Data: 2016-01-02 01:05:23 | |
Autor: stevep | |
Kolejny mocny głos na łamach „The Guardi an” w sprawie Polski | |
# Zachodnie media od tygodni zaniepokojone są tym, co dzieje się w Polsce. Przyczynkiem do kolejnych komentarzy stało się podpisanie przez Andrzeja Dudę ustawy o Trybunale Konstytucyjnym i zmiany w ustawie o mediach publicznych. – Kaczyński nie ma żadnego oficjalnego stanowiska w rządzie, ale niewielu w Polsce wątpi, że jest to doświadczony polityk, który ma kontrolę w swojej partii i wydaje rozkazy Dudzie i premier Beacie Szydło – pisze w "The Guardian" Remi Adekoya.
Na podobieństwo Węgier Dziennikarz wyjaśnia pokrótce, jakie zmiany wprowadza w naszym kraju rząd Prawa i Sprawiedliwości. Powołuje się przy tym na podobieństwo i inspirację przemianami, które wprowadził na Węgrzech Victor Orbán. Adekoya zastanawia się na łamach "The Guardian", jak zachodzące zmiany mogą być ograniczone. – Tylko zaciekły opór Polaków, a także intensyfikacja presji z Brukseli i Waszyngtonu, mogą ograniczyć rosnący apetyt Kaczyńskiego na totalną kontrolę – czytamy. Europa nie może na to pozwolić. Polska jest zbyt dużym i ważnym członkiem Unii Europejskiej, aby pozwolić jej zabłądzić w „nieliberalnym” obozie demokracji. Bruksela i Waszyngton mają wpływ na Warszawę. (…) Polska jest największym odbiorcą środków rozwojowych z funduszy unijnych, wykorzystywanych do budowy autostrad, dróg i innej infrastruktury służącej modernizacji kraju. Co więcej. Polacy, a zwłaszcza mieszkańcy miast, chcą aby Polska kojarzona była z tym ekskluzywnym klubem nazywanym „Zachód” i miała konotacje, które przynoszą za sobą rozwój. Jeśli kluczowi gracze Unii Europejskiej opowiadają się kategorycznie przeciwko niedemokratycznym praktykom PiSu, podkreślając, że nie jest to sposób w jaki funkcjonują zachodnie demokracje, to na pewno będzie miało to wpływ na polską opinię publiczną – co PiS musi uwzględnić. Czytaj więcej Mówiąc zaś o Waszyngtonie, dziennikarz podkreślał generalnie proamerykańskie podejście naszego rządu oraz fakt, że uważa się USA za „jedynego realnego gwaranta bezpieczeństwa Polski w przypadku agresji ze strony Rosji”. Adekoya opiniuje, że prezydent „Obama powinien wykorzystać wpływ USA, aby przekonać polski rząd do niekontynuowania lekceważenia zasad liberalnej demokracji.” Nie po raz pierwszy Przed kilkoma tygodniami „The Guardian” odniósł się do nocnej wizyty Antoniego Macierewicza w Centrum NATO. We wstępie artykułu czytaliśmy o „nalocie”, a dziennik w tonie oburzenia relacjonował całe zdarzenia, o czym pisaliśmy w naTemat. Napisz do autorki: katarzyna.milkowska@natemat.pl źródło: "The Guardian" # Ze strony: http://skroc.pl/d48aa -- stevep -- -- - |
|
Data: 2016-01-02 00:36:37 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Kolejny mocny gos na amach "The Guardian" w sprawie Polski | |
Bez przesady. Na razie sraja w pory bo sie boja zamachow. Tak sie boja ze z karbidu na wiwat zakazali strzelac. Za chwile nowa fala uchodzcow ich czeka. A my jak ten droznik co dostal informacje ze na jednym torze jada na siebie dwa pociagi i zderza sie przy jego budce a zatrzymac sie nie da. Wzial swojego dwunastoletniego synka. Usiedli 100 metrow od torow. I tata mowi zeby chlopak sie przygladal bo tego co za chwile zobaczy drugi raz w zyciu widzial nie bedzie.
|
|