Data: 2009-05-04 08:51:23 | |
Autor: wawa | |
Kochanek Palikota w tarapatach | |
Jedno sledztwo, dwa zmartwienia dla Latki Przez urzednika wznowiono glosne sledztwo. Czy wyludzal poswiadczenie nieprawdy? Krzysztof Latka wyludzil poswiadczenie nieprawdy? Fot. Mikolaj Majda Krzysztof Latka wyludzil poswiadczenie nieprawdy? Fot. Mikolaj Majda Krzysztof Latka, wplywowy urzednik lubelskiego ratusza, moze niebawem uslyszec nie jeden, ale dwa zarzuty. Prokuratura Krajowa polecila radomskim sledczym sprawdzic, czy polityk PO nie powinien poniesc kary za wyludzenie poswiadczenia nieprawdy. Dotychczas w przypadku Latki mówilo sie jedynie o mozliwej odpowiedzialnosci za nieujawnienie swoich dochodów. Klopoty urzednika to wynik sledztwa w sprawie finansowania kampanii wyborczej PO w 2005 r. Sprawe prowadzila prokuratura w Radomiu. W lutym zapadla tam decyzja o umorzeniu glównego watku sledztwa. Do odrebnego postepowania wylaczono jedynie sprawe Latki i jego nieujawnionych zarobków. Chodzilo o ok. 80 tysiecy, jakie przekazal kilku sponsorom kampanii PO. Wedlug sledczych, po tych pieniadzach nie ma sladu w deklaracjach finansowych Latki. Sam polityk PO twierdzi, ze nie zlamal prawa. Sprawa sledztwa w sprawie kampanii zainteresowala sie Prokuratura Krajowa. Po analizie akt doszla do wniosku, ze czesciowo decyzja o umorzeniu byla przedwczesna. Wszystko przez osobe Latki. Warszawa polecila sledczym z Radomia zastanowic sie, czy Latka nie ma na sumieniu wyludzenia poswiadczenia nieprawdy. Na czym mialoby polegac to przestepstwo? Jak wynika z zeznan kilku swiadków, Latka mial wreczac im pieniadze, które pózniej wplacaly one na konto kampanii PO ze wskazaniem na Janusza Palikota. W dokumentach pojawiala sie informacja, ze sponsorami kampanii sa osoby wplacajace, chociaz w rzeczywistosci pieniadze nie pochodzily od nich. Jak dowiedzielismy sie od Jacka Radoniewicza, prokuratora apelacyjnego w Lublinie, sledczy juz wczesniej zastanawiali sie nad mozliwoscia postawienia Latce takiego zarzutu. Wtedy uznali, ze nie ma do tego podstaw. Teraz beda musieli zastanowic sie nad tym jeszcze raz. Sledztwo w sprawie kampanii PO z 2005 toczy sie od jesieni 2007 roku. Pierwsze wiadomosci o mozliwych nieprawidlowosciach otrzymala lubelska policja. Po kilku tygodniach sprawa zostala przeniesiona do Prokuratury Okregowej w Radomiu i toczyla sie pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie. W tym czasie przesluchano kilkudziesieciu swiadków. Urzednik pod lupa sledczych Radomskie sledztwo to nie jedyne postepowanie, którego bohaterem jest Krzysztof Latka. Lubelska Prokuratura Okregowa bada okolicznosci wyjazdu dyrektora z lubelskiego ratusza do Nowego Jorku. Wyprawe wspólfinansowal koncern Oracle, z którego uslug korzysta lubelski ratusz. Wyjasnienia sprawy domagala sie Julia Pitera, minister ds. walki z korupcja. http://www.kurierlubelski.pl/module-dzial-viewpub-tid-9-pid-71096.html -- |
|