Data: 2013-10-30 17:10:59 | |
Autor: u2 | |
Kolejna taśma z kupowaniem głosów przez PO | |
http://niezalezna.pl/47746-kolejna-tasma-z-kupowaniem-glosow-platforma-jak-gangsterzy-zapis-rozmowy Kolejna taśma z kupowaniem głosów! Platforma jak gangsterzy. ZAPIS ROZMOWY Zaostrza się walka wewnętrzna w partii Donalda Tuska. Okazuje się, że skala korupcji wyborczej przed dolnośląskim zjazdem była gigantyczna. Tym razem wyciekł film. Widać na nim, jak poseł Michał Jaros i radny z Polkowic Tomasz Borkowski namawiają delegata do głosowania na Jacka Protasiewicza. W zamian sugerują, że delegat mógłby trafić do rady nadzorczej jednej z państwowych spółek. Delegatem, którego namawiano do poparcia Protasiewicza, jest Paweł Frost, szef koła PO w Legnicy. Jak piszę "Newsweek", to zwolennik Grzegorza Schetyny. Spotkanie odbyło się u niego w domu dwa dni przed zjazdem. Rozmówcy Frosta sugerują, że mógłby on trafić do władz jednej z dolnośląskich spółek, bo ma zdany egzamin na członka rad nadzorczych. Szef klubu PO Rafał Grupiński poinformował, że złoży wniosek o zawieszenie w prawach członka klubu PO posła Michała Jarosa do wyjaśnienia sprawy nagrań upublicznionych dziś przez "Newsweeka". Przedstawiamy za "Newsweekiem" zapis rozmowy: Borkowski: - Paweł, moim zdaniem to jest jakaś tam nasza szansa, mówię ci. Stagnacja albo ewentualnie jakiś skok. Tak mi głupio o tym mówić, ale to też jest jakaś informacja. Paweł ma egzamin państwowy zrobiony… Jaros: - Do… Borkowski: - No, no… Nie trzeba, ale fajnie, że masz. Wiemy, o co chodzi. Jaros: - Tak mi się wydaje, że wiemy, o co chodzi. Tam w takim budynku w podziemiach się go zdaje, tak? Frost: - No. Jaros: - To wiem, jaki egzamin. Do wykorzystania. Frost: - Cała ekipa, jak myśmy tutaj kurs robili… Sporo tych osób było, a jeden zdał. Jaros: - Ty. Frost kiwa głową. Borkowski: - A w Nocie robiłeś, czy gdzie? Frost: - No. Borkowski: - Ja też robiłem w Nocie, tylko nie pojechałem na egzamin. Trudny był ten egzamin, nie miałem czasu się uczyć. Chodzi o to, że ja mieszkam tu, gdzie mieszkamy, a tu, gdzie my mieszkamy, nie trzeba mieć egzaminu. Frost: - Spokojnie, bez napinki. Borkowski: - Ja jestem spokojny, bez napinki. On mówi, że Głogów jest tam, a ja nie wiem. Jaros: - Wiem, z czego wynika ich pewność siebie, ale to się rozstrzygnie na sali. Naprawdę ja jestem bezpieczny. Borkowski: - No, widzisz… jedna strona mówi tak, a druga strona mówi to samo. Ja byłem na urodzinach (...). Widziałem i jednych, i drugich. -- "Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści". |
|