Data: 2009-12-16 23:13:09 | |
Autor: wiLQ | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Nie wiem czy to znak czasow, szacunek czy ekstremalny fair-play, ale Um, a skad wiesz, ze ich nie bylo? Bo z opisu domniemam, ze meczu nie ogladales... Gdyby to był rok 1989 i Jordan grałby ze złamaniem przeciwko Pistons, Przede wszystkim bym sie zastanowil czy by w ogole gral... -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-12-17 00:15:25 | |
Autor: Leszczur | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
On 16 Gru, 23:13, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Bo gdyby były to przestałby grać. Rozumiem, ze zyjemy w czasach kiedy zawodnicy przed meczem się ściskają, padają sobie w ramiona, przyjaznie poklepują się po półdupkach, ale w czasie meczu to ma byc wyłącznie biznes. A podstawowa zasada biznesu mowi "dobij dziada poki masz mozliwosc". Toz wszyscy superbohaterowie staja sie superbohaterami nie dzieki swoim supermozliwościom, a głównie dlatego, ze ich arcywrogowie nie są w stanie ich wykończyć bez wygłaszania patetytcznej mowy! ;-) Bo z opisu domniemam, ze meczu nie ogladales... Nie oglądałem. Ale Bucks dzisiaj nie zrobili wcale lepszej roboty niz Bulls. 39 punktow i game winner Kobe? > Gdyby to był rok 1989 i Jordan grałby ze złamaniem przeciwko Pistons, No to najpierw odpowiedzmy sobie na pytanie dlaczego by nie grał. Moze wlasnie dlatego, ze nalezałoby sie spodziewać bardzo ukierunkowanych fauli. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-12-17 12:04:43 | |
Autor: lorak | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Leszczur pisze:
On 16 Gru, 23:13, wiLQ <N...@spam.com> wrote: oczywiście czasy, gdy zawodnicy całowali się przed meczem były lepsze ;P |
|
Data: 2009-12-17 03:10:44 | |
Autor: Leszczur | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
On 17 Gru, 12:04, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
> Bo gdyby były to przestałby grać. Rozumiem, ze zyjemy w czasach kiedy Całowali się podczas ASG i zwykle bez języczka. ;-) *** Chociaż Barkley nie był do końca zachwycony pocałunkiem Bavetty :-D Pozdro L'e-szczur *** Poza tym Isiah Thomas wyglada jakby był członkiem Tęczowego Bractwa i jego czynami nie ma co sie sugerować. |
|
Data: 2009-12-17 14:55:55 | |
Autor: wiLQ | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Um, a skad wiesz, ze ich nie bylo? Skad taki wniosek? Zacisnalby zeby i gra dalej. Mozna Kobo nie lubic, ale akurat umiejetnosci grania z urazami trudno sie czepiac. Rozumiem, ze zyjemy w czasach kiedy I jest, z tego co mi wiadomo nikt go nie traktuje inaczej niz innych z powodu urazu palca. Toz wszyscy superbohaterowie staja sie superbohaterami nie dzieki ROTFL, choc to zawsze mnie dobijalo w takich filmach. > Bo z opisu domniemam, ze meczu nie ogladales... Ale co w tym zlego? Serio chcialbys by najlepsi gracze w lidze byli eliminowani przez ziutkow za minimum tak bys mogl czesciej ogladac tych drugich? > Przede wszystkim bym sie zastanowil czy by w ogole gral... Yup, ale tez przepisy i nastawienie sedziow byly inne. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-12-17 06:16:00 | |
Autor: Leszczur | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
On 17 Gru, 14:55, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
> Bo gdyby były to przestałby grać. A grałeś kiedyś ze złamaniem? Samo w sobie zapewne nie jest to przyjemne, i mimo, ze podziwiam jego (głupi) upór to dostając raz czy dwa po łapach po prostu przestałby miec czucie w dłoni i nie miałby wyjścia innego niz do szatni. Nie mówie nawet o dużej szansie na przypadkowe pogłębienie kontuzji, ale jej też nie mozna wykluczyć. > Rozumiem, ze zyjemy w czasach kiedy No właśnie nie. A powinni. To jego ewidentnie słaby punkt i nikt nie chce tego wykorzystać. Nie zalezy mi na tym żeby Kobe stała się jakaś krzywda, ale IMO tu jest jak w przypadku wiązania butów przez Jacka - niewykorzystana szansa na zdobycie przewagi, która Bucks kopnęła mocno w dupę. > Nie oglądałem. Ale Bucks dzisiaj nie zrobili wcale lepszej roboty niz Nope. Po prostu nie rozumiem jak mozna dobrowolnie rezygnować z posiadanej przewagi. Jezeli przeciwko Tobie w meczu wystawionoby kulawego obronce, to mijałbyś go w każdej akcji, czy szarmancko rzucał przez ręce, uprzednio poczekawszy, aż do Ciebie przykuśtyka? ;-) > > Przede wszystkim bym sie zastanowil czy by w ogole gral... Za walenie po łapach nie daje się flagrantów ani nie wyrzuca z boiska. Jakie prepisy masz na mysli? "Punkt 215 Zasad NBA: Od zawodnika z ujawnionym złamaniem należy zachowac przynajmniej 3 metry odstępu w obronie"? ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-12-17 15:25:41 | |
Autor: s | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Nie zalezy mi na tym żeby Kobe stała się jakaś krzywda, ale IMO tu Ooo. Jaka to przewage mogli zyskac Bulls atakujac Jacola? :-) Mogli raczej tylko po czesci obronic honor. Oczywiscie, runy wyciagajace z takich wynikow sie zdarzaly, ale to raczej z gatunku tworczosci Hollywood :-) Pozdr S |
|
Data: 2009-12-17 06:29:23 | |
Autor: Leszczur | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
On 17 Gru, 15:25, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Nie zalezy mi na tym żeby Kobe stała się jakaś krzywda, ale IMO tu Przewage w posiadaniu piłki :-) No i Jay Triano miałby serce w przełyku przez 2 sekundy. Jack biegałby z rozwiązanym sznurowadłem przez co potykałby się co krok. Mogli raczej tylko po czesci obronic honor. Przeca nie pisałem o wygraniu meczu! Oczywiscie, runy wyciagajace z takich wynikow sie zdarzaly, ale to No chyba, ze Raps zamiast dobić stanęliby nad ledwo ciepłymi Bulls i pozwoliliby sobie na patetyczną mowę... ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-12-18 01:19:24 | |
Autor: sooobi | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
On 17 Gru, 15:25, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Nie zalezy mi na tym żeby Kobe stała się jakaś krzywda, ale IMO tu Przechwyt? |
|
Data: 2009-12-17 23:38:22 | |
Autor: wiLQ | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Skad taki wniosek? Zacisnalby zeby i gra dalej. Mozna Kobo nie lubic, Nigdy nie zlamalem palca, wiec nie mialem okazji, a Ty? Samo w sobie zapewne nie jest to przyjemne, i mimo, ze podziwiam jego Pytam ponownie, sugerujesz, ze w ferworze walki nie dostaje? Kurcze, sama mocno rzucona pilka moze miec efekt jak uderzenie. > Ale co w tym zlego? Serio chcialbys by najlepsi gracze w lidze byli Kiepskie porownanie, raczej pytasz czy bym go przy kazdym minieciu kopal w chora noge. > Yup, ale tez przepisy i nastawienie sedziow byly inne. Chyba, ze prowadza do bojki... Jaka obstawiasz reakcje np Artesta w proponowanym przez Ciebie scenariuszu? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-12-17 23:38:22 | |
Autor: Leszczur | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
On 17 Gru, 23:38, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Nigdy nie zlamalem palca, wiec nie mialem okazji, a Ty? Grałem tylko ze złamanym nosem. Grałem z zaledwie powybijanymi palcami. No picnic. > Samo w sobie zapewne nie jest to przyjemne, i mimo, ze podziwiam jego Dokładnie to sugeruję. BTW Bryant unika kontaktu jak to tylko mozliwe. Kurcze, sama mocno rzucona pilka moze miec efekt jak uderzenie. Piłkę mozna przyjmować drugą ręką. > Nope. Po prostu nie rozumiem jak mozna dobrowolnie rezygnować z Pytam czy wykorzystasz posiadaną przewagę, czy ją zignorujesz? > > Yup, ale tez przepisy i nastawienie sedziow byly inne. To by było jeszcze lepsze! Kobe out z kontuzją, Ron zawieszony na 10 spotkan za kolejną bójkę. Miodzio. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-12-18 14:19:16 | |
Autor: wiLQ | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Kurcze, sama mocno rzucona pilka moze miec efekt jak uderzenie. Nie we wszystkich sytuacjach. > > Nope. Po prostu nie rozumiem jak mozna dobrowolnie rezygnować z Przeciez to porownanie nie ma nic wspolnego z omawianym. Analogia byloby gdyby Kobo pudlowal seryjnie z dystansu z powodu tego zlamania i czy dawalbym mu sie mijac by jak najmniej rzucal... -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-12-18 06:17:35 | |
Autor: Leszczur | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
On 18 Gru, 14:19, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
> Piłkę mozna przyjmować drugą ręką. No to na klatę :-) > > Kiepskie porownanie, raczej pytasz czy bym go przy kazdym minieciu kopal Ma. Masz na przeciwko człowieka z poważnym felerem. Wykorzystasz to (mijając kuternogę, albo agresywnie broniąc Bryanta), czy będziesz szlachetny niczym Lancelot? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-12-18 15:30:50 | |
Autor: wiLQ | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> > > Kiepskie porownanie, raczej pytasz czy bym go przy kazdym minieciu kopal Agresywne bronienie to nie to samo co celowe walenie po lapach by pogorszyc stan zlamania jego palca. IMHO dopoki nie robilbym fizycznej krzywdy przykladowemu kulejacemu porownanie jest od czapy. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-12-18 06:44:09 | |
Autor: Leszczur | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
On 18 Gru, 15:30, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
> Ma. Masz na przeciwko człowieka z poważnym felerem. Wykorzystasz to Chwileczke - nie pisałem o tym, ze palec ma być celem, ale jesli obrona bedzie dla niego zbyt mocna to trudno - sam wie co robi decydujac sie na gre. Widziales jak Malone wybijał piłkę przeciwnikom? To wygladało jak uderzenie młotem - po prostu walił łapą z góry i się nie przejmował. A że ręka jest częścią piłki to kontakt z dłonią jest dozwolony. Nie mój problem, że ta dłoń jest kontuzjowana. Jeżeli przez to zawodnik zejdzie z boiska to też nie moja sprawa. IMHO dopoki nie robilbym fizycznej krzywdy przykladowemu kulejacemu porownanie jest od czapy. "Krzywda fizyczna" jest częścią gry. Nie mówie o zamachu na życie i polowanie na palec Kobe, ale nie widze powodu, zeby się z nim certolić, bo to przegięcie w drugą stronę. Jak podejdzie pod rękę - to dostanie tak jak by normalnie dostał i po zawodach. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-12-19 23:01:09 | |
Autor: wiLQ | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Agresywne bronienie to nie to samo co celowe walenie po lapach by Taaaaa, a Golota jak kiedys potrafil pierdzielnac! Taki sam zwiazek ze sprawa ;-P > IMHO dopoki nie robilbym fizycznej krzywdy przykladowemu > kulejacemu porownanie jest od czapy. IMHO gdy jest zamierzona, jak wg Twojej propozycji, to nie. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-12-18 01:20:14 | |
Autor: sooobi | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
On 17 Gru, 23:38, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Moze to nie jest takie powazne. Kobe bierze przeciwbole przed meczem i nic nie czuje. |
|
Data: 2009-12-17 15:01:20 | |
Autor: s | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Rozumiem, ze zyjemy w czasach kiedy No wlasnie to ma L'e na mysli. Ze powinni go traktowac inaczej, bardziej agresywnie. Przede wszystkim bym sie zastanowil czy by w ogole gral...No to najpierw odpowiedzmy sobie na pytanie dlaczego by nie grał. Aaa, wlasnie, sedziowie... Podobno Kobo wykorzystal star bonus na Bogucie w dogrywce. Widzial ktos, prawda to? Pozdr S |
|
Data: 2009-12-17 06:22:40 | |
Autor: Leszczur | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
On 17 Gru, 15:01, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Yup, ale tez przepisy i nastawienie sedziow byly inne. Yup. Andrew twierdzi, ze nic nie powie, bo szkoda mu kasy. Kobe przy stanie 106-102 dla Bucks zrobił IMHO ofensa. Bogut się cofał, po czym stanął w miejscu z uniesionymi rękami, a Bryant na niego wpadł po piwocie. Efekt - 2+1 i punkt straty Lakers. Bucks dają dupy w nastepnej akcji i Kobe ciska klasycznego, pięknego buzzer-beatera. Całośc tu: http://www.youtube.com/watch?v=89w3ciG7lMQ Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-12-17 15:27:20 | |
Autor: s | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Podobno Kobo wykorzystal star bonus na Bogucie w dogrywce. Nic dziwnego. I tak sporo wydaje na bilety dla krzykaczy :-) Ale bardzo dobrze to ujal, lebski gosc, znaczy sie. Pozdr S |
|
Data: 2009-12-17 06:23:59 | |
Autor: Tomasz Waszczyński | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
On 17 Gru, 15:01, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
Na nba.com jest skrócik z meczu i ta akcja też. Jak dla mnie faulu trudno się doszukać. Pzdr. Washko |
|
Data: 2009-12-18 01:17:22 | |
Autor: sooobi | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Aaa, wlasnie, sedziowie... Widzial na dwoje babka wrozyla jak w wielu sytuacjach. Zapewne gdyby to Bogut wpadl na Kobego bylby offens... |
|
Data: 2009-12-18 18:23:40 | |
Autor: Budzik | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Użytkownik sooobi sooobi@gmail.com ...
Aaa, wlasnie, sedziowie... ja juz po ostatnich finałach w ktorych grali Pistons stwierdziłem, ze czas najwyzszy aby wprowadzic powtorki dla sedziow wlasnie w sytuacjach ofens oraz tego koła pod koszem - za czesto sedziowie zwyczajnie sie myla. W opisywanej sytuacji - gwizdniecie ofensa byłoby nie tylko zgdne z przepisami ale przede wszystkim z duchem gry. Obronca ładnie bronił a Kobe zwyczajnie sie wpierdalał - dlatego powinien zostac nagrodzony obronca. |
|
Data: 2009-12-18 11:48:23 | |
Autor: Leszczur | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
On 18 Gru, 19:23, Budzik <budzi...@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
wrote: ja juz po ostatnich finałach w ktorych grali Pistons stwierdziłem, ze czas To była końcówka dogrywki - sędziowie mieli pełne prawo obejrzeć sytuację jeszcze raz. Ale tego samego dnia była jeszcze bardziej kuriozalna sytuacja. Trzech sędziów w meczu Wizards nie zauwazyło tego, ze piłka po rzucie Butlera na 5 sekund przed koncem akcji nie tylko dotknęła obręczy, ale się od niej odbiła, poleciała w górę i na drugą stronę kosza, została zebrana w ataku chyba przez Blatche i spokojnie po dryblu dobita. Ziutek mierzący czas nie wyzerował zegara, rozległa się syrena i Wizards dostali shot clock violation. W opisywanej sytuacji - gwizdniecie ofensa byłoby nie tylko zgdne z A tam. Zaden duch gry - buł faul w ataku Kobe nawet bez tego. Bogu ani się nie przesuwał, ani nie kładł na nim rąk, był poza kołem. I dupa. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-12-18 23:23:34 | |
Autor: Budzik | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Osobnik posiadający mail leszczur@acn.waw.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
sadziłem, ze w sytuacji charge/block nie mogą korzystac z powtorek.ja juz po ostatnich finałach w ktorych grali Pistons stwierdziłem, ze Jezeli moga - tym bardziej pietno sie nalezy. Ale tego samego dnia była jeszcze bardziej kuriozalna sytuacja. Trzechpieknie... nie wiem z ktora teza dyskutujesz.W opisywanej sytuacji - gwizdniecie ofensa byłoby nie tylko zgdne z Napisałem ze był ofens. Napisałem ze zgodnie z duchem gry był ofens. Z czym sie nie zgadzasz? ;-) -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z książki, nie stosuj systemu Braille'a." T. Bernard |
|
Data: 2009-12-19 01:26:37 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail leszczur@acn.waw.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Bo nie mogą. Nie wchodzą w grę żadne sytuacje z judgement call. Tylko zegar, linie, takie tam. pzdr TRad |
|
Data: 2009-12-19 16:59:23 | |
Autor: Budzik | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Użytkownik Tomasz Radko trad@interia.pl ...
rozumem ze Leszczur odnosił sie do koła pod koszem a nie do ofensa. Ok, dzieki za wyjasnienie.sadziłem, ze w sytuacji charge/block nie mogą korzystac z powtorek.ja juz po ostatnich finałach w ktorych grali Pistons stwierdziłem,To była końcówka dogrywki - sędziowie mieli pełne prawo obejrzeć |
|
Data: 2009-12-19 15:41:40 | |
Autor: wiLQ | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
To była końcówka dogrywki - sędziowie mieli pełne prawo obejrzeć Z troche innej beczki, ale w ten sam desen bo ostatnio mnie to uderzylo. Sytuacja: w trakcie meczu jest odgwizdany faul techniczny, przeciwnicy trafiaja osobisty, gra toczy sie dalej i spotkanie sie konczy. Z jakichs wzgledow liga wycofuje ten faul techniczny... pytanie brzmi: nie powinni odejmowac jednego punktu z wyniku koncowego? Co w sytuacji gdy mecz jest rozstrzygniety 1 punktem? Przeciez wychodzi z tego jakis oficjalny absurd i przepisowy potworek, faulu technicznego nie bylo, ale jakis osobisty gratis juz tak. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-12-19 17:58:24 | |
Autor: Budzik | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Użytkownik wiLQ NIE@spam.com ...
a zdarza sie tak ze cofaja faul techniczny?To była końcówka dogrywki - sędziowie mieli pełne prawo obejrzeć Zdarzyła sie taka sytuacja gdzie wynik rzeczywiscie był +1? |
|
Data: 2009-12-19 19:32:37 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Budzik pisze:
a zdarza sie tak ze cofaja faul techniczny? Było ciekawiej. W 1979 roku. Gracz i trener dostali po trzecim technicznym, przeciwnicy wykonali dodatkowe rzuty. Cała historia tutaj: http://www.nba.com/features/bondy_080307.html |
|
Data: 2009-12-19 19:43:36 | |
Autor: wiLQ | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Budzik napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Z troche innej beczki, ale w ten sam desen bo ostatnio mnie to uderzylo. AFAIR zarowno Kobo jak i Dwightowi cofneli w zeszlorocznych playoffach. Zdarzyła sie taka sytuacja gdzie wynik rzeczywiscie był +1? To akurat bez znaczenia, moglem napisac +2, +3, ot jeden punkt mogl zmienic strategie na koncowke, wiec i zakonczenie. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-12-19 22:04:34 | |
Autor: Budzik | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Użytkownik wiLQ NIE@spam.com ...
Zdarzyła sie taka sytuacja gdzie wynik rzeczywiscie był +1? IMO to jednak ma znaczenie. W meczu gdzie wynik koncowy byłrozstrzygniety - nie ma to znaczenia. +1 jest umowne - bo odnosi sie do konkretnego rzutu osobistego (trzeba by jeszcze rozwazyc, czybył celny :) ale gdyby jako zalozenie przyjac +3 to pewnie juz zmiane strategii rowniez wziełoby pod uwage. Reasumujac - były takie sytuacje w meczach rozstrzygnietych mniej niz 4 puktami gdzie anulowano techniczny po ktrym druzyna zdobyła punkt z osobistego? |
|
Data: 2009-12-21 09:48:39 | |
Autor: s | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
IMO to jednak ma znaczenie. W meczu gdzie wynik koncowy byłrozstrzygniety - nie ma to znaczenia. Jak to nie ma? A co, jezeli ow cofniety techniczny byl drugim danego gracza? A co, jezeli dzieki osobistemu za techniczny w ostatniej akcji byly do odrobienia 4 a nie 3 punkty, itd, itp.? Rzeczywiscie, jezeli takie zdarzenia mialy miejsce, to sa to kurioza. Liga pewnie zaklada, ze to ryzyko zawodowe zespolu, ktory gra w NBA. Tak samo jak pozostale bledne decyzje sedziow. Znowu klania sie tu SSOL, ktory pozyczylem od L'e :-) Pozdr S |
|
Data: 2009-12-21 11:23:35 | |
Autor: Budzik | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Użytkownik s s@krzak.wp.pl ...
a co jesliby to była twoja druzyna koszykarska?IMO to jednak ma znaczenie. W meczu gdzie wynik koncowy Niep rzesadzajmy. 3-4 punkty to raczej srednio rozstrzsygniety wynik koncowy. Sytuacje powodujace wykluczenie gracza moznaby rozpatrzyc oddzielnie. Znów - były takie? Rzeczywiscie, jezeli takie zdarzenia mialy miejsce, to sa to kurioza.Oby nigdy nie stało sie tak w decydującym meczu o: awans do PO/awans do kolejnej rundy PO/mistrza. |
|
Data: 2009-12-21 12:39:42 | |
Autor: s | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
A co, jezeli ow cofniety techniczny byl drugim danego gracza?a co jesliby to była twoja druzyna koszykarska? ?? Niep rzesadzajmy. Ale, jezeli dobrze rozumiem, dzielisz sytuacje na te +1 i +4. A ja uwazam, ze obydwie mogly byc rownie dramatyczne i pomylka sedziego mogla miec rownie znaczacy wplyw na wynik. Nie przesadzajmy? Powiedz to pokrzywdzonym trenerow, zawodnikom itd. Wracajac do wspomnianego przeze mnie SSOL - ja wiem, ze tam jest relacja jednostronna i akurat nie zwiazana z tematem technicznych, ale Phoenix byli o wlos od odpadniecia z PO z Lakers (w roku, gdy grali bez Amare), bo sedziowie ponoc, w jednej akcji: - nie zauwazyli/uslyszeli ze wypychany za linie boczna Nash (+ cala garniturowa lawka Suns) chcieli timeout, - nie zagwizdali faulu, ktory mial owemu wypychaniu towarzyszyc, - nie zareagowali na fakt, ze Walton, ktory wowczas zabral pilke Nashowi, uczynil to stojac stopa poza linia boiska. Dzien pozniej w Arizonie prasa publikowala fotki, na ktorych dokladnie widac bylo stope Waltona i wpatrzonego w jej okolice sedziego. Mecz byl w LA. Oczywiscie, to wszystko subiektywne, jak wspomnialem, pewnie TRad jest w stanie przedstawic wersje od strony LAL, ale fakt jest faktem, ze pomylki sedziowskie moga druzynie zawalic sezon. I, choc oczywiscie aptekarskie rozpatrywanie odwolan mogloby sparalizowac rozgrywki, to przegiecie w druga strone, jak chocby dyskutowana tu wlasnie beztroska z technicznymi moze budzic naprawde sporo kontrowersji. Pozdr S |
|
Data: 2009-12-21 12:29:32 | |
Autor: Budzik | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
Użytkownik s s@krzak.wp.pl ...
pojawiłą sie prosta sytuajca i nagle 10 jezeli wiec dodałem, nieco zartobliwie, jedenaste.A co, jezeli ow cofniety techniczny byl drugim danego gracza?a co jesliby to była twoja druzyna koszykarska? Jakas granice trzeba przyjac.Niep rzesadzajmy. Nie przesadzajmy?ja nie twierdze, ze problem jest błachy, tylko ze trzeba go zdiagnozowac. Nie przesadzajmy - pytam ile było takich sytuacji ze ten faul techniczny ktory potem został cofniety, spowodował taka zmiane taktyki, ze druzyna przegrała conajmniej +4 a gdyby faulu nie było, grałaby inaczej i by wygrała. Oczywiscie, to wszystko subiektywne, jak wspomnialem, pewnie TRad jest w stanie przedstawic wersje od strony LAL, ale fakt jest faktem, ze pomylki sedziowskie moga druzynie zawalic sezon. jasne, w pierwszym poscie napisałem, ze od jakiegos czasu uwazam, ze sytuacje charge powinny miec mozliwosc sprawdzenia na powtorkach wideo. Byc moze inne rowniez. Zobaczcie jak fajnie sprawdza sie to w tenisie - challenge sa genialne (choc ciekawi mnie na jakiej technicznej zasadzie to działa), i tylko IMO ich ilosc powinna zostac zwiekszona, bo czesto widac, ze zawodnik chetnie by sprawdził, ale mu sie nie oplaca. |
|
Data: 2009-12-21 13:33:57 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Kobe 42 ze złamanym palcem? | |
s pisze:
Wracajac do wspomnianego przeze mnie SSOL - ja wiem, ze tam jest relacja jednostronna i akurat nie zwiazana z tematem technicznych, ale Phoenix byli o wlos od odpadniecia z PO z Lakers (w roku, gdy grali bez Amare), bo sedziowie ponoc, w jednej akcji: Zgoda. Przedstawiam: - A w ryj chcesz? pzdr TRad |