Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   Kolejna proba opisania koszykowki statystyka

Kolejna proba opisania koszykowki statystyka

Data: 2010-03-29 01:36:47
Autor: sooobi
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
http://www.hoopdata.com/recent.aspx?aid=182

Bardzo podoba mi sie podany przyklad z Paulem i Westem. Wysokie kolki
czesto dostaja po prostu ciacha pod koszi zodbywaja latwe 2 punkty,
Berri bedzie sie nad nimi rozplywal bo maja wysokie fg% a tak naprawde
ich robota w calej akcji nie jak tak duza jak wskazywalaby na to
statystyka.

Data: 2010-03-29 01:57:22
Autor: Leszczur
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
On 29 Mar, 10:36, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
http://www.hoopdata.com/recent.aspx?aid=182

Bardzo podoba mi sie podany przyklad z Paulem i Westem. Wysokie kolki
czesto dostaja po prostu ciacha pod koszi zodbywaja latwe 2 punkty,
Berri bedzie sie nad nimi rozplywal bo maja wysokie fg% a tak naprawde
ich robota w calej akcji nie jak tak duza jak wskazywalaby na to
statystyka.

A tam oba systemy (Berriego i WPA) będą kredytować Westa za punkty i
Paula za asystę. Zrobią to tylko w nieco inny sposób, ale nie podejmę
sie rozstrzygać który z nich jest lepszy.
Że niby wysocy za bardzo korzystają na pracy PG's? To w takim razie
możemy pójść jeszcze dalej.
Ostatecznie taki West jakos musiał się znaleźć sam pod koszem.
Powiedzmy, że ktoś mu postawił zasłonę, i on z tej zasłony
skorzystał.
I co w takim razie? Czy West powinien dostać "bonus" za uwolnienie
się? Przecież gdyby tego nie zrobił, to Paul nie miałby komu podać.
Może w takim razie praca Paula staje się wyjątkowo łatwa gdy gra z
zawodnikiem świetnie poruszającym się bez piłki i non stop wychodzącym
na czyste pozycje?

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-03-29 02:18:02
Autor: sooobi
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
On 29 Mar, 10:57, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 29 Mar, 10:36, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:

>http://www.hoopdata.com/recent.aspx?aid=182

> Bardzo podoba mi sie podany przyklad z Paulem i Westem. Wysokie kolki
> czesto dostaja po prostu ciacha pod koszi zodbywaja latwe 2 punkty,
> Berri bedzie sie nad nimi rozplywal bo maja wysokie fg% a tak naprawde
> ich robota w calej akcji nie jak tak duza jak wskazywalaby na to
> statystyka.

A tam oba systemy (Berriego i WPA) będą kredytować Westa za punkty i
Paula za asystę. Zrobią to tylko w nieco inny sposób, ale nie podejmę
sie rozstrzygać który z nich jest lepszy.

A ja zdecydowanie wiem ze ten do ktorego dalem linka.

Że niby wysocy za bardzo korzystają na pracy PG's?

To zalezy od danej akcji, w tej przykladowej, dajmy na to Westow nie
zrobil zupelnie nic, stal jak kolek nagle jego obronca go opuscil,
zeby podwoic rozgrywajka, Paul to zauwazyl i dal mu asyste pod kosz.
W innej oczywiscie nie musi tak, byly postawione 2 zaslony(tak jak
Wizards robia z Blatche) i wysoki dostaje pilke i ma jeszcze niskiego
na plecach i musi go ograc, w takim wypadku rozklad moglby byc:
Blatche 1.1, Stawiajacy zaslone 0.2, Asystujacy 0.2

System jest fajny bo rozroznia latwe punkty, trudne punkty, latwe
asysty, trudne asysty i pomoc innych graczy w zdobycze punktowe.

Data: 2010-03-29 03:25:16
Autor: Leszczur
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
On 29 Mar, 11:18, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> A tam oba systemy (Berriego i WPA) będą kredytować Westa za punkty i
> Paula za asystę. Zrobią to tylko w nieco inny sposób, ale nie podejmę
> sie rozstrzygać który z nich jest lepszy.

A ja zdecydowanie wiem ze ten do ktorego dalem linka.

A czemu? Po pierwsze system Berriego to coś co już działa, ma ręce i
nogi oraz da się zweryfikować (mimo, że nie bez problemów). WPA to
tylko idea, pomysł na coś co być może będzie miało jakąś wartość.
Skąd możesz wiedzieć jaka to wartość? Bo wydaje Ci się, że przypowieść
o Paulu i Wescie wygląda jakby miała ręce i nogi?

> Że niby wysocy za bardzo korzystają na pracy PG's?

To zalezy od danej akcji, w tej przykladowej, dajmy na to Westow nie
zrobil zupelnie nic, stal jak kolek nagle jego obronca go opuscil,
zeby podwoic rozgrywajka, Paul to zauwazyl i dal mu asyste pod kosz.

Super. West był beneficjentem podania Paula, Paul był beneficjentem
skutecznego zagrania Westa.
A co z zawodnikiem do którego poleciał obrońca Westa? Dajmy na to, że
stał na czystej trójce i akurat tego dnia trafił już 5 razy na 6
prób. :-)

W innej oczywiscie nie musi tak, byly postawione 2 zaslony(tak jak
Wizards robia z Blatche) i wysoki dostaje pilke i ma jeszcze niskiego
na plecach i musi go ograc, w takim wypadku rozklad moglby byc:
Blatche 1.1, Stawiajacy zaslone 0.2, Asystujacy 0.2

Ale skąd masz te wagi? Jaka jest wartość spodziewana w takiej akcji
dla Blatche? Jaka część zasłon kończy się zdobyciem kosza? Czy
wszystkie zasłony są równocenne, czy może ta ostatnia jest najbardziej
wartościowa? Poruszamy się tutaj w sferze analiz nieprawdopodobnie
wielkich ilości danych.

System jest fajny bo rozroznia latwe punkty, trudne punkty, latwe
asysty, trudne asysty i pomoc innych graczy w zdobycze punktowe.

To nie jest żaden system. Nie w koszykówce. To tylko pomysł jak coś
takiego można zrobić.
I zgadzam się, że wygląda fajnie, ale na podstawie tych danych które
mamy nie da się go porównac z Berrim.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-03-29 03:52:35
Autor: sooobi
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
On 29 Mar, 12:25, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 29 Mar, 11:18, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:

> > A tam oba systemy (Berriego i WPA) będą kredytować Westa za punkty i
> > Paula za asystę. Zrobią to tylko w nieco inny sposób, ale nie podejmę
> > sie rozstrzygać który z nich jest lepszy.

> A ja zdecydowanie wiem ze ten do ktorego dalem linka.

A czemu? Po pierwsze system Berriego to coś co już działa,

per tez dziala. co mi po czyms co dziala, ale nie tak jakbym tego
chcial?

WPA to
tylko idea, pomysł na coś co być może będzie miało jakąś wartość.

No wlasnie, podoba mi sie ten pomysl

Skąd możesz wiedzieć jaka to wartość? Bo wydaje Ci się, że przypowieść
o Paulu i Wescie wygląda jakby miała ręce i nogi?

Przypowiesc o Wescie i Paulu stara sie opisac to czego nie opisuja
inne statystyki dlatego mi sie podoba

> > Że niby wysocy za bardzo korzystają na pracy PG's?

> To zalezy od danej akcji, w tej przykladowej, dajmy na to Westow nie
> zrobil zupelnie nic, stal jak kolek nagle jego obronca go opuscil,
> zeby podwoic rozgrywajka, Paul to zauwazyl i dal mu asyste pod kosz.

Super. West był beneficjentem podania Paula, Paul był beneficjentem
skutecznego zagrania Westa.

yup, dlatego obaj powinni byc za to odpowiednio ocenieni.

A co z zawodnikiem do którego poleciał obrońca Westa?

W tym przypadku w ktory opisalem polecial on do Paula - nie czytales
uwaznie:P

Dajmy na to, że
stał na czystej trójce i akurat tego dnia trafił już 5 razy na 6
prób. :-)

hmm zawilquje skoro obronca Westa polecial do tego kolesia co stal na
trojce, to gdzie byl obronca tego kolesia co stal na trojce?:P

> W innej oczywiscie nie musi tak, byly postawione 2 zaslony(tak jak
> Wizards robia z Blatche) i wysoki dostaje pilke i ma jeszcze niskiego
> na plecach i musi go ograc, w takim wypadku rozklad moglby byc:
> Blatche 1.1, Stawiajacy zaslone 0.2, Asystujacy 0.2

Ale skąd masz te wagi?

Dalem jakies przykladowe nie sugeruj sie nimi zbytnio, Ci co wymyslaja
beda musieli nadac temu odpowiednie wagi.

Jaka jest wartość spodziewana w takiej akcji
dla Blatche? Jaka część zasłon kończy się zdobyciem kosza? Czy
wszystkie zasłony są równocenne, czy może ta ostatnia jest najbardziej
wartościowa? Poruszamy się tutaj w sferze analiz nieprawdopodobnie
wielkich ilości danych.

Tak dokladnie, niemozliwych do opisania przez statystyke, przynajmniej
na dzien dzisiejszy. Ale niech ta statystyka rozroznia tylko asysty i
punkty i trudnosc ich zdobycia. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale mi
pomysl sie podoba.

> System jest fajny bo rozroznia latwe punkty, trudne punkty, latwe
> asysty, trudne asysty i pomoc innych graczy w zdobycze punktowe.

To nie jest żaden system. Nie w koszykówce. To tylko pomysł jak coś
takiego można zrobić.

ok niech bedzie, jest to pomysl, zobaczymy co z tego wyjdzie.

I zgadzam się, że wygląda fajnie, ale na podstawie tych danych które
mamy nie da się go porównac z Berrim.

Berri stara sie statystykami co innego i ta metoda o ktorej pisalem
tez co innego. Nie przeszkadza to w wytykaniu slabych stron w systemie
berriego(jak i kazdym innym systemie statystycznym probujacym opisac
koszykowke)

Data: 2010-03-31 20:27:59
Autor: wiLQ
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
sooobi napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> WPA to
> tylko idea, pomysł na coś co być może będzie miało jakąś wartość.

No wlasnie, podoba mi sie ten pomysl

> Skąd możesz wiedzieć jaka to wartość? Bo wydaje Ci się, że przypowieść
> o Paulu i Wescie wygląda jakby miała ręce i nogi?

Przypowiesc o Wescie i Paulu stara sie opisac to czego nie opisuja
inne statystyki dlatego mi sie podoba
 IMHO to mocna ironia, zwazywszy ze napisales godzine wczesniej "zadna
statystyka nie opisze koszykowki". Przeciez zeby zaproponowany system
dzialal dokladnie to bedzie musialo zostac zrobione! Tzn rozbic
koszykowke na czesci pierwsze i je oszacowac pod katem wyniku.
Mnostwo roboty, a na kilometr widac, ze glowne wady beda podobne do +/-
tzn klopoty z wielkoscia probki (dla zagran West-Paul moze i bedzie
cacy, ale dla Collison-Posey juz nie), a wyniki beda o dwa lata pozniej
niz bylyby potrzebne i malo wiarygodne dla rezerwowych ponizej 20min/g.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-04-01 00:35:34
Autor: sooobi
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
On 31 Mar, 20:27, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
sooobi napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > WPA to
> > tylko idea, pomysł na coś co być może będzie miało jakąś wartość.

> No wlasnie, podoba mi sie ten pomysl

> > Skąd możesz wiedzieć jaka to wartość? Bo wydaje Ci się, że przypowieść
> > o Paulu i Wescie wygląda jakby miała ręce i nogi?

> Przypowiesc o Wescie i Paulu stara sie opisac to czego nie opisuja
> inne statystyki dlatego mi sie podoba

IMHO to mocna ironia, zwazywszy ze napisales godzine wczesniej "zadna
statystyka nie opisze koszykowki".

Tak ale moga byc statystyki ktore beda w stanie opisac jakas jej
czesc.

Mnostwo roboty, a na kilometr widac, ze glowne wady beda podobne do +/-
tzn klopoty z wielkoscia probki (dla zagran West-Paul moze i bedzie
cacy, ale dla Collison-Posey juz nie), a wyniki beda o dwa lata pozniej
niz bylyby potrzebne i malo wiarygodne dla rezerwowych ponizej 20min/g.

Wyniki moga byc na biezaco(dzieki Synergy) i mala probka nie ma tutaj
znaczenia. Jesli rezerowoy w skali sezonu 50razy gral 1 na 1 i wygral
z tych pojedynkow 47 razy to dla mnie jest cholernie duza probka zeby
wyciagnac wnioski.

Data: 2010-04-01 15:20:46
Autor: wiLQ
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
sooobi napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Mnostwo roboty, a na kilometr widac, ze glowne wady beda podobne do +/-
> tzn klopoty z wielkoscia probki (dla zagran West-Paul moze i bedzie
> cacy, ale dla Collison-Posey juz nie), a wyniki beda o dwa lata pozniej
> niz bylyby potrzebne i malo wiarygodne dla rezerwowych ponizej 20min/g.

Wyniki moga byc na biezaco(dzieki Synergy) i mala probka nie ma tutaj
znaczenia.

Jak to nie ma znaczenia? Przeciez rozbijanie na pierwotne stany w
koszykowce spowoduje, ze bedzie kosmiczna baza odnosnie pojedynczego
gracza z generalnie mala liczba prob w poszczegolnych kategoriach.
Jesli rezerowoy w skali sezonu 50razy gral 1 na 1 i wygral
z tych pojedynkow 47 razy to dla mnie jest cholernie duza probka zeby
wyciagnac wnioski.

Fajnie, ze sobie wybrales taki skrajny przyklad ;-P


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-04-01 06:45:03
Autor: sooobi
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
On 1 Kwi, 15:20, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
sooobi napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Mnostwo roboty, a na kilometr widac, ze glowne wady beda podobne do +/-
> > tzn klopoty z wielkoscia probki (dla zagran West-Paul moze i bedzie
> > cacy, ale dla Collison-Posey juz nie), a wyniki beda o dwa lata pozniej
> > niz bylyby potrzebne i malo wiarygodne dla rezerwowych ponizej 20min/g.

> Wyniki moga byc na biezaco(dzieki Synergy) i mala probka nie ma tutaj
> znaczenia.

Jak to nie ma znaczenia? Przeciez rozbijanie na pierwotne stany w
koszykowce spowoduje, ze bedzie kosmiczna baza odnosnie pojedynczego
gracza z generalnie mala liczba prob w poszczegolnych kategoriach.

Jesli liczba prob bedzie wynosila 5 to rzeczywiscie slabo. Mi na
wyciagniecie wnioskow wystarczylo kilkadziesiat zagran takiego gracza.
50 to juz full wypas.

> Jesli rezerowoy w skali sezonu 50razy gral 1 na 1 i wygral
> z tych pojedynkow 47 razy to dla mnie jest cholernie duza probka zeby
> wyciagnac wnioski.

Fajnie, ze sobie wybrales taki skrajny przyklad ;-P

Spoko niech bedzie mial 25/50 tez wystaczy na wyciagniecie wnioskow

Data: 2010-03-31 20:28:45
Autor: wiLQ
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
sooobi napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

System jest fajny bo rozroznia latwe punkty, trudne punkty, latwe
asysty, trudne asysty i pomoc innych graczy w zdobycze punktowe.

Guzik rozroznia bo na razie nie istnieje ;-)  Zreszta w podanym przykladzie z gory byly podane wartosci gdy w
rzeczywistosci mogloby sie okazac, ze wykonczenia Westa maja wieksze
znaczenie niz podania Paula (chocby w wybranych okolicznosciach).


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-04-01 00:36:04
Autor: sooobi
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
On 31 Mar, 20:28, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
sooobi napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> System jest fajny bo rozroznia latwe punkty, trudne punkty, latwe
> asysty, trudne asysty i pomoc innych graczy w zdobycze punktowe.

Guzik rozroznia bo na razie nie istnieje ;-)  
Zreszta w podanym przykladzie z gory byly podane wartosci gdy w
rzeczywistosci mogloby sie okazac, ze wykonczenia Westa maja wieksze
znaczenie niz podania Paula (chocby w wybranych okolicznosciach).

To wlasnie w zaleznosci od okolicznosci autorzy musieliby przypisac
rozne wagi do okreslonych zagran

Data: 2010-04-01 15:20:09
Autor: wiLQ
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
sooobi napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > System jest fajny bo rozroznia latwe punkty, trudne punkty, latwe
> > asysty, trudne asysty i pomoc innych graczy w zdobycze punktowe.
>
> Guzik rozroznia bo na razie nie istnieje ;-)  > Zreszta w podanym przykladzie z gory byly podane wartosci gdy w
> rzeczywistosci mogloby sie okazac, ze wykonczenia Westa maja wieksze
> znaczenie niz podania Paula (chocby w wybranych okolicznosciach).

To wlasnie w zaleznosci od okolicznosci autorzy musieliby przypisac
rozne wagi do okreslonych zagran

Jestem przekonany, ze nie wszystkie te wagi by Ci sie podobaly... --
pzdr
wiLQ

Data: 2010-04-01 06:43:29
Autor: sooobi
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
On 1 Kwi, 15:20, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
sooobi napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > > System jest fajny bo rozroznia latwe punkty, trudne punkty, latwe
> > > asysty, trudne asysty i pomoc innych graczy w zdobycze punktowe.

> > Guzik rozroznia bo na razie nie istnieje ;-)  
> > Zreszta w podanym przykladzie z gory byly podane wartosci gdy w
> > rzeczywistosci mogloby sie okazac, ze wykonczenia Westa maja wieksze
> > znaczenie niz podania Paula (chocby w wybranych okolicznosciach).

> To wlasnie w zaleznosci od okolicznosci autorzy musieliby przypisac
> rozne wagi do okreslonych zagran

Jestem przekonany, ze nie wszystkie te wagi by Ci sie podobaly...

mozliwe ze by tak bylo, pozostaje nam tylko czekac, moze sie
przekonamy

Data: 2010-03-31 09:28:34
Autor: s
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
Bardzo podoba mi sie podany przyklad z Paulem i Westem. Wysokie kolki
czesto dostaja po prostu ciacha pod koszi zodbywaja latwe 2 punkty,
Berri bedzie sie nad nimi rozplywal bo maja wysokie fg% a tak naprawde
ich robota w calej akcji nie jak tak duza jak wskazywalaby na to
statystyka.

Akurat przyklad tego sezonu jakby teorii przeczyl.
West sie rozegral pod nieobecnosc Paula.

Pozdr
Slawek

Data: 2010-03-31 00:30:47
Autor: Leszczur
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
On 31 Mar, 09:28, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Bardzo podoba mi sie podany przyklad z Paulem i Westem. Wysokie kolki
> czesto dostaja po prostu ciacha pod koszi zodbywaja latwe 2 punkty,
> Berri bedzie sie nad nimi rozplywal bo maja wysokie fg% a tak naprawde
> ich robota w calej akcji nie jak tak duza jak wskazywalaby na to
> statystyka.

Akurat przyklad tego sezonu jakby teorii przeczyl.
West sie rozegral pod nieobecnosc Paula.

Ale przecież miał Collisona. Zawodnik o trzy klasy gorszy od Paula,
ale pod względem umiejętności dogrania piłki wiele mu nie ustępuje.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-03-31 10:09:55
Autor: s
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
Akurat przyklad tego sezonu jakby teorii przeczyl.
West sie rozegral pod nieobecnosc Paula.

Ale przecież miał Collisona. Zawodnik o trzy klasy gorszy od Paula,
ale pod względem umiejętności dogrania piłki wiele mu nie ustępuje.

Jason Thompson ma Beno, ktory tez swietnie podaje :-)
A jakos sie chlopak nie moze rozegrac.

Westbrook czyni staly postep i juz zalicza sie do top 6 podajacych, a z Krsticia sily podkoszowo-ofensywnej nie uczynil.

Ja mysle, ze jednak West nie jest wzorcowym kolkiem dla tego typu przykladow.
Juz predzej KMart za czasow Nets.

Ciekawe, swoja droga, jak efektywny bedzie Boozer w nowej pracy :-)

Pozdr
Slawek

Data: 2010-03-31 01:16:15
Autor: sooobi
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
Westbrook czyni staly postep i juz zalicza sie do top 6 podajacych, a z
Krsticia sily podkoszowo-ofensywnej nie uczynil.

Moze dlatego ze Krstic nie gra pod koszem?:)

Data: 2010-03-31 11:12:51
Autor: s
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka

Westbrook czyni staly postep i juz zalicza sie do top 6 podajacych, a z
Krsticia sily podkoszowo-ofensywnej nie uczynil.

Moze dlatego ze Krstic nie gra pod koszem?:)

Eee tam.
Przy dobrym rozgrywajacym powinien szybko pozostac niepilnowany, potruchtac pod kosz i trafic layupa.

Pozdr
Slawek

Data: 2010-03-31 01:31:24
Autor: Leszczur
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
On 31 Mar, 10:09, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
>> Akurat przyklad tego sezonu jakby teorii przeczyl.
>> West sie rozegral pod nieobecnosc Paula.

> Ale przecież miał Collisona. Zawodnik o trzy klasy gorszy od Paula,
> ale pod względem umiejętności dogrania piłki wiele mu nie ustępuje.

Jason Thompson ma Beno, ktory tez swietnie podaje :-)
A jakos sie chlopak nie moze rozegrac.

Widocznie Beno<<<Collison a Thompson<<<West.
Podmiotem nie jest dowolny układ PG-PF tylko "dowolny PG Hornets-
West". :-)

Ja mysle, ze jednak West nie jest wzorcowym kolkiem dla tego typu przykladow.

Moze i nie jest, ale z drugiej strony Collison nie jest tez typowym
zmiennikiem.

Ciekawe, swoja droga, jak efektywny bedzie Boozer w nowej pracy :-)

A co - planuje zajac sie hodowlą truskawek? ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-03-31 11:18:37
Autor: s
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
Jason Thompson ma Beno, ktory tez swietnie podaje :-)
A jakos sie chlopak nie moze rozegrac.

Widocznie Beno<<<Collison a Thompson<<<West.
Podmiotem nie jest dowolny układ PG-PF tylko "dowolny PG Hornets-
West". :-)

No i wlasciwie pasuje mi takie tlumaczenie.
Skoro Thompson <<< West, to by znaczylo, ze nie wystarczy wsadzic zamiast Westa dowolnego kolka w lineup Hornets, by uzyskac podobna produkcje, posilkujac sie court vision Paula czy Collisona.

Ciekawe, swoja droga, jak efektywny bedzie Boozer w nowej pracy :-)

A co - planuje zajac sie hodowlą truskawek? ;-)

Pewnie zalezy, do ktorego stanu trafi.
Nie wiem, czy truskawki sie dobrze czuja w kazdym klimacie...

Pozdr
Slawek

Data: 2010-04-01 12:09:26
Autor: Hubertus Blues
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
W dniu 2010-03-31 10:31, Leszczur pisze:
(...)

Ciekawe, swoja droga, jak efektywny bedzie Boozer w nowej pracy :-)

A co - planuje zajac sie hodowlą truskawek? ;-)

Ech! Pada ostatni bastion mitów prsk - "Leszczur nieomylny".
Leszku, jadłeś kiedyś truskawki? A wiesz skąd się biorą w Twoim sklepie? Truskawek się nie hoduje tylko uprawia!!!

ech ta dzisiejsza młodzież!
;)


--
pozdrawiam
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo się może skończyć źle..."

Data: 2010-04-01 03:25:50
Autor: sooobi
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
On 1 Kwi, 12:09, Hubertus Blues <hbe...@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2010-03-31 10:31, Leszczur pisze:
(...)



>> Ciekawe, swoja droga, jak efektywny bedzie Boozer w nowej pracy :-)

> A co - planuje zajac sie hodowl truskawek? ;-)

Ech! Pada ostatni bastion mit w prsk - "Leszczur nieomylny".

Mysle ze tak latwo sie nie podda i wyprowadzi Cie w L'e-manowce tak ze
wyjdzie na to ze to on mial racje:)
Niedoceniasz ciemnej strony mocy

Data: 2010-03-31 00:44:32
Autor: sooobi
Kolejna proba opisania koszykowki statystyka
On 31 Mar, 09:28, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Bardzo podoba mi sie podany przyklad z Paulem i Westem. Wysokie kolki
> czesto dostaja po prostu ciacha pod koszi zodbywaja latwe 2 punkty,
> Berri bedzie sie nad nimi rozplywal bo maja wysokie fg% a tak naprawde
> ich robota w calej akcji nie jak tak duza jak wskazywalaby na to
> statystyka.

Akurat przyklad tego sezonu jakby teorii przeczyl.
West sie rozegral pod nieobecnosc Paula.

Dobra przyklad nie byl doskonaly, wiadomo ze West nie jest kołkiem.
Tam powinien byc Okafor:)

Kolejna proba opisania koszykowki statystyka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona