Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Koledzy już nie lubią Bolesława

Koledzy już nie lubią Bolesława

Data: 2010-04-15 07:55:52
Autor: Pistacjusz
Koledzy już nie lubią Bolesława
http://niezalezna.pl/article/show/id/33094

Dziś na procesie wytoczonym K. Wyszkowskiemu z powództwa L. Wałęsy
zeznawał major SB Janusz Stachowiak.
Funkcjonariusz zeznał, że rejestrował Lecha Wałęsę jako tajnego
współpracownika o pseudonimie "Bolek", który został "stosunkowo łatwo"
pozyskany do współpracy, nie był zastraszany ani szantażowany, gdyż
współpracownicy pozyskani groźbą byli mniej efektywni.

Natomiast "Bolek", według zeznań funkcjonariusza, przysięgał nawet "na
krzyżyk", że będzie dobrym i sumiennym współpracownikiem. Szczegółowo
opowiedział również o motywach finansowych współpracy TW "Bolka" i
kwotach pieniężnych, jakie otrzymywał za donosy.

Najciekawsze jednak zeznania dotyczą jednak przyczyn, dla których
funkcjonariusz nie złożył takich wyjaśnień podczas procesu
lustracyjnego w 2000 roku. Miał on być wówczas zastraszany, przytoczył
nawet przykłady swoich kolegów, którzy łamiąc zmowę milczenia w
sprawie współpracy "Bolka", narażali się na wytaczane im fikcyjne
procesy karne; jednemu z nich wytoczono sprawę o posiadanie materiałów
radioaktywnych.

Michał Stróżyk

Data: 2010-04-15 09:43:13
Autor: polak
Koledzy już nie lubią Bolesława
Pistacjusz napisał(a):

zeznawał major SB Janusz Stachowiak.

Ten major SB to na 100% sympatyk PiS.. A może nawet pełnoprawny
członek?...

Data: 2010-04-15 17:05:55
Autor: Tytus
Koledzy już nie lubią Bolesława
A w GWnie, KGB24 itp - cisza... :/


"Pistacjusz" <pistacjusz@gmail.com> wrote in message news:0595b3e9-226d-48e6-9b9a-974baade75f612g2000yqi.googlegroups.com...
http://niezalezna.pl/article/show/id/33094

Dziś na procesie wytoczonym K. Wyszkowskiemu z powództwa L. Wałęsy
zeznawał major SB Janusz Stachowiak.
Funkcjonariusz zeznał, że rejestrował Lecha Wałęsę jako tajnego
współpracownika o pseudonimie "Bolek", który został "stosunkowo łatwo"
pozyskany do współpracy, nie był zastraszany ani szantażowany, gdyż
współpracownicy pozyskani groźbą byli mniej efektywni.

Natomiast "Bolek", według zeznań funkcjonariusza, przysięgał nawet "na
krzyżyk", że będzie dobrym i sumiennym współpracownikiem. Szczegółowo
opowiedział również o motywach finansowych współpracy TW "Bolka" i
kwotach pieniężnych, jakie otrzymywał za donosy.

Najciekawsze jednak zeznania dotyczą jednak przyczyn, dla których
funkcjonariusz nie złożył takich wyjaśnień podczas procesu
lustracyjnego w 2000 roku. Miał on być wówczas zastraszany, przytoczył
nawet przykłady swoich kolegów, którzy łamiąc zmowę milczenia w
sprawie współpracy "Bolka", narażali się na wytaczane im fikcyjne
procesy karne; jednemu z nich wytoczono sprawę o posiadanie materiałów
radioaktywnych.

Michał Stróżyk

Data: 2010-04-15 17:44:19
Autor:
Koledzy już nie lubią Bolesława
On Thu, 15 Apr 2010 07:55:52 -0700 (PDT), Pistacjusz
<pistacjusz@gmail.com> wrote:

http://niezalezna.pl/article/show/id/33094

 widzisz, agent bolek wywalczyl wam wolnosc ;o)))
 prezes wciaz nie moze przebolec, ze to nie on
 obalil komune a jakis agent ;o)))

 a tak przy okazji, s.p. wasserman byl chyba w pzpr...




--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-04-15 09:26:31
Autor: Hans Kloss
Koledzy już nie lubią Bolesława
On 15 Kwi, 17:44, "<heÂŽsk>" <wc15 bigbred...@interia.pl> wrote:

 a tak przy okazji, s.p. wasserman byl chyba w pzpr...

A czy w US of A nie biją czasem Murzynów?
J-23

Data: 2010-04-15 18:45:45
Autor: {heÂŽsk}
Koledzy już nie lubią Bolesława
On Thu, 15 Apr 2010 09:26:31 -0700 (PDT), Hans Kloss
<mrdevilyn@gmail.com> wrote:

On 15 Kwi, 17:44, "<heÂŽsk>" <wc15 bigbred...@interia.pl> wrote:

>  a tak przy okazji, s.p. wasserman byl chyba w pzpr...

A czy w US of A nie biją czasem Murzynów?

 byl czy nie byl? z tego co pamietam w stanie wojennym
 wydawal rubaszne wyroki na czlonkow "S". coz to, skleroza ?


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-04-15 18:54:27
Autor: u2
Koledzy już nie lubią Bolesława
W dniu 2010-04-15 18:45, {heÂŽsk} pisze:
byl czy nie byl? z tego co pamietam w stanie wojennym
 wydawal rubaszne wyroki na czlonkow "S". coz to, skleroza ?

Takiś stary herr sk., że pamiętasz lata 80-te ? Dopisz swoje rewelacje
na Wiki :


http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Wassermann

Data: 2010-04-15 19:08:10
Autor: cytryna
Koledzy już nie lubią Bolesława
On Thu, 15 Apr 2010 09:26:31 -0700 (PDT), Hans Kloss
<mrdevilyn@gmail.com> wrote:

> On 15 Kwi, 17:44, "<heÂŽsk>" <wc15 bigbred...@interia.pl> wrote:
> > >  a tak przy okazji, s.p. wasserman byl chyba w pzpr...
> > A czy w US of A nie biją czasem Murzynów?

 byl czy nie byl? z tego co pamietam w stanie wojennym
 wydawal rubaszne wyroki na czlonkow "S". coz to, skleroza ?
 --

 HeSk

**********************************************************************

Ty zajały i zakłamany śmieciu, prokurator nie wydaje wyroków. A tak dla porządku naucz się oszuście tego tekstu na pamięc:
Zbigniew Franciszek Wassermann (ur. 17 września 1949 w Krakowie, zm. 10 kwietnia 2010 w Smoleńsku) &#8211; polski polityk, prawnik, prokurator, w latach 2005&#8211;2007 minister-członek Rady Ministrów w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, poseł na Sejm IV, V i VI kadencji.
W 1972 ukończył studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.Po ukończeniu studiów rozpoczął pracę w prokuraturze. W 1972 został prokuratorem Prokuratury Powiatowej w Chrzanowie, a w 1975 na krótko prokuratorem Prokuratury Powiatowej w Jaworznie. W latach 1975&#8211;1984 pracował w Prokuraturze Rejonowej w Brzesku. Od 1984 zatrudniony w Krakowie, do 1989 jako prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków-Krowodrza. W latach 80. uczestniczył w krakowskim duszpasterstwie prawników.
W latach 1989&#8211;1991 był zastępcą szefa Prokuratury Wojewódzkiej w Krakowie. W tym samym czasie zasiadał w Komisji ds. Weryfikacji Pracowników Służby Bezpieczeństwa w Krakowie. Publicznie krytykował decyzje Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w sprawie weryfikacji funkcjonariuszy SB oraz nieprawidłowości w działaniach prokuratury dotyczących m.in. sprawy zabójstwa Stanisława Pyjasa. Zarzucano mu upolitycznienie urzędu. W 1991 został odwołany i zawieszony w czynnościach zawodowych.
Do pracy powrócił w 1993 po objęciu funkcji ministra sprawiedliwości przez Zbigniewa Dykę, który w latach 80. również uczestniczył w duszpasterstwie prawników. Otrzymał stanowisko prokuratora krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej i jej rzecznika prasowego.
Od 1992 był członkiem krakowskich władz Stowarzyszenia Polskich Prawników Katolickich, w latach 1995&#8211;2000 wchodził w skład rady naczelnej tej organizacji.

W 2000 otrzymał od nowego ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego propozycję objęcia funkcji szefa Prokuratury Krajowej. Jego nominacji miał sprzeciwiać się Urząd Ochrony Państwa. Zbigniew Wassermann zaprzeczał jednak, jakoby nie uzyskał od UOP certyfikatu dostępu do informacji niejawnych, co miało być przeszkodzą w nominacji. Mimo to, premier Jerzy Buzek nie mianował go na to stanowisko, w związku z czym był jedynie pełniącym obowiązki prokuratora krajowego.
Po dymisji Lecha Kaczyńskiego ze stanowiska ministra sprawiedliwości zaangażował się w działalność Prawa i Sprawiedliwości. 23 września 2001 został wybrany posłem na Sejm IV kadencji z listy PiS w okręgu krakowskim. W Sejmie IV kadencji zasiadał w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (jako zastępca przewodniczącego) oraz Komisji do spraw Służb Specjalnych (był jej przewodniczącym). Od 2 lipca 2004 był wiceprzewodniczącym Komisji Śledczej w sprawie PKN Orlen.
W 2003 wszedł w spór z firmą budującą jego willę w Krakowie w sprawie błędnego podłączenia wanny. Złożył zawiadomienie o nieprawidłowym zainstalowaniu przez wykonawcę wanny z jacuzzi, czym miał on narazić jej użytkowników na niebezpieczeństwo utraty życia. Śledztwo w tej sprawie zostało umorzone w 2007 wobec braku znamion przestępstwa[1]. Powództwo wykonawcy o zapłatę wynagrodzenia zostało prawomocnie oddalone w 2009[2]. Zbigniew Wassermann wytoczył też proces karny teściowej wykonawcy o zniesławienie go w listach do mediów. Sąd warunkowo umorzył postępowanie w tej sprawie, nakazując oskarżonej przeproszenie ministra, co ta uczyniła[1].
25 września 2005 w wyborach parlamentarnych został ponownie wybrany posłem na Sejm w okręgu krakowskim. 31 października tego roku powołano go na ministra-
członka Rady Ministrów, koordynatora służb specjalnych w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. 14 lipca 2006 został ponownie powołany na to stanowisko w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Ze stanowiska został odwołany 7 września 2007 z jednoczesnym powołaniem na sekretarza stanu w KPRM ds. służb specjalnych, a 11 września powrócił na uprzednio zajmowany urząd.
W wyborach parlamentarnych w 2007 po raz trzeci uzyskał mandat poselski, otrzymując 6478 głosów. W 2008 prokurator umorzył postępowanie w sprawie rzekomego ujawnienia informacji niejawnych z doniesienia Marka Dukaczewskiego, po tym jak Zbigniew Wassermann ujawnił informacje o szkoleniach, jakie w Moskwie przechodził Marek Dukaczewski[3].
Od listopada 2009 zasiadał w Komisji śledczej ds. tzw. afery hazardowej. W grudniu został wyłączony z prac tej komisji w związku z planowanym przesłuchaniem go w charakterze świadka[4]. Po odebraniu zeznań[5] w styczniu 2010 decyzją Sejmu został przywrócony do składu komisji.

10 kwietnia 2010 zginął w katastrofie samolotu prezydenckiego w Smoleńsku[6].

Na kolana durniu i módl sie o przebaczenie!

--


Data: 2010-04-15 09:44:20
Autor: zbig
Koledzy już nie lubią Bolesława
On 15 Kwi, 17:44, "<heÂŽsk>" <wc15 bigbred...@interia.pl> wrote:
On Thu, 15 Apr 2010 07:55:52 -0700 (PDT), Pistacjusz

<pistacj...@gmail.com> wrote:
>http://niezalezna.pl/article/show/id/33094

 widzisz, agent bolek wywalczyl wam wolnosc ;o)))
 prezes wciaz nie moze przebolec, ze to nie on
 obalil komune a jakis agent ;o)))

 a tak przy okazji, s.p. wasserman byl chyba w pzpr...

--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

nie był

Data: 2010-04-15 18:52:27
Autor: {heÂŽsk}
Koledzy już nie lubią Bolesława
On Thu, 15 Apr 2010 09:44:20 -0700 (PDT), zbig <zbigniew_@gazeta.pl>
wrote:

>  a tak przy okazji, s.p. wasserman byl chyba w pzpr...

nie był

 masz racje. nie byl.


http://jedyniesluszne.blox.pl/2007/09/Czlonkowie-PZPR-w-szeregach-PiS.html


 3. Zbigniew Wasserman - Minister koordynator ds. służb specjalnych IV
RP. PRL-owski prokurator od lat 70-tych.W krakowskiej prokuraturze
prowadził kilka śledztw przeciwko działaczom Niezależnego Zrzeszenia
Studentów. --

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-04-15 10:16:10
Autor: Hans Kloss
Koledzy już nie lubią Bolesława
On 15 Kwi, 18:52, {he(R)sk} <*wc15 bigbred...@interia.pl> wrote:

 3. Zbigniew Wasserman - [..]

4. Zaprawdę zaprawdę   powiadam wam: Tak samo w niebie wieksza bedzie
radosc z jednego grzesznika, ktory sie nawraca, niz z
dziewiecdziesieciu dziewieciu sprawiedliwych, ktorzy nie potrzebuja
nawrocenia (Łuk. 15:7)
5. Czemu to widzisz drzazge w oku swego brata, a belki we wlasnym oku
nie dostrzegasz? (Łuk. 6:41)
6.   A kiedy w dalszym ciagu Go pytali, podniosl sie i rzekl do nich:
<<Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamien>> (Joh 8:7)
7. No to jak to w końcu jest z tymi Murzynami w US of A?
J-23

Data: 2010-04-16 14:41:05
Autor: Tomek
Koledzy już nie lubią Bolesława


http://jedyniesluszne.blox.pl/2007/09/Czlonkowie-PZPR-w-szeregach-PiS.html


3. Zbigniew Wasserman - Minister koordynator ds. służb specjalnych IV
RP. PRL-owski prokurator od lat 70-tych.W krakowskiej prokuraturze
prowadził kilka śledztw przeciwko działaczom Niezależnego Zrzeszenia
Studentów.

A jak je prowadził? Te śledztwa. Bo z racji zajmowanego stanowiska pewnie musiał to robić. Ale wązne raczej jest czy był nadgorliwcem, czy może je utrudniał...
Poza tym nie napisano, jakie śledztwa prowadził?
Bo znam taką sprawę - pewien facet był w Solidarności i zawsze twierdził, ze był szykanowany w PRL, że siedział nawet w więzieniu. No i wszyscy brali to za dobrą monetę, aż ktoś sprawdził, że siedział za pobicie kogoś po pijanemu i to dośc poważne, skoro wyrok dostał bez zawiasów. No ale przecież prokurator go oskarżał, jego, późniejszego członka Solidarności...
Tomek

Data: 2010-04-16 15:46:07
Autor: HaMMeR
Koledzy już nie lubią Bolesława
On 2010-04-15 17:44, "<heÂŽsk>" wrote:
On Thu, 15 Apr 2010 07:55:52 -0700 (PDT), Pistacjusz
<pistacjusz@gmail.com>  wrote:

http://niezalezna.pl/article/show/id/33094

  widzisz, agent bolek wywalczyl wam wolnosc ;o)))
  prezes wciaz nie moze przebolec, ze to nie on
  obalil komune a jakis agent ;o)))

  a tak przy okazji, s.p. wasserman byl chyba w pzpr...




-- -- -- -- -- -- -- -- -

Byl i jest to jego wstyd, ale nie donosil tak jak WY!
H

Data: 2010-04-16 17:24:04
Autor: (heÂŽsk)
Koledzy już nie lubią Bolesława
On Fri, 16 Apr 2010 15:46:07 +0200, HaMMeR <tranzac@aster.pl> wrote:

>   widzisz, agent bolek wywalczyl wam wolnosc ;o)))
>   prezes wciaz nie moze przebolec, ze to nie on
>   obalil komune a jakis agent ;o)))
>
>   a tak przy okazji, s.p. wasserman byl chyba w pzpr...

Byl i jest to jego wstyd,

 juz nie jest.lecho zabral go ze soba.

ale nie donosil tak jak WY!

 to, ze ty kapowales nie oznacza, ze robili to inni.



--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-04-16 18:18:07
Autor: HaMMeR
Koledzy już nie lubią Bolesława
On 2010-04-16 17:24, "(heÂŽsk)" wrote:
On Fri, 16 Apr 2010 15:46:07 +0200, HaMMeR<tranzac@aster.pl>  wrote:

   widzisz, agent bolek wywalczyl wam wolnosc ;o)))
   prezes wciaz nie moze przebolec, ze to nie on
   obalil komune a jakis agent ;o)))

   a tak przy okazji, s.p. wasserman byl chyba w pzpr...

Byl i jest to jego wstyd,

  juz nie jest.lecho zabral go ze soba.

Skup sie, bo bredzisz od rzeczy!
Pisalem o Wassermanie, a nie o Bolku!


ale nie donosil tak jak WY!

  to, ze ty kapowales nie oznacza, ze robili to inni.

A tobie nogi smierdza...

H





Data: 2010-04-15 18:42:12
Autor: awe
Koledzy już nie lubią Bolesława
Czesc i chwala majorowi SB Januszowi Stachowiakowi za prawde. Ojczyzna nie zapomni.
awe

Koledzy już nie lubią Bolesława

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona