Data: 2009-04-09 13:27:57 | |
Autor: juszczak.lukasz | |
Kolarstwo w Danji - Przegląd Sportowy 1925r | |
witam.
zapraszam do lektury artykułu o infrastrukturze rowerowej i użytkowaniu roweru w Dani sprzed ponad 80 lat....niech każdy oceni na ile się zmieniło. Artykuł na stronie "Bydgoszcz Rowerowa" http://www.rower.byd.pl/index.php?id=104 pozdrawiam |
|
Data: 2009-04-09 23:12:05 | |
Autor: Marcin | |
Kolarstwo w Danji - Przegląd Sportowy 1925r | |
He he, fajnie się to czyta - ja wróciłem po ośmiu miesiącach z Danii, i w sumie niewiele się zmieniło. Tylko zamiast lusterka z rubinowym, wypukłym szkłem wszyscy mają migające lampki pędzone od magnesów na szprychach... Wot, postęp....
-- Pozdrawiam! Marcin |
|
Data: 2009-04-09 21:24:44 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Kolarstwo w Danji - Przegląd Sportowy 1925r | |
On 2009-04-09, Marcin <sq5izm@gazeta.pl> wrote:
He he, fajnie się to czyta - ja wróciłem po ośmiu miesiącach z Danii, i w sumie niewiele się zmieniło. Tylko zamiast lusterka z rubinowym, wypukłym szkłem wszyscy mają migające lampki pędzone od magnesów na szprychach... Wot, postęp.... Masz gdzieś linka do tego patentu? :) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-04-09 23:40:48 | |
Autor: Marcin | |
Kolarstwo w Danji - Przegląd Sportowy 1925r | |
Masz gdzieś linka do tego patentu? :) Coś takiego: http://www.thansen.dk/product.asp?c=2578756070&n=297577913&pn=-1481594251 albo http://www.thansen.dk/product.asp?c=2578756070&n=297577913&pn=-1724441944 Lampkę montujesz pod nakrętkę osi. Cały zestaw jest w sumie dość ciężki. W momencie, gdy kręcisz ręką kołem i magnes mija lampkę wyraźnie czuć opór - magnes jest dość mocny. Ale w warunkach jazdy miejskiej opór jest pewnie pomijalny... Ma to tę dodatkową cechę, że nie da się wyłączyć - czyli lampki miagają też w dzień :) Są dwie wersje - takie, które migają, gdy koło się kręci i bardziej wypasione, z kondensatorkiem, które działają również pewien czas po zatrzymaniu. Główna wada jest taka, że światełko jest nisko, z samochodu trudniej je zauważyć. Wobec tego Dunole w dbałości o własne bezpieczeństwo używają dodatkowo "klasycznych" lampek, ale te "indukcyjne" ma większość rowerów. Taka moda nastała... W zeszłym roku jesienią było to reklamowane jako nowość. -- Pozdrawiam! Marcin |
|
Data: 2009-04-10 10:33:33 | |
Autor: Tomasso | |
Kolarstwo w Danji - Przegląd Sportowy 1925r | |
Użytkownik "Jan Srzednicki" napisał:
Masz gdzieś linka do tego patentu? :) Podobne rozwiązanie: http://www.freelights.co.uk/ W 100% zrabialne w domowych warunkach (są zresztą srony w obrazkowymi instrukcjami). Jak zrobie, to pokażę, bo chodzi mi po głowie doładowywanie mojego powerledowego doświetlacza. t |
|
Data: 2009-04-10 08:44:22 | |
Autor: Bartek[Lublin] | |
Kolarstwo w Danji - Przegląd Sportowy 1925r | |
Użytkownik "Marcin" <sq5izm@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:grlobg$lu5$1inews.gazeta.pl... He he, fajnie się to czyta - ja wróciłem po ośmiu miesiącach z Danii, i w sumie niewiele się zmieniło. Tylko zamiast lusterka z rubinowym, wypukłym szkłem wszyscy mają migające lampki pędzone od magnesów na szprychach... Wot, postęp.... Jeszcze światła na każdym skrzyżowaniu, z reguły zapalające się szybciej dla rowerzystów niż samochodów. No i przyczepki do odwożenia małych dzieci do przedszkoli. Pozdrawiam Bartek |