Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Kolejne pytanie o zachowek

Kolejne pytanie o zachowek

Data: 2010-06-15 11:40:17
Autor: draftos
Kolejne pytanie o zachowek
Witam,

   Jesli siostra (bezdzietna panna) przekaze mi mieszkanie w darowiznie to czy ,,na wypadek jej naglej i niespodziewanej smierci" juz jako zameznej i dzieciatej bedzie nalezal sie zachowek (dzieciom i mezowi) z tytulu tej darowizny.

pozdr
d.

Data: 2010-06-15 07:53:26
Autor: witek
Kolejne pytanie o zachowek
draftos wrote:
Witam,

  Jesli siostra (bezdzietna panna) przekaze mi mieszkanie w darowiznie to czy ,,na wypadek jej naglej i niespodziewanej smierci" juz jako zameznej i dzieciatej bedzie nalezal sie zachowek (dzieciom i mezowi) z tytulu tej darowizny.

"mi" to znaczy komu?

Brat, siostra, pies czy wydra?

Data: 2010-06-15 19:51:18
Autor: draftos
Kolejne pytanie o zachowek

"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote in message news:hv7t3j$n4s$5inews.gazeta.pl...
"mi" to znaczy komu?

Brat, siostra, pies czy wydra?

brat.
Wyrazilem sie nieprecyzyjnie, ale plec w tym wypadku chyba nie ma znaczenia.

Data: 2010-06-15 14:28:16
Autor: Johnson
Kolejne pytanie o zachowek
draftos pisze:


  Jesli siostra (bezdzietna panna) przekaze mi mieszkanie w darowiznie to czy ,,na wypadek jej naglej i niespodziewanej smierci" juz jako zameznej i dzieciatej bedzie nalezal sie zachowek (dzieciom i mezowi) z tytulu tej darowizny.

To jak to możliwe by "bezdzietna panna" miała dzieci i męża ? ;)


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-06-15 14:51:00
Autor: Dominika Widawska
Kolejne pytanie o zachowek
Johnson pisze:

To jak to możliwe by "bezdzietna panna" miała dzieci i męża ? ;)

Zwykle najpierw jest się panną, a potem mężatką, najpierw bezdzietnym, a potem dzieciatym, nie rozumiem zdziwienia...
W czasach panieńskich (i bezdzieciowych) darowiznę siostrze zrobiła, potem za mąż poszła, dzieci powiła i dokonała żywota. Czy ta darowizna wchodzi w masę spadkową?

Data: 2010-06-15 08:03:09
Autor: witek
Kolejne pytanie o zachowek
Dominika Widawska wrote:
Johnson pisze:

To jak to możliwe by "bezdzietna panna" miała dzieci i męża ? ;)

Zwykle najpierw jest się panną, a potem mężatką, najpierw bezdzietnym, a potem dzieciatym, nie rozumiem zdziwienia...
W czasach panieńskich (i bezdzieciowych) darowiznę siostrze zrobiła, potem za mąż poszła, dzieci powiła i dokonała żywota. Czy ta darowizna wchodzi w masę spadkową?

aaa, siostrze.

tak, ale

bo zalezy o co pytasz.
do masy spadkowej wchodzi.
czy bedziesz musiala od tego zapłacic zachowek - nie wiadomo,
bo to zalazy co podarowała innym i o jakiej wartosci.

Data: 2010-06-15 17:04:07
Autor: 'Tom N'
Kolejne pytanie o zachowek
witek w <news:hv7tlp$n4s$7inews.gazeta.pl>:

Dominika Widawska wrote:
Johnson pisze:
To jak to możliwe by "bezdzietna panna" miała dzieci i męża ? ;)
Zwykle najpierw jest się panną, a potem mężatką, najpierw bezdzietnym, a potem dzieciatym, nie rozumiem zdziwienia...
W czasach panieńskich (i bezdzieciowych) darowiznę siostrze zrobiła,
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
potem za mąż poszła, dzieci powiła i dokonała żywota. Czy ta darowizna wchodzi w masę spadkową?

aaa, siostrze.

tak, ale

bo zalezy o co pytasz.
do masy spadkowej wchodzi.
czy bedziesz musiala od tego zapłacic zachowek - nie wiadomo,
bo to zalazy co podarowała innym i o jakiej wartosci.

I kiedy podarowała:

Art. 994. § 1. Przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych
darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed
więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na
rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku.
§ 2. Przy obliczaniu zachowku należnego zstępnemu nie dolicza się do spadku
darowizn uczynionych przez spadkodawcę w czasie, kiedy *nie miał zstępnych*.
Nie dotyczy to jednak wypadku, gdy darowizna została uczyniona na mniej niż
_trzysta dni przed urodzeniem się zstępnego._
§ 3. Przy obliczaniu zachowku należnego małżonkowi nie dolicza się do spadku
darowizn, które spadkodawca uczynił *przed zawarciem z nim małżeństwa*.

Wychodzi, że dzieciom zmarłej siostry może się ewentualnie coś należeć, ale
małżonkowi nie.


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-06-15 13:24:18
Autor: BK
Kolejne pytanie o zachowek
On 15 Cze, 17:04, 'Tom N' <n...@int.dyndns.org.invalid> wrote:
witek w <news:hv7tlp$n4s$7inews.gazeta.pl>:

> Dominika Widawska wrote:
>> Johnson pisze:
>>> To jak to mo liwe by "bezdzietna panna" mia a dzieci i m a ? ;)
>> Zwykle najpierw jest si pann , a potem m atk , najpierw bezdzietnym, a
>> potem dzieciatym, nie rozumiem zdziwienia...
>> W czasach panie skich (i bezdzieciowych) darowizn siostrze zrobi a,

  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

>> potem za m posz a, dzieci powi a i dokona a ywota. Czy ta darowizna
>> wchodzi w mas spadkow ?
> aaa, siostrze.
> tak, ale
> bo zalezy o co pytasz.
> do masy spadkowej wchodzi.
> czy bedziesz musiala od tego zap acic zachowek - nie wiadomo,
> bo to zalazy co podarowa a innym i o jakiej wartosci.

I kiedy podarowa a:

Art. 994. 1. Przy obliczaniu zachowku nie dolicza si do spadku drobnych
darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyj tych, ani dokonanych przed
wi cej ni dziesi ciu laty, licz c wstecz od otwarcia spadku, darowizn na
rzecz os b nie b d cych spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku.
2. Przy obliczaniu zachowku nale nego zst pnemu nie dolicza si do spadku
darowizn uczynionych przez spadkodawc w czasie, kiedy *nie mia zst pnych*..
Nie dotyczy to jednak wypadku, gdy darowizna zosta a uczyniona na mniej ni
_trzysta dni przed urodzeniem si zst pnego._
3. Przy obliczaniu zachowku nale nego ma onkowi nie dolicza si do spadku
darowizn, kt re spadkodawca uczyni *przed zawarciem z nim ma e stwa*.

Wychodzi, e dzieciom zmar ej siostry mo e si ewentualnie co nale e , ale
ma onkowi nie.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Zeby bylo ciekawiej coraz wiecej spraw o zachowek jest na wokandzie. A
liczenie wysokosci zachowku wielu sedziow doprowadza do nerwicy.

Data: 2010-06-16 12:42:44
Autor: mvoicem
[OT]Re: Kolejne pytanie o zachowek
(15.06.2010 22:24), BK wrote:
[..]

Zeby bylo ciekawiej coraz wiecej spraw o zachowek jest na wokandzie. A
liczenie wysokosci zachowku wielu sedziow doprowadza do nerwicy.

? To jacyś wyjątkowo niekumaci sędziowie muszą być. Przecież liczenie
zachowku jest jasne i klarowne, niemalĹźe "bierzesz wzĂłr i podstawiasz
dane liczbowe".

p. m.

Data: 2010-06-16 05:51:28
Autor: witek
[OT]Re: Kolejne pytanie o zachowek
mvoicem wrote:
(15.06.2010 22:24), BK wrote:
[..]
Zeby bylo ciekawiej coraz wiecej spraw o zachowek jest na wokandzie. A
liczenie wysokosci zachowku wielu sedziow doprowadza do nerwicy.

? To jacyś wyjątkowo niekumaci sędziowie muszą być. Przecież liczenie
zachowku jest jasne i klarowne, niemalĹźe "bierzesz wzĂłr i podstawiasz
dane liczbowe".

jak jeszcze kazdy cos tez dostal, czesc spadku zostala zaliczona do schedy, czesc darowizn nie podlega pod spadek i biorac pod uwwage, ze sedziowie sa na bakier z matematyka i komputerami to sie wcale nie dziwie, ze maja problem

Data: 2010-06-16 13:08:38
Autor: mvoicem
[OT]Re: Kolejne pytanie o zachowek
(16.06.2010 12:51), witek wrote:
mvoicem wrote:
(15.06.2010 22:24), BK wrote:
[..]
Zeby bylo ciekawiej coraz wiecej spraw o zachowek jest na wokandzie. A
liczenie wysokosci zachowku wielu sedziow doprowadza do nerwicy.

? To jacyś wyjątkowo niekumaci sędziowie muszą być. Przecież liczenie
zachowku jest jasne i klarowne, niemalĹźe "bierzesz wzĂłr i podstawiasz
dane liczbowe".

jak jeszcze kazdy cos tez dostal, czesc spadku zostala zaliczona do
schedy, czesc darowizn nie podlega pod spadek i biorac pod uwwage, ze
sedziowie sa na bakier z matematyka i komputerami to sie wcale nie
dziwie, ze maja problem

Hmm, ciekaw jestem czy sędzia który nie umie policzyć zachowku może do
tego celu powołać biegłego? :)

Czy to byłby obciach czy raczej normalne zachowanie?

p. m.

Data: 2010-06-22 21:20:46
Autor: kam
[OT]Re: Kolejne pytanie o zachowek
W dniu 2010-06-16 12:42, mvoicem pisze:
? To jacyś wyjątkowo niekumaci sędziowie muszą być. Przecież liczenie
zachowku jest jasne i klarowne, niemalĹźe "bierzesz wzĂłr i podstawiasz
dane liczbowe".

tak, szczególnie jak w sprawie o zachowek musisz jeszcze zrobić podział majątku wspólnego z rozliczeniem nakładów z majątku odrębnego itp. ;)

KG

Data: 2010-06-15 20:08:01
Autor: Jotte
Kolejne pytanie o zachowek
W wiadomości news:100615.170407.psp.256int.dyndns.org.invalid 'Tom N'
<news@int.dyndns.org.invalid> pisze:

bo to zalazy co podarowała innym i o jakiej wartosci.
I kiedy podarowała:
Art. 994. § 1. Przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych
darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed
więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na
rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku.
§ 2. Przy obliczaniu zachowku należnego zstępnemu nie dolicza się do
spadku darowizn uczynionych przez spadkodawcę w czasie, kiedy *nie miał
zstępnych*. Nie dotyczy to jednak wypadku, gdy darowizna została
uczyniona na mniej niż _trzysta dni przed urodzeniem się zstępnego._
§ 3. Przy obliczaniu zachowku należnego małżonkowi nie dolicza się do
spadku darowizn, które spadkodawca uczynił *przed zawarciem z nim
małżeństwa*. Wychodzi, że dzieciom zmarłej siostry może się ewentualnie
coś należeć, ale małżonkowi nie.

Zaraz, czy mógłbym zostać oświecony, bo chyba nie rozumiem.
Mam powiedzmy dom. Stanowi moją wyłaczną własność, innego majątku nie mam.
Oprócz mania domu mam też kaprys i w związku z tym kaprysem obdarowuję domem kompletnie obcą mi prawnie osobę i przenoszę się pod most - w końcu mogę, nie.
Wszystko zgodnie z prawem, osoba płaci podatek, dom jest jej.
Następnie decyduję się kopnąć w kalendarz. I zgłasza się ktoś z moich wydupconych spadkobierców do osoby obdarowanej z jakimiś realnymi żądaniami finansowymi??

--
Jotte

Data: 2010-06-15 16:50:56
Autor: witek
Kolejne pytanie o zachowek
Jotte wrote:

Zaraz, czy mógłbym zostać oświecony, bo chyba nie rozumiem.
Mam powiedzmy dom. Stanowi moją wyłaczną własność, innego majątku nie mam.
Oprócz mania domu mam też kaprys i w związku z tym kaprysem obdarowuję domem kompletnie obcą mi prawnie osobę i przenoszę się pod most - w końcu mogę, nie.
Wszystko zgodnie z prawem, osoba płaci podatek, dom jest jej.
Następnie decyduję się kopnąć w kalendarz. I zgłasza się ktoś z moich wydupconych spadkobierców do osoby obdarowanej z jakimiś realnymi żądaniami finansowymi??


to ty sie dopiero teraz obudziłeś?

Data: 2010-06-15 20:25:23
Autor: wombi
Kolejne pytanie o zachowek
W dniu 2010-06-15 20:08, Jotte pisze:
Następnie decyduję się kopnąć w kalendarz. I zgłasza się ktoś z moich
wydupconych spadkobierców do osoby obdarowanej z jakimiś realnymi
żądaniami finansowymi??

Tak jest. Jeśli darowizna dla osoby trzeciej była nie dalej niż 10 lat temu a dla osoby uprawnionej do zachowku bez tego ograniczenia.

Data: 2010-06-15 21:09:06
Autor: Jotte
Kolejne pytanie o zachowek
W wiadomości news:hv8gim$vpt$1news.onet.pl wombi <wombi@onetwytnij.eu>
pisze:

Następnie decyduję się kopnąć w kalendarz. I zgłasza się ktoś z moich
wydupconych spadkobierców do osoby obdarowanej z jakimiś realnymi
żądaniami finansowymi??
Tak jest. Jeśli darowizna dla osoby trzeciej była nie dalej niż 10 lat temu a dla osoby uprawnionej do zachowku bez tego ograniczenia.

Aż mi ciężko uwierzyć, przecież to chore!

--
Jotte

Data: 2010-06-15 16:51:18
Autor: witek
Kolejne pytanie o zachowek
Jotte wrote:
W wiadomości news:hv8gim$vpt$1news.onet.pl wombi <wombi@onetwytnij.eu>
pisze:

Następnie decyduję się kopnąć w kalendarz. I zgłasza się ktoś z moich
wydupconych spadkobierców do osoby obdarowanej z jakimiś realnymi
żądaniami finansowymi??
Tak jest. Jeśli darowizna dla osoby trzeciej była nie dalej niż 10 lat temu a dla osoby uprawnionej do zachowku bez tego ograniczenia.

Aż mi ciężko uwierzyć, przecież to chore!


witamy w kraju.

Data: 2010-06-15 20:50:30
Autor: 'Tom N'
Kolejne pytanie o zachowek
Jotte w <news:hv8flf$jaq$1news.dialog.net.pl>:

W wiadomości news:100615.170407.psp.256int.dyndns.org.invalid 'Tom N'
<news@int.dyndns.org.invalid> pisze:

bo to zalazy co podarowała innym i o jakiej wartosci.
I kiedy podarowała:
Art. 994. § 1. Przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych
darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed
więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na
rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku.
§ 2. Przy obliczaniu zachowku należnego zstępnemu nie dolicza się do
spadku darowizn uczynionych przez spadkodawcę w czasie, kiedy *nie miał
zstępnych*. Nie dotyczy to jednak wypadku, gdy darowizna została
uczyniona na mniej niż _trzysta dni przed urodzeniem się zstępnego._
§ 3. Przy obliczaniu zachowku należnego małżonkowi nie dolicza się do
spadku darowizn, które spadkodawca uczynił *przed zawarciem z nim
małżeństwa*. Wychodzi, że dzieciom zmarłej siostry może się ewentualnie
coś należeć, ale małżonkowi nie.

Zaraz, czy mógłbym zostać oświecony, bo chyba nie rozumiem.
Mam powiedzmy dom. Stanowi moją wyłaczną własność, innego majątku nie mam.
Oprócz mania domu mam też kaprys i w związku z tym kaprysem obdarowuję domem kompletnie obcą mi prawnie osobę i przenoszę się pod most - w końcu mogę, nie.
Wszystko zgodnie z prawem, osoba płaci podatek, dom jest jej.
Następnie decyduję się kopnąć w kalendarz. I zgłasza się ktoś z moich wydupconych spadkobierców do osoby obdarowanej z jakimiś realnymi żądaniami finansowymi??

A czy to co w cytacie z KC powyżej tak sugeruje?

Bo IMHO dokładnie odwrotnie -- darowizna przed zawarciem małżeństwa nawet
jeden dzień przed-- małżonek może polizać przez szybkę. W przypadku dziecka
300 dni...


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-06-15 21:14:49
Autor: Jotte
Kolejne pytanie o zachowek
W wiadomości news:100615.205030.psp.257int.dyndns.org.invalid 'Tom N'
<news@int.dyndns.org.invalid> pisze:

Zaraz, czy mógłbym zostać oświecony, bo chyba nie rozumiem.
Mam powiedzmy dom. Stanowi moją wyłaczną własność, innego majątku nie
mam. Oprócz mania domu mam też kaprys i w związku z tym kaprysem
obdarowuję domem  kompletnie obcą mi prawnie osobę i przenoszę się pod
most - w końcu mogę,  nie.
Wszystko zgodnie z prawem, osoba płaci podatek, dom jest jej.
Następnie decyduję się kopnąć w kalendarz. I zgłasza się ktoś z moich
wydupconych spadkobierców do osoby obdarowanej z jakimiś realnymi
żądaniami  finansowymi??
A czy to co w cytacie z KC powyżej tak sugeruje?
Bo IMHO dokładnie odwrotnie -- darowizna przed zawarciem małżeństwa nawet
jeden dzień przed-- małżonek może polizać przez szybkę. W przypadku
dziecka 300 dni...
Zapytałem na nieco większym poziomie ogólności - o każdego spadkobiercę.
Sam zapłaciłem niegdyś haracz temu gównianemu państwu za spadek po moich Rodzicach. Dziś już tego nie ma.
Ale żeby ktoś mógł przyjść do mnie i powiedzieć "mój tatuś dał ci 5 lat temu mieszkanie. masz mi za to zapłacić"??

--
Jotte

Data: 2010-06-15 16:52:41
Autor: witek
Kolejne pytanie o zachowek
Jotte wrote:
Ale żeby ktoś mógł przyjść do mnie i powiedzieć "mój tatuś dał ci 5 lat temu mieszkanie. masz mi za to zapłacić"??


aha, połowa wartości chaty jest jego.

Data: 2010-06-16 09:49:37
Autor: krys
Kolejne pytanie o zachowek
witek wrote:

Jotte wrote:
Ale żeby ktoś mógł przyjść do mnie i powiedzieć "mój tatuś dał ci 5 lat
temu mieszkanie. masz mi za to zapłacić"??


aha, połowa wartości chaty jest jego.

Ale po 10 latach, to już chyba może spadać na bambus, jeśli obdarowany nie był potencjalnym spodkobiercą?
J.

Data: 2010-06-16 05:48:02
Autor: witek
Kolejne pytanie o zachowek
krys wrote:
witek wrote:

Jotte wrote:
Ale żeby ktoś mógł przyjść do mnie i powiedzieć "mój tatuś dał ci 5 lat
temu mieszkanie. masz mi za to zapłacić"??

aha, połowa wartości chaty jest jego.

Ale po 10 latach, to już chyba może spadać na bambus, jeśli obdarowany nie był potencjalnym spodkobiercą?
J.

tak

Data: 2010-06-15 15:26:37
Autor: Johnson
Kolejne pytanie o zachowek
Dominika Widawska pisze:

Zwykle najpierw jest się panną, a potem mężatką, najpierw bezdzietnym, a potem dzieciatym, nie rozumiem zdziwienia...

To może albo ja mało kumaty jestem albo ty piszesz niezrozumiale.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-06-16 11:06:24
Autor: Dominika Widawska
Kolejne pytanie o zachowek
Johnson pisze:
Dominika Widawska pisze:

Zwykle najpierw jest się panną, a potem mężatką, najpierw bezdzietnym, a potem dzieciatym, nie rozumiem zdziwienia...

To może albo ja mało kumaty jestem albo ty piszesz niezrozumiale.

Pierwszy post nie jest mój, a drugi, który tu częściowo cytujesz, uważam za zrozumiały. :)))

Można go rozbudować o opcjonalność:
Zwykle najpierw jest się panną, a potem ewentualnie mężatką, najpierw bezdzietnym, a potem ewentualnie dzieciatym.

D.

Data: 2010-06-16 05:49:52
Autor: witek
Kolejne pytanie o zachowek
Dominika Widawska wrote:

Można go rozbudować o opcjonalność:
Zwykle najpierw jest się panną, a potem ewentualnie mężatką, najpierw bezdzietnym, a potem ewentualnie dzieciatym.

ty jakies sredniowieczne poglady tutaj szerzysz

zwykle najpierw jest sie panną, potem ewentualnie dzieciatym, a potem ewentualnie mężatką

Data: 2010-06-17 14:52:41
Autor: Dominika Widawska
Kolejne pytanie o zachowek
witek pisze:

ty jakies sredniowieczne poglady tutaj szerzysz

Stanowczo przeczę tym insynuacjom, toż to dwie odrębne osie są. ;)

Kolejne pytanie o zachowek

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona