Widzialem oba zajscia i wydaje mi sie, ze Fish powinien dostac
przynajmniej kare finansowa. Zagral zlosliwie, z premedytacją,
brutalnie i zupelnie bez sensu.
Odnosnie faulu Kobe mam watpliwosci. Z jednej strony niby walczyli o
pozycje i w takim ukladzie wiele moze sie zdarzyc. Ale z drugiej
wydaje mi sie, ze reka Kobe poleciala w kierunku Artesta niezaleznie
od ruchu reszty jego ciala.
No i w dodatku to nie bylby pierwszy raz gdy Kobe niezbyt czysto
lokciem pomaga sobie w walce o pozycje.
Jezeli mozna to uznac za faul, to z automatu Bryant dostanie
zawieszenie.
I chyba tu bylbym przeciwny podobnie jak w przypadku zawieszenia Amare
i Diawa w serii ze Spurs. Taka decyzja moze miec zbyt duzy wplyw na
losy serii i wyglad playoffs.
A ja nie chce, zeby w Finalach grali jacys Nuggets!

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur pisze:

Widzialem oba zajscia i wydaje mi sie, ze Fish powinien dostac
przynajmniej kare finansowa. Zagral zlosliwie, z premedytacją,
brutalnie i zupelnie bez sensu.

Z premedytacją i brutalnie - niewątpliwie, ale żeby zaraz złośliwie? Kara finansowa - bezwzględnie, zawieszenie - chyba nie.

Odnosnie faulu Kobe mam watpliwosci. Z jednej strony niby walczyli o
pozycje i w takim ukladzie wiele moze sie zdarzyc. Ale z drugiej
wydaje mi sie, ze reka Kobe poleciala w kierunku Artesta niezaleznie
od ruchu reszty jego ciala.

Ewidentnie. To był najpierw wymach łokcia, a dopiero potem zainteresował się piłką.

No i w dodatku to nie bylby pierwszy raz gdy Kobe niezbyt czysto
lokciem pomaga sobie w walce o pozycje.
Jezeli mozna to uznac za faul, to z automatu Bryant dostanie
zawieszenie.

Nie, bo są wątpliwości, czy to było powyżej linii ramion. Czy Bryant uderzył w szyję, czy też w górę klatki piersiowej. Przydałoby się zdjęcie/ujęcie od przodu. Tak więc zawieszenie - być może (acz w świetle werdyktów dotyczących Rondo - to w zasadzie za co?), z automatu - nie.

pzdr

TRad

On 7 Maj, 22:22, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

Leszczur pisze:

> Widzialem oba zajscia i wydaje mi sie, ze Fish powinien dostac
> przynajmniej kare finansowa. Zagral zlosliwie, z premedytacją,
> brutalnie i zupelnie bez sensu.

Z premedytacją i brutalnie - niewątpliwie, ale żeby zaraz złośliwie?

No pewnie, że zlosliwie. Zeby biednego Scole tak potraktowac! Hokejowe
wejscie barkiem i jeszcze z banki mu przylozyl ;-)

Kara finansowa - bezwzględnie, zawieszenie - chyba nie.

Ale zawieszenie Fisha mogloby pomoc Lakers. Farmar mial kilka
sensownych akcji w III kwarcie.

> No i w dodatku to nie bylby pierwszy raz gdy Kobe niezbyt czysto
> lokciem pomaga sobie w walce o pozycje.
> Jezeli mozna to uznac za faul, to z automatu Bryant dostanie
> zawieszenie.

Nie, bo są wątpliwości, czy to było powyżej linii ramion. Czy Bryant
uderzył w szyję, czy też w górę klatki piersiowej. Przydałoby się
zdjęcie/ujęcie od przodu. Tak więc zawieszenie - być może (acz w świetle
werdyktów dotyczących Rondo - to w zasadzie za co?), z automatu - nie..

Z automatu jezeli byl faul powyzej linii ramion. Zakladam, ze
podejmujacy decyzje beda mieli ten element ustalony. Jezeli beda
watpliwosci to oczywiscie stosujemy domniemanie niewinnosci. Ale
jezeli nie bedzie - to nie ma wyjscia i musi byc wykluczenie z jednego
spotkania. Ale moze dojda do wniosku, ze wystarczajaca kara bedzie
granie przeciwko Ronowi? ;-)
W przypadku Rondo nie bylo faulu i za cholere nie wiem dlaczego. Bo to
ostatnia minuta spotkania i wtedy trzeba czlowiekowi zęby powybijać,
zeby sedzia zadął w róg? Bez jaj. Ale werdykt odnosnie Rondo nie
powinien miec wplywu na ocene tej sytuacji. Zwlaszcza jezeli byl
bledny.

Pozdro

L'e-szczur

L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Kara finansowa - bezwzględnie, zawieszenie - chyba nie.

Ale zawieszenie Fisha mogloby pomoc Lakers. Farmar mial kilka
sensownych akcji w III kwarcie.

Ale chlapnales, toz zawsze mozna dokonac takiej zmiany bez
zawieszenia... a mimo wszystko lepiej miec Fishera do dyspozycji.
 

Ale moze dojda do wniosku, ze wystarczajaca kara bedzie
granie przeciwko Ronowi? ;-)

Taaa, wyobraz sobie z jakim napieciem Stern bedzie ogladal nastepny ich
pojedynek... "tylko bez bojki, blagam, tylko bez bojki" ;-)


--
pzdr
wiLQ

On 7 Maj, 23:17, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Kara finansowa - bezwzględnie, zawieszenie - chyba nie.

> Ale zawieszenie Fisha mogloby pomoc Lakers. Farmar mial kilka
> sensownych akcji w III kwarcie.

Ale chlapnales, toz zawsze mozna dokonac takiej zmiany bez
zawieszenia... a mimo wszystko lepiej miec Fishera do dyspozycji.

Nie o to chodzi. Zawieszenie Fishera zmusiloby Jaxa do wprowadzenia
drastycznych zmian w dystrybucji minut na PG przynajmniej w jednym
spotkaniu. I byc moze tego wlasnie trzeba Farmarowi. A moze zupelnie
nie o to chodzi i Jordan dalej bylby cieniem bez wzgledu na to co sie
stanie. Ot staram sie szukac pozytywow.

> Ale moze dojda do wniosku, ze wystarczajaca kara bedzie
> granie przeciwko Ronowi? ;-)

Taaa, wyobraz sobie z jakim napieciem Stern bedzie ogladal nastepny ich
pojedynek... "tylko bez bojki, blagam, tylko bez bojki" ;-)

Alob raczej "Ron tylko go nie zabij, tylko go nie zabij" ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Kara finansowa - bezwzględnie, zawieszenie - chyba nie.

Ale zawieszenie Fisha mogloby pomoc Lakers. Farmar mial kilka
sensownych akcji w III kwarcie.

Ale chlapnales, toz zawsze mozna dokonac takiej zmiany bez
zawieszenia... a mimo wszystko lepiej miec Fishera do dyspozycji.

Nie o to chodzi. Zawieszenie Fishera zmusiloby Jaxa do wprowadzenia
drastycznych zmian w dystrybucji minut na PG przynajmniej w jednym
spotkaniu. I byc moze tego wlasnie trzeba Farmarowi. A moze zupelnie
nie o to chodzi i Jordan dalej bylby cieniem bez wzgledu na to co sie
stanie. Ot staram sie szukac pozytywow.

Od razu przypomniala mi sie dyskusja z wiLQiem o "minusach" lamania zagrywek ofensywnych rywali.
.... ze nie do konca warto lamac, bo byc moze rywal znajdzie alternatywna, lepsza :-)

Pozdr
Slawek

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Tomasz Radko pisze:

Leszczur pisze:

Widzialem oba zajscia i wydaje mi sie, ze Fish powinien dostac
przynajmniej kare finansowa. Zagral zlosliwie, z premedytacją,
brutalnie i zupelnie bez sensu.

Z premedytacją i brutalnie - niewątpliwie, ale żeby zaraz złośliwie? Kara finansowa - bezwzględnie, zawieszenie - chyba nie.

Odnosnie faulu Kobe mam watpliwosci. Z jednej strony niby walczyli o
pozycje i w takim ukladzie wiele moze sie zdarzyc. Ale z drugiej
wydaje mi sie, ze reka Kobe poleciala w kierunku Artesta niezaleznie
od ruchu reszty jego ciala.

Ewidentnie. To był najpierw wymach łokcia, a dopiero potem zainteresował się piłką.

No i w dodatku to nie bylby pierwszy raz gdy Kobe niezbyt czysto
lokciem pomaga sobie w walce o pozycje.
Jezeli mozna to uznac za faul, to z automatu Bryant dostanie
zawieszenie.

Nie, bo są wątpliwości, czy to było powyżej linii ramion.

http://www.youtube.com/watch?v=57Xq144bNqo&fmtl=18

nadal ciężko ocenić, ale chyba jednak poniżej.

Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Odnosnie faulu Kobe mam watpliwosci. Z jednej strony niby walczyli o
> pozycje i w takim ukladzie wiele moze sie zdarzyc. Ale z drugiej
> wydaje mi sie, ze reka Kobe poleciala w kierunku Artesta niezaleznie
> od ruchu reszty jego ciala.

Ewidentnie. To był najpierw wymach łokcia, a dopiero potem zainteresował się piłką.

A moim zdaniem to lekka przesada. Jak potrzeba 5 ujec kamery w
zwolnionym tempie by sie gdzies dopatrzyc niecnych intencji duzego palca
u stopy zmierzajacego w zlym kierunku to zawieszenia byc nie powinno.


--
pzdr
wiLQ

Leszczur pisze:

Widzialem oba zajscia i wydaje mi sie, ze Fish powinien dostac
przynajmniej kare finansowa. Zagral zlosliwie, z premedytacją,
brutalnie i zupelnie bez sensu.

Kara finansowa dotyczyła by tylko Fishera, a żeby była dotkliwa to musiałoby to być z pół miliona. Zawieszenie jest kara dotkliwszą dla zawodnika - ma, lub powinien mieć poczucie opuszczenia zespołu w trudnym momencie. Dodatkowo działa prewencyjnie na resztę zespołu i przeciwników.
Dziś wiemy, ze Fisher dostał zawieszenie i to jest IMO jak jak najbardziej OK

Odnosnie faulu Kobe mam watpliwosci. Z jednej strony niby walczyli o
pozycje i w takim ukladzie wiele moze sie zdarzyc. Ale z drugiej
wydaje mi sie, ze reka Kobe poleciala w kierunku Artesta niezaleznie
od ruchu reszty jego ciala.

Zasady są spisane - powyżej linii ramion flagrant2 (=zawieszenie), poniżej linii ramion flagrant1 (brak zawieszenia). Skoro sytuacja jest dyskusyjna to władze ligi ją oceniają - wyszło im, że poniżej ramion więc dyskwalifikacji nie ma. Wszystko OK? Guzik - Bryant dostał flagrant1 post factum, ale mecz dograł do końca.

(...)

Swoja drogą - zaskakująco (co najmniej dla mnie) to moze okazać się bardzo emocjonująca seria. Niezależnie od końcowego wyniku i nie tylko ze względów sportowych.
To lubię!

A ja nie chce, zeby w Finalach grali jacys Nuggets!

Sobie wypraszam! Nuggets prezentują się nadspodziewanie dobrze i wcale nie przeszkadzałaby mi ich gra w Finałach. IMO wyrośli na drugą siłę na zachodzie i choć (być może znowu ich nie doceniam) nie mają szans w LA to zasługują na poważanie.



--
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo sie moze skonczyc zle..."
mailto:hbedyk@poczta.onet.onet.pl (po co dwa razy onet?)

On 8 Maj, 10:05, Hubertus Blues <hbe...@poczta.onet.onet.pl> wrote:

Leszczur pisze:

> Widzialem oba zajscia i wydaje mi sie, ze Fish powinien dostac
> przynajmniej kare finansowa. Zagral zlosliwie, z premedytacją,
> brutalnie i zupelnie bez sensu.

Kara finansowa dotyczyła by tylko Fishera, a żeby była dotkliwa to
musiałoby to być z pół miliona.

Albo lepiej ze dwa ;-) Kara 25k$ jest dotkliwa nawet dla ludzi
zarabiajacych miliony.

Zawieszenie jest kara dotkliwszą dla
zawodnika - ma, lub powinien mieć poczucie opuszczenia zespołu w trudnym
momencie.

To Stu Jackson powinen mu nagadac, ze jest swinia, ze nie mysli o
druzynie, ze zawiodl spoleczenstwo, ze powinien pluć w lustro
codziennie rano przy goleniu ;-)

Dodatkowo działa prewencyjnie na resztę zespołu i przeciwników.

Na przyklad prewencyjne wybicie barkow, zeby nie mogli nimi wchodzic w
klate przeciwnikow!

Dziś wiemy, ze Fisher dostał zawieszenie i to jest IMO jak jak
najbardziej OK

I dobrze.

> Odnosnie faulu Kobe mam watpliwosci. Z jednej strony niby walczyli o
> pozycje i w takim ukladzie wiele moze sie zdarzyc. Ale z drugiej
> wydaje mi sie, ze reka Kobe poleciala w kierunku Artesta niezaleznie
> od ruchu reszty jego ciala.

Zasady są spisane - powyżej linii ramion flagrant2 (=zawieszenie),
poniżej linii ramion flagrant1 (brak zawieszenia). Skoro sytuacja jest
dyskusyjna to władze ligi ją oceniają - wyszło im, że poniżej ramion
więc dyskwalifikacji nie ma. Wszystko OK? Guzik - Bryant dostał
flagrant1 post factum, ale mecz dograł do końca.

No i co? Gdyby dostal flagrant1 to i tak by dogral.

Swoja drogą - zaskakująco (co najmniej dla mnie) to moze okazać się
bardzo emocjonująca seria. Niezależnie od końcowego wyniku i nie tylko
ze względów sportowych. To lubię!

A mnie troche martwi, ze Rockets moga napedzic stracha Lakers.
Powaznie chcialbym w koncu dobrych i emocjonujacych Finalow. A w
takiej formie Lakers raczej zostana zjedzeni przez Cavs.

> A ja nie chce, zeby w Finalach grali jacys Nuggets!

Sobie wypraszam!

A prosze bardzo.

Nuggets prezentują się nadspodziewanie dobrze i wcale
nie przeszkadzałaby mi ich gra w Finałach.

No wlasnie to mnie martwi. "Nadspodziewanie dobrze". Takie druzyny
chyba jednak czesciej padaja w Finalach niz daja dobra rywalizacje.
Sixers, Nets, Cavs tez prezentowali sie nazwyczaj dobrze do Finalow, a
potem bylo dosyc nudno.

IMO wyrośli na drugą siłę na zachodzie i choć (być może znowu ich nie
doceniam) nie mają szans w LA to zasługują na poważanie.

A ja wcale ich nie ponizam i nie probuje ujmowac ich sile. Po prostu
Nuggets nie sa dla mnie kandydatem na przeciwnika godnego Cavs i tyle.
Lakers teraz tez nie sa, ale przynajmniej maja szanse stworzyc
widowisko.

Pozdro

L'e-szczur

Hubertus Blues pisze:

Sobie wypraszam! Nuggets prezentują się nadspodziewanie dobrze

prezencja zespołu w sporej mierze zależy od przeciwnika. nie chce za bardzo niczego ujmować nuggets (w sumie to chcę :D), ale poczekajmy aż zagrają z jakąś drużyną potrafiącą bronić i bez problemów wewnętrznych (trener, kontuzje). IMO do tej pory PO pokazały, że na zachodzie są tylko dwie siły: lakers i rockets.

prezencja zespołu w sporej mierze zależy od przeciwnika. nie chce za bardzo niczego ujmować nuggets (w sumie to chcę :D), ale poczekajmy aż zagrają z jakąś drużyną potrafiącą bronić i bez problemów wewnętrznych (trener, kontuzje). IMO do tej pory PO pokazały, że na zachodzie są tylko dwie siły: lakers i rockets.

Mimo to Nuggets imponuja.
A przeca przed sezonem wrozylismy im tu loterie, bo niby Camby to taka strata byla.

Znaczy - wymiana Billups-Iver zrobila tak kosmiczna roznice?
IMO nie tylko... Nuggets moga tez mowic o sporym szczesciu w tym sezonie. Wszak utrzymac we wzglednym zdrowiu tak kontuzjogenny frontcourt to cos jak wygrana w totka, nie?:-)

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

On 8 Maj, 10:31, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:

> prezencja zespołu w sporej mierze zależy od przeciwnika. nie chce za
> bardzo niczego ujmować nuggets (w sumie to chcę :D), ale poczekajmy aż
> zagrają z jakąś drużyną potrafiącą bronić i bez problemów wewnętrznych
> (trener, kontuzje). IMO do tej pory PO pokazały, że na zachodzie są
> tylko dwie siły: lakers i rockets.

Mimo to Nuggets imponuja.
A przeca przed sezonem wrozylismy im tu loterie, bo niby Camby to taka
strata byla.

Gdyby przed sezonem kupili CBilla to moze inaczej bysmy im wrozyli.
A strata Camby'ego byla ogromna. Gdyby go zatrzymali i teraz grali
swoje z KMartem, Nene i Birdmanem to nie jestem pewien, czy
przypadkiem nie byliby glownymi kandydatami do tytulu NBA, a nie tylko
dalekim drugim do walki o korone zachodu.

Znaczy - wymiana Billups-Iver zrobila tak kosmiczna roznice?

Koszykarsko i kulturowo.

IMO nie tylko... Nuggets moga tez mowic o sporym szczesciu w tym
sezonie. Wszak utrzymac we wzglednym zdrowiu tak kontuzjogenny
frontcourt to cos jak wygrana w totka, nie?:-)

Yup. Podobnie jak trafienie Birdmana. Mimo, ze koles ma zdrowo
nasrane, to na boisku przydaje sie za trzech.

Pozdro

L'e-szczur

L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

A strata Camby'ego byla ogromna. Gdyby go zatrzymali i teraz grali
swoje z KMartem, Nene i Birdmanem

Pytanie brzmi czy gdyby Nuggets zatrzymali Cambiego to w/w trojka
moglaby grac to swoje? Toz na starcie Birdmanowi nie starczyloby minut.

> IMO nie tylko... Nuggets moga tez mowic o sporym szczesciu w tym
> sezonie. Wszak utrzymac we wzglednym zdrowiu tak kontuzjogenny
> frontcourt to cos jak wygrana w totka, nie?:-)

Yup. Podobnie jak trafienie Birdmana. Mimo, ze koles ma zdrowo
nasrane, to na boisku przydaje sie za trzech.

A nie za jednego... Cambiego?


--
pzdr
wiLQ

On 8 Maj, 13:44, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> A strata Camby'ego byla ogromna. Gdyby go zatrzymali i teraz grali
> swoje z KMartem, Nene i Birdmanem

Pytanie brzmi czy gdyby Nuggets zatrzymali Cambiego to w/w trojka
moglaby grac to swoje? Toz na starcie Birdmanowi nie starczyloby minut.

Pewnie, ze tak. Po prostu rotacja bylaby nieco glebsza, ale to
przeciez nic dziwnego, ze na kazdej pozycji masz dwoch zawodnikow? A i
strachu zwiazanego z kontuzjami byloby mniej.

> > IMO nie tylko... Nuggets moga tez mowic o sporym szczesciu w tym
> > sezonie. Wszak utrzymac we wzglednym zdrowiu tak kontuzjogenny
> > frontcourt to cos jak wygrana w totka, nie?:-)

> Yup. Podobnie jak trafienie Birdmana. Mimo, ze koles ma zdrowo
> nasrane, to na boisku przydaje sie za trzech.

A nie za jednego... Cambiego?

Az tak to chyba nie. Ale to strasznie pozyteczny zawodnik.

Pozdro

L'e-szczur

Hubertus Blues napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Zawieszenie jest kara dotkliwszą dla zawodnika - ma, lub powinien mieć poczucie opuszczenia zespołu w trudnym momencie. Dodatkowo działa prewencyjnie na resztę zespołu i przeciwników.

Hmm, dziala prewencyjnie? Wydaje mi sie, ze jak ktos chce sie pobic czy
kogos zdzielic to i tak to zrobi bo emocje w danej chwili sa duzo
silniejsze niz wspomnienie 1-meczowego zawieszenia czy 25k$ kary.


--
pzdr
wiLQ

wiLQ pisze:

Zawieszenie jest kara dotkliwszą dla zawodnika - ma, lub powinien mieć poczucie opuszczenia zespołu w trudnym momencie. Dodatkowo działa prewencyjnie na resztę zespołu i przeciwników.

Hmm, dziala prewencyjnie? Wydaje mi sie, ze jak ktos chce sie pobic czy
kogos zdzielic to i tak to zrobi bo emocje w danej chwili sa duzo
silniejsze niz wspomnienie 1-meczowego zawieszenia czy 25k$ kary.

Avery J. w krótkim komentarzu do zawieszenia Fishera wspomniał, ze za jego trenerskich czasów w Dallas ktoś, ze sztabu przed każdym meczem PO czytał regulaminy dotyczące ewentualnych zawieszeń.
Chodzi o zwiększenie poczucia odpowiedzialności za zespół. Tego nie da się zrobić na 100%, ale trzeba graczom przypominać, wzmacniać i utwierdzać. A takie zawieszenie może ewidentnie pomóc.



--
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo sie moze skonczyc zle..."
mailto:hbedyk@poczta.onet.onet.pl (po co dwa razy onet?)