Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kolejkowe PRL.

Kolejkowe PRL.

Data: 2009-06-05 10:43:52
Autor: zbig
Kolejkowe PRL.
I co boukun, tęsknica cie nadal bierze do tych czasów.

Data: 2009-06-05 11:00:12
Autor: jadrys
Kolejkowe PRL.
zbig pisze:
I co boukun, tęsknica cie nadal bierze do tych czasów.


 

Do tych z pewnością nikogo nie ciągnie. Nie zapominaj że były całe dekady względnego dostatku.. Dlaczego wy prawiczki odwołujecie się tylko do okresów głębokiego kryzysu?
 Głód z przed lat w Korei płn. jest zawsze u was na pierwszym planie?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

Data: 2009-06-05 12:49:33
Autor: zbig
Kolejkowe PRL.

Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h0amr0$crs$1news.task.gda.pl...
Do tych z pewnością nikogo nie ciągnie. Nie zapominaj że były całe
dekady względnego dostatku
Buhahahaha!!!!
Całe dekady!!
Wymień choć jedną.
Tylko nie próbuj mówićo Gierku. Bo za Gierka najwcześniej zaczęły się
problemy właśnie z mięsem, gdzieś ok. 75 roku.
Wcześniej też nigdy nie było za wesoło, a prawdziwy koszmar był ZAWSZE przed
jakimikolwiek świętami.
 Stanie w kolejkach po kilka, kilkanaście godzin.
Wytłumacz dzisiejszemu 20 latkowi, ze dzisiejsze , zdarzające się kolejki w
hipermarketach - to nie było na 30-45 minut w najgorszym wypadku, tylkoże
stało się całaymi godzinami i UWAGA, be żadnej gwarancji, że się coś kupi

Data: 2009-06-05 13:39:39
Autor: jadrys
Kolejkowe PRL.
zbig pisze:
Użytkownik "jadrys" <che@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h0amr0$crs$1news.task.gda.pl...
 
Do tych z pewnością nikogo nie ciągnie. Nie zapominaj że były całe
     
dekady względnego dostatku
   
Buhahahaha!!!!
Całe dekady!!
Wymień choć jedną.
Tylko nie próbuj mówićo Gierku. Bo za Gierka najwcześniej zaczęły się
problemy właśnie z mięsem, gdzieś ok. 75 roku.
Wcześniej też nigdy nie było za wesoło, a prawdziwy koszmar był ZAWSZE przed
jakimikolwiek świętami.
 Stanie w kolejkach po kilka, kilkanaście godzin.
Wytłumacz dzisiejszemu 20 latkowi, ze dzisiejsze , zdarzające się kolejki w
hipermarketach - to nie było na 30-45 minut w najgorszym wypadku, tylkoże
stało się całaymi godzinami i UWAGA, be żadnej gwarancji, że się coś kupi



 

Te dekady to okres od późnych lat czterdziestych do końca lat 70-tych. W tych czasach żywność można było kupić bez problemu. A wiem to nie z gazet czy telewizji, tylko od osób (rodziny i znajomych) które żyły w tamtych czasach.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

Data: 2009-06-05 12:52:56
Autor: zbig
Kolejkowe PRL.

Głód z przed lat w Korei płn. jest zawsze u was na pierwszym planie?

Sprzed jakich lat??
Przecież tam głodują cały czas.
http://www.wfp.org/countries/korea-democratic-peoples-republic-dprk

Data: 2009-06-05 13:32:30
Autor: jadrys
Kolejkowe PRL.
zbig pisze:
Głód z przed lat w Korei płn. jest zawsze u was na pierwszym planie?
   

Sprzed jakich lat??
Przecież tam głodują cały czas.
http://www.wfp.org/countries/korea-democratic-peoples-republic-dprk  

Wiesz, jak na mój gust to ten raport jest zbyt szczegółowy..  Skąd oni biorą te informację?  Przecież pseudokomuchy staraliby się coś takiego ukryć. A te dane wydają się być pełniejsze od danych na temat ilości nędzarzy w USA.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..

Data: 2009-06-05 12:00:49
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Kolejkowe PRL.
zbig wrote:

I co boukun, tęsknica cie nadal bierze do tych czasów.

Bekona bierze, bo... (Łoł! zaczynam jak matusm ;))

On i jego ojciec pracowali w zakładach mięsnych. Bekon zarabiał wówczas
ok. 3 tyś zł na miesiąc (netto, bo PIT-ów i ZUS-y wtedy nie było),
podczas, gdy inni robotnicy średnio zarabiali ok. 1400 - 1800 zł/mc.

Ojciec bekona pewnie był I sekretarzem partii w tych zakładach.
Co za tym idzie bekon pewnie był w nich przewodniczacym ZSMP.
(Te dwie rzeczy to moje domysły, ale raczej co do tego mam rację).

Od zakładu otrzymywali dość duży (kilkanaście kg) deputat mięsny.

Kradli też mięso na potęgę, ale pewnie nie po to żeby zjeść, gdyż od tego
był deputat, a ponieważ mięso było wówczas na kartki...

W 1989, tuż przed "upadkiem komuny" były kartki na mięso.:

M-I - Mięso - 2 kg + 700 g woł., ciel. z kością + kupon rezerwa "3"
M-II - Mięso 3 kg + 1 kg woł., ciel. z kością + 3 kupony
rezerwy "5", "6", "M-II"

czyli dla średniej polskiej rodziny (2+3) przysługiwało kilka kg mięsa
i wędlin na miesiąc.

....kradli więc wałkunowie mięso na potęgę i sprzedawali je ludziom.

Bekon tęskni , bo bekonowi żyło się wówczas całkiem nieźle.
Nie tak jak przeciętnym "robolom".

I nie wyssałem sobie tego wszystkiego z palca.
Bekon jest dość wylewny i wystarczy czytać to co sam pisze. :)
--
Pit

Kolejkowe PRL.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona