Data: 2011-05-28 14:57:42 | |
Autor: mi | |
[kronika2prl] Kogo by tu dziś wykończyć? | |
http://www.bibula.com/?p=38591
"Ciekawa rzecz – K. zwracali się do władz skarbowych o zgodę na sprzedaż firmy, uzyskana kwota wystarczyłaby na spłatę zaległości. Władza się jednak nie zgodziła i bezwzględnie dąży do licytacji całego majątku rodziny K." ....który zapewne zostanie zlicytowany znajomemu królika za ułamek wartości, którą można by uzyskać na wolnym rynku. Deser, którego prawodawca udaje, że nie widzi: "Bywam czasami na różnych konferencjach antykorupcyjnych w kraju i za granicą, na których rozmaite tęgie głowy zastanawiają się, skąd się bierze korupcja i jak jej przeciwdziałać. Ano właśnie stąd się bierze korupcja! Z niczego innego, tylko z tej nieograniczonej i dowolnej władzy urzędników, z tego, ze to nie od prawa, tylko od kaprysu urzędnika zależy, czy się nad człowiekiem zlituje, czy go zniszczy." ************************************************************************* Przy okazji pozwolę sobie wspomnieć o filmie "Układ zamknięty", którego produkcja staje się coraz bardziej realna. Bazuje na wielu podobnych wydarzeniach, gdy aparat państwa doprowadzał do przejęcia majątku przedsiębiorców. http://www.rp.pl/artykul/659325.html http://www.rp.pl/artykul/664524.html Jako przykład warto wspomnieć o niezbyt medialnym casusie G.Knosowskiego, oskarżonego, aresztowanego a następnie uniewinnionego. Jego spółka została przejęta przez oficera służb specjalnych za ~700 tys zł a następnie sprzedana zachodniemu koncernowi za ~22 mln zł. Sam G.Knosowski otrzymał odszkodowanie w wysokości kilkudziesięciu tysięcy... po czym nasi dyspozycyjni geniusze jurystyki orzekli, że musi jeszcze zapłacić koszty pobytu w areszcie. ************************************************************************* |
|