Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Kobiety kultura

Kobiety kultura

Data: 2010-04-29 09:01:17
Autor: Budzik
Kobiety kultura
Użytkownik GB grzegorz.brycki@op.pl ...

Witam,

Chciałbym potwierdzić swoje dotychczasowe odczucia w stosunku do
pewnej praktyki stosownej masowo przez kobiety za kierownicą :)

- totalnia zlewka chcących zmienić pas ruchu, włączyć się do ruchu. Mówiąc kolokwialnie "pi..... ci... nie wpuści".

Moim zdaniem wynika to z naszej pierdykniętej kultury romantycznej, w której kobiety całowało się w rączki, przepuszczało bezwarunkowo w drzwiach. Co prawda sytuacja się zmieniła na tyle, że teraz w zasadzie
to czasami faceci mogliby być przepuszczani przez kobiety i całowani
po rączkach (życie pokazało że zaradność nie jest przywiązana do płci)
natomiast kobiety bardzo chętnie korzystają z tego "starego przejścia"
by uniknąć odpowiedzialności społecznej za nie fair zachowanie czyli:

a moim zdaniem wyika to z tego samego, z czego wynika milion pincet innych przykładów, jak kierowcy mogliby sobie ułatwic zycie ale tego nie robia.
Po prostu - ona nie widzi, nie pomysli, nie skojarzy, nie wie, nie umie itd.
Znacz jakis inny powód, dlaczego FACECI na autostradzie w 80% włączaja kierunkowskaz przy zjezdzie w momecie najezdzania na linie przerywana a nie mijajac pierwszy znak niebieski z 3 białymi pasami informujacy o zjezdzie za 300 metrów?

Data: 2010-04-29 10:26:41
Autor: Massai
Kobiety kultura
Budzik wrote:

Znacz jakis inny powód, dlaczego FACECI na autostradzie w 80%
włączaja kierunkowskaz przy zjezdzie w momecie najezdzania na linie
przerywana a nie mijajac pierwszy znak niebieski z 3 białymi pasami
informujacy o zjezdzie za 300 metrów?

Proszę bardzo:
prawdziwy mężczyzna nigdy nie zdradza swoich zamiarów! ;-)

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-04-29 19:01:36
Autor: Budzik
Kobiety kultura
Użytkownik Massai tsender@wp.pl ...

Znacz jakis inny powód, dlaczego FACECI na autostradzie w 80%
włączaja kierunkowskaz przy zjezdzie w momecie najezdzania na linie
przerywana a nie mijajac pierwszy znak niebieski z 3 białymi pasami
informujacy o zjezdzie za 300 metrów?

Proszę bardzo:
prawdziwy mężczyzna nigdy nie zdradza swoich zamiarów! ;-)

hmmm
nawet jak zgasi swiatło?

Data: 2010-04-29 12:27:04
Autor: Borys Pogoreło
Kobiety kultura
Dnia Thu, 29 Apr 2010 09:01:17 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Znacz jakis inny powód, dlaczego FACECI na autostradzie w 80% włączaja kierunkowskaz przy zjezdzie w momecie najezdzania na linie przerywana a nie mijajac pierwszy znak niebieski z 3 białymi pasami informujacy o zjezdzie za 300 metrów?

 Jeśli robią to bez zmiany prędkości, a hamować zaczynają dopiero na tym
pasie, to w czym to przeszkadza?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-04-29 14:08:48
Autor: MichałG
Kobiety kultura
Borys Pogoreło pisze:
Dnia Thu, 29 Apr 2010 09:01:17 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Znacz jakis inny powód, dlaczego FACECI na autostradzie w 80% włączaja kierunkowskaz przy zjezdzie w momecie najezdzania na linie przerywana a nie mijajac pierwszy znak niebieski z 3 białymi pasami informujacy o zjezdzie za 300 metrów?

 Jeśli robią to bez zmiany prędkości, a hamować zaczynają dopiero na tym
pasie, to w czym to przeszkadza?

w tym samym co przejazd przez puste skrzyżowanie na czerwonym... ;)


M.

Data: 2010-04-29 16:12:56
Autor: Borys Pogoreło
Kobiety kultura
Dnia Thu, 29 Apr 2010 14:08:48 +0200, MichałG napisał(a):

 Jeśli robią to bez zmiany prędkości, a hamować zaczynają dopiero na tym
pasie, to w czym to przeszkadza?

w tym samym co przejazd przez puste skrzyżowanie na czerwonym... ;)

 Wyskoczył Ci kiedyś z prawej ktoś na zjeździe z autostrady?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-04-29 18:26:09
Autor: MichałG
Kobiety kultura
Borys Pogoreło pisze:
Dnia Thu, 29 Apr 2010 14:08:48 +0200, MichałG napisał(a):

 Jeśli robią to bez zmiany prędkości, a hamować zaczynają dopiero na tym
pasie, to w czym to przeszkadza?

w tym samym co przejazd przez puste skrzyżowanie na czerwonym... ;)

 Wyskoczył Ci kiedyś z prawej ktoś na zjeździe z autostrady?

To Twoje zdanie. Wniosek jest prosty:
mozna olać przepisy. Bo slag go trafi jak użyje przepisowo kierunkowskazu... drgawki w lewej ręce?
A czasem pewnie chciałbyś by Cie traktowac powaznie.... tak?
--
Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-04-29 23:09:02
Autor: Borys Pogoreło
Kobiety kultura
Dnia Thu, 29 Apr 2010 18:26:09 +0200, MichałG napisał(a):

To Twoje zdanie. Wniosek jest prosty:
mozna olać przepisy. Bo slag go trafi jak użyje przepisowo kierunkowskazu... drgawki w lewej ręce?
A czasem pewnie chciałbyś by Cie traktowac powaznie.... tak?

 Ja używam w tej sytuacji kierunkowskazu. Niemniej nie widzę problemu jeśli
ktoś w *tym* *konkretnym* przypadku mignie dopiero zjeżdżając, jeśli nie
zmieni prędkości do czasu zakończenia zmiany pasa.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-04-30 04:01:15
Autor: Budzik
Kobiety kultura
Osobnik posiadający mail borys@pl.edu.leszno napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

To Twoje zdanie. Wniosek jest prosty:
mozna olać przepisy. Bo slag go trafi jak użyje przepisowo kierunkowskazu... drgawki w lewej ręce?
A czasem pewnie chciałbyś by Cie traktowac powaznie.... tak?

 Ja używam w tej sytuacji kierunkowskazu. Niemniej nie widzę problemu
 jeśli ktoś w *tym* *konkretnym* przypadku mignie dopiero zjeżdżając, jeśli
nie zmieni prędkości do czasu zakończenia zmiany pasa.

o tym wlasnie mowie.
Wielu kierowników nie widzi w tym problemu...
A na autostradzie mruganie jest potrzebne chocby ze wzgledu na duzo wieksze roznice predkosci niz np. w terenie zabudowanym.
BTW jezeli chcesz mrugac skrecajac, to po co mrugac?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dyplomata to człowiek, który pamięta o urodzinach kobiety,
ale zapomina o jej wieku."  Anthony Eden

Data: 2010-04-30 11:06:37
Autor: MichałG
Kobiety kultura
Borys Pogoreło pisze:
Dnia Thu, 29 Apr 2010 18:26:09 +0200, MichałG napisał(a):

To Twoje zdanie. Wniosek jest prosty:
mozna olać przepisy. Bo slag go trafi jak użyje przepisowo kierunkowskazu... drgawki w lewej ręce?
A czasem pewnie chciałbyś by Cie traktowac powaznie.... tak?

 Ja używam w tej sytuacji kierunkowskazu. Niemniej nie widzę problemu jeśli
ktoś w *tym* *konkretnym* przypadku mignie dopiero zjeżdżając, jeśli nie
zmieni prędkości do czasu zakończenia zmiany pasa.

po cholere ma mrugać jak juz zjezdza- dyskoteka nie jest potrzebna. Sygnalizuje sie *zamiar* *ZAMIAR*!!!!!!!!!!!! skretu i manewru. Jak juz zjedza, to kazdy widzi co robi i sygalizacja zda sie psu na bude...
--

Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-04-29 19:01:30
Autor: Budzik
Kobiety kultura
Osobnik posiadający mail borys@pl.edu.leszno napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Znacz jakis inny powód, dlaczego FACECI na autostradzie w 80%
włączaja kierunkowskaz przy zjezdzie w momecie najezdzania na linie
przerywana a nie mijajac pierwszy znak niebieski z 3 białymi pasami
informujacy o zjezdzie za 300 metrów?

 Jeśli robią to bez zmiany prędkości, a hamować zaczynają dopiero na
 tym pasie, to w czym to przeszkadza?

z prostego powodu - czasem jade szybciej, czasem jade duzo szybiciej, czasem jade lewym pasem - moglbym swoje zachowanie dostostosowac do ich planów, wiedzac, jakie sa. No ale w sygnalizowaniu manewrów chyba wlasnie o to chodzi?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.

Data: 2010-04-30 21:01:13
Autor: Budzik
Kobiety kultura
Użytkownik Borys Pogoreło borys@pl.edu.leszno ...

z prostego powodu - czasem jade szybciej, czasem jade duzo szybiciej,
czasem jade lewym pasem - moglbym swoje zachowanie dostostosowac do
ich planów, wiedzac, jakie sa.

 Wyjaśnij mi w takim razie jakie *konkretnie* manewry chcesz
 dostosowywać do zjeżdżających z prawego pasa? I w czym one się będą różnić, jeśli
ktoś ten manewr zasygnalizuje 5 sekund wcześniej? I czy teorie które
spróbujesz tu wysnuć przytrafiły Ci się kiedykolwiek w praktyce?

Jade autostrada 140 na godzine.
Przede mna gosc wlecze sie 100km/h.
Nie wyprzedzam go, dojezdzam do zjazdu, to sobie go zaraz mine po prawej a on pojedzie sobie spokojnie dalej prosto.
Włączam kierunkowskaz 400 metrów przed zjazdem i jade swoje 140 wyliczone dokładnie tak, ze jak puszcze gaz w momencie zjezdzania, to dojade do slimaka z idealna predkoscia aby go pokonac, bez dotykania hamulca -eko.
No i gdy zjezdzam, gosc skreca kierownica i tez zjezdza.
Efekt - moglem go wyprzedzic wczesniej.
Efekt nr 2 - musze ostro hamowac, eco-driving poszedł sie jebac.

 Znacznie ważniejsze jest obserwowanie pasów wjazdowych...

nawet nie smiałbym zaprzeczyc, ze jest rownie wazne.
Ale ja z tych kierowców, ktorzy tam gdzie mozna - rura, ale w miejscie uplynnianie ruchu przede wszystkim!

Data: 2010-05-01 00:03:28
Autor: Borys Pogoreło
Kobiety kultura
Dnia Fri, 30 Apr 2010 21:01:13 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

dokładnie tak, ze jak puszcze gaz w momencie zjezdzania, to dojade do slimaka z idealna predkoscia aby go pokonac, bez dotykania hamulca -eko.
No i gdy zjezdzam, gosc skreca kierownica i tez zjezdza.
Efekt - moglem go wyprzedzic wczesniej.

 I miałbyś kolejnego zjeżdżającego przed sobą, life is brutal ;)

Efekt nr 2 - musze ostro hamowac, eco-driving poszedł sie jebac.

 Jeśli jak pisałeś lubisz sobie depnąć na autostradzie, to tej ekologii i
tak za bardzo nie pomożesz ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-05-01 09:01:13
Autor: Budzik
Kobiety kultura
Użytkownik Borys Pogoreło borys@pl.edu.leszno ...

dokładnie tak, ze jak puszcze gaz w momencie zjezdzania, to dojade do slimaka z idealna predkoscia aby go pokonac, bez dotykania hamulca -eko.
No i gdy zjezdzam, gosc skreca kierownica i tez zjezdza.
Efekt - moglem go wyprzedzic wczesniej.

 I miałbyś kolejnego zjeżdżającego przed sobą, life is brutal ;)

albo i nie.

Efekt nr 2 - musze ostro hamowac, eco-driving poszedł sie jebac.

 Jeśli jak pisałeś lubisz sobie depnąć na autostradzie, to tej ekologii i
tak za bardzo nie pomożesz ;)

140-150 to co to za deptanie? 200 nie jezdze.

Reasumujac - prosiłes o sytuacje - pokazałem.
Argumenty pod tytułem life is brutal... cóz... bez komentarza, zwarzywszy, ze rozmawiamy o zachowaniu wymganym przez przepisy (przypominam: sygnalizowanie manewrów)
Moim zdaniem policja zdecydowanie za bardzo kładzie nacisk na radarki, a za mało wlasnie na brak badz złe sygnalizowanie manewrów.

Kobiety kultura

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona