Data: 2013-06-26 10:51:30 | |
Autor: mlodz | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
http:/youtu.be/CbHAljoJYd4
Odcinek o tyle interesujący, że przy pierwszym oglądnięciu nie jest łatwo wyrobić sobie opinię. Tzn. jasne, że nie da się usprawiedliwić tego który ucierpiał, pytanie tylko jak bardzo można to zrobić wobec skręcającego. |
|
Data: 2013-06-26 10:55:50 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 2013-06-26 10:51, mlodz pisze:
http:/youtu.be/CbHAljoJYd4Skręcający zachował się prawidłowo. Zostawił dość miejsca dla jadących prosto z *prawidłową* prędkością. Problem był wyłącznie z miszczem kierownicy, który najpierw uznał, że taki z niego kozak, że będzie pędził jak wariat, a potem nie wiedział co ma dalej zrobić. |
|
Data: 2013-06-26 11:42:52 | |
Autor: mlodz | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Dnia Wed, 26 Jun 2013 10:55:50 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
Skręcający zachował się prawidłowo. No właśnie niezupełnie - rozpoczął manewr tuż przed nadjeżdżającym miszczem. Prawdą jest, że manewr przerwał, ale ten właśnie ruch spowodował paniczną reakcję kozaka. Prawdą jest też, że kozak zrobił chyba wszystko co mógł, żeby utrudnić zauważenie własnego bolidu przez skręcającego - do prędkości trzeba dołożyć wyprzedzanie przed skrzyżowaniem i brak oświetlenia - w tym akurat przypadku włączone światła mogłyby dużo zmienić. Zostawił dość miejsca dla jadących prosto z *prawidłową* prędkością. Wygląda na to, że miszcz kierownicy po prostu nie wziął pod uwagę przerwania manewru przez skręcającego. Mnie po prostu zafrapował moment rozpoczęcia manewru, stąd też ta drobna wątpliwość. |
|
Data: 2013-06-26 12:32:19 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 2013-06-26 11:42, mlodz pisze:
Dnia Wed, 26 Jun 2013 10:55:50 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a): Jakby miszcz jechał z normalną prędkością, to wszystko byłoby wzięte pod uwagę. Jeszcze raz - zachowanie kierowcy na lewoskręcie było prawidłowe, by nie powiedzieć wręcz, że typowe. Przyczyna wypadku w 100% tkwi w nadmiernej prędkości miszcza. |
|
Data: 2013-06-27 11:11:15 | |
Autor: mlodz | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Dnia Wed, 26 Jun 2013 12:32:19 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
Wygląda na to, że miszcz kierownicy po prostu nie wziął pod uwagęJakby miszcz jechał z normalną prędkością, to wszystko byłoby wzięte pod uwagę. Jakby miszcz jechał z normalną prędkością i był w tym samym miejscu, to na mur zdjąłby nogę z gazu, a może i zacząłby hamować widząc takie zachowanie skręcającego. Dlatego poniższy cytat: Jeszcze raz - zachowanie kierowcy na lewoskręcie było prawidłowe, .... wygląda raczej na żartobliwy. Mam przynajmniej taką nadzieję. |
|
Data: 2013-06-26 12:28:14 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 2013-06-26 10:55, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2013-06-26 10:51, mlodz pisze: O tym miszczu... masz rację. Ale skręcający wyraźnie wyjechał na pas dla przeciwnego kierunku i się na nim zatrzymał. Nie powinien tego robić. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2013-06-26 12:39:14 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 2013-06-26 12:28, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
W dniu 2013-06-26 10:55, Tomasz Wójtowicz pisze: Taka uwaga gramatyczna - mówimy o przeszłości, więc "Nie powinien BYŁ tego robić." Co do meritum - tak, nie powinien zajeżdżać tym z naprzeciwka, ale takie sytuacje to ja widzę codziennie i dopóki zostawi dość miejsca, by ten z naprzeciwka mógł przejechać, to nie ma o co robić afery. Błąd kierowcy na lewoskręcie był naprawdę minimalny. |
|
Data: 2013-06-26 15:12:30 | |
Autor: twistedme | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Taka uwaga gramatyczna - mówimy o przeszłości, więc "Nie powinien BYŁ tego robić." nie powinien BYŁ zajeżdzać :) pozdrawiam Przemek |
|
Data: 2013-06-26 16:50:07 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 2013-06-26 15:12, twistedme pisze:
Taka uwaga gramatyczna - mówimy o przeszłości, więc "Nie powinien BYŁ Źle. Ja się odnoszę do czasu teraźniejszego. Nie powinien zajeżdżać: teraz, jutro i zawsze. |
|
Data: 2013-06-26 15:25:45 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 26.06.2013 10:55, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2013-06-26 10:51, mlodz pisze: Ty w ogóle masz prawo jazdy?? Skręcający w lewo ewidentnie wymusił pierwszeństwo. Jadący prosto może faktycznie przekroczył dozwoloną prędkość, ale nie można mieć takiej pewności nie znając oznakowania. Poza tym nie ma to żadnego znaczenia - był doskonale widoczny i skręcający widząc go powinien wykonać manewr tak, by nie zmuszać jadącego prosto do hamowania czy zmiany kierunku jazdy. Przynajmniej wg polskich przepisów - winnym zdarzenia był skręcający w lewo. Jadący prosto mógłby najwyżej dostać mandat za przekroczenie dozwolonej prędkości o ile faktycznie ją przeskoczył. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-06-26 16:05:26 | |
Autor: J.F. | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Dnia Wed, 26 Jun 2013 15:25:45 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 26.06.2013 10:55, Tomasz Wójtowicz pisze: Ty w ogóle masz prawo jazdy?? W znikomym stopniu. Owszem, wyjechal troche za daleko, ale tez zostawil sporo miejsca do ominiecia, wystarczylo delikatnie skrecic. Ale jechal megrims, hamulec jest mu obcy, podjal blyskawiczna decyzje omijac z lewej ... i przeliczyl sie :) Jadący prosto może faktycznie przekroczył dozwoloną prędkość, ale nie można mieć takiej pewności nie znając oznakowania. Poza tym nie ma to żadnego znaczenia - był doskonale widoczny i skręcający widząc go powinien wykonać manewr tak, by nie zmuszać jadącego prosto do hamowania czy zmiany kierunku jazdy. No, gdyby nie bylo nagrania z kamery to moze, ale jest - i widac ze dosc prawidlowo jechal. I moglbyby te przepisy w druga strone zadzialac. J. |
|
Data: 2013-06-26 16:21:11 | |
Autor: Liwiusz | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 2013-06-26 16:05, J.F. pisze:
Dnia Wed, 26 Jun 2013 15:25:45 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): Prawie do ostatniej chwili skręcający wtaczał się na skrzyżowanie na tor jazdy tego z naprzeciwka, decyzja aby odbijał w lewo, a nie w prawo była subiektywnie słuszna - nie było tak, że skręcający wjechał, zatrzymał się, a jadący z naprzeciwka miał dużo czasu na ocenę stojącego samochodu. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-06-27 01:36:24 | |
Autor: J.F. | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Dnia Wed, 26 Jun 2013 16:21:11 +0200, Liwiusz napisał(a):
W dniu 2013-06-26 16:05, J.F. pisze: Nawet obiektywnie, w ogolnosci sluszna. Ale pood warunkiem ze dobrze wykonana, a ta byla jednak zle podjeta. - nie było tak, że skręcający wjechał, zatrzymał się, a jadący z naprzeciwka miał dużo czasu na ocenę stojącego samochodu. Wjechal niewiele, jednak sie zatrzymal, no i czasu bylo troche. Szczegolnie jakby wolniej jechal :-) J. |
|
Data: 2013-06-27 00:08:07 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 26.06.2013 16:05, J.F. pisze:
W znikomym stopniu. Owszem, wyjechal troche za daleko, ale tez Zmuszenie do zmiany toru jazdy to tez wymuszenie. Ale jechal megrims, hamulec jest mu obcy, podjal blyskawiczna decyzje Podejrzewam raczej, że liczył że skręcający będzie kontynuował jazdę, a nie będzie stał jak krowa. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-06-27 01:24:24 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Dnia Thu, 27 Jun 2013 00:08:07 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 26.06.2013 16:05, J.F. pisze: Narysowałem sobie linie i gdyby jadący prosto zachował swój tor jazdy, to przejechałby przed skręcającym, czyli tak formalnie to do nieustąpienia pierwszeństwa nie doszło. Skręcający słabo zdecydowany - jadę, nie jadę, a może jadę, a może jednak nie. Jadący prosto nie bardzo wiedział czego się po nim spodziewać - na początku założył że skręcający go puści, no to leciał swoje. Potem pomyślał że skręcający jednak mu zajedzie drogę, to zaczął omijać go lewą stroną, bo na hamowanie było już za późno. Pewnie nawet by się udało gdyby skręcający faktycznie pojechał, ale ten ostatecznie stanął. Prędkość też raczej miał słuszną - tak porównując z pozostałymi pojazdami i tym jak go po kolizji poniosło. Czyli w zasadzie niedostosowanie prędkości do warunków ;-) |
|
Data: 2013-06-28 09:07:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 27.06.2013 01:24, Tomasz Pyra pisze:
Zmuszenie do zmiany toru jazdy to tez wymuszenie. Ooooj, skręcający był za osią jezdni. Może ulegasz złudzeniu optycznemu? (albo ja ;) ) [ciach] Czyli w zasadzie niedostosowanie prędkości do warunków ;-) No tak, nie przewidział zagubionej sierotki na środku skrzyżowania ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-06-28 18:41:42 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Dnia Fri, 28 Jun 2013 09:07:17 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 27.06.2013 01:24, Tomasz Pyra pisze: Za osią był, ale nie na kursie kolizyjnym. Definicja ustąpienia pierwszeństwa (nasza przynajmniej) jest taka że chodzi o to żeby nie "zmusić" tego drugiego do zmiany kierunku/prędkości. Teraz jest pytanie czy "zmusić" fizycznie, czy np. też psychicznie (strasząc tego który ma pierwszeństwo). Nim jadący szybko zaczął odbijać w lewo, jechał w kierunku w którym ominąłby stojącego już na środku skrzyżowania - w zasadzie więc znamiona ustąpienia pierwszeństwa były wyczerpane. Z drugiej strony jadący szybko, widząc co wyczynia gość na środku skrzyżowania mógł się spodziewać że do zajechania jednak dojdzie i zaczął zawczasu zmieniać kierunek. Na zasadzie tego gościa (pomijając czerwone światło): http://www.youtube.com/watch?v=ERfAy2mjzzI Ustąpił czy nie ustąpił? Gdyby ktoś z tych co mają zielone zaczął awaryjnie hamować i w coś uderzył, to kogo by była wina? Czyli w zasadzie niedostosowanie prędkości do warunków ;-) No jak się tak zapierdziela, to trzeba by mieć szersze spektrum przewidywania. |
|
Data: 2013-06-27 01:33:20 | |
Autor: J.F. | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Dnia Thu, 27 Jun 2013 00:08:07 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 26.06.2013 16:05, J.F. pisze: Ale znikomej. Moze nawet wcale nie musialby zmieniac. Ale jechal megrims, hamulec jest mu obcy, podjal blyskawiczna decyzjePodejrzewam raczej, że liczył że skręcający będzie kontynuował jazdę, a nie będzie stał jak krowa. Zatrzymal sie na dobre dwie sekundy wczesniej. No ale jak ktos ma parcie na szyba jazde ... J. |
|
Data: 2013-06-27 11:48:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 27.06.2013 01:33, J.F. pisze:
Dnia Thu, 27 Jun 2013 00:08:07 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): Znikomej? Jeden pas - wystarczy. Ale jechal megrims, hamulec jest mu obcy, podjal blyskawiczna decyzjePodejrzewam raczej, że liczył że skręcający będzie kontynuował jazdę, a Może miał wyższą konieczność. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-06-27 12:22:30 | |
Autor: J.F. | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Dnia Thu, 27 Jun 2013 11:48:02 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 27.06.2013 01:33, J.F. pisze: Znikomej. Tomek dobrze pisal - tak na oko to w pewnym momencie mial kurs bezkolizyjny. Może miał wyższą konieczność.Podejrzewam raczej, że liczył że skręcający będzie kontynuował jazdę, aZatrzymal sie na dobre dwie sekundy wczesniej. No ale jak ktos ma To i tak powinien rozsadek zachowac. J. |
|
Data: 2013-06-28 09:09:25 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 27.06.2013 12:22, J.F. pisze:
Ale znikomej. Moze nawet wcale nie musialby zmieniac. Popatrzyłem jeszcze raz - ni dudu. Skręcający nosem wyjechał poza oś jezdni. Fakt - mniej go było na kursie kolizyjnym niż tam gdzie pojechał zapierdalacz. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-06-28 11:48:56 | |
Autor: J.F. | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Dnia Fri, 28 Jun 2013 09:09:25 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 27.06.2013 12:22, J.F. pisze: Ale on 2s jest na lewym (swoim lewym) pasie, w 4 juz na prawym i celuje w drugi pasek zebry od srodka. Wystarczylo jechac prosto i by ominal. Ale nie - skrecil w lewo i stuknal. J. |
|
Data: 2013-06-26 16:21:12 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
On Wed, 26 Jun 2013, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 26.06.2013 10:55, Tomasz Wójtowicz pisze: Owszem. Ale: Jadący prosto może faktycznie przekroczył dozwoloną prędkość, ale nie można mieć takiej pewności nie znając oznakowania. Poza tym nie ma to żadnego znaczenia - był doskonale widoczny Za to jego prędkość jest doskonale widoczna z punktu znajdującego się kilka metrów nad ziemią. Z pojazdu na skrzyżowaniu już niekoniecznie. Problemem nie jest, że ten z pierwszeństwem pojawił się na skrzyżowaniu (skręcający zostawił "dość miejsca"), ale że nie miał sterowności, w wyniku niezgodnego założenia obu kierowców. i skręcający widząc go powinien wykonać manewr tak, by nie zmuszać jadącego prosto do hamowania czy zmiany kierunku jazdy. IMVHO, jednak "spowodowanie niemożliwości" wchodzi w rachubę. Oczywiście pod warunkiem "rażącego" przekroczenia prędkości. Jadący prosto mógłby najwyżej dostać mandat za przekroczenie dozwolonej prędkości o ile faktycznie ją przeskoczył. Twoja uwaga wyżej (że nie znamy "dozwolonej") IMO ma istotne znaczenie :), ale przeciętna prędkość pozostałych, pasy i piesi nie wskazują żeby miała tam być "autostradowa". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-06-27 00:10:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 26.06.2013 16:21, Gotfryd Smolik news pisze:
Jadący prosto może faktycznie przekroczył dozwoloną prędkość, ale nie Każdy człowiek ma wbudowany biologiczny dalmierz i jest w stanie oszacować czas pozostający do przecięcia torów jazdy (szacowanie prędkości jest w ogóle bezsensowne).. Problemem nie jest, że ten z pierwszeństwem pojawił się na skrzyżowaniu Tak. [ciach] ale przeciętna prędkość pozostałych, pasy i piesi nie wskazują żeby Może inni lubią jeździć wolno ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-06-27 01:28:16 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Dnia Thu, 27 Jun 2013 00:10:32 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
Każdy człowiek ma wbudowany biologiczny dalmierz i jest w stanie oszacować czas pozostający do przecięcia torów jazdy Niestety nie każdy. Ma go może 3/4 mężczyzn i najwyżej 1/3 kobiet. Pozostali nie mają i żadną siłą nie są w stanie przewidzieć z pozycji poruszającego się obiektu, jak zmieniać się będzie pozycja w stosunku do innych poruszających się obiektów. Prędkości i odległości nie mają tu znaczenia. (statystyka na podstawie moich doświadczeń jako instruktora żeglarstwa). |
|
Data: 2013-06-27 09:28:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 27.06.2013 01:28, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Thu, 27 Jun 2013 00:10:32 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): Cóż, argument za testami psychotechnicznymi i odsiewem tych, co nie potrafią. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-06-26 17:10:47 | |
Autor: Kukus Minipalus | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> schrieb im Newsbeitrag news:kqeq4p$7ip$1node2.news.atman.pl... W dniu 26.06.2013 10:55, Tomasz Wójtowicz pisze:Tja, ja tam tu żadnego wymuszenia nie widzę: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d8364c826521180.html tu by się jeszcze dwa samochody zmieściły. Gdyby miszczu jechał jak człowiek, nie było by żadnego problemu. |
|
Data: 2013-06-26 19:53:39 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 2013-06-26 17:10, Kukus Minipalus pisze:
No właśnie. Przecież takie sytuacje zdarzają się w Polsce nagminnie. To jest uciążliwe, gdy trzeba kogoś takiego objechać, ale nie stwarza zagrożenia dopóki człowiek porusza się z sensowną prędkością. |
|
Data: 2013-06-27 00:14:15 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 26.06.2013 17:10, Kukus Minipalus pisze:
Tja, ja tam tu żadnego wymuszenia nie widzę: Jak ślepy koń i przeszkody na Wielkiej Pardubickiej... On też nie widział. tu by się jeszcze dwa samochody zmieściły. Gdyby miszczu jechał jak Zmuszenie do zmiany toru jazdy to już wymuszenie. Przeczytaj ustawę. Przed maską wyraźnie bał się go omijać - i słusznie, skoro tam właśnie skręcał. Za nerwowo zahamował i stracił panowanie nad pojazdem. Ale wymuszenie jest wymuszenie. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-06-27 18:48:27 | |
Autor: Kukus Minipalus | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
"Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> schrieb im Newsbeitrag news:kqfp3n$6v6$1node2.news.atman.pl... W dniu 26.06.2013 17:10, Kukus Minipalus pisze:Hehe, znalazłem coś pasującego do Ciebie, Andrzejku: Dyskusja z wierzącym (podstawiamy zamiast "wierzącym" Andrzejem Lawą) jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej. |
|
Data: 2013-06-28 09:05:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
W dniu 27.06.2013 18:48, Kukus Minipalus pisze:
No i właśnie nasrałeś na szachownicę... -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-06-26 16:20:25 | |
Autor: tá´ | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Tomasz WĂłjtowicz wrote:
SkrÄcajÄ cy zachowaĹ siÄ prawidĹowo. ZostawiĹ doĹÄ miejsca dla jadÄ cych Chyba Ĺźartujesz. StanÄ Ĺ czÄĹciowo na pasie do jazdy w przeciwnym kierunku, a powinien staÄ na swoim i zaczÄ Ä skrÄcaÄ dopiero, gdy bÄdzie miejsce. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ |
|
Data: 2013-06-26 11:00:00 | |
Autor: mlodz | |
Kolejny odcinek "Rosyjskich dróg". | |
Dnia Wed, 26 Jun 2013 10:51:30 +0200, mlodz napisał(a):
http:/youtu.be/CbHAljoJYd4 http://youtu.be/CbHAljoJYd4 Ktoś ukośnik zeżarł. :/ |