniu gwarancji :)
- dobrze sobie producent obliczyl trwalosc czesci

Hm, mają. Ciekawa teoria :). Niemniej dziś może uda mi się po pracy kupić jakiś miernik i jednak posprawdzam gniazdka.

Wracając do zasilaczy, "węchowo" przepaliło się to coś wewnątrz do czego wtyka się wtyczkę ;p (albo najbliższe okolice)

To może ta wtyka na kablu nie ma dobrego kontaktu i iskrzy i przez to siadają zasilacze? A w zasilaczu, to węchowo może być kondensator gdziekolwiek, albo zjarana izolacja na jakimś trafo, bądź spalony układ PFC - też kondensator tyle, że nie elektrolit i razem z cewką.


--
bqb znaczek wiadomo jaki bqb wiadomo co pl