Data: 2011-05-03 16:37:04 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Klucz | |
==========
The Lakers went to Bryant five times in the final three minutes. They got two points and two turnovers out of those possessions. ========== |
|
Data: 2011-05-03 09:13:37 | |
Autor: Leszczur | |
Klucz | |
On 3 Maj, 16:37, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
=========> The Lakers went to Bryant five times in the final three minutes. TheyTaaaa. Tylko, ze w tej naprawdę kluczowej akcji to Gasolowi piłka wypadła z rąk... Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2011-05-03 21:51:12 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Klucz | |
W dniu 2011-05-03 18:13, Leszczur pisze:
On 3 Maj, 16:37, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote: Nie tyle wypadła, co spanikował i nie zagrał, tak jak miał zagrac, do wychodzącego Odoma. Bo to tak miało wyglądać. Bryant miał obciąć się na Gasolu i dopiero wtedy dostać piłkę od Odoma. |
|