W dniu 17-10-2011 13:50, DoQ pisze:

http://www.tvpiaseczno.pl/

http://www.youtube.com/watch?v=-lg6FqoY42Y
http://www.youtube.com/watch?v=Ne_Gafvf0dw
A tak wyglądała jak jeszcze działała..


Pozdrawiam
Paweł

Hello DoQ,

Monday, October 17, 2011, 11:37:20 PM, you wrote:

W dniu 17-10-2011 13:50, DoQ pisze:

http://www.tvpiaseczno.pl/

http://www.youtube.com/watch?v=-lg6FqoY42Y
http://www.youtube.com/watch?v=Ne_Gafvf0dw
A tak wyglądała jak jeszcze działała..

I przez dwóch durniów nie działa. Jednego, który podjął decyzję o
braku choćby słupków i drugiego, który tam wjechał TIRem.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 18-10-2011 00:37, RoMan Mandziejewicz pisze:

I przez dwóch durniów nie działa. Jednego, który podjął decyzję o
braku choćby słupków i drugiego, który tam wjechał TIRem.

To tak jak z naszym słynnym TU154. Nie istotne, że wg. przepisów nie powinno go tam być (kto by do tego przykładał uwagę) - istotne jest to, że stała tam brzoza.


Pozdrawiam
Paweł

begin DoQ

http://www.youtube.com/watch?v=-lg6FqoY42Y
http://www.youtube.com/watch?v=Ne_Gafvf0dw A tak wyglądała jak jeszcze
działała..

Bez sensu! Powinni zrobić tam parking dla TIR-ów! A jeśli już musi być fontanna, to należało ją ogrodzić zasiekami i pilnować psem.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

18 Oct 2011 00:55:57 GMT, to

to należało ją ogrodzić zasiekami

Nie widzę tam niestety miejsca na worki z piaskiem i CKM.
Trzeba będzie powiększyć ten plac!

i pilnować psem.

Suką!

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

W dniu 2011-10-18 08:45, Myjk pisze:

18 Oct 2011 00:55:57 GMT, to

to należało ją ogrodzić zasiekami

Nie widzę tam niestety miejsca na worki z piaskiem i CKM.
Trzeba będzie powiększyć ten plac!

i pilnować psem.

Suką!

To wszystko było - na rogu była komenda Policji :)
Dostali nową siedzibę, rynek zrewilizowano itd.
Nikt nie wpadł na pomysł, by sobie po nowej fontannie
rajdy urządzać (aż do wczoraj).

W dniu 18-10-2011 02:55, to pisze:

Bez sensu! Powinni zrobić tam parking dla TIR-ów! A jeśli już musi być
fontanna, to należało ją ogrodzić zasiekami i pilnować psem.

Bez sensu fontanna. Miasto wydaje na duperele a w podkarpackim dzieci głodne chodzą!

Pozdrawiam
Paweł

Dnia 17-10-2011 o 23:37:20 DoQ <pawel.doq@gmail.com> napisał(a):

W dniu 17-10-2011 13:50, DoQ pisze:

http://www.tvpiaseczno.pl/

http://www.youtube.com/watch?v=-lg6FqoY42Y
http://www.youtube.com/watch?v=Ne_Gafvf0dw
A tak wyglądała jak jeszcze działała..

To z grubsza klon fontanny sprzed Arkadii w Warszawie:) A jednak przed  Arkadią byli na tyle rozsądni, że osłonili fontannę betonowymi słupkami,  mimo zakazu wjazdu i takich tam...

H0

W dniu 18-10-2011 11:14, Hubert Ociepko pisze:

To z grubsza klon fontanny sprzed Arkadii w Warszawie:) A jednak przed
Arkadią byli na tyle rozsądni, że osłonili fontannę betonowymi słupkami,
mimo zakazu wjazdu i takich tam...

Takie dizajnerskie: http://galerki.pl/zdjecie/91.Fontanny.na.placu
Pudełka zapałek na grzbiecie jeża.

Pozdrawiam
Paweł

Hello Hubert,

Tuesday, October 18, 2011, 11:14:41 AM, you wrote:

W dniu 17-10-2011 13:50, DoQ pisze:

http://www.tvpiaseczno.pl/

http://www.youtube.com/watch?v=-lg6FqoY42Y
http://www.youtube.com/watch?v=Ne_Gafvf0dw
A tak wyglądała jak jeszcze działała..

To z grubsza klon fontanny sprzed Arkadii w Warszawie:) A jednak przed
Arkadią byli na tyle rozsądni, że osłonili fontannę betonowymi słupkami,
mimo zakazu wjazdu i takich tam...

Dla trolli to za mało - żądają jeszcze fosy, zasieków i czołgów.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 18-10-2011 11:59, RoMan Mandziejewicz pisze:

Dla trolli to za mało - żądają jeszcze fosy, zasieków i czołgów.

Prawda ze stylowo to wygląda?

Pozdrawiam
Paweł

On 18/10/2011 11:10, DoQ wrote:

W dniu 18-10-2011 11:59, RoMan Mandziejewicz pisze:

Dla trolli to za mało - żądają jeszcze fosy, zasieków i czołgów.

Prawda ze stylowo to wygląda?

Bardziej stylowo, niż połamane płyty.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Tue, 18 Oct 2011 11:36:41 +0100, kamil

Bardziej stylowo, niż połamane płyty.

Kibice na stadionach też "bardziej stylowo" wyglądają za kratami niż ew.
stratowana murawa. Tylko do normalności nie tędy droga.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

On 18/10/2011 12:02, Myjk wrote:

Tue, 18 Oct 2011 11:36:41 +0100, kamil

Bardziej stylowo, niż połamane płyty.

Kibice na stadionach też "bardziej stylowo" wyglądają za kratami niż ew.
stratowana murawa. Tylko do normalności nie tędy droga.

Ci "kibice" to akurat najzwyklejsi bandyci, dla których stadion jest tylko wymówką żeby pookładać się po mordach z innymi "kibicami", więc kiepskie porównanie.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 18-10-2011 13:05, kamil pisze:

Ci "kibice" to akurat najzwyklejsi bandyci, dla których stadion jest
tylko wymówką żeby pookładać się po mordach z innymi "kibicami", więc
kiepskie porównanie.

Dlatego na stadionach powinny być pojedyncze klatki, żeby przypadkiem ktoś nie rzucił wyrwanym stołkiem?

Pozdrawiam
Paweł

On 18/10/2011 12:08, DoQ wrote:

W dniu 18-10-2011 13:05, kamil pisze:

Ci "kibice" to akurat najzwyklejsi bandyci, dla których stadion jest
tylko wymówką żeby pookładać się po mordach z innymi "kibicami", więc
kiepskie porównanie.

Dlatego na stadionach powinny być pojedyncze klatki, żeby przypadkiem
ktoś nie rzucił wyrwanym stołkiem?

Co prawda piłki i innych rozrgywek międzyplemiennych dla nabijania kasy sponsorom nie trawię i nie oglądam, ale zdaje się że tak - na stadionach są specjalne sektory dla takiego bydła, odgrodzone klatką od miejsc, gdzie siadają tatusiowie z dziećmi.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Tue, 18 Oct 2011 12:05:28 +0100, kamil

Ci "kibice" to akurat najzwyklejsi bandyci, dla których stadion jest tylko wymówką żeby pookładać się po mordach z innymi "kibicami", więc kiepskie porównanie.

Kiepskie, bo nie wygodne dla podparcia Twoich argumentĂłw? Nie jestem fanem
(choć sam gram w "gałę" co tydzień albo i częściej), nie lubię kibicować i
nie rozumiem fenomenu kibiców, ale mimo tego wiem, że większość ludzi
przychodzi na mecze oglądać i kibicować, tymczasem przez paru(nastu) kiboli
muszą siedzieć w zagrodzie, jak małpy w zoo. --
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

On 18/10/2011 12:21, Myjk wrote:

Tue, 18 Oct 2011 12:05:28 +0100, kamil

Ci "kibice" to akurat najzwyklejsi bandyci, dla których stadion jest
tylko wymówką żeby pookładać się po mordach z innymi "kibicami", więc
kiepskie porównanie.

Kiepskie, bo nie wygodne dla podparcia Twoich argumentów? Nie jestem fanem
(choć sam gram w "gałę" co tydzień albo i częściej), nie lubię kibicować i
nie rozumiem fenomenu kibiców, ale mimo tego wiem, że większość ludzi
przychodzi na mecze oglądać i kibicować, tymczasem przez paru(nastu) kiboli
muszą siedzieć w zagrodzie, jak małpy w zoo.

A to już nie moja wina, że taką rozrywkę sobie wybrali. Trzeba było książki czytać, bibliotek nie trzeba przed bydłem z maczetami odgradzać.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Tue, 18 Oct 2011 12:43:20 +0100, kamil

A to już nie moja wina, że taką rozrywkę sobie wybrali. Trzeba było książki czytać, bibliotek nie trzeba przed bydłem z maczetami odgradzać.

Super zjechałeś z tematu, gratulacje. To teraz czekam kiedy razem z Romanem
zaczniesz postulować o progi zwalniające (vel leżące policjanty) na
wszystkich drogach, żeby nie przekraczać przypadkiem dozwolonej prędkości.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

On 18/10/2011 13:20, Myjk wrote:

Tue, 18 Oct 2011 12:43:20 +0100, kamil

A to już nie moja wina, że taką rozrywkę sobie wybrali. Trzeba było
książki czytać, bibliotek nie trzeba przed bydłem z maczetami odgradzać.

Super zjechałeś z tematu, gratulacje. To teraz czekam kiedy razem z Romanem
zaczniesz postulować o progi zwalniające (vel leżące policjanty) na
wszystkich drogach, żeby nie przekraczać przypadkiem dozwolonej prędkości.

Ja zjechałem z tematu? To Ty z kibicami zacząłeś, o 12:02 dokładnie.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Tue, 18 Oct 2011 14:11:44 +0100, kamil

A to już nie moja wina, że taką rozrywkę sobie wybrali. Trzeba było
książki czytać, bibliotek nie trzeba przed bydłem z maczetami odgradzać.

Super zjechałeś z tematu, gratulacje. To teraz czekam kiedy razem z Romanem
zaczniesz postulować o progi zwalniające (vel leżące policjanty) na
wszystkich drogach, żeby nie przekraczać przypadkiem dozwolonej prędkości.

Ja zjechałem z tematu? To Ty z kibicami zacząłeś, o 12:02 dokładnie.

Ponieważ nie ma żadnej różnicy pomiędzy ogradzaniem murawy przed kibolami,
a ogradzaniem słupkami czy betonowymi klocami (siatką?) fontanny przed
ślepymi kierowcami nie potrafiącymi czytać znaków -- problem w tym, że nie
potrafisz lub nie chcesz tego zrozumieć, więc "sprytnie" zjeżdżasz z
tematu. BTW To kiedy zaczynacie postulować z RoManem o progi zwalniające na każdej
ulicy, słupki w miejscu pojedynczej linii ciągłej czy stalowe ściany w
miejscu podwójnej ciągłej? Może niepotrzebnie będziecie się bawić w półśrodki i postawicie postulat,
aby nie można było wychodzić z domu? Koszty przepisu dla miasta zerowe,
samorządy nic nie będą musiały budować dla obywateli, nic nie będą musiały
ogradzać, toż to "cysty zysk" dla wszystkich obywateli!!!!!1111naście

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

On 19/10/2011 07:32, Myjk wrote:

Tue, 18 Oct 2011 14:11:44 +0100, kamil

A to już nie moja wina, że taką rozrywkę sobie wybrali. Trzeba było
książki czytać, bibliotek nie trzeba przed bydłem z maczetami odgradzać.

Super zjechałeś z tematu, gratulacje. To teraz czekam kiedy razem z Romanem
zaczniesz postulować o progi zwalniające (vel leżące policjanty) na
wszystkich drogach, żeby nie przekraczać przypadkiem dozwolonej prędkości.

Ja zjechałem z tematu? To Ty z kibicami zacząłeś, o 12:02 dokładnie.

Ponieważ nie ma żadnej różnicy pomiędzy ogradzaniem murawy przed kibolami,
a ogradzaniem słupkami czy betonowymi klocami (siatką?) fontanny przed
ślepymi kierowcami nie potrafiącymi czytać znaków -- problem w tym, że nie
potrafisz lub nie chcesz tego zrozumieć, więc "sprytnie" zjeżdżasz z
tematu.

Czekaj, czekaj. Kiboli dało się łatwo odgrodzić bez szkody dla reszty ludzi tak samo, jak da się postawić donice z kwiatkami bez szkody dla odwiedzających fontannę. Proste "jak dymanie".

BTW To kiedy zaczynacie postulować z RoManem o progi zwalniające na każdej
ulicy, słupki w miejscu pojedynczej linii ciągłej czy stalowe ściany w
miejscu podwójnej ciągłej?

BTW to kiedy kilku wioskowych głupków zrozumie różnicę między doniczką z kwiatkiem przy fontannie a stalowymi ścianami?

Może niepotrzebnie będziecie się bawić w półśrodki i postawicie postulat,
aby nie można było wychodzić z domu? Koszty przepisu dla miasta zerowe,
samorządy nic nie będą musiały budować dla obywateli, nic nie będą musiały
ogradzać, toż to "cysty zysk" dla wszystkich obywateli!!!!!1111naście

O widzisz - znów sprowadzasz wszystko do absurdu. A może zbombardujemy całą ziemie atomami? Zlituj się i nie pogrążaj.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Wed, 19 Oct 2011 10:08:59 +0100, kamil

Czekaj, czekaj. Kiboli dało się łatwo odgrodzić bez szkody dla reszty ludzi tak samo, jak da się postawić donice z kwiatkami bez szkody dla odwiedzających fontannę. Proste "jak dymanie".

Udało się odgrodzić i zepchnąć na bok problem, zamiast go rozwiązać --
ponieważ burdy tak czy siak mają miejsce -- na stadionie czy poza nim, coś
jest niszczone albo ktoś okaleczony.

BTW to kiedy kilku wioskowych głupków zrozumie różnicę między doniczką z kwiatkiem przy fontannie a stalowymi ścianami?

Niczym się te rzeczy nie różnią. Obydwa atrybuty mają służyć temu samemu,
to tylko kwestia skali. Stalowa ściana wydaje Ci się absurdem, tak samo jak
dla mnie absurdem są stalowe słupki czy donice stawiane za zakazem, by
dodatkowo zmusić kogoś do myślenia.

O widzisz - znĂłw sprowadzasz wszystko do absurdu.

Nie da się sprowadzić absurdu do absurdu.

A może zbombardujemy całą ziemie atomami?

To się trzyma Twojej linii myślenia.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

On 19/10/2011 11:02, Myjk wrote:

Wed, 19 Oct 2011 10:08:59 +0100, kamil

Czekaj, czekaj. Kiboli dało się łatwo odgrodzić bez szkody dla reszty
ludzi tak samo, jak da się postawić donice z kwiatkami bez szkody dla
odwiedzających fontannę. Proste "jak dymanie".

Udało się odgrodzić i zepchnąć na bok problem, zamiast go rozwiązać --
ponieważ burdy tak czy siak mają miejsce -- na stadionie czy poza nim, coś
jest niszczone albo ktoś okaleczony.

Problemem jest prymitywna rozrywka wyzwalająca u takich półmózgów agresję.

Niczym się te rzeczy nie różnią. Obydwa atrybuty mają służyć temu samemu,
to tylko kwestia skali. Stalowa ściana wydaje Ci się absurdem, tak samo jak
dla mnie absurdem są stalowe słupki czy donice stawiane za zakazem, by
dodatkowo zmusić kogoś do myślenia.

To że w Twoim i DOQa umysłach to się niczym nie różni nie zmieni faktu, że każdy normalny człowiek dostrzeże różnice między małym słupkiem czy doniczką, a zasiekami z frontu pierwszej wojny światowej.

O widzisz - znów sprowadzasz wszystko do absurdu.

Nie da się sprowadzić absurdu do absurdu.

W wielu miastach dookoła takich placy stoją słupki, ławki czy inne doniczki. Wioskowe głupki tego nie dostrzegają i postulują za fosami i stalowymi ścianami. Nic na ich głupotę nie poradzę niestety.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W wielu miastach dookoła takich placy stoją słupki, ławki czy inne doniczki. Wioskowe głupki tego nie dostrzegają i postulują za fosami i stalowymi ścianami. Nic na ich głupotę nie poradzę niestety.

Przy tym placu tez stoja. Widac to na filmie.

C

W dniu 2011-10-19 14:10, CeSaR pisze:

W wielu miastach dookoła takich placy stoją słupki, ławki czy inne
doniczki. Wioskowe głupki tego nie dostrzegają i postulują za fosami i
stalowymi ścianami. Nic na ich głupotę nie poradzę niestety.

Przy tym placu tez stoja. Widac to na filmie.

Może stały. Ten z ciężarówki jak już dostarczył te 4 krzesła zestawem
to pewnie je pozabierał, by na pusto nie lecieć...

Wed, 19 Oct 2011 11:08:02 +0100, kamil

Udało się odgrodzić i zepchnąć na bok problem, zamiast go rozwiązać --
ponieważ burdy tak czy siak mają miejsce -- na stadionie czy poza nim, coś
jest niszczone albo ktoś okaleczony.

Problemem jest prymitywna rozrywka wyzwalająca u takich półmózgów agresję.

Aha, w takim razie z chęcią przeczytam co wg ciebie u niektórych półmózgów
na drogach wyzwala ślepotę, że trzeba im słupki i doniczki przed nosem
stawiać, żeby nie dewastowali placów miejskich.

Niczym się te rzeczy nie różnią. Obydwa atrybuty mają służyć temu samemu,
to tylko kwestia skali. Stalowa ściana wydaje Ci się absurdem, tak samo jak
dla mnie absurdem są stalowe słupki czy donice stawiane za zakazem, by
dodatkowo zmusić kogoś do myślenia.

To że w Twoim i DOQa umysłach to się niczym nie różni nie zmieni faktu, że każdy normalny człowiek dostrzeże różnice między małym słupkiem czy doniczką, a zasiekami z frontu pierwszej wojny światowej.

Ależ ja doskonale widzę różnicę pomiędzy obecnością słupów czy donic,
postawionych w celu zagrodzenia wjazdu ślepym, względnie bezmózgim
kierowcom, a ich całkowitym brakiem. Tobie natomiast takie atrybuty na
placu nie przeszkadzają. Myślisz, że słupków czy donic nie da się
zdewastować? Jesteś pewien, że skuteczniej by się wyegzekwowało
odszkodowanie za zniszczenia od zamaskowanej grupy wandali?

Nie da się sprowadzić absurdu do absurdu.

W wielu miastach dookoła takich placy stoją słupki, ławki czy inne doniczki. Wioskowe głupki tego nie dostrzegają i postulują za fosami i stalowymi ścianami. Nic na ich głupotę nie poradzę niestety.

Bład. Są postawione dla "wioskowych głupków".

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

W dniu 19-10-2011 11:08, kamil pisze:

BTW to kiedy kilku wioskowych głupków zrozumie różnicę między doniczką z
kwiatkiem przy fontannie a stalowymi ścianami?

Narodziła się nowa łodyżka kwiatu PMSu  - tym razem są to eksperci od urbanizacji, architektury krajobrazu i zagadnień z dziedziny ogrodnictwa.


Pozdrawiam
Paweł

On 19/10/2011 11:04, DoQ wrote:

W dniu 19-10-2011 11:08, kamil pisze:

BTW to kiedy kilku wioskowych głupków zrozumie różnicę między doniczką z
kwiatkiem przy fontannie a stalowymi ścianami?

Narodziła się nowa łodyżka kwiatu PMSu - tym razem są to eksperci od
urbanizacji, architektury krajobrazu i zagadnień z dziedziny ogrodnictwa.

Mogę specjalnie dla ciebie kobietę zapytać, dosyć się w życiu przestrzeni miejskiej naprojektowała, żeby wiedzieć.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 19-10-2011 12:05, kamil pisze:

Narodziła się nowa łodyżka kwiatu PMSu - tym razem są to eksperci od
urbanizacji, architektury krajobrazu i zagadnień z dziedziny ogrodnictwa.

Mogę specjalnie dla ciebie kobietę zapytać, dosyć się w życiu
przestrzeni miejskiej naprojektowała, żeby wiedzieć.

Po co? Przecież wiadomo, że znajoma poprze kwiat PMSu.


Pozdrawiam
Paweł

On 19/10/2011 11:07, DoQ wrote:

W dniu 19-10-2011 12:05, kamil pisze:

Narodziła się nowa łodyżka kwiatu PMSu - tym razem są to eksperci od
urbanizacji, architektury krajobrazu i zagadnień z dziedziny
ogrodnictwa.

Mogę specjalnie dla ciebie kobietę zapytać, dosyć się w życiu
przestrzeni miejskiej naprojektowała, żeby wiedzieć.

Po co? Przecież wiadomo, że znajoma poprze kwiat PMSu.

Sytuacja jest banalnie prosta, misiu kolorowy. Ty masz rozpierdoloną fontannę w mieście, a ja nie, bo mam przy deptakach słupki.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 19-10-2011 12:09, kamil pisze:

Po co? Przecież wiadomo, że znajoma poprze kwiat PMSu.

Sytuacja jest banalnie prosta, misiu kolorowy. Ty masz rozpierdoloną
fontannę w mieście, a ja nie, bo mam przy deptakach słupki.

I myśleć nie musisz nie?


Pozdrawiam
Paweł

On 19/10/2011 11:16, DoQ wrote:

W dniu 19-10-2011 12:09, kamil pisze:

Po co? Przecież wiadomo, że znajoma poprze kwiat PMSu.

Sytuacja jest banalnie prosta, misiu kolorowy. Ty masz rozpierdoloną
fontannę w mieście, a ja nie, bo mam przy deptakach słupki.

I myśleć nie musisz nie?

Muszę czy nie, twoja argumentacja rozbija się o fakt, że fontanny nie masz.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 19-10-2011 12:19, kamil pisze:

I myśleć nie musisz nie?

Muszę czy nie, twoja argumentacja rozbija się o fakt, że fontanny nie masz.

Odbudują ją z ubezpieczenia sprawcy i co?

Pozdrawiam
Paweł

On 19/10/2011 11:30, DoQ wrote:

W dniu 19-10-2011 12:19, kamil pisze:

I myśleć nie musisz nie?

Muszę czy nie, twoja argumentacja rozbija się o fakt, że fontanny nie
masz.

Odbudują ją z ubezpieczenia sprawcy i co?

No to po co płaczesz, skoro odbudują?


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 19-10-2011 12:36, kamil pisze:

Odbudują ją z ubezpieczenia sprawcy i co?

No to po co płaczesz, skoro odbudują?

Wskażesz mida w którym płaczę?

Pozdrawiam
Paweł

Dnia 19.10.2011 DoQ <pawel.doq@gmail.com> napisał/a:

W dniu 19-10-2011 11:08, kamil pisze:

BTW to kiedy kilku wioskowych głupków zrozumie różnicę między doniczką z
kwiatkiem przy fontannie a stalowymi ścianami?

Narodziła się nowa łodyĹźka kwiatu PMSu  - tym razem są to eksperci od urbanizacji, architektury krajobrazu i zagadnień z dziedziny ogrodnictwa.

No nie wszyscy muszą się specjalizować w monitoringu, promowaniu powszechnej inwigilacji, idealizacji zachowań policji, itp.
Medycyna zna róşne przypadki.

--
kakmaratgmaildotcom

W dniu 19-10-2011 16:05, kakmar pisze:

No nie wszyscy muszą się specjalizować w monitoringu, promowaniu
powszechnej inwigilacji, idealizacji zachowań policji, itp.
Medycyna zna różne przypadki.

Jasne medycyna.. ale jak ci zapierdolą motorek, to pierwszy polecisz na komendę sprawdzić czy może zarejestrowano złodzieja.

Pozdrawiam
Paweł

Dnia 19.10.2011 DoQ <pawel.doq@gmail.com> napisał/a:

W dniu 19-10-2011 16:05, kakmar pisze:

No nie wszyscy muszą się specjalizować w monitoringu, promowaniu
powszechnej inwigilacji, idealizacji zachowań policji, itp.
Medycyna zna róşne przypadki.

Jasne medycyna.. ale jak ci zapierdolą motorek, to pierwszy polecisz na komendę sprawdzić czy może zarejestrowano złodzieja.

Sam będę musiał za tym latać? Patrz byłem pewien, że sami szybko, sprawnie,
i fachowo, złapią złodzieja i oddadzą łup zanim się zorientuję że coś mi zginęło. Nie jest tak? Może za mało kamer, systemów i innych zabawek.
To jaka jest skuteczność wykrywania tego typu przestępstw? To przecież nie
jest banalne ukraść czyjś pojazd, powiedzmy auto, nie motocykl. Masa z tym kłopotu i ryzyko na każdym etapie procederu. Jakim cudem to się
w ogóle udaje w tak zorganizowanym jak u nas systemie, że żeby zarejestrować właśnie kupiony pojazd, trzeba co najmniej 3 razy w 2 urzędach i jednym prywatnym ale regulowanym papiery osobiście załatwiać? I wszędzie wszystko o mnie i pojeździe niby wiedzą, tylko jakoś kolejne papiery muszę wypełniać.

--
kakmaratgmaildotcom

On Wed, 19 Oct 2011 16:17:32 +0200, DoQ <pawel.doq@gmail.com>
wrote:

Jasne medycyna.. ale jak ci zapierdolą motorek, to pierwszy polecisz na komendę sprawdzić czy może zarejestrowano złodzieja.

 Policjant sam go zapyta (a przynajmniej mnie zapytał, jak
 zgłaszałem fakt opędzlowania auta z listew ozdobnych).

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

On Wed, 19 Oct 2011 10:08:59 +0100, kamil <kamil@spam.com> wrote:

BTW to kiedy kilku wioskowych głupków zrozumie różnicę między doniczką z kwiatkiem przy fontannie a stalowymi ścianami?

 A może zamysł był taki, żeby z każdego miejsca w danym kwartale
 było widać fontannę, a nie doniczki?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

W dniu 18-10-2011 14:20, Myjk pisze:

Super zjechałeś z tematu, gratulacje. To teraz czekam kiedy razem z Romanem
zaczniesz postulować o progi zwalniające (vel leżące policjanty) na
wszystkich drogach, żeby nie przekraczać przypadkiem dozwolonej prędkości.

Doskonały pomysł. Myślę że Roman będzie ZA, wszak ochrona fizyczna to najlepsza metoda ochrony mienia.


Pozdrawiam
Paweł

W dniu 2011-10-18 14:23, DoQ pisze:

W dniu 18-10-2011 14:20, Myjk pisze:

Super zjechałeś z tematu, gratulacje. To teraz czekam kiedy razem z
Romanem
zaczniesz postulować o progi zwalniające (vel leżące policjanty) na
wszystkich drogach, żeby nie przekraczać przypadkiem dozwolonej
prędkości.

Doskonały pomysł. Myślę że Roman będzie ZA, wszak ochrona fizyczna to
najlepsza metoda ochrony mienia.

Wiesz, trochę w tym racji jest (i takie rozwiązanie też są stosowane),
ale tylko trochę i tylko w pewnych miejscach. Szkoda, że autorzy takich
pomysłów nie są w stanie choć trochę pomyśleć o konsekwencjach
rozwiązywania każdego problemu w taki sposób.

W dniu 18-10-2011 12:36, kamil pisze:

Dla trolli to za mało - żądają jeszcze fosy, zasieków i czołgów.

Prawda ze stylowo to wygląda?

Bardziej stylowo, niż połamane płyty.

Same się połamały, czy przez kogoś kto złamał przepisy?

Pozdrawiam
Paweł

On 18/10/2011 12:07, DoQ wrote:

W dniu 18-10-2011 12:36, kamil pisze:

Dla trolli to za mało - żądają jeszcze fosy, zasieków i czołgów.

Prawda ze stylowo to wygląda?

Bardziej stylowo, niż połamane płyty.

Same się połamały, czy przez kogoś kto złamał przepisy?

A samochód sam się ukradnie, czy przez złodzieja łamiącego przepisy?

No to po co go zamykasz na noc?




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 18-10-2011 13:07, kamil pisze:

Same się połamały, czy przez kogoś kto złamał przepisy?

A samochód sam się ukradnie, czy przez złodzieja łamiącego przepisy?
No to po co go zamykasz na noc?

Owijasz samochód gąbką na noc? Przecież może zostać przypadkowo obtarty.


Pozdrawiam
Paweł

On 18/10/2011 12:09, DoQ wrote:

W dniu 18-10-2011 13:07, kamil pisze:

Same się połamały, czy przez kogoś kto złamał przepisy?

A samochód sam się ukradnie, czy przez złodzieja łamiącego przepisy?
No to po co go zamykasz na noc?

Owijasz samochód gąbką na noc? Przecież może zostać przypadkowo obtarty.

Nie jestem idiotą i mam go ubezpieczonego.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 18-10-2011 13:12, kamil pisze:

Same się połamały, czy przez kogoś kto złamał przepisy?

A samochód sam się ukradnie, czy przez złodzieja łamiącego przepisy?
No to po co go zamykasz na noc?

Owijasz samochód gąbką na noc? Przecież może zostać przypadkowo obtarty.

Nie jestem idiotą i mam go ubezpieczonego.

To po co zamykasz?

Pozdrawiam
Paweł

On 18/10/2011 12:13, DoQ wrote:

W dniu 18-10-2011 13:12, kamil pisze:

Same się połamały, czy przez kogoś kto złamał przepisy?

A samochód sam się ukradnie, czy przez złodzieja łamiącego przepisy?
No to po co go zamykasz na noc?

Owijasz samochód gąbką na noc? Przecież może zostać przypadkowo obtarty.

Nie jestem idiotą i mam go ubezpieczonego.

To po co zamykasz?

Bo niektórzy przepisy łamią i zabezpieczam się przed tym jak potrafię. W przeciwieństwie do zarządu twojego miasta.


Nie płacz już, bo możesz tupać i prychać, a fontanny nie ma i mogła by stać dalej, gdyby miasto wykosztowało się parę stówek na słupki.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 18-10-2011 13:15, kamil pisze:

To po co zamykasz?

Bo niektórzy przepisy łamią i zabezpieczam się przed tym jak potrafię. W
przeciwieństwie do zarządu twojego miasta.
Nie płacz już, bo możesz tupać i prychać, a fontanny nie ma i mogła by
stać dalej, gdyby miasto wykosztowało się parę stówek na słupki.

Widzę, że reprezentujesz populację idiotów, którym trzeba zabarykadować przejazd bo zwykły zakaz wjazdu jest niewystarczający.

Pozdrawiam
Paweł

On 18/10/2011 12:17, DoQ wrote:

W dniu 18-10-2011 13:15, kamil pisze:

To po co zamykasz?

Bo niektórzy przepisy łamią i zabezpieczam się przed tym jak potrafię. W
przeciwieństwie do zarządu twojego miasta.
Nie płacz już, bo możesz tupać i prychać, a fontanny nie ma i mogła by
stać dalej, gdyby miasto wykosztowało się parę stówek na słupki.

Widzę, że reprezentujesz populację idiotów, którym trzeba zabarykadować
przejazd bo zwykły zakaz wjazdu jest niewystarczający.

Raczej do populacji realistów, którzy zdają sobie sprawę że ludzie popełniają błędy, a świat nie jest pełen szczęśliwych hipisów trzymających się za ręce w obronie każdej stokrotki na trawniku.

Dlatego zamiast negować rzeczywistość, zamykam samochód na noc, a nie płaczę bo radio zginęło.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Hello DoQ,

Tuesday, October 18, 2011, 1:17:43 PM, you wrote:

To po co zamykasz?

Bo niektórzy przepisy łamią i zabezpieczam się przed tym jak potrafię. W
przeciwieństwie do zarządu twojego miasta.
Nie płacz już, bo możesz tupać i prychać, a fontanny nie ma i mogła by
stać dalej, gdyby miasto wykosztowało się parę stówek na słupki.

Widzę, że reprezentujesz populację idiotów, którym trzeba zabarykadować
przejazd bo zwykły zakaz wjazdu jest niewystarczający.

I po co obrażasz człowieka? Populację idiotów reprezentuje TIRman,
który tam wjechał. A wjechał, bo inny idiota nie podjął decyzji o
własciwym zabezpieczeniu. Obaj powinni odpowiadać za swoje czyny.
Jeden za zniszczenie mienia, drugi za rażące zaniedbanie.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 18-10-2011 13:41, RoMan Mandziejewicz pisze:

I po co obrażasz człowieka? Populację idiotów reprezentuje TIRman,

Ekhm, i kto to mówi?

który tam wjechał. A wjechał, bo inny idiota nie podjął decyzji o
własciwym zabezpieczeniu. Obaj powinni odpowiadać za swoje czyny.
Jeden za zniszczenie mienia, drugi za rażące zaniedbanie.

Nie ma to jak rozmywanie odpowiedzialności.
Jeśli następnym razem (być może ten sam) TIRowiec rozwali np. mostek na którym obowiązywało ograniczenie do 3.5t, to sprawiedliwie rozłożysz współwinę między kierowcę, a urzędnika. Ten ostatni mógł przecież stać z chorągiewką pilnując przejazdu.


Pozdrawiam
Paweł

W dniu 2011-10-18 13:13, DoQ pisze:

Owijasz samochód gąbką na noc? Przecież może zostać przypadkowo obtarty.

Nie jestem idiotą i mam go ubezpieczonego.

To po co zamykasz?

Bo tego wymaga TU? ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

On 18/10/2011 14:18, Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2011-10-18 13:13, DoQ pisze:

Owijasz samochód gąbką na noc? Przecież może zostać przypadkowo
obtarty.

Nie jestem idiotą i mam go ubezpieczonego.

To po co zamykasz?

Bo tego wymaga TU? ;)

Czyli ci bez AC nie zamykają? :)



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 2011-10-18 15:31, kamil pisze:

Nie jestem idiotą i mam go ubezpieczonego.

To po co zamykasz?

Bo tego wymaga TU? ;)

Czyli ci bez AC nie zamykają? :)

Ci bez AC to przecież idioci

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

On 19/10/2011 08:40, Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2011-10-18 15:31, kamil pisze:

Nie jestem idiotą i mam go ubezpieczonego.

To po co zamykasz?

Bo tego wymaga TU? ;)

Czyli ci bez AC nie zamykają? :)

Ci bez AC to przecież idioci

Pacz pan, i nawet idioci zamykają, a urzędas nie potrafi kwiatka przed fontanną postawić. To ci heca.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

W dniu 2011-10-19 11:09, kamil pisze:

On 19/10/2011 08:40, Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2011-10-18 15:31, kamil pisze:

Nie jestem idiotą i mam go ubezpieczonego.

To po co zamykasz?

Bo tego wymaga TU? ;)

Czyli ci bez AC nie zamykają? :)

Ci bez AC to przecież idioci

Pacz pan, i nawet idioci zamykają

bo nie mają AC ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

BTW: czyż nie naturalniej i czytelniej wyglądałaby nasza konwersacja wg "ąęć"-a? ;)

> bo nie mają AC ;)
>>
>> Pacz pan, i nawet idioci zamykają
>>>
>>> Ci bez AC to przecież idioci
>>>>
>>>> Czyli ci bez AC nie zamykają? :)
>>>>>
>>>>> Bo tego wymaga TU? ;)
>>>>>>
>>>>>> To po co zamykasz?
>>>>>>
>>>>>>> Nie jestem idiotą i mam go ubezpieczonego.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Hello DoQ,

Tuesday, October 18, 2011, 1:09:42 PM, you wrote:

Same się połamały, czy przez kogoś kto złamał przepisy?

A samochód sam się ukradnie, czy przez złodzieja łamiącego przepisy?
No to po co go zamykasz na noc?

Owijasz samochód gąbką na noc? Przecież może zostać przypadkowo obtarty.

Pierdolę otarcia - dla mnie ważne, żebym go rano pod domem zastał.
Dlatego go zamykam i aktywuję alarm.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 18-10-2011 13:14, RoMan Mandziejewicz pisze:

Pierdolę otarcia - dla mnie ważne, żebym go rano pod domem zastał.
Dlatego go zamykam i aktywuję alarm.

W takim razie trochę wam się popierniczyły analogie, bo fontanny nie skradziono.

Pozdrawiam
Paweł

Hello DoQ,

Tuesday, October 18, 2011, 1:21:33 PM, you wrote:

Pierdolę otarcia - dla mnie ważne, żebym go rano pod domem zastał.
Dlatego go zamykam i aktywuję alarm.

W takim razie trochę wam się popierniczyły analogie, bo fontanny nie
skradziono.

Uczyniono szkodę w mieniu. Kradzież też jest szkodą w mieniu.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Pierdolę otarcia - dla mnie ważne, żebym go rano pod domem zastał.
Dlatego go zamykam i aktywuję alarm.

W takim razie trochę wam się popierniczyły analogie, bo fontanny nie skradziono.

Cala ta analogia jest od czapy bo kradziez jaka by nie byla w wiekszosci przypadkow ma jakis "cel". Nie ma dla niej usprawiedliwienia ale tak jest. Raczej nikt nie kradnie samochodu po to, zeby go zostawic na sasiedniej ulicy z powybijanymi szybami.
Z ta fontanna mnie osobiscie przeraza idiotyzm i takie debilnie bezproblemowe zniszczenie czegos bez zadnego, bez jakiegokolwiek namacalnego sensu. Ot tak. Tak na luzie. Mam zakrecic - ok, zakrece na placu. Nie powinno mnie tu byc? No moze i nie ale skoro juz jestem to pier..lic to. Cos posulem, no i ch... przeciez to nie moje.
Jestem naprawde pod wrazeniem ludzi, ktorzy szukaja jakiegos usprawiedliwienia tego zachowania - a moze mial papier pozwalajacy na wjazd, a moze dostawe robil, a moze znaku nie widzial. A miasto jest tak samo winne bo nie zabezpieczylo. Postawmy slupki, bariery, donice.... Jak im ktos zacznie regularnie szczac i srac w windzie to beda mieli pretensje do administratora ze w windzie smierdzi bo nie ma technologicznych otworow do odprowadzania szczyn z tej windy, w okolicy nie ma kibla miejskiego itd. Przeciez to krok do jakiegos chorego getta jest......

C

PS. W Zamosciu tez jest Rynek Wodny i tez jest fontanna - moze warto im powiedziec zeby juz ja zaczeli grodzic?

Hello CeSaR,

Tuesday, October 18, 2011, 1:45:25 PM, you wrote:

[...]

PS. W Zamosciu tez jest Rynek Wodny i tez jest fontanna - moze warto im
powiedziec zeby juz ja zaczeli grodzic?

Tak. Bo w końcu znajdzie się idiota, który tam wjedzie i ją zniszczy.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Tak. Bo w końcu znajdzie się idiota, który tam wjedzie i ją zniszczy.

Roman, zrobmy na tym kase i zalatwmy sprawe kompleksowo. Bedziemy swiadczyc uslugi doradcze.
Tylko jakas oferte musimy ustalic a ciagle mi nie odpowiedziales, co ile te slupki ustawiac?
Bo jak juz bedziemy grodzic ten Rynek Wodny to moze bysmy im ogrodzili i Rynek Glowny bo jakis "motór" im tam wjedzie i baki bedzie krecil przy upalaniu gumy? Zakazy wjazdu stoja no ale skoro zabezpieczac to zabezpieczac...

C

Hello CeSaR,

Tuesday, October 18, 2011, 1:56:14 PM, you wrote:

Tak. Bo w końcu znajdzie się idiota, który tam wjedzie i ją zniszczy.

Roman, zrobmy na tym kase i zalatwmy sprawe kompleksowo. Bedziemy swiadczyc
uslugi doradcze.
Tylko jakas oferte musimy ustalic a ciagle mi nie odpowiedziales, co ile te
slupki ustawiac?
Bo jak juz bedziemy grodzic ten Rynek Wodny to moze bysmy im ogrodzili i
Rynek Glowny bo jakis "motór" im tam wjedzie i baki bedzie krecil przy
upalaniu gumy? Zakazy wjazdu stoja no ale skoro zabezpieczac to zabezpieczac...

Widzisz różnicę pomiędzy upalaniem gumy a zniszczeniem fontanny za
milion? Bo ja widzę i to istotną a ta pierdolona demagogia mnie już
ostro wkurwia.

Najpierw jeden z drugim, pierdolony troll, wpiera mi fosy, betonowe
mury, zasieki i czołgi a teraz, kwa mać!, wymyśla motocykle palące
gumę.

A ja grzecznie tylko wyraziłem opinię, że władze miasta nie zrobiły
NIC, żeby utrudnić bezmózgowi wjazd wprost na plac z ulicy. Taż tam
nawet, kwa nać!, nie ma porządnego krawężnika (2:39 na filmie) a wzór
krat (przejść dla pieszych?) na jezdni przypomina wzór na placu.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Widzisz różnicę pomiędzy upalaniem gumy a zniszczeniem fontanny za
milion? Bo ja widzę i to istotną a ta pierdolona demagogia mnie już
ostro wkurwia.

Widze. Upalanie gumy to przyczyna tak samo jak przyczyna jest wjazd tira. Zniszczenie fontanny to skutek tak samo jak skutkiem bedzie zniszczenie powierzchni Rynku. Cos jeszcze wytlumaczyc?

Najpierw jeden z drugim, pierdolony troll, wpiera mi fosy, betonowe
mury, zasieki i czołgi a teraz, kwa mać!, wymyśla motocykle palące
gumę.

Ten pierdolony troll to do mnie czy kolo mnie?

A ja grzecznie tylko wyraziłem opinię, że władze miasta nie zrobiły
NIC, żeby utrudnić bezmózgowi wjazd wprost na plac z ulicy.

Skoro wladze miasta powinny sie zajac utrudnieniem wjazdu tira zeby nie zniszczyl fontanny (przyczyna - skutek) to co powinny zrobic, zeby utrudnic zniszczenie placu przez np. motor i wypalanie finezyjnych wzorkow na granitowych plytach (znow przyczyna - skutek)?

Taż tam
nawet, kwa nać!, nie ma porządnego krawężnika

Kraweznik na tir'a pomoze? Nie sadze.

(2:39 na filmie) a wzór
krat (przejść dla pieszych?) na jezdni przypomina wzór na placu.

Co ma do tego design? Ze przypomina przejscie dla pieszych - no i ok. To nie piesi uszkodzili fontanne tylko Tir. Co ma tir do przejscia dla pieszych? Ze niby to ze tam jest przejscie to go do czegos upowaznia? Co to za argument ze krata przypomina costam costam? Poslanka Kruk to projektowala?

C

W dniu 2011-10-18 14:30, CeSaR pisze:

Widzisz różnicę pomiędzy upalaniem gumy a zniszczeniem fontanny za
milion? Bo ja widzę i to istotną a ta pierdolona demagogia mnie już
ostro wkurwia.

Widze. Upalanie gumy to przyczyna tak samo jak przyczyna jest wjazd tira.
Zniszczenie fontanny to skutek tak samo jak skutkiem bedzie zniszczenie
powierzchni Rynku.

Dokładnie. Dziwnym trafem jakoś żaden baran tam upalania gum nie
odstawiał.

Cos jeszcze wytlumaczyc?

Fosa, zasieki, karabin. Albo tańsze i prostsze rozwiązanie
- zdemontować fontannę, zasypać żwirem i zostawić jak jest.
Można np. wymalować miejsca postojowe po całości i zrobić
parking. Jeszcze miasto na tym zarobi...

W dniu 2011-10-18 14:45, Artur Maśląg pisze:

Fosa, zasieki, karabin. Albo tańsze i prostsze rozwiązanie
- zdemontować fontannę, zasypać żwirem i zostawić jak jest.

Jeśli się okaże, że trzeba ją będzie odbudować od zera, to kto wie czy się tak nie skończy. Kryzys mamy.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Hello CeSaR,

Tuesday, October 18, 2011, 2:30:22 PM, you wrote:

Widzisz różnicę pomiędzy upalaniem gumy a zniszczeniem fontanny za
milion? Bo ja widzę i to istotną a ta pierdolona demagogia mnie już
ostro wkurwia.

Widze. Upalanie gumy to przyczyna tak samo jak przyczyna jest wjazd tira.
Zniszczenie fontanny to skutek tak samo jak skutkiem bedzie zniszczenie
powierzchni Rynku. Cos jeszcze wytlumaczyc?

I po co dalszy ciąg demagogii? Naprawa po upaleniu gumy jest znacząco
mniej kosztowna od naprawy po przejeździe TIRa.

[...]

Taż tam nawet, kwa nać!, nie ma porządnego krawężnika

Kraweznik na tir'a pomoze? Nie sadze.

Krawężnik wyraźnie oddziela jezdnię od placu.

(2:39 na filmie) a wzór krat (przejść dla pieszych?) na jezdni
przypomina wzór na placu.

Co ma do tego design? Ze przypomina przejscie dla pieszych - no i ok. To nie

To, że podobny wzór mógł wprowadzić idiotę w błąd.

piesi uszkodzili fontanne tylko Tir. Co ma tir do przejscia dla pieszych? Ze
niby to ze tam jest przejscie to go do czegos upowaznia? Co to za argument
ze krata przypomina costam costam? Poslanka Kruk to projektowala?

Chyba tak. Tak samo jak fontanny w innych miastach również uszkadzane
przez pojazdy:
http://www.koscierzyna.info/Artykul/1226
http://pulspolski.tv/2011/04/smochod-uszkodzil-fontanne-w-malborku-mov/

Zarabia na tych badziewiach tylko wykonawca.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

I po co dalszy ciąg demagogii? Naprawa po upaleniu gumy jest znacząco
mniej kosztowna od naprawy po przejeździe TIRa.

Jasne. I nie watpie ze jestes to w stanie pokazac na cyferkach przy tych zalozeniach, jakimi dysponujemy.
Wniosek - przed moto sie nie zabezpieczamy słupkami. Tylko przed tirami.

Taż tam nawet, kwa nać!, nie ma porządnego krawężnika

Kraweznik na tir'a pomoze? Nie sadze.

Krawężnik wyraźnie oddziela jezdnię od placu.

Boszszsz, przestan, tam stoja lawki, latarnie, fontanny maja inne plyty, co tam jeszcze ma byc zeby kierowca odroznil jezdnie od nie-jezdni?
Co mu tam jeszcze trzeba narysowac, wytyczyc, pokazac? Sobie tez tyle wybaczasz?

Chyba tak. Tak samo jak fontanny w innych miastach również uszkadzane
przez pojazdy:
http://www.koscierzyna.info/Artykul/1226
http://pulspolski.tv/2011/04/smochod-uszkodzil-fontanne-w-malborku-mov/

Zarabia na tych badziewiach tylko wykonawca.

O i widzisz - to pewnie wykonawca jezdzi tiem po fontannach. I tu jest rozwiazanie zagadki.

Hello CeSaR,

Tuesday, October 18, 2011, 3:49:55 PM, you wrote:

I po co dalszy ciąg demagogii? Naprawa po upaleniu gumy jest znacząco
mniej kosztowna od naprawy po przejeździe TIRa.

Jasne. I nie watpie ze jestes to w stanie pokazac na cyferkach przy tych
zalozeniach, jakimi dysponujemy.
Wniosek - przed moto sie nie zabezpieczamy słupkami. Tylko przed tirami.

Motor nie załamie fontanny. Samochód - tak. To nie jest pierwszy
przypadek!

Taż tam nawet, kwa nać!, nie ma porządnego krawężnika

Kraweznik na tir'a pomoze? Nie sadze.

Krawężnik wyraźnie oddziela jezdnię od placu.

Boszszsz, przestan, tam stoja lawki, latarnie, fontanny maja inne plyty, co
tam jeszcze ma byc zeby kierowca odroznil jezdnie od nie-jezdni?
Co mu tam jeszcze trzeba narysowac, wytyczyc, pokazac? Sobie tez tyle wybaczasz?

Pokazałem dokładnie miejsce na filmie, ze sladami TIRa - zero ławek,
latarni. Plac nie jest wyraźnie oddzielony od jezdni NICZYM.

Chyba tak. Tak samo jak fontanny w innych miastach również uszkadzane
przez pojazdy:
http://www.koscierzyna.info/Artykul/1226
http://pulspolski.tv/2011/04/smochod-uszkodzil-fontanne-w-malborku-mov/
Zarabia na tych badziewiach tylko wykonawca.

O i widzisz - to pewnie wykonawca jezdzi tiem po fontannach. I tu jest
rozwiazanie zagadki.

O znowu mi trollu wciskasz w palce coś, czego nie napisałem.

Rozwiązaniem zagadki jest pierdolona "oszczędność" urzędasów. Musisz
być chyba jednym z tych pierdzistołków, że tak ich bronisz.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Pokazałem dokładnie miejsce na filmie, ze sladami TIRa - zero ławek,
latarni. Plac nie jest wyraźnie oddzielony od jezdni NICZYM.

Zobacz sobie ten film dokladnie, zobacz gdzie stoja latarnie, gdzie stoja lawki i czy na tej podstawie srednio rozgarniety mul jest w stanie ogarnac to, ze chyba jesdnia juz sie musiala wczesniej skonczyc. Skoro ty tam nie widzisz niczego, co chocby sugerowalo, ze nie jest to pole do jazdy to EOT.

O znowu mi trollu wciskasz w palce coś, czego nie napisałem.

Trola sobie poszukaj w rodzinie. I od inwektyw sie powstrzymaj. Z tego co pamietam to nie obrazam cie. Mam swoje poglady i do niczego cie one nie upowazniaja.

Rozwiązaniem zagadki jest pierdolona "oszczędność" urzędasów. Musisz
być chyba jednym z tych pierdzistołków, że tak ich bronisz.

A ty kierowca TIR'a

C

W dniu 18-10-2011 16:13, RoMan Mandziejewicz pisze:

Rozwiązaniem zagadki jest pierdolona "oszczędność" urzędasów. Musisz
być chyba jednym z tych pierdzistołków, że tak ich bronisz.

Twoja irracjonalna nienawiść do urzędników i jakiejkolwiek władzy jest co najmniej zastanawiająca.


Pozdrawiam
Paweł

Hello DoQ,

Tuesday, October 18, 2011, 5:38:57 PM, you wrote:

Rozwiązaniem zagadki jest pierdolona "oszczędność" urzędasów. Musisz
być chyba jednym z tych pierdzistołków, że tak ich bronisz.

Twoja irracjonalna nienawiść do urzędników i jakiejkolwiek władzy jest
co najmniej zastanawiająca.

Nienawiść? Nie. Niechęć - zdecydowanie. Mamy w Polsce 630 tysięcy
urzędników państwowych (dane sprzed jakiegoś czasu - mocno
nieaktualne).

Moja niechęć jest bardzo racjonalna - to w zdecydowanej większości
banda niekompetentnych nierobów, którzy nadal "pracują" jak za komuny. --
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 18-10-2011 18:54, RoMan Mandziejewicz pisze:

Nienawiść? Nie. Niechęć - zdecydowanie. Mamy w Polsce 630 tysięcy
urzędników państwowych (dane sprzed jakiegoś czasu - mocno
nieaktualne).
Moja niechęć jest bardzo racjonalna - to w zdecydowanej większości
banda niekompetentnych nierobów, którzy nadal "pracują" jak za komuny.

No widzisz, a ja np. nie chcę żeby za moją kasę władze "słupkowały" miasto. Wolę żeby tę kasę zainwestowano w rozbudowę monitoringu, po to aby szybko identyfikować sprawców wykroczeń czy przestępstw.

Pozdrawiam
Paweł

Hello DoQ,

Tuesday, October 18, 2011, 7:55:00 PM, you wrote:

Nienawiść? Nie. Niechęć - zdecydowanie. Mamy w Polsce 630 tysięcy
urzędników państwowych (dane sprzed jakiegoś czasu - mocno
nieaktualne).
Moja niechęć jest bardzo racjonalna - to w zdecydowanej większości
banda niekompetentnych nierobów, którzy nadal "pracują" jak za komuny.

No widzisz, a ja np. nie chcę żeby za moją kasę władze "słupkowały"
miasto. Wolę żeby tę kasę zainwestowano w rozbudowę monitoringu, po to
aby szybko identyfikować sprawców wykroczeń czy przestępstw.

A ja nie chcę, żeby za moje pieniądze Piaseczno sobie remontowało
fontannę - skoro twierdzisz, że ma to być z OC.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2011-10-18 21:08, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello DoQ,

Tuesday, October 18, 2011, 7:55:00 PM, you wrote:

Nienawiść? Nie. Niechęć - zdecydowanie. Mamy w Polsce 630 tysięcy
urzędników państwowych (dane sprzed jakiegoś czasu - mocno
nieaktualne).
Moja niechęć jest bardzo racjonalna - to w zdecydowanej większości
banda niekompetentnych nierobów, którzy nadal "pracują" jak za komuny.

No widzisz, a ja np. nie chcę żeby za moją kasę władze "słupkowały"
miasto. Wolę żeby tę kasę zainwestowano w rozbudowę monitoringu, po to
aby szybko identyfikować sprawców wykroczeń czy przestępstw.

A ja nie chcę, żeby za moje pieniądze Piaseczno sobie remontowało
fontannę - skoro twierdzisz, że ma to być z OC.

I znowu nie trafiłeś - słupkowanie pójdzie jak najbardziej z podatków
DoQ (nie tylko z jego i to nawet choćby samochodu nie miał), a OC
komunikacyjne jest jak najbardziej na pokrywanie skutków jazdy
oszołomów podobnych naszego bohaterowi (w tym Twoich) i to
niekoniecznie z racji czystej głupoty, a np. różnych przypadłości
losowych.

W dniu 18-10-2011 21:08, RoMan Mandziejewicz pisze:

No widzisz, a ja np. nie chcę żeby za moją kasę władze "słupkowały"
miasto. Wolę żeby tę kasę zainwestowano w rozbudowę monitoringu, po to
aby szybko identyfikować sprawców wykroczeń czy przestępstw.

A ja nie chcę, żeby za moje pieniądze Piaseczno sobie remontowało
fontannę - skoro twierdzisz, że ma to być z OC.

Ma się rozumieć, za szkody które wyrządziłeś płaciłeś i będziesz płacił w przyszłości z własnej kieszeni mimo posiadanego OC?


Pozdrawiam
Paweł

Hello DoQ,

Tuesday, October 18, 2011, 10:40:47 PM, you wrote:

No widzisz, a ja np. nie chcę żeby za moją kasę władze "słupkowały"
miasto. Wolę żeby tę kasę zainwestowano w rozbudowę monitoringu, po to
aby szybko identyfikować sprawców wykroczeń czy przestępstw.

A ja nie chcę, żeby za moje pieniądze Piaseczno sobie remontowało
fontannę - skoro twierdzisz, że ma to być z OC.

Ma się rozumieć, za szkody które wyrządziłeś płaciłeś i będziesz płacił
w przyszłości z własnej kieszeni mimo posiadanego OC?

OC obejmuje szkody wyrządzone w ruchu drogowym a nie rozjeżdżanie
fontanny w miejscu, gdzie ruch nie jest dopuszczony.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 18-10-2011 23:03, RoMan Mandziejewicz pisze:

OC obejmuje szkody wyrządzone w ruchu drogowym a nie rozjeżdżanie
fontanny w miejscu, gdzie ruch nie jest dopuszczony.

Serio? Jak wjedziesz komuś do chałupy, to za remont ogrodzenia i domu zapłacisz z własnej kieszeni?

Pozdrawiam
Paweł

W dniu 2011-10-18 23:07, DoQ pisze:

W dniu 18-10-2011 23:03, RoMan Mandziejewicz pisze:

OC obejmuje szkody wyrządzone w ruchu drogowym a nie rozjeżdżanie
fontanny w miejscu, gdzie ruch nie jest dopuszczony.

Serio? Jak wjedziesz komuś do chałupy, to za remont ogrodzenia i domu zapłacisz z własnej kieszeni?

Zatem jeśli ktoś mi wjedzie na podwórko, przyceluje, rozpędzi się, i odpowiednio przywali
w chałupę tak żeby nic z niej nie zostało, to będę mógł sobie postawić nową z OC?
Całkiem niezły patent na remont. Trzeba tylko wziąć jakiegoś żula na kierowcę... ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

W dniu 19-10-2011 09:49, Jakub Witkowski pisze:

Zatem jeśli ktoś mi wjedzie na podwórko, przyceluje, rozpędzi się, i
odpowiednio przywali
w chałupę tak żeby nic z niej nie zostało, to będę mógł sobie postawić
nową z OC?

Matko przenajświętsza...Nie, jak ktoś ci wyceluje samochodem, zdemoluje chałupe i zginie w wypadku to wyremontujesz ją sobie sam z własnej kieszeni. Przecież nie po to miał OC nie?



Pozdrawiam
Paweł

W dniu 2011-10-19 10:37, DoQ pisze:

W dniu 19-10-2011 09:49, Jakub Witkowski pisze:

Zatem jeśli ktoś mi wjedzie na podwórko, przyceluje, rozpędzi się, i
odpowiednio przywali
w chałupę tak żeby nic z niej nie zostało, to będę mógł sobie postawić
nową z OC?

Matko przenajświętsza...Nie, jak ktoś ci wyceluje samochodem, zdemoluje chałupe i zginie w wypadku

E, to nie jest konieczne przy odrobinie pomysłowości. Można np. położyć cegłówkę
na pedał gazu i szybko wyskoczyć.

to wyremontujesz ją sobie sam z własnej kieszeni. Przecież nie po to miał OC nie?

No właśnie mam nadzieję że OC to pokryje niezależnie od np. intencji kierujących sprawcą...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

W dniu 19-10-2011 10:50, Jakub Witkowski pisze:

E, to nie jest konieczne przy odrobinie pomysłowości. Można np. położyć
cegłówkę
na pedał gazu i szybko wyskoczyć.

To już jest oszustwo ubezpieczeniowe i jest powszechnie praktykowane.



Pozdrawiam
Paweł

On Wed, 19 Oct 2011 09:49:01 +0200, Jakub Witkowski
<jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:

Zatem jeśli ktoś mi wjedzie na podwórko, przyceluje, rozpędzi się, i odpowiednio przywali
w chałupę tak żeby nic z niej nie zostało, to będę mógł sobie postawić nową z OC?

 Tak, był taki przypadek w Łodzi. Osobną sprawą była wielkość
 wyceny, którą przedstawił ubezpieczyciel, wyceniając domek na
 jakieś groszki (uznali, że skoro był to stary, drewniany dom, to
 należy się 30k i na drzewo, a właściciele nie mieli sił, żeby
 się sądzić), ale na tym polega ich biznes.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Dnia Wed, 19 Oct 2011 19:01:37 +0000 (UTC), Robert Rędziak na
pl.misc.samochody napisał(a):

 Tak, był taki przypadek w Łodzi. Osobną sprawą była wielkość
 wyceny, którą przedstawił ubezpieczyciel, wyceniając domek na
 jakieś groszki

Jakby ktoś szukał szczegółów : http://zbudujchatke.pl/

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Najpiękniejsze, co jest na świecie, to pogodne oblicze. Albert Einstein
(1879 - 1955)"

Dnia pięknego Tue, 18 Oct 2011 16:13:21 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz wystukał:

Hello CeSaR,

Tuesday, October 18, 2011, 3:49:55 PM, you wrote:

I po co dalszy ciąg demagogii? Naprawa po upaleniu gumy jest znacząco
mniej kosztowna od naprawy po przejeĹşdzie TIRa.

Jasne. I nie watpie ze jestes to w stanie pokazac na cyferkach przy
tych zalozeniach, jakimi dysponujemy.
Wniosek - przed moto sie nie zabezpieczamy słupkami. Tylko przed
tirami.

Motor nie załamie fontanny. Samochód - tak. To nie jest pierwszy
przypadek!

Taż tam nawet, kwa nać!, nie ma porządnego krawężnika

Kraweznik na tir'a pomoze? Nie sadze.

Krawężnik wyraźnie oddziela jezdnię od placu.

Boszszsz, przestan, tam stoja lawki, latarnie, fontanny maja inne
plyty, co tam jeszcze ma byc zeby kierowca odroznil jezdnie od
nie-jezdni? Co mu tam jeszcze trzeba narysowac, wytyczyc, pokazac?
Sobie tez tyle wybaczasz?

Pokazałem dokładnie miejsce na filmie, ze sladami TIRa - zero ławek,
latarni. Plac nie jest wyraĹşnie oddzielony od jezdni NICZYM.

i dobrze. Mam już dość zasłupkowywania całej Warszawy. Na dodatek wiekszość z tych słupków rdzewiej po paru miesiącach przez co wyglądają jak wyniesione ze slumsów.

--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2011-10-18 20:16, masti pisze:

Pokazałem dokładnie miejsce na filmie, ze sladami TIRa - zero ławek,
latarni. Plac nie jest wyraĹşnie oddzielony od jezdni NICZYM.

i dobrze. Mam już dość zasłupkowywania całej Warszawy.

Ty o słupkach a on o ławkach, latarniach. A w odwodzie są jeszcze kwietniki, trawniki...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepowaĹźne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Dnia pięknego Wed, 19 Oct 2011 09:52:57 +0200 osobnik zwany Jakub
Witkowski wystukał:

W dniu 2011-10-18 20:16, masti pisze:

Pokazałem dokładnie miejsce na filmie, ze sladami TIRa - zero ławek,
latarni. Plac nie jest wyraĹşnie oddzielony od jezdni NICZYM.

i dobrze. Mam już dość zasłupkowywania całej Warszawy.

Ty o słupkach a on o ławkach, latarniach.

jeden diabeł. Dlaczego plac nie ma być placem?
takie blokady to kolejny sposób na myślenie za kierowców. Dlatego, że jeden wykazał się głupotą utrudnijmy zycie wszystkim innym.

A w odwodzie są jeszcze
kwietniki, trawniki...

no trawnik to na pewno zatrzyma TIRa. Chyba że to ukryte wilcze doły będą :)



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia Tue, 18 Oct 2011 13:50:33 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

 

PS. W Zamosciu tez jest Rynek Wodny i tez jest fontanna - moze warto im
powiedziec zeby juz ja zaczeli grodzic?

Tak. Bo w końcu znajdzie się idiota, który tam wjedzie i ją zniszczy.

Bez sensu. Znajdzie się też w końcu i idiota, który się przez słupki
przebije. Tirem to nie problem. Może faktycznie 5-metrowa fosa byłaby
najskuteczniejsza? I pole minowe?

Hello Deflegmator,

Wednesday, October 19, 2011, 12:35:09 AM, you wrote:

PS. W Zamosciu tez jest Rynek Wodny i tez jest fontanna - moze warto im
powiedziec zeby juz ja zaczeli grodzic?

Tak. Bo w końcu znajdzie się idiota, który tam wjedzie i ją zniszczy.

Bez sensu.

Bez sensu jest to, że już 3 fontanny poległy w starciu z durnymi
kierowcami.

Znajdzie się też w końcu i idiota, który się przez słupki
przebije.

Ale wtedy tacy jak ja nie będą się pytali, czy teren był wystarczająco
dobrze oznaczony.

Tirem to nie problem.

Dwie pozostałe poległy w starciu z osobówką i dostawczakiem.

Może faktycznie 5-metrowa fosa byłaby najskuteczniejsza? I pole
minowe?

Pieprzysz.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Dnia Wed, 19 Oct 2011 00:42:40 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Bez sensu jest to, że już 3 fontanny poległy w starciu z durnymi
kierowcami.

Wiesz, na głupotę i dresiarską mentalność nie ma szybkiej recepty.
Codziennie przegrywają z nią w boju nowe elewacje uwalone sprejami, ławki w
parku, krzesełka na stadionach, fontanny, znaki drogowe i mnóstwo innych
publicznie dostępnych przedmiotów. Czy wokół każdego z nich trzeba stawiać
obleśne słupki i ochroniarza? Fontanna jest po to, by miasto zdobić.
Otoczenie jej chujowym, odblaskowym orurowaniem stawia pod znakiem
zapytania celowość całej budowy. Z ozdoby robi się jakieś gówno. Lepiej już
z fontanny zrezygnować i zalać wszystko betonem. Dres tego nie rozwali a i
pojeb z TIRa będzie miał trochę radości.

 

Znajdzie się też w końcu i idiota, który się przez słupki
przebije.

Ale wtedy tacy jak ja nie będą się pytali, czy teren był wystarczająco
dobrze oznaczony.

Bez przesady. Znaki drogowe i zdrowy rozsądek wystarczą - choć oczywiście
zawsze w końcu znajdziesz bystrzaka, który i przez zamkniętą zaporę na
przejeździe kolejowym na chama pod pociąg się wbije. Taki lajf. Niektórzy
mają IQ=65.

Tirem to nie problem.

Dwie pozostałe poległy w starciu z osobówką i dostawczakiem.

Może ich kierowcy wystarczającej fantazji/stopnia nawalenia nie mieli?
Zawsze zresztą można wysiąść z auta i fontannę rozwalić osobiście. Bo IMO
problem nie leży w oznakowaniu placu, tylko w tym, co tirowiec miał pod
deklem. A wygląda na to, że niewiele...
 

Może faktycznie 5-metrowa fosa byłaby najskuteczniejsza? I pole
minowe?

Pieprzysz.

Równie radośnie, jak ty.

W dniu 2011-10-19 00:35, Deflegmator pisze:

Dnia Tue, 18 Oct 2011 13:50:33 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

PS. W Zamosciu tez jest Rynek Wodny i tez jest fontanna - moze warto im
powiedziec zeby juz ja zaczeli grodzic?

Tak. Bo w końcu znajdzie się idiota, który tam wjedzie i ją zniszczy.

Bez sensu. Znajdzie się też w końcu i idiota, który się przez słupki
przebije. Tirem to nie problem.

Ale skrajność takiego zachowania byłaby jakby nieco bardziejsza, tak ze dwa rzędy wielkości, no nie?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Dnia Wed, 19 Oct 2011 09:55:05 +0200, Jakub Witkowski napisał(a):

W dniu 2011-10-19 00:35, Deflegmator pisze:

Dnia Tue, 18 Oct 2011 13:50:33 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

PS. W Zamosciu tez jest Rynek Wodny i tez jest fontanna - moze warto im
powiedziec zeby juz ja zaczeli grodzic?

Tak. Bo w końcu znajdzie się idiota, który tam wjedzie i ją zniszczy.

Bez sensu. Znajdzie się też w końcu i idiota, który się przez słupki
przebije. Tirem to nie problem.

Ale skrajność takiego zachowania byłaby jakby nieco bardziejsza, tak ze dwa rzędy wielkości, no nie?

Kręceniem TIRem bączków na placu w centrum miasta jest jak dla mnie
wystarczającą skrajnością.

Dnia Wed, 19 Oct 2011 21:35:53 +0200, Deflegmator napisał(a):

*Kręcenie

W dniu 18-10-2011 13:45, CeSaR pisze:

Jestem naprawde pod wrazeniem ludzi, ktorzy szukaja jakiegos
usprawiedliwienia tego zachowania - a moze mial papier pozwalajacy na wjazd,
a moze dostawe robil, a moze znaku nie widzial. A miasto jest tak samo winne
bo nie zabezpieczylo. Postawmy slupki, bariery, donice.... Jak im ktos

Zwróć uwagę, jak sprytnie odwinęli kota ogonem gdy okazało się, że jednak tam był zakaz wjazdu dla ciężarówek. Miałem nosa żeby pociągnąć temat zakazu w niepewności, tylko czekałem aż znajdą kolejny "haczyk" i proszę... ;) Wypisz wymaluj rozumowanie wg. Macierewicza - "przecież rusek MUSI być winny - jeśli niewinny to chociaż współwinny".

zacznie regularnie szczac i srac w windzie to beda mieli pretensje do
administratora ze w windzie smierdzi bo nie ma technologicznych otworow do
odprowadzania szczyn z tej windy, w okolicy nie ma kibla miejskiego itd.
Przeciez to krok do jakiegos chorego getta jest......

Albo przykład ZOO -"Nie dokarmiać zwierząt" czy "Nie przechodzić przez płot". Co i raz znajdzie się jakiś cymbał który pokona płot. Oczywiście wg. tutejszych trendów winne będzie kierownictwo ZOO, bo płot udało się sforsować.

PS. W Zamosciu tez jest Rynek Wodny i tez jest fontanna - moze warto im
powiedziec zeby juz ja zaczeli grodzic?

Już się dowiedziałeś że to doskonały pomysł ;)

Pozdrawiam
Paweł

W dniu 18-10-2011 13:45, CeSaR pisze:

> Jestem naprawde pod wrazeniem ludzi, ktorzy szukaja jakiegos

> usprawiedliwienia tego zachowania - a moze mial papier pozwalajacy na wjazd,

> a moze dostawe robil, a moze znaku nie widzial. A miasto jest tak samo winne

> bo nie zabezpieczylo. Postawmy slupki, bariery, donice.... Jak im ktos

Zwróć uwagę, jak sprytnie odwinęli kota ogonem gdy okazało się, że

jednak tam był zakaz wjazdu dla ciężarówek. Miałem nosa żeby pociągnąć

temat zakazu w niepewności, tylko czekałem aż znajdą kolejny "haczyk" i

proszę... ;) Wypisz wymaluj rozumowanie wg. Macierewicza - "przecież

rusek MUSI być winny - jeśli niewinny to chociaż współwinny".

> zacznie regularnie szczac i srac w windzie to beda mieli pretensje do

> administratora ze w windzie smierdzi bo nie ma technologicznych otworow do

> odprowadzania szczyn z tej windy, w okolicy nie ma kibla miejskiego itd.

> Przeciez to krok do jakiegos chorego getta jest......

Albo przykład ZOO -"Nie dokarmiać zwierząt" czy "Nie przechodzić przez

płot". Co i raz znajdzie się jakiś cymbał który pokona płot. Oczywiście

wg. tutejszych trendów winne będzie kierownictwo ZOO, bo płot udało się

sforsować.

> PS. W Zamosciu tez jest Rynek Wodny i tez jest fontanna - moze warto im

> powiedziec zeby juz ja zaczeli grodzic?

Już się dowiedziałeś że to doskonały pomysł ;)

Pozdrawiam

Paweł

Ewidentna wina straży miejskiej["po to oni sa"]
W Krakowie taka rzecz nigdy by sie nie wydazyła.
-Spróbuj napic sie piwa na rynku,lub wjedz autem po dziesiatej ,zaparkuj nie
własciwie juz po 2min.zjawia sie patrol strazy.
A tam pewno straznik obsługujący kamerę zasnął zmeczony!!!???
pozdro.jack

--