Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Kodeks postępowania administracyjnego

Kodeks postępowania administracyjnego

Data: 2020-10-21 20:26:17
Autor: Robert Tomasik
Kodeks postępowania administracyjnego
Może ktoś podsunie pomysł, w jaki sposób podejść do tematu. Pewien urząd
otrzymał od strony pismo. Nie za bardzo wiadomo, o co stronie chodzi i
jest tzw. gniot. Zamiast ustalić sobie jakie są oczekiwania strony, to
urząd ów powołując się na art. 243 kpa wysyła wniosek do przypadkowych
trzech podmiotów, z czego jeden jest urzędem, a dwa, to rządowe agencje
zarządzające mieniem państwowym, z których każda nie ma nic wspólnego z
omawianym w dokumencie zagadnieniem, powiadamia wnioskodawcę o tym, że
wysłał i uważa, że sprawę załatwił.

Ponieważ jest to już trzeci raz w ciągu krótkiego czasu, (trzy zupełnie
ze sobą niepowiązane sprawy) więc szukam jakiejś procedury do ukrócenia
tego postępowania. O ile przywołany przepis art, 243 kpa uprawnia do
przesłania do "właściwego urzędu", no to nie widzę nigdzie przepisu, co
ma zrobić organ, któremu "podrzucono problem", skoro jest również
niewłaściwy do prowadzenia jakiegokolwiek postępowania w tej sprawie.

Najchętniej bym to odesłał, ale nie ma nigdzie podstawy prawnej - albo
ja nie umiem znaleźć.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-10-21 21:43:58
Autor: nadir
Kodeks postępowania administracyjnego
W dniu 21.10.2020 o 20:26, Robert Tomasik pisze:

Najchętniej bym to odesłał, ale nie ma nigdzie podstawy prawnej - albo
ja nie umiem znaleźć.

Skoro Twój urząd jet tak samo właściwy jak ten pierwszy, to nie możesz odbić tego pisma do pierwotnego urzędu powołując się na ten sam artykuł KPA?

Data: 2020-10-22 00:16:39
Autor: Robert Tomasik
Kodeks postępowania administracyjnego
W dniu 21.10.2020 o 21:43, nadir pisze:

Najchętniej bym to odesłał, ale nie ma nigdzie podstawy prawnej - albo
ja nie umiem znaleźć.
Skoro Twój urząd jet tak samo właściwy jak ten pierwszy, to nie możesz
odbić tego pisma do pierwotnego urzędu powołując się na ten sam artykuł
KPA?

No właśnie nie. Ba, oni są nawet bardziej właściwi akurat. Chwilowo
rozważam zwrot "w załączeniu przesyłam omyłkowo przesłane do nas akta
.... ". Ale z drugiej strony wnoszący oczekuje działania, a nie
przepychania się między urzędami.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-10-22 12:57:43
Autor: J.F.
Kodeks postępowania administracyjnego
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f907d4a$0$522$65785112@news.neostrada.pl...
Może ktoś podsunie pomysł, w jaki sposób podejść do tematu. Pewien urząd
otrzymał od strony pismo. Nie za bardzo wiadomo, o co stronie chodzi i
jest tzw. gniot. Zamiast ustalić sobie jakie są oczekiwania strony, to
urząd ów powołując się na art. 243 kpa wysyła wniosek do przypadkowych
trzech podmiotów, z czego jeden jest urzędem, a dwa, to rządowe agencje
zarządzające mieniem państwowym, z których każda nie ma nic wspólnego z
omawianym w dokumencie zagadnieniem, powiadamia wnioskodawcę o tym, że
wysłał i uważa, że sprawę załatwił.

Skoro uwaza, ze sprawa go nie dotyczy, to zalatwil :-)

Ponieważ jest to już trzeci raz w ciągu krótkiego czasu, (trzy zupełnie
ze sobą niepowiązane sprawy) więc szukam jakiejś procedury do ukrócenia
tego postępowania. O ile przywołany przepis art, 243 kpa uprawnia do

A nawet zmusza.

przesłania do "właściwego urzędu", no to nie widzę nigdzie przepisu, co
ma zrobić organ, któremu "podrzucono problem", skoro jest również
niewłaściwy do prowadzenia jakiegokolwiek postępowania w tej sprawie.

Jak to jest niewlasciwy ? Pierwszy urzad przesyla wlasciwym ! :-)

Najchętniej bym to odesłał, ale nie ma nigdzie podstawy prawnej - albo
ja nie umiem znaleźć.

Reprezentujesz ktorys z tych dalszych urzedow ?

No przeciez masz art 243 - w ciagu 7 dni przesylasz do wlasciwego organu i powiadamiasz wnioskodawce :-)

J.

Data: 2020-10-24 16:20:59
Autor: Monika Głowacka
Kodeks postępowania administracyjnego
W dniu 2020.10.21 o 20:26, Robert Tomasik pisze:
Może ktoś podsunie pomysł, w jaki sposób podejść do tematu. Pewien urząd
otrzymał od strony pismo. Nie za bardzo wiadomo, o co stronie chodzi i
jest tzw. gniot. Zamiast ustalić sobie jakie są oczekiwania strony, to
urząd ów powołując się na art. 243 kpa wysyła wniosek do przypadkowych
trzech podmiotów, z czego jeden jest urzędem, a dwa, to rządowe agencje
zarządzające mieniem państwowym, z których każda nie ma nic wspólnego z
omawianym w dokumencie zagadnieniem, powiadamia wnioskodawcę o tym, że
wysłał i uważa, że sprawę załatwił.

Ponieważ jest to już trzeci raz w ciągu krótkiego czasu, (trzy zupełnie
ze sobą niepowiązane sprawy) więc szukam jakiejś procedury do ukrócenia
tego postępowania. O ile przywołany przepis art, 243 kpa uprawnia do
przesłania do "właściwego urzędu", no to nie widzę nigdzie przepisu, co
ma zrobić organ, któremu "podrzucono problem", skoro jest również
niewłaściwy do prowadzenia jakiegokolwiek postępowania w tej sprawie.

Najchętniej bym to odesłał, ale nie ma nigdzie podstawy prawnej - albo
ja nie umiem znaleźć.


Kiedyś koleżanka mi opowiadała, że robili w ten sposób, że za każdym razem w trybie art. 35 §3 kpa uznawali sprawę za skomplikowaną i zawsze w ostatnim dniu wysyłali pismo, że dane zawarte w piśmie nie są wystarczające do załatwienia sprawy, proszą o uzupełnienie.
W ciągu 4 lat, po 6 pism w roku, wnioskodawca wymiękł i przestał pisać.

Kodeks postępowania administracyjnego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona