Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Kolejka na myjnie

Kolejka na myjnie

Data: 2010-10-09 05:30:00
Autor: ..:maniek:..
Kolejka na myjnie
> Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać, podczas gdy myjnia stoi pusta :/

mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

--


Data: 2010-10-09 01:12:18
Autor: Gom
Kolejka na myjnie
On 9 Paź, 05:30, "..:maniek:.." <maria...@poczta.onet.pl> wrote:
mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

Od razu debilizm. Rozwiązanie jest bardzo proste: żona w sobotę rano
bierze się za sprzątanie, więc mąż postanawia ogarnąć auto. Powrót po
2h, bo "przecież kolejka była", a w domu już "pozamiatane" ;-)

Ten sam schemat obowiązuje w przy-supermarketowych stacjach paliw.
Żona na zakupy, a mąż po paliwo..

--
Gom

Data: 2010-10-09 10:02:14
Autor: Karol Y
Kolejka na myjnie
mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

Dokładnie mam widok z balkonu na taką bezdotykową i co weekend można sobie podziwiać :-P Aczkolwiek kiedy między 22-rano by nie wyjrzeć, to zazwyczaj na jednym stanowisku ktoś stoi, więc nie jest tak źle z pomyślunkiem. Chyba, że ma tutaj znaczenie, że zazwyczaj to jakiś partner albo inny dostawczak...

--
Mateusz Bogusz

Data: 2010-10-09 10:53:32
Autor: Bydlę
Kolejka na myjnie
...:maniek:.. wrote:
>  > Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
>
>>dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
>>podczas gdy myjnia stoi pusta :/
>
>
> mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
> kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie!

Powinni wziąć urlopy z pracy i myć auto wtedy, gdy powinni zarabiać na utrzymanie?

--
Bydlę

Data: 2010-10-09 11:14:24
Autor: DoQ
Kolejka na myjnie
Bydlę pisze:

 > mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
 > kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie!> Powinni wziąć urlopy z pracy i myć auto wtedy, gdy powinni zarabiać na utrzymanie?

Powinni wstac o 2am i pojechac na myjnie, w srodku tygodnia najlepiej ;-))


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2010-10-09 16:17:27
Autor: ..:maniek:..
Kolejka na myjnie
Powinni wziąć urlopy z pracy i myć auto wtedy, gdy powinni zarabiać na utrzymanie?

Jesli masz problem ze zorganizowaniem sobie popoludniu dodatkowych 15min na "umycie" po pracy przy powrocie do domu to faktycznie musisz byc zabiegany! taka matematyka calkowicie tlumaczy sens 3 godzinnego oczewkiwania na mycie w pewnie jedyny wolny dzien w tygpodniu ;-)

--


Data: 2010-10-11 12:47:18
Autor: Bydlę
Kolejka na myjnie
...:maniek:.. wrote:
>>Powinni wziąć urlopy z pracy i myć auto wtedy, gdy powinni zarabiać na
>>utrzymanie?
>
>
> Jesli masz problem

Wskaż, słonce, gdzie napisalem rzekom, iż ja.
;>


>ze zorganizowaniem sobie popoludniu dodatkowych 15min
> na "umycie" po pracy przy powrocie do domu to faktycznie musisz byc zabiegany!

Gówno mnie obchodzi o której ci ludzie konczą pracę i co po niej jeszcze robią.
Podnoszę fakt, że mogą mieć akurat w weekend czas na mycie auta.
Ot, tak po prostu.


> taka matematyka calkowicie tlumaczy sens 3 godzinnego oczewkiwania na mycie w
> pewnie jedyny wolny dzien w tygpodniu ;-)

Twoja matematyka? Ale jaka?
I od kiedy to porządne umycie auta to kwadrans?
Myłeś kiedyś porządnie auto?
Całe?


W piętnaście mniut po wyjściu z pracy?
Opowiedz dokładnie...

--
Bydlę

Data: 2010-10-09 17:46:05
Autor: Dysiek
Kolejka na myjnie
mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

Dla mnie mycie auta to debilizm :-) W srodku mozna se odkurzyc, zeby sie portki nie uwalily, ale na zewnatrz? Po co? :-) Swoje auto myje raz/dwa razy w roku po zimie, zeby sol wyplukac i tyle.

Pozdrawiam
Dysiek

Data: 2010-10-09 23:14:31
Autor: Robert Rędziak
Kolejka na myjnie
On Sat, 9 Oct 2010 17:46:05 +0200, Dysiek <brak@brak.pl> wrote:

ale na zewnatrz? Po co? :-)

 Żeby się portki nie uwaliły.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-10-10 10:48:51
Autor: Dysiek
Kolejka na myjnie
ale na zewnatrz? Po co? :-)

Żeby się portki nie uwaliły.


Ja tam sie o swoje auto nie wycieram :-) Motocykl owszem myje :-)

Pozdrawiam
Dysiek

Data: 2010-10-11 18:38:14
Autor: Bydlę
Kolejka na myjnie
Dysiek wrote:
> Dla mnie mycie auta to debilizm :-) W srodku mozna se odkurzyc, zeby sie
> portki nie uwalily, ale na zewnatrz? Po co? :-) Swoje auto myje raz/dwa razy
> w roku po zimie, zeby sol wyplukac i tyle.


Podobną metodę stosują do zębów - jeśli wierzyć zaprzyjaźnionemu dentyście - niziny społeczne.
Raz, dwa razy w roku - przed wizytą u dentysty...

--
Bydlę

Data: 2010-10-11 19:02:55
Autor: Dysiek
Kolejka na myjnie
Podobną metodę stosują do zębów - jeśli wierzyć zaprzyjaźnionemu dentyście - niziny społeczne.
Raz, dwa razy w roku - przed wizytą u dentysty...

Zeby myje, zeby byly zdrowe; w chacie sprzatam, zeby nie wdychac kurzu, etc. Ale powiedz mi jaki cel ma mycie auta z zewnatrz? Wycierasz sie w nie czy jak? Dotykasz cos oprocz klamki?

Pozdrawiam
Dysiek

Data: 2010-10-11 19:44:23
Autor: Bydlę
Kolejka na myjnie
Dysiek wrote:
>>Podobną metodę stosują do zębów - jeśli wierzyć zaprzyjaźnionemu
>>dentyście - niziny społeczne.
>>Raz, dwa razy w roku - przed wizytą u dentysty...
>
>
> Zeby myje, zeby byly zdrowe; w chacie sprzatam, zeby nie wdychac kurzu, etc.
> Ale powiedz mi jaki cel ma mycie auta z zewnatrz?

....żeby było czyste?
Tak, to niewarygodne, ale odpowiedź może być aż tak prosta.
:-)


> Wycierasz sie w nie czy
> jak? Dotykasz cos oprocz klamki?

Tak, zdarza się, że dotykam auta.
Nie zmienia to faktu, że myjący auto robią to, by było czytaste.
To dość elementarne, przez to trudno się tłumaczy - myślałem, że przykład z zębami pomoże, ale się pomyliłem...

--
Bydlę

Data: 2010-10-11 19:46:59
Autor: Dysiek
Kolejka na myjnie
...żeby było czyste?
Tak, to niewarygodne, ale odpowiedź może być aż tak prosta.
:-)


Nie marnuje swojego cennego czasu zeby robic cos czego:

- nie musze
- nie sprawia mi przyjemnosci
- nie ma zadnego uzasadnienia praktycznego

:-)

Nie zmienia to faktu, że myjący auto robią to, by było czytaste.
To dość elementarne, przez to trudno się tłumaczy - myślałem, że przykład z zębami pomoże, ale się pomyliłem...

jak wyzej :-) Jak se kupie nowe auto to moze bede myl ;-)

Pozdrawiam
Dysiek

Data: 2010-10-11 20:17:58
Autor: Bydlę
Kolejka na myjnie
Dysiek wrote:
>>...żeby było czyste?
>>Tak, to niewarygodne, ale odpowiedź może być aż tak prosta.
>>:-)
>>
> Nie marnuje swojego cennego czasu zeby robic cos czego:
>
> - nie musze
> - nie sprawia mi przyjemnosci
> - nie ma zadnego uzasadnienia praktycznego
>

Ale zezwalasz, by ci, którzy muszą, sprawia im to przyjemność i mają praktyczne uzasadnienie, mogli myć auta?
:-)

> Jak se kupie nowe auto to moze bede myl ;-)

Podobnie mawiają ci od zębów - gdy mają już pierwsze, za które zapłacili, zaczynają dbać..
;-)

--
Bydlę

Data: 2010-10-11 20:31:50
Autor: Dysiek
Kolejka na myjnie
Ale zezwalasz, by ci, którzy muszą, sprawia im to przyjemność i mają praktyczne uzasadnienie, mogli myć auta?
:-)


A niech se kazdy robi co chce byle mi na glowe nie wlazil :-)

Pozdrawiam
Dysiek

Data: 2010-10-10 21:06:04
Autor: Marcin Jan
Kolejka na myjnie
W dniu 2010-10-09 05:30, ..:maniek:.. pisze:
  >  Co to za wieśniacka metoda Ĺźeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/

mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

  e to jeszcze nic ja kiedyś uwieczniłem na fotce kolejkę do myjni w wigilię. Kolejka na 15 aut, godzina 15, pogoda deszczowo-śniegowa. Ehh.
POzdrawiam
marcin

Data: 2010-10-11 18:48:59
Autor: Bydlę
Kolejka na myjnie
Marcin Jan wrote:
>  e to jeszcze nic ja kiedyś uwieczniłem na fotce kolejkę do myjni w
> wigilię. Kolejka na 15 aut, godzina 15, pogoda deszczowo-śniegowa. Ehh.


Nie mieszaj w to obrzędów religijnych katolików - na święta co się da, ma być czyste, więc myją.


--
Bydlę

Data: 2010-10-11 13:44:46
Autor: Jakub Witkowski
Kolejka na myjnie
W dniu 2010-10-09 05:30, ..:maniek:.. pisze:
  >  Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/

mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

Żona hetera, wrzeszczące bachory... człowiekowi należy się w weekend chwila
wytchnienia z jedynym przyjacielem, na myjni albo z kluczem, pod nim :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-10-11 12:52:15
Autor: kamil
Kolejka na myjnie


"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:i8utbe$16va$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2010-10-09 05:30, ..:maniek:.. pisze:
  >  Co to za wieśniacka metoda żeby zaparkować przed wjazdem na myjnie, a
dopiero później pójść zapłacić? Przez takich debili trzeba czekać,
podczas gdy myjnia stoi pusta :/

mnie za to najbardziej rozwala widok kilkunasto/dziesiecio samochodowej
kolejki w sobotnie/niedzielne sloneczne popoludnie! ehh...myjnia czynna cala
dobe, mozna podjechac i o 1 w nocy i umyc ten samochod w 3 min ale wiekszosc
spoleczenstwa woli cala wolna od pracy sobote/niedziele w kolejce do myjni
spedzic...to jest wg mnie debilizm ;-)

Żona hetera, wrzeszczące bachory... człowiekowi należy się w weekend chwila

Albo odwrotnie - zona fajna, to po cholere o 1 w nocy zamiast w cieplym wyrku, moczyc sobie nogawki na myjni?




Pozdrawiam
Kamil

Kolejka na myjnie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona