Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kolejny oszust z PO

Kolejny oszust z PO

Data: 2014-03-11 22:20:58
Autor: Mark Woydak
Kolejny oszust z PO


Zygmunt Łukaszczyk -  12 grudnia 2011 premier Donald Tusk ponownie
powierzył mu funkcję wojewody

Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk wie, jak zadbać o swój PR. Mimo że jego
dni w urzędzie są policzone, zdążył jeszcze przyznać nagrody wszystkim
pracownikom! Do kieszeni urzędników mogło wpaść nawet milion złotych!

Po 7 latach zasiadania na fotelu wojewody Łukaszczyk podał się dwa tygodnie
temu do dymisji. Urzędnicy na pewno mile będą wspominali swojego szefa.
Przed odejściem jak dobry wujek postanowił bowiem hojnie obdarować swoich
pracowników. Przyznając im nagrody, na pewno zostawi po sobie dobre
wspomnienie. – W urzędzie pracuje 1100 osób. Pracodawca z inicjatywy
wojewody wypłacił pracownikom nagrody z funduszu nagród. Średnio każdy
dostał po 550 zł – mówi Marta Malik, rzecznik prasowy Urzędu Wojewódzkiego
w Katowicach. Jak ustaliliśmy, niektóre wypłaty dla jednej osoby sięgały nawet 1100
złotych. Zatem z kasy na nagrody mógł pójść nawet milion!
Łukaszczyk nie ma problemu z wydawaniem nie swoich pieniędzy. W ubiegłym
roku na nagrody w urzędzie z budżetu przeznaczono 3,8 mln zł. Bonusy
sięgały nawet 3 tys. zł.

Jednak z wydawaniem swoich zaskórniaków były wojewoda ma problem. Zgodnie z
jego oświadczeniem majątkowym ma ogromne oszczędności. Przez lata
zgromadził 1,2 mln zł. Pieniądze rozbite zostały na różne konta, lokaty i
otwarte fundusze inwestycyjne, które dzieli z małżonką. Wojewoda lubi
oszczędzać. Za nasze pieniądze obronił doktorat, za który zapłaciliśmy 10
tys. zł. Teraz bije się w pierś i obiecuje, że pieniądze za przewód
doktorski odda.

Gdzie podzieje się Łukaszczyk? Z głodu na pewno nie zginie. Zapowiedział,
że chciałby wrócić do swojego poprzedniego zajęcia. Czy znajdzie pracę w
górnictwie? Ciepła posada szykuje się w Kompanii Węglowej, gdzie dziwnym
zbiegiem okoliczności ogłoszono konkurs na prezesa. Jeżeli Łukaszczyk
wygra, na pewno nie zapomni o nagrodach dla pracowników.

Data: 2014-03-12 18:03:32
Autor: MarkWoydak
Kolejny oszust z PO
PiS-owski PSYCHOPATA podpisujący się "Mark Woydak" (używający również innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZOŁOM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod
moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Pity bez umiaru
denaturat i pędzony ze zgniłych buraków samogon z 3-ciego tłoczenia dokonaly
calkowitego spustoszenia w mózgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego
ratunku! Módlmy się bracia i siostry! Wspierajmy go w tych cięzkich
chwilach! Nie ma nikogo oporócz nas! Nawet zdychający pies i wyleniały ze
starości kot go opuścili! Pies nasrał mu pod drzwiami, a kot do
zapleśniałego od brudu wyra, które ten nieszczęśnik nazywa łózkiem. Ten
posraniec po całonocnym fistingu z podobnym sobie indywidium wylazł z nory i
znów zasrywa grupę z rozwalonego odbytu. Módlmy się bracia i siostry!
Nadzieja na pełny powrót do zdrowia psychicznego tego osobnika jest
niewielka, a nawet bliska zera ale spełnijmy chrześciański obowiązek! Wnośmy
modły za PiS-owskiego chorego psychicznie brata! Niech dobry Mzimu ma w
opiece jego bliskich!

MW

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisał w wiadomości news:1uxypjx9d6lpk.1k4bif546rujx.dlg40tude.net...


Zygmunt Łukaszczyk -  12 grudnia 2011 premier Donald Tusk ponownie
powierzył mu funkcję wojewody

Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk wie, jak zadbać o swój PR. Mimo że jego
dni w urzędzie są policzone, zdążył jeszcze przyznać nagrody wszystkim
pracownikom! Do kieszeni urzędników mogło wpaść nawet milion złotych!

Po 7 latach zasiadania na fotelu wojewody Łukaszczyk podał się dwa tygodnie
temu do dymisji. Urzędnicy na pewno mile będą wspominali swojego szefa.
Przed odejściem jak dobry wujek postanowił bowiem hojnie obdarować swoich
pracowników. Przyznając im nagrody, na pewno zostawi po sobie dobre
wspomnienie. – W urzędzie pracuje 1100 osób. Pracodawca z inicjatywy
wojewody wypłacił pracownikom nagrody z funduszu nagród. Średnio każdy
dostał po 550 zł – mówi Marta Malik, rzecznik prasowy Urzędu Wojewódzkiego
w Katowicach.

Jak ustaliliśmy, niektóre wypłaty dla jednej osoby sięgały nawet 1100
złotych. Zatem z kasy na nagrody mógł pójść nawet milion!
Łukaszczyk nie ma problemu z wydawaniem nie swoich pieniędzy. W ubiegłym
roku na nagrody w urzędzie z budżetu przeznaczono 3,8 mln zł. Bonusy
sięgały nawet 3 tys. zł.

Jednak z wydawaniem swoich zaskórniaków były wojewoda ma problem. Zgodnie z
jego oświadczeniem majątkowym ma ogromne oszczędności. Przez lata
zgromadził 1,2 mln zł. Pieniądze rozbite zostały na różne konta, lokaty i
otwarte fundusze inwestycyjne, które dzieli z małżonką. Wojewoda lubi
oszczędzać. Za nasze pieniądze obronił doktorat, za który zapłaciliśmy 10
tys. zł. Teraz bije się w pierś i obiecuje, że pieniądze za przewód
doktorski odda.

Gdzie podzieje się Łukaszczyk? Z głodu na pewno nie zginie. Zapowiedział,
że chciałby wrócić do swojego poprzedniego zajęcia. Czy znajdzie pracę w
górnictwie? Ciepła posada szykuje się w Kompanii Węglowej, gdzie dziwnym
zbiegiem okoliczności ogłoszono konkurs na prezesa. Jeżeli Łukaszczyk
wygra, na pewno nie zapomni o nagrodach dla pracowników.

Data: 2014-03-13 04:02:21
Autor: stevep
Kolejny oszust z PO
W dniu .03.2014 o 04:20 Mark Woydak <mark.woydak@forst.gm.de> pisze:


Do budy kundlu.


--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Kolejny oszust z PO

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona