Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   Kobe vs Bogut, inne ujęcie

Kobe vs Bogut, inne ujęcie

Data: 2009-12-19 03:22:05
Autor: Tomasz Radko
Kobe vs Bogut, inne ujęcie

http://www.youtube.com/watch?v=p2G6LymlDMk

Jak dla mnie - poprawna decyzja. Bogut cały czas przebierał nóżkami.

Data: 2009-12-19 09:40:38
Autor: Leszczur
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
On 19 Gru, 03:22, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
http://www.youtube.com/watch?v=p2G6LymlDMk

Jak dla mnie - poprawna decyzja. Bogut cały czas przebierał nóżkami.

TRad. Jezeli zawodnik obrony przebiera nozkami, ale oddalając się od
zawodnika atakującego to sedziowie gwizdżą ofensywny. Zawsze. A raczej
powinni zawsze to robić. Bo kontakt jest inicjowany przez ofensywe a
nie defensywe.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-12-19 14:38:44
Autor: Tomasz Waszczyński
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
On 19 Gru, 18:40, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 19 Gru, 03:22, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

>http://www.youtube.com/watch?v=p2G6LymlDMk

> Jak dla mnie - poprawna decyzja. Bogut cały czas przebierał nóżkami.

TRad. Jezeli zawodnik obrony przebiera nozkami, ale oddalając się od
zawodnika atakującego to sedziowie gwizdżą ofensywny. Zawsze. A raczej
powinni zawsze to robić. Bo kontakt jest inicjowany przez ofensywe a
nie defensywe.

Pozdro

L'e-szczur

Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego. Jeśli
do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.

Pzdr. Washko

Data: 2009-12-21 09:41:51
Autor: s
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego. Jeśli
do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.

Bartek by sie z Toba nie zgodzil :-)

Pozdr
S

Data: 2009-12-21 01:51:51
Autor: sooobi
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
On 21 Gru, 09:41, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego. Jeśli
> do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.

Bartek by sie z Toba nie zgodzil :-)

Dlaczego?

Data: 2009-12-21 11:12:44
Autor: s
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
sooobi pisze:
On 21 Gru, 09:41, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego. Jeśli
do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.
Bartek by sie z Toba nie zgodzil :-)

Dlaczego?

Ty masz inna definicje ofensa :-P

Pozdr
S

Data: 2009-12-21 05:56:12
Autor: sooobi
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
On 21 Gru, 11:12, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
sooobi pisze:

> On 21 Gru, 09:41, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
>>> Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego. Jeśli
>>> do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.
>> Bartek by sie z Toba nie zgodzil :-)

> Dlaczego?

Ty masz inna definicje ofensa :-P

To znaczy jaka?

Data: 2009-12-22 09:13:40
Autor: s
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego. Jeśli
do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.
Bartek by sie z Toba nie zgodzil :-)
Dlaczego?
Ty masz inna definicje ofensa :-P

To znaczy jaka?

No taka, ze jak atakujacy wpada szczeka na wystawiony bark obroncy, odbija sie i upada w bok to to jest wg Ciebie ofens.

Pozdr
S

Data: 2009-12-22 02:32:44
Autor: sooobi
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
On 22 Gru, 09:13, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
>>>>> Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego. Jeśli
>>>>> do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.
>>>> Bartek by sie z Toba nie zgodzil :-)
>>> Dlaczego?
>> Ty masz inna definicje ofensa :-P

> To znaczy jaka?

No taka, ze jak atakujacy wpada szczeka na wystawiony bark obroncy,
odbija sie i upada w bok to to jest wg Ciebie ofens.

A jak Ty mogles widziec wystawiony bark skoro patrzyles sie w ziemie i
nie widziales nic przed soba?
poza tym nadal twierdze ze barku nie wystawilem:)

Data: 2009-12-22 11:45:32
Autor: s
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
No taka, ze jak atakujacy wpada szczeka na wystawiony bark obroncy,
odbija sie i upada w bok to to jest wg Ciebie ofens.

A jak Ty mogles widziec wystawiony bark skoro patrzyles sie w ziemie i
nie widziales nic przed soba?

A skad. Widzialem duzo. Tylko nie spodziewalem sie, ze tak bezczelnie mnie potraktujesz ;-(

poza tym nadal twierdze ze barku nie wystawilem:)

No masz, i jeszcze sciemniasz... Ecccchhhhh...

Pozdr
S

Data: 2009-12-22 03:35:43
Autor: sooobi
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
On 22 Gru, 11:45, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
>> No taka, ze jak atakujacy wpada szczeka na wystawiony bark obroncy,
>> odbija sie i upada w bok to to jest wg Ciebie ofens.

> A jak Ty mogles widziec wystawiony bark skoro patrzyles sie w ziemie i
> nie widziales nic przed soba?

A skad. Widzialem duzo.

Czubek buta, sznurowki i kawalek parkietu. To rzeczywiscie duzo:)

Data: 2009-12-22 12:46:49
Autor: s
Kobe vs Bogut, inne uje;cie
A skad. Widzialem duzo.

Czubek buta, sznurowki i kawalek parkietu. To rzeczywiscie duzo:)

Gdybym byl w takiej pozycji, jaka niecnie sugerujesz, zderzylbym sie z Twoim barkiem czolem.
Ale oczywiscie jakos trzeba sie probowac usprawiedliwic, wiec zasadniczo rozumiem Twoje stanowisko ;-P

Pozdr
S

Data: 2009-12-22 05:30:45
Autor: sooobi
Kobe vs Bogut, inne uje;cie
On 22 Gru, 12:46, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
>> A skad. Widzialem duzo.

> Czubek buta, sznurowki i kawalek parkietu. To rzeczywiscie duzo:)

Gdybym byl w takiej pozycji, jaka niecnie sugerujesz, zderzylbym sie z
Twoim barkiem czolem.

Nope, podnoszac glowe akurat wpadles we mnie. taka prawda Slawek, nie
patrzyles w ogole przed siebie, walnales 100% offensa.

Data: 2009-12-22 14:38:37
Autor: s
Kobe vs Bogut, inne uje;cie

Nope, podnoszac glowe akurat wpadles we mnie. taka prawda Slawek,

Masz racje. Prawda.
Trzeci wymiar wg wiadomej klasyfikacji.

nie
patrzyles w ogole przed siebie, walnales 100% offensa.


Albo i 110%
Ale sie jeszcze upewnie - zgadzasz sie, ze na klate mnie nie "przyjales"?

Pozdr
S

Data: 2009-12-22 05:53:01
Autor: sooobi
Kobe vs Bogut, inne uje;cie
> nie
> patrzyles w ogole przed siebie, walnales 100% offensa.

Albo i 110%
Ale sie jeszcze upewnie - zgadzasz sie, ze na klate mnie nie "przyjales"?

ale to nie wazne czy walnales w klatce w brzuch w bark czy w kolano,
wazne ze nie patrzac przed siebie wpadles we mnie.

Data: 2009-12-22 08:35:48
Autor: Leszczur
Kobe vs Bogut, inne uje;cie
On 22 Gru, 14:53, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> > nie
> > patrzyles w ogole przed siebie, walnales 100% offensa.

> Albo i 110%
> Ale sie jeszcze upewnie - zgadzasz sie, ze na klate mnie nie "przyjales"?

ale to nie wazne czy walnales w klatce w brzuch w bark czy w kolano,
wazne ze nie patrzac przed siebie wpadles we mnie.

Pewnie. Potem Sławek wieloktornie zaatakował Twoją pięść swoją szczęką
i oczodołem, oraz próbował podbrzuszem uszkodzić Ci kolano.
A na koniec - co jest już zupełnym skandalem - starał się swoimi
żebrami zniszczyć Twoje nowe glany!
Potem spędził na OIOM-ie dwa tygodnie tylko po to, zeby próbować się
wyłgać przed organami ścigania. ;-)

Jezeli dobrze identyfikuję sytuację o której mówicie to IMO był faul w
ataku.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-12-22 20:23:48
Autor: s
Kobe vs Bogut, inne uje;cie

Jezeli dobrze identyfikuję sytuację o której mówicie to IMO był faul w
ataku.

Aaa, nie. No to zle identyfikujesz :-)

Pozdr
S

Data: 2009-12-23 01:03:35
Autor: Leszczur
Kobe vs Bogut, inne uje;cie
On 22 Gru, 20:23, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Jezeli dobrze identyfikuję sytuację o której mówicie to IMO był faul w
> ataku.

Aaa, nie. No to zle identyfikujesz :-)


Aaaaaa - to nie było ;-)

Pozdro

L'e-=szczur

Data: 2009-12-22 15:01:25
Autor: s
Kobe vs Bogut, inne uje;cie

ale to nie wazne czy walnales w klatce w brzuch w bark czy w kolano,
wazne ze nie patrzac przed siebie wpadles we mnie.

Wlasnie dlatego napisalem, ze nie zgadzasz sie z definicja Washki.
No i z tym, ze nie patrzylem faktycznie Tomek fajnie wylapal :-)

A co do oceny ofensa - nawet sie nie ludze, ze ktokolwiek z nas tu drugiego przekona.

Pozdr
S

Data: 2009-12-22 06:56:04
Autor: sooobi
Kobe vs Bogut, inne uje;cie
On 22 Gru, 15:01, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> ale to nie wazne czy walnales w klatce w brzuch w bark czy w kolano,
> wazne ze nie patrzac przed siebie wpadles we mnie.

Wlasnie dlatego napisalem, ze nie zgadzasz sie z definicja Washki.

Ale przeciez to nie ma nic wspolnego z definicja Washki. Przeciez
mozesz biec na wprost i odbic sie od mojego barku prawda?

No i z tym, ze nie patrzylem faktycznie Tomek fajnie wylapal :-)

A co do oceny ofensa - nawet sie nie ludze, ze ktokolwiek z nas tu
drugiego przekona.

Pewnie, ale to ja widzialem co sie dzieje i tylko czekalem na Ciebie,
Ty raczej za duzo nie widziales, wiec ciezko Ci sie klocic czy stalem
pod katem czy lewa noga byla z przodu a prawy bark z tylu.

Data: 2009-12-22 16:10:23
Autor: s
Kobe vs Bogut, inne uje;cie
sooobi pisze:
On 22 Gru, 15:01, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
ale to nie wazne czy walnales w klatce w brzuch w bark czy w kolano,
wazne ze nie patrzac przed siebie wpadles we mnie.
Wlasnie dlatego napisalem, ze nie zgadzasz sie z definicja Washki.

Ale przeciez to nie ma nic wspolnego z definicja Washki. Przeciez
mozesz biec na wprost i odbic sie od mojego barku prawda?

Ooo, tak. Od Twojego barku mozna sie odbic w kazdej sytuacji :-)

No i z tym, ze nie patrzylem faktycznie Tomek fajnie wylapal :-)

A co do oceny ofensa - nawet sie nie ludze, ze ktokolwiek z nas tu
drugiego przekona.

Pewnie, ale to ja widzialem co sie dzieje i tylko czekalem na Ciebie,
Ty raczej za duzo nie widziales, wiec ciezko Ci sie klocic czy stalem
pod katem czy lewa noga byla z przodu a prawy bark z tylu.

Eee tam, ciezko.
Widzialem wystarczajaco wiele. Wystawiles bark do przodu, moze nieswiadomie, wiec rozumiem, ciezko Ci sie klocic...

Aha, i dlaczego lewa noga musi byc z przodu? Nie moze byc tak, ze lewa noag z tylu, a lewy bark z przodu?

Pozdr
S

Data: 2009-12-22 07:24:30
Autor: sooobi
Kobe vs Bogut, inne uje;cie
On 22 Gru, 16:10, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
sooobi pisze:

> On 22 Gru, 15:01, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
>>> ale to nie wazne czy walnales w klatce w brzuch w bark czy w kolano,
>>> wazne ze nie patrzac przed siebie wpadles we mnie.
>> Wlasnie dlatego napisalem, ze nie zgadzasz sie z definicja Washki.

> Ale przeciez to nie ma nic wspolnego z definicja Washki. Przeciez
> mozesz biec na wprost i odbic sie od mojego barku prawda?

Ooo, tak. Od Twojego barku mozna sie odbic w kazdej sytuacji :-)

To cecha dobrego koszykarza:)


Aha, i dlaczego lewa noga musi byc z przodu? Nie moze byc tak, ze lewa
noag z tylu, a lewy bark z przodu?

oczywiscie ze moze

Data: 2009-12-22 08:30:47
Autor: Leszczur
Kobe vs Bogut, inne uje;cie
On 22 Gru, 14:38, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Nope, podnoszac glowe akurat wpadles we mnie. taka prawda Slawek,

Masz racje. Prawda.
Trzeci wymiar wg wiadomej klasyfikacji.

> nie
> patrzyles w ogole przed siebie, walnales 100% offensa.

Albo i 110%
Ale sie jeszcze upewnie - zgadzasz sie, ze na klate mnie nie "przyjales"?

A moze klip na jutuba wrzucimy? ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-12-22 14:51:12
Autor: Tomasz Radko
Kobe vs Bogut, inne uje;cie
s pisze:

nie
patrzyles w ogole przed siebie, walnales 100% offensa.


Albo i 110%

Nie łapiesz. Po pierwsze, nie patrzyłeś na Soobiego, ofens. Po drugie,
naruszyłeś jego nietykalność osobistą, drugi ofens. W zasadzie należał
Ci się flagrant plus dwa techniczne (drugi - za krytykowanie orzeczeń
Soobiego).

pzdr

TRad

Data: 2009-12-21 11:23:39
Autor: Budzik
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
Użytkownik Tomasz Waszczyński washko@washko.org ...

Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego. Jeśli
do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.

? Znaczy mozna wbiec na kazdego obronce, chocby stał i sie nie ruszał przez 10 minut, byleby nie stał do nas prosto?

Data: 2009-12-22 08:29:51
Autor: Leszczur
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
On 19 Gru, 23:38, Tomasz Waszczyński <was...@washko.org> wrote:
On 19 Gru, 18:40, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:

> On 19 Gru, 03:22, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

> >http://www.youtube.com/watch?v=p2G6LymlDMk

> > Jak dla mnie - poprawna decyzja. Bogut cały czas przebierał nóżkami.

> TRad. Jezeli zawodnik obrony przebiera nozkami, ale oddalając się od
> zawodnika atakującego to sedziowie gwizdżą ofensywny. Zawsze. A raczej
> powinni zawsze to robić. Bo kontakt jest inicjowany przez ofensywe a
> nie defensywe.

> Pozdro

> L'e-szczur

Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego. Jeśli
do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.

Bogut poruszał się do tyłu - nie "pod kątem", W takiej sytuacji nie
moze byc mowy o faulu obrony do czasu az obronca zacznie kłaść ręce na
zawodniku atakującym. Bogut był dokładnie na drodze Kobe - nie
przesuwał się w bok zeby doprowadzic do kontaktu.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-12-22 17:55:15
Autor: Tomasz Radko
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
Leszczur pisze:

Jak dla mnie - poprawna decyzja. Bogut cały czas przebierał nóżkami.
TRad. Jezeli zawodnik obrony przebiera nozkami, ale oddalając się od
zawodnika atakującego to sedziowie gwizdżą ofensywny. Zawsze. A raczej
powinni zawsze to robić. Bo kontakt jest inicjowany przez ofensywe a
nie defensywe.
Pozdro
L'e-szczur
Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego. Jeśli
do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.

Bogut poruszał się do tyłu - nie "pod kątem",

Popatrz na jego stopy.

pzdr

TRad

Data: 2009-12-22 09:08:43
Autor: Leszczur
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
On 22 Gru, 17:55, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
> Bogut poruszał się do tyłu - nie "pod kątem",

Popatrz na jego stopy.

Fetyszysta!

Data: 2009-12-22 14:23:05
Autor: sooobi
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
> Bogut poruszał się do tyłu - nie "pod kątem",

Popatrz na jego stopy.

Trad wez odpusc na swieta.

Data: 2009-12-22 18:23:01
Autor: Budzik
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
Osobnik posiadający mail trad@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jak dla mnie - poprawna decyzja. Bogut cały czas przebierał nóżkami.
TRad. Jezeli zawodnik obrony przebiera nozkami, ale oddalając się od
zawodnika atakującego to sedziowie gwizdżą ofensywny. Zawsze. A raczej
powinni zawsze to robić. Bo kontakt jest inicjowany przez ofensywe a
nie defensywe.
Pozdro
L'e-szczur
Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego. Jeśli
do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.

Bogut poruszał się do tyłu - nie "pod kątem",

Popatrz na jego stopy.

no ale to jest koszykówka a nie szachy.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Wątroba była cały dzień śledziona

Data: 2009-12-28 16:11:12
Autor: wiLQ
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
Budzik napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>>> Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego. Jeśli
>>> do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.
>> >> Bogut poruszał się do tyłu - nie "pod kątem",
> > Popatrz na jego stopy.

no ale to jest koszykówka a nie szachy.

Co nie zmienia faktu, ze obu sportach przepisy wypada przestrzegac.

Po obejrzeniu tych filmikow mam wrazenie, ze pomineliscie w dyskusji
najbardziej oczywiste rozwiazanie: brak gwizdka.
Przeciez tego kontaktu bylo na tyle malo, ze mozna bylo to puscic.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-12-28 17:23:54
Autor: Budzik
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
Osobnik posiadający mail NIE@spam.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

>>> Ale obrońca musi się znajdować dokładnie na drodze atakującego.
>>> Jeśli do kontaktu dochodzi pod kątem, to ma obrońca ma pecha.
>> >> Bogut poruszał się do tyłu - nie "pod kątem",
> > Popatrz na jego stopy.

no ale to jest koszykówka a nie szachy.

Co nie zmienia faktu, ze obu sportach przepisy wypada przestrzegac.

Po obejrzeniu tych filmikow mam wrazenie, ze pomineliscie w dyskusji
najbardziej oczywiste rozwiazanie: brak gwizdka.
Przeciez tego kontaktu bylo na tyle malo, ze mozna bylo to puscic.

Salomonowo mogłoby byc.
ale zwracam uwage, ze tu pojawiały sie glosy ze to był faul Boguta i z tym dyskutuje przede wszystkim. --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Moi ludzie pracują na okrągło! Czasem nawet po 2, 3 godziny na dobę!!!"
kpt. Bertorelli/Dzielna Armia Włoska/Allo, Allo

Data: 2009-12-19 19:12:46
Autor: Tomasz Radko
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
Leszczur pisze:
On 19 Gru, 03:22, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
http://www.youtube.com/watch?v=p2G6LymlDMk

Jak dla mnie - poprawna decyzja. Bogut cały czas przebierał nóżkami.

TRad. Jezeli zawodnik obrony przebiera nozkami, ale oddalając się od
zawodnika atakującego to sedziowie gwizdżą ofensywny. Zawsze. A raczej
powinni zawsze to robić. Bo kontakt jest inicjowany przez ofensywe a
nie defensywe.


A player may continue to move after gaining a guarding position in the
path of an opponent provided he is not moving directly or obliquely
toward his opponent when contact occurs.

"directly or OBLIQUELY"

A teraz przyjrzyj się ostatniemu podskokowi Boguta przed kontaktem.
Patrz na jego lewą stopę, wtedy najłatwiej to zauważyć.

Ci sędziowie w NBA, to oni naprawdę nieźli są.

pzdr

TRad

Data: 2009-12-20 03:53:20
Autor: Leszczur
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
On 19 Gru, 19:12, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
A teraz przyjrzyj się ostatniemu podskokowi Boguta przed kontaktem.
Patrz na jego lewą stopę, wtedy najłatwiej to zauważyć.

Problem w tym, ze Kobe juz w Boguta w tym czasie wszedl wiec faul
jednak był po jego stronie.

Ci sędziowie w NBA, to oni naprawdę nieźli są.

Nom  sa tak dobrzy, ze zauwazyli przepływ krwi w sercu Boguta w
kierunku ataku Kobe oraz wykryli wyładowania w latach skroniowych
swiadczące o uswiadomionej checi popelnienia faulu. Nie mogli na to
nie zareagowac.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-12-20 13:56:31
Autor: Tomasz Radko
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
Leszczur pisze:
On 19 Gru, 19:12, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
A teraz przyjrzyj się ostatniemu podskokowi Boguta przed kontaktem.
Patrz na jego lewą stopę, wtedy najłatwiej to zauważyć.

Problem w tym, ze Kobe juz w Boguta w tym czasie wszedl

Hmmm... Tego typu filmów na na jutubie nie ma.

pzdr

TRad

Data: 2009-12-19 16:59:24
Autor: Budzik
Kobe vs Bogut, inne ujęcie
Użytkownik Tomasz Radko trad@interia.pl ...

http://www.youtube.com/watch?v=p2G6LymlDMk

Jak dla mnie - poprawna decyzja. Bogut cały czas przebierał nóżkami.

jezeli juz tak bardzo sie czepiac, to w momencie uderzenia akurat dwie nozki stały - czyli zaznaczona pozycja.
Ale czy to naprawde o to chodzi?
Nie wysunał biodra, nie podsunał sie lewo/prawo - Kobe w niego wleciał.
O co chodzi w koszykówce, w ktorej miałby to być nieprawidłowy blok?

Kobe vs Bogut, inne ujęcie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona