W dniu wtorek, 5 maja 2015 08:07:27 UTC+2 użytkownik bans napisał:

Filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=j9gNIIvDhRs

Niestety, nie wiem co się dzieje, ale youtube koszmarnie niszczy ostatnio jakość, o ile filmiki zimowe były OK, to ten - już drugi - rowerowy - jest spaprany kompresją, nawet w 1080. Wersja na dysku lokalnym jest taka, jak ma być :/

Tez mam wrazenie, ze cos ostatnio skopali. Film wyslany 2 dni temu wyglada tak sobie w porownaniu z tym sprzed 3 tygodni.

--
Pozdrawiam Kekacz

W dniu 2015-05-05 o 10:01, kekacz@gmail.com pisze:

Tez mam wrazenie, ze cos ostatnio skopali. Film wyslany 2 dni temu wyglada tak sobie w porownaniu z tym sprzed 3 tygodni.

Ja porównuję z tym samym filmem odtwarzanym z dysku i wprost nie mogę uwierzyć, że jest taka różnica :/

Beznadzieja...

--
bans

W dniu wtorek, 5 maja 2015 10:28:16 UTC+2 użytkownik bans napisał:

W dniu 2015-05-05 o 10:01, kekacz@l.com pisze:

> Tez mam wrazenie, ze cos ostatnio skopali. Film wyslany 2 dni temu wyglada tak sobie w porownaniu z tym sprzed 3 tygodni.

Ja porównuję z tym samym filmem odtwarzanym z dysku i wprost nie mogę uwierzyć, że jest taka różnica :/

YT kompresuje przeslane materialy w 1080p do sredniej przepustowosci na poziomie 4000 Kb/s. Przy statycznych i w miare malo dynamicznych ujeciach jest ok. Dodatkowo kompresuje to z naciskiem na szybkosc przekodowania a nie jakosc materialu wyjsciowego. Stad pikseloza, spadek ostrosci i kontrastu. Przy pomocy programu ffmpeg jestem w stanie zakodowac lokalnie rowerowy film do 3000 Kb/s zachowujac lepsza jakosc niz YT robi to ze wspomnianymi 4000 Kb/s.
Taka jego francowata uroda.

Od stycznia, kiedy kupilem kamere, przekopalem ten temat dosc gruntownie.

--
Pozdrawiam Kekacz

W dniu 2015-05-05 o 10:59, kekacz@gmail.com pisze:

Przy pomocy programu ffmpeg jestem w stanie zakodowac lokalnie rowerowy film do 3000 Kb/s zachowujac lepsza jakosc niz YT robi to ze wspomnianymi 4000 Kb/s.

Spróbuję, dzięki.


--
bans

W dniu wtorek, 5 maja 2015 12:20:58 UTC+2 użytkownik bans napisał:

W dniu 2015-05-05 o 10:59, kekacz pisze:

> Przy pomocy programu ffmpeg jestem w stanie zakodowac lokalnie rowerowy film do 3000 Kb/s zachowujac lepsza jakosc niz YT robi to ze wspomnianymi 4000 Kb/s.

Spróbuję, dzięki.
-- bans

Niestety, jesli wyslesz to potem na YT to i tak zostanie przekodowane na ichnia modłę czyli skopane. Wszystko czego im nie przeslesz, nawet spelniajac 100% tych warunków -- > https://support.google.com/youtube/answer/1722171?hl=pl
zostanie przez nich z automatu przerobione.

Legenda, czyli lipne podanie ludowe mowi, ze duze kanaly, z setkami tysiecy odslon, wieloma subskrypcjami, czyli takie na ktorych gugiel zarabia, maja pod tym wzgledem lepiej czyli mniej destrukcyjne kodowanie.

--
Pozdrawiam Kekacz

W dniu 2015-05-05 o 10:27, bans pisze:

W dniu 2015-05-05 o 10:01, kekacz@gmail.com pisze:

Tez mam wrazenie, ze cos ostatnio skopali. Film wyslany 2 dni temu
wyglada tak sobie w porownaniu z tym sprzed 3 tygodni.

Ja porównuję z tym samym filmem odtwarzanym z dysku i wprost nie mogę
uwierzyć, że jest taka różnica :/

Dawno wysłałeś? W pierwszej chwili jakość jest gorsza.

--
Liwiusz

W dniu 2015-05-05 o 10:01, kekacz@gmail.com pisze:

Niestety, nie wiem co się dzieje, ale youtube koszmarnie niszczy
ostatnio jakość, o ile filmiki zimowe były OK, to ten - już drugi -
rowerowy - jest spaprany kompresją, nawet w 1080. Wersja na dysku
lokalnym jest taka, jak ma być :/

Tez mam wrazenie, ze cos ostatnio skopali. Film wyslany 2 dni temu wyglada tak sobie w porownaniu z tym sprzed 3 tygodni.

Zrobilem eksperyment. Porownalem dwa krotkie filmiki. Widoczek z mojej gorskiej chatki. Identyczne. Pierwszy wyslany 9 miesiecy temu, drugi - dzisiaj. Bez zadnych korekt youtubowych. Parametry wyjsciowe slabe, ale i zajetosc niewielka. Nie widze roznicy jakosci.

https://youtu.be/mxIAAqRnsf4
https://youtu.be/i-4GQV1z6GE

W dniu 05.05.2015 o 17:03, Andrzej Ozieblo pisze:

W dniu 2015-05-05 o 10:01, kekacz@gmail.com pisze:

Niestety, nie wiem co się dzieje, ale youtube koszmarnie niszczy
ostatnio jakość, o ile filmiki zimowe były OK, to ten - już drugi -
rowerowy - jest spaprany kompresją, nawet w 1080. Wersja na dysku
lokalnym jest taka, jak ma być :/

Tez mam wrazenie, ze cos ostatnio skopali. Film wyslany 2 dni temu wyglada tak sobie w porownaniu z tym sprzed 3 tygodni.

Zrobilem eksperyment. Porownalem dwa krotkie filmiki. Widoczek z mojej gorskiej chatki. Identyczne. Pierwszy wyslany 9 miesiecy temu, drugi - dzisiaj. Bez zadnych korekt youtubowych. Parametry wyjsciowe slabe, ale i zajetosc niewielka. Nie widze roznicy jakosci.

https://youtu.be/mxIAAqRnsf4
https://youtu.be/i-4GQV1z6GE

Może to deduplikacja?

Spróbuj ten drugi ciutkę przekodować żeby YT nie wykrył że to ten sam i
wyślij ponownie.

p. m.