| Data: 2010-10-12 20:34:16 | |
| Autor: Rychu | |
| Kolejny mÄ…dry dziennikarz? | |
|
Tak sobie czytam na wp.pl artykuł pewnego znawcy i nie wiem co myśleć.
<http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Co-sie-stalo-z-Mackiem-Z,wid,12745299,wiadomosc.html?ticaid=1b0cc> "Nie chciałbym kogokolwiek pouczać na temat wypadków, ale z pewnością dziennikarz motoryzacyjny, (...) ma trochę większą wiedzę niż czytelnicy,(...)" - czy oby napewno? "aquaplanning - przednie koła gwałtownie spowolnione oporami wody traciły przyczepność" - ciekawe Chyba coś się rusza w sprawie Zientarskiego, skoro taki artykuł się pojawił. -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) |
|
| Data: 2010-10-12 20:41:31 | |
| Autor: Duch | |
| Kolejny m±dry dziennikarz? | |
|
Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4cb4aa57
[...] Jestem ciekawy ile jeszcze osób marszczy sobie freda czytaj±c tego typu wypociny. Szkoda na to czasu i zawracania dupy innym... -- Pzdr Duch |
|
| Data: 2010-10-12 22:07:00 | |
| Autor: to | |
| Kolejny m±dry dziennikarz? | |
|
begin Rychu
Chyba coś się rusza w sprawie Zientarskiego, skoro taki artykuł się "Miejscowe intensywne opady i ciągła mżawka sprawiły, że na drogach pojawiły się stojące kałuże wody. Przejazd przez nie powodował aquaplanning - przednie koła gwałtownie spowolnione oporami wody traciły przyczepność. Jedynie jazda na wprost oraz nieco szczęścia pomagało w uniknięciu poślizgu. Wszystko było dobrze do czasu przejazdu przez miejscowość Brudzowice niedaleko Siewierza na trasie Częstochowa-Katowice. Ostry zakręt w lewo, nagły wjazd w kałużę, utrata przyczepności przez przednie koła - tył ucieka do przodu - poślizg gotowy. W jego efekcie pojazd przejechał przez pas zieleni (teraz są tam barierki rozdzielające pasy jezdni, przeprofilowana droga i zwiększona dopuszczalna prędkość ) i stanął przodem w kierunku Częstochowy." ROTFL!!! Gość najpierw zapieprzał jak głupi po kałużach nie robiąc sobie nic z braku przyczepności (nie przeszkadzała mu, przecież jechał prosto), a potem zdziwił się, że pojechał prosto na zakręcie. Czytając to można się tylko popukać w czoło. -- ignorance is bliss |
|
| Data: 2010-10-18 08:07:45 | |
| Autor: MarcinJM | |
| Kolejny m±dry dziennikarz? | |
|
W dniu 2010-10-12 20:34, Rychu pisze:
Tak sobie czytam na wp.pl artykuł pewnego znawcy i nie wiem co my¶leć. Zenada. Gosc dobrze wie, ze w danych warunkach traci kontrole nad pojazdem a mimo to zapieprza. O niezapietych pasach w aucie z poduszkami i przy jezdzie "na limicie" (a wlasciwie poza nim) litosciwie nie wspomne. No a definicja aquaplaningu po prostu rozwala. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|