Data: 2013-05-21 14:25:33 | |
Autor: zgred | |
Kolejna Ĺciema Vincenta | |
http://www.polskieradio.pl/5/273/Artykul/849038,Pieniadze-na-dom-bez-podatku
" Ministerstwo FinansĂłw chce znieĹÄ opodatkowanie odsetek od oszczÄdnoĹci na wĹasne M - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej". Gazeta wyjaĹnia, Ĺźe z takiej ulgi bÄdÄ mogli skorzystaÄ wszyscy podatnicy, jeĹźeli przez minimum piÄÄ lat ich Ĺrodki bÄdÄ gromadzone na specjalnym koncie, a nastÄpnie zostanÄ wydane na zakup domu lub mieszkania. I to nawet jeĹźeli znajdzie siÄ ono w innym kraju Unii Europejskiej." - czyli IKE bis, (czy ile-tam). Specjalne konto - czytaj: nisko oprocentowane. To ja juĹź wolÄ bez tej Ĺaski. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Zgred. |
|
Data: 2013-05-21 08:50:46 | |
Autor: witek | |
Kolejna Ĺciema Vincenta | |
zgred wrote:
http://www.polskieradio.pl/5/273/Artykul/849038,Pieniadze-na-dom-bez-podatku pozyjemy zobaczymy |
|
Data: 2013-05-21 19:26:20 | |
Autor: z | |
Kolejna ściema Vincenta | |
W dniu 2013-05-21 15:50, witek pisze:
- czyli IKE bis, (czy ile-tam). Specjalne konto - czytaj: nisko pozyjemy zobaczymyRodzina na swoim pozamiatana to teraz wypuszczają kolejne bzdurne pomysły które zrobią "dobrze" bogatym. Znaczy tym co ich stać na nowe mieszkanie. Przestańcie się wygłupiać, obniżcie podatki i dajcie ludziom normalnie żyć. Zarabiać, brać kredyty, składać na kontach. Czas skończyć z tą debilną rozdmuchaną redystrybucją!!! z |
|
Data: 2013-05-21 20:08:25 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Kolejna ściema Vincenta | |
Dnia Tue, 21 May 2013 19:26:20 +0200, z napisał(a):
Rodzina na swoim pozamiatana to teraz wypuszczają kolejne bzdurne pomysły które zrobią "dobrze" bogatym. Znaczy tym co ich stać na nowe mieszkanie. A gdzie tam jest napisane, że tylko na nowe mieszkanie? -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2013-05-21 23:07:00 | |
Autor: z | |
Kolejna ściema Vincenta | |
W dniu 2013-05-21 20:08, Borys Pogoreło pisze:
A gdzie tam jest napisane, że tylko na nowe mieszkanie?W pomyśle z tego wątku pewnie jeszcze nie ;-) ale w tych wszystkich innych dotacjach zawsze tak było. Za to ten pomysł z wątku jest debilny bo zwykły Kowalski nie jest w stanie odkładać na mieszkanie. Ci co mogą odkładać takie sumy to inwestują albo nimi obracają ;-) Jak wspomagać, wyrównywać szanse i inne takie socjalistyczne bzdury to trzeba lepiej dobierać target. z |
|
Data: 2013-05-21 23:39:16 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Kolejna ściema Vincenta | |
Dnia Tue, 21 May 2013 23:07:00 +0200, z napisał(a):
A gdzie tam jest napisane, że tylko na nowe mieszkanie?W pomyśle z tego wątku pewnie jeszcze nie ;-) ale w tych wszystkich innych dotacjach zawsze tak było. RnS była chyba też na rynek wtórny? Za to ten pomysł z wątku jest debilny bo zwykły Kowalski nie jest w stanie odkładać na mieszkanie. Ci co mogą odkładać takie sumy to inwestują albo nimi obracają ;-) Nawet jeśli może odkładać, to jaka jest gwarancja, że bank nie zetnie tych 19% z oprocentowania? Musieliby w ustawie zapisać parametry takiego konta, a wtedy to dopiero byłby szum. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2013-05-22 06:55:28 | |
Autor: zgred | |
Kolejna ściema Vincenta | |
W dniu 2013-05-21 23:39, Borys Pogoreło pisze:
Nawet jeśli może odkładać, to jaka jest gwarancja, że bank nie zetnie tych(To będzie chyba rozporządzenie, a nie ustawa. Swoją drogą - gdzie jest granica, co można rozporządzeniem, a na co trzeba ustawy?) I tu jest pies pogrzebany! Oczywiście, że bank zetnie! Pamiętacie % na IKE? Było o kilkanaście % (czyli o ok. powiedzmy 0,15) mniejsze, niż % na lokatach (np 4,2% na IKE przy 5% na lokatach). Na IKE łapali się tylko ci, którzy zapomnieli o belce. Vincent chce zrobić dobrze bankom, a nie "ludziom". A można byłoby określić, że to nie musi być "konto specjalne", ale dowolne oszczędnościowe konto celowe, w tym także lokata, byle z czytelną i zachowaną przez okres oszczędzania historią. Ale to już za mądre na najlepszego minfina w EU. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Zgred. |
|
Data: 2013-05-22 07:21:37 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Kolejna ściema Vincenta | |
zgred <zgred@empty.com> writes:
W dniu 2013-05-21 23:39, Borys Pogoreło pisze:Tekst sprzed 10(?) lat http://mekk.waw.pl/mk/mieszkanie/index "Zarazem, szumnie ogłaszane projekty wspierania budownictwa okazywały się pozorne lub zamierały nim na dobre zaistniały, przypomnijmy sobie choćby kasy mieszkaniowe, kredyt Pola czy obecne dopłaty do kredytu (dostępne tylko dla osób kupujących nierealnie tanie mieszkania)." Coś się zmieniło? KJ -- http://sporothrix.wordpress.com/2011/01/16/usa-sie-krztusza-kto-nastepny/ |
|
Data: 2013-05-22 17:58:25 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Kolejna ściema Vincenta | |
"z" 519bae40$0$1223$65785112@news.neostrada.pl Przestańcie się wygłupiać, obniżcie podatki i dajcie No jasne... Czas skończyć... A co w zamian? Asygnaty zamieniano na talony, talony na bony, bony na przydziały... [może inna była kolejność -- ale zasada właśnie ta] -=- W Łapach Miastowi dają kontenery mieszkalne -- jeden (na jedną rodzinę) kupują za 100 kpln. W Królowym Moście remontując most (mostek raczej) prowadzący do tamtejszego dworu (do którego prowadzą co najmniej dwa mosty) wydano z publicznych pieniędzy [dwór jest prywatny -- więc most jest publiczny; nie można wszystkiego sprywatyzować, bo będzie smutno na dworze] ponad 300 kpln. Łapy są oddalone od Białegostoku o parędziesiąt km, Królowy Most jest położony nieco dalej i w zupełnie innym kierunku, ale też jest niedaleko stąd. Kiedyś opisałem (może nawet na tej grupie) ów most, pokazałem fotki i twierdziłem, że za te pieniądze można by zbudować domy dla kilku rodzin -- ale wyremontowano most, czy raczej mostek. :) -=- To są koszty nadziei naszej, to jest cena naszej przyszłosci... Tak kiedyś śpiewano. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2013-05-21 22:54:03 | |
Autor: S | |
Kolejna Ĺciema Vincenta | |
W dniu 2013-05-21 14:25, zgred pisze:
Gazeta wyjaĹnia, Ĺźe z takiej ulgi bÄdÄ mogli skorzystaÄ wszyscy Czyli 5 lat gromadzÄ, a potem muszÄ wydaÄ? I niby w 5 lat mam uzbieraÄ na zakup? Chyba garaĹźu ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2013-05-21 23:10:38 | |
Autor: Zyga | |
Kolejna Ĺciema Vincenta | |
W dniu 2013-05-21 22:54, S pisze:
W dniu 2013-05-21 14:25, zgred pisze:m i n i m u m 5 lat Zyga -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |
|
Data: 2013-05-22 06:09:28 | |
Autor: Michal Tyrala | |
Kolejna Ĺciema Vincenta | |
On Tue, 21 May 2013 22:54:03 +0200, S wrote:
> Gazeta wyjaśnia, że z takiej ulgi będą mogli skorzystać wszyscy 1. Wkład własny. 2. Min. 5 lat. -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2013-05-25 12:05:50 | |
Autor: ikarek | |
Kolejna Ĺciema Vincenta | |
UĹźytkownik "zgred" <zgred@empty.com> napisaĹ w wiadomoĹci
news:519b67ba$0$26695$65785112news.neostrada.pl... http://www.polskieradio.pl/5/273/Artykul/849038,Pieniadze-na-dom-bez-podatku Przepraszam, Ĺźe piszÄ po niewczasie, ale dopiero wczoraj dowiedziaĹem siÄ tego, o co poniĹźej pytam, mianowicie: Ustawa o podatku dochodowym od osĂłb fizycznych, Art. 52a. "1. Zwalnia siÄ od podatku dochodowego: (...) 5) odsetki i premie gwarancyjne od wkĹadĂłw zgromadzonych na ksiÄ Ĺźeczkach mieszkaniowych." Oraz taki oto "produkt" PKO BP: <https://www.pkobp.pl/klienci-indywidualni/oszczednosci/ksiazeczki/oszczednosciowa-ksiazeczka-mieszkaniowa> "Odsetki naliczone od ĹrodkĂłw ulokowanych na ksiÄ Ĺźeczce mieszkaniowej sÄ zwolnione z podatku dochodowego od osĂłb fizycznych." Panie z PKO BP, namawiajÄ c mojÄ mamÄ do powyĹźszego, twierdziĹy, Ĺźe pieniÄdzy z "ksiÄ Ĺźeczki mieszkaniowej" wcale nie trzeba wydawaÄ na mieszkanie... zakĹadajÄ c, Ĺźe to prawda (i pomijajÄ c marne oprocentowanie) - jak to siÄ ma do nowego pomysĹu MF? Oraz dlaczego "getiny i inne stwory" nie zasypujÄ nas ofertami rachunkĂłw w formie ksiÄ Ĺźeczek mieszkaniowych? Pytam, gdyĹź nie rozumiem. |
|
Data: 2013-05-25 07:38:11 | |
Autor: witek | |
Kolejna Ĺciema Vincenta | |
ikarek wrote:
UĹźytkownik "zgred" <zgred@empty.com> napisaĹ w wiadomoĹci dlatego, ze tylko pko bp ma prawo prowadzic ksiazeczki mieszkaniowe. to jest stara ustawa sprzed 20 paru lat kiedy byla dodatkowa premia faktycznie nie musiales wydac kasy na mieszkanie ale nie dostales premii. zreszta sami sie teraz kloca co mozna z ksiazczeka zrobic a co nie. |
|
Data: 2013-05-25 17:14:46 | |
Autor: ikarek | |
Kolejna Ĺciema Vincenta | |
UĹźytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisaĹ w wiadomoĹci news:knqb3o$rph$1dont-email.me...
dlatego, ze tylko pko bp ma prawo prowadzic ksiazeczki mieszkaniowe. DziÄki. |
|
Data: 2013-05-26 19:48:26 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Kolejna ściema Vincenta | |
"witek" knqb3o$rph$1@dont-email.me zreszta sami sie teraz kloca co mozna z ksiazczeka zrobic a co nie. Kłócą się i kłócą... (; Pierdolcie się. ;) Dookoła masa mieszkań na sprzedaż. Co to znaczy? Z czego to wynika? Czy nie stad, że ludzi jest po prostu za mało? Ja mam mieszkanie i kupiłbym kolejne, albo nawet dom? Jakbym miał żonę i dzieci, być może bym kupił, gdybym miał na to pieniądze... Mieszkań (choć Kraśko mówi, że jest za mało) jest za dużo. Lokalnie być może są niedobory -- ale globalnie i w Polsce, i w Europie jest nadmiar mieszkań i niedobór ludzi, a dokładniej niedobór dzieci. Dlaczego zatem rząd skupia się na rozwoju budownictwa a nie na rozwoju -- wiadomo czego? -=- Oczywiście niedobór dzieci nie bierze się znikąd -- i nie bierze się z aborcji. Bierze się z... gospodarki i polityki ogólnej, nie tylko mieszkaniowej. Ile potrzebujemy pieniędzy na jedno dziecko? A ileż małe dziecko zje? W początkowym okresie (w czasie kilku minut po zapłodnieniu) nie można nawet zaobserwować zwiększenia zapotrzebowania na jedzenie... A co później?... Ile ja wydaję na jedzenie? I co to jest jedzenie? Gdy dusiłem się -- poszedłem do lekarza. Wizyta była opłacona przez NFZ. A co na to lekarz? ;) Ano lekarka skierowała mnie do laryngologa, upatrując choroby zatok. Laryngolog stwierdziła ponad wszelką wątpliwość, że mam zdrowe górne drogi oddechowe i poważna chorobę dolnych dróg oddechowych, które należy leczyć nie u niej, ale w poradni płucnej bądź innej, podobnej... Ponieważ nie miałem nadmiaru pieniędzy, odczekałem niemal do śmierci, zanim trafiłem do poradni specjalistycznych -- do alergologicznej i do płucnej. W obu nie było wątpliwości -- mam astmę!!! W obu też uznano, że dobrym dla mnie lekarstwem jest Neplit. -=- Ja odcierpiałem, straciłem zdrowie i czas -- bo nie miałem pieniędzy. Gdybym był bogaty, idąc od laryngologa, telefonowałbym do lekarza płucnego... Astma nie rozwinęłaby się, zerówko by nie ucierpiało, czasu bym nie stracił, w efekcie i nie straciłbym masy pieniędzy, znacznie większych niż koszt leczenie ,,prywatnego''. Ale ja nie leczę się prywatnie. -=- Co to ma wspólnego z dziećmi, bankami i mieszkaniami oraz książeczkami? Ano ja odcierpiałem -- i żyję. Dziecko zapewne by umarło. No tak... Jedno umarło, więc zrobiło miejsce kolejnemu? Do roboty? Róbmy kolejne? Niby tak, ale takie myślenie przystoi tylko zwierzętom, a i kot płacze po śmierci innego kota, co widziałem nieraz... -=- Jasną jest rzeczą, że w takich warunkach tylko nieliczni (bogaci i bezduszni) zdecydują się na rodzicielstwo. Bezduszny nie zmartwi się śmiercią astmatyka niepotrzebnie szpikowanego antybiotykiem. A bogaty zanim wyjdzie od laryngologa, zadzwoni do pulmonologa i przekaże słuchawkę larynkgologowi... -- Proszę powiedzieć, co pani stwierdziła. Po co ja mam powtarzać? Mogę tylko poplątać... -=- Dziecko to przykładowo badania: -- potencjalnych rodziców przed ciążą -- matki w czasie ciąży -- matki i dziecka tuż po porodzie -- matki i dziecka po porodzie przez wiele lat Nie trzeba tęgiej głowy, aby zauważyć, że tylko bogatych stać na dzieci. Albo głupich -- jakoś to przecież będzie... Bóg przecież pomoże! A co na to ludowa mądrość? Strzeżonego Pan Bóg strzeże. Czyż nie tak? Ano idąc tą drogą -- jakoś to będzie i Bóg na pewno pomoże, ale nie pomoże temu, kto sam sobie nie pomoże i raczej nie warto czekać, bądź liczyć, na cuda i nadzwyczajną Boską interwencję. Tylko przygłup zabierze się za robienie dzieci, mając (za przeproszeniem) gołą dupę i nic ponadto... Więc dlaczego uważam, że rząd (czy inny parlament) niepotrzebnie troszczy się o nowe (bo chyba w tych programach zwykle chodziło o nowe, nie o mieszkania z sekenhendu) mieszkania? Ano dlatego, że choć przez wiele lat mieszkań brakowało, teraz jest ich dostatecznie dużo (a może nawet za dużo -- jak na zasobność ogólną, bo przecież można mieć kilka mieszkań, jak można mieć kilka par butów czy kilka komputerów i kilka samochodów) natomiast jest za mało środków i zewnętrzy na zaspakajanie innych potrzeb: -- leczenia -- jedzenia -- odpoczywania -- ogólnego rozwoju (turystyki) -- nauczania zawodowego (minister to tez zawód -- proszę nie twierdzić, że chcę nauczania w dawnych zawodówkach, czyli kształcenia tokarzy itp., choć ja akurat uważam, że nie ma nic złego czy nieprzyzwoitego w nauce tokarstwa, o ile praca ta obarczymy automagi, nie zaś ludzi, którym pozostawimy prace lepiej nadające się dla mądrych istot) -=- Innymi słowy -- IMO należy wzbogacać Polaków ogólnie. Jakaś wyrywkowa poprawka (mieszkaniowa przykładowo) niczego nie da w tej materii. Nawet (niby taka głupia) bakteria nie rozmnaża się, gdy nie ma odpowiednich warunków do życia. Po świętych wojnach brakowało mieszkań - -to jasne, bo po to były te wojny, aby było fajnie. ;) Ale teraz mieszkań nie brakuje. Teraz brakuje dostępu do medycyny itp... Jest dostęp? Jest -- pół roku temu miałem badanie lędźwiowej części kręgosłupa. Teraz pojawił się straszliwie silny ból w nodze (żeby nie napisać, że niemal w dupie) który prawdopodobnie jest spowodowany uszkodzeniem kręgosłupa, choć wynik badania MR nie pokrywa się z tym bólem... Ból pojawił się 2 tygodnie temu, badanie miało miejsce pół roku temu. Co na to lekarz? Najbliższa wizyta u neurologa w lipcu... Czy skieruje mnie na ponowne badanie MR (rezonansem magnetycznym) aby rozwiać wątpliwości co do tego, czy ból ów jest efektem kręgosłupa? Czy sytuacja pogorszyła się... Badanie nie kosztuje majątku -- około 4 stówek pln. Niby nic straszliwego. :) Co jednak wówczas, gdy okaże się, że tych (i podobnych) badań trzeba wykonać nie 5 czy 10, ale 50 lub 100? Ktoś głupi powie -- bez przesady!! Tak źle nie jest! Mój ojciec co miesiąc wydaje na leki około 300 plnów. Tak leczy cukrzycę i serce. Tak leczy od wielu lat. U niego 50 czy 100 łatwo uzyskać. :) -=- A co z mieszkaniami? Ano to, że mądry człowiek nie zdecyduje się ani na dzieci, ani nawet na zakładanie rodziny, gdy nie zapewni zarobków gwarantujących te 50 czy badań po kilka setek plnów każde... Bez tych gwarancji mądrzy ludzie nie będą mieli dzieci. Tylko głupcy będą mnożyli się -- niby fajnie, bo słabe dzieci wymrą, dając miejsce silnym. ;) -=- I tak, i nie. Widzę na co dzień coraz wyraźniej -- ludzi w Polsce (nie wiem, jak jest poza Polską -- może gorzej, może lepiej) nie stać na kształcenie wszystkich swoich dzieci, dlatego Polacy kształcą dziecko najlepiej rokujące wg nich/rodziców. Jednak to rzekomo najlepiej rokujące dziecko zazwyczaj nie jest wcale najmądrzejszym dzieckiem tych swoich rodziców, ale jest po prostu/prymitywnie najsilniejszym i najbardziej bezwzględnym, posuwającym się w razie potrzeby nawet do zbrodni, która usprawiedliwia koniecznością samoobrony... -=- A teraz możecie wyzywać mnie od Trolli, idiotów i możecie mnie odsyłać do psychiatrów, a nawet możecie pluć na mnie (oby w duchu, i to w waszym duchu) i możecie oszczekiwać mnie, jeśli taka Wasza wola, :) jednak rzeczywistości takimi metodami nie naprawicie... Możecie też rozprawiać o zielonej wyspie szczęśliwości społecznej, dobrobycie i pięknych kierunkach rozwoju -- także IMO daremnie. -=- IMO -- aby mieć dzieci, trzeba być dostatecznie bogatym, a to znaczy, że 3 (czy w sumie 7 -- oboje rodziców, babcie i dziadkowie) kpln miesięcznie to nieco ;) za mało na utrzymanie zdrowej rodziny... Mieszkania kiedyś były niedostępne; zawsze i wszędzie były drogie; lecz najdroższe w tym wszystkim jest nie samo kupno mieszkania, ale jego/mieszkania utrzymanie. Drogie jest jedzenie, gaz i elektryczność, drodzy są lekarze (nie wmówię wcale, że są pazerni -- po prostu IMO medycyna jest kosztowna) i drogie jest wychowanie dzieci... IMO ,,ustawa mieszkaniowa'' to obecnie jakiś relikt, jakaś ślepa uliczka, jakieś mydlenie oczu -- nawet nie jest to żadne nakręcanie banków, bo nikt o zdrowych zmysłach nie nabierze się na ,,dogodne'' warunki oszczędzania. M@ile z ,,mieszkaniowymi'' propozycjami będą lądowały natychmiast w kosztu tak, jak u mnie ląduje niemal każdy m@il z klonownicy Czarneckiego... (z Klonowej Doliny? -- ja wcale nie mówię, że Czarnecki to jakiś doliniarz... ot -- po prostu śmieszny/niepoważny człowiek...) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2013-05-26 20:11:16 | |
Autor: zgred | |
Kolejna ściema Vincenta | |
W dniu 2013-05-26 19:48, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
i w Europie jest nadmiar mieszkań i niedobór ludzi, a dokładniej Oj, Enojel (będę pisał fonetycznie - jak wymawia się "neue" po niemiecku? ;) ) - taki duży, a nic nie rozumie... Jeśli będzie się budować (i budować...), to i murarz zapłaci podatek i właściciel tego mieszkania i ew. najemca - więc rząd się ucieszy. A jeśli motłoch zamiast budować i płacić będzie się mnożył, to rząd musi becikowe zapłacić, lekarzom w oddziałach i przychodniach pediatrycznych musi zapłacić, a przychody (co prawda stukrotne) zgarnie zupełnie inny rząd za 20-parę lat. Więc po co TEN rząd miałby się napinać? -- Dziękuję. Pozdrawiam. Zgred. |
|
Data: 2013-05-27 00:36:18 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Kolejna ściema Vincenta | |
"zgred" 51a25043$0$1228$65785112@news.neostrada.pl i w Europie jest nadmiar mieszkań i niedobór ludzi, a dokładniej Dlaczego zatem rząd skupia się na rozwoju budownictwa a nie na rozwoju Oj, Enojel (będę pisał fonetycznie - jak wymawia się "neue" po niemiecku? ;) ) - taki duży, a nic nie rozumie... A jak duży jesteś? Może jeszcze uśniesz? Reszty nie czytam -- skoro nawet tego nie rozumiesz, że ja nie jestem Niemcem. To słowo polskie i należy je czytać zgodnie z zasadami panującymi w Polsce i w polskim języku. Gdyby było inaczej -- napisałbym o tym. Gdybym rozmawiał z Niemcami, zapewne bym co jakiś czas cierpliwie wyjaśniał im, że to polskie słowo, ale w Polsce tego nie warto robić. Toż wówczas musiałbym stale przypominać, że jestem człowiekiem, że nie umiem latać/fruwać, nie ważę tyle co słoń czy żyrafa itd... Ani tu Niemiecka strefa fonetyczna, ani rosyjska, ani angielska, fińska, flamandzka czy portugalska bądź inna. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2013-05-27 00:44:38 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Kolejna ściema Vincenta | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" knu2p5$gn$1@speranza.aioe.org "zgred" 51a25043$0$1228$65785112@news.neostrada.pl i w Europie jest nadmiar mieszkań i niedobór ludzi, a dokładniej Dlaczego zatem rząd skupia się na rozwoju budownictwa a nie na rozwoju Oj, Enojel (będę pisał fonetycznie - jak wymawia się "neue" po niemiecku? ;) ) - taki duży, a nic nie rozumie... A jak duży jesteś? Może jeszcze uśniesz? Angela Merkel, choć jest Niemką, chciała wiedzieć, jak po polsku brzmi nazwisko jej przodka -- Polaka. Może dlatego, że choć pochodziła z dawnej NRD, nie miała wiadomych kompleksów? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2013-05-27 10:27:54 | |
Autor: Maciek | |
Kolejna ściema Vincenta | |
W dniu 2013-05-26 20:11, zgred pisze:
A jeśli motłoch zamiast budować i płacić będzie się mnożył, to rząd musi becikowe zapłacić, lekarzom w oddziałach i przychodniach pediatrycznych musi zapłacić, a przychody (co prawda stukrotne) zgarnie zupełnie inny rząd za 20-parę lat. Więc po co TEN rząd miałby się napinać?Zapominasz, że poza wypłatą becikowego itd, rząd zgarnie dość szybko VAT z ubrań, zabawek i innych pierduł, które motłoch musi kupić, a przy dzieciach liczba wydatków szybko rośnie. Oczywiście jest duża szansa, że motłoch wyciągnie też ręce po zapomogi, bo jaki problem wejść w ten "rynek" zarabiając 1500 na rękę - jedno dziecko i niepracująca żona pewnie wystarczy ;-) -- Pozdrawiam Maciek |