Data: 2011-10-20 14:26:44 | |
Autor: Przemysław W | |
Kolejny picowiec jedzie po kurduplu! | |
Wolałbym być wyrzuconym z PiS-u, niż odejść samemu, bo różnica między męczennikiem a zdrajcą jest duża - mówi w rozmowie z Wprost24 europoseł PiS Tadeusz Cymański. Cymański dodaje, że autorytaryzm i brak samokrytyki gubi jego partię.
Tadeusz Cymański w rozmowie z Wprost 24 powiedział, że Jarosław Kaczyński to "nieprzeciętny i wybitny polityk ale ta autokracja i dyktatura...?". Polityk dodał, że szanuje prezesa PiS i radzi mu żeby się otworzył. "Dzieląc się władzą, nie straciłby jej, a tylko pomnożyłby to, co już ma. Byłby przywódcą bardziej nowoczesnym. Zgadzam się z Jadwigą Staniszkis, która powiedziała, że prezes powinien odsunąć od siebie dwór, którym się otacza" - stwierdza Cymański w rozmowie z "Wprost". Wypowiedział się także o Zycie Gilowskiej. "Zyta Gilowska jest skrajnym liberałem i to, że PiS powrócił do niej, a nie do ideałów solidarności, jest fatalne. Miłe były słowa Anny Fotygi i Macieja Łopińskiego z Gdańska, którzy dwa dni przed finałem wyborów mówili, iż trzeba wrócić do ideałów solidarnego państwa" - stwierdził. "Ale boję się, że dojdzie jeszcze do tego, że wszystko zgarnie Palikot. To się po prostu w głowie nie mieści" - mówił. "Mieliśmy ogromną kasę. Ale daliśmy ją bogatym i pogłębiliśmy rozwarstwienie społeczne. To jest tajemnica, o której się milczy. Bo albo popierasz PiS, albo milczysz. Ten brak krytycyzmu, to zapatrzenie i ten zachwyt nad dwoma latami naszych rządów, to przesada" - skrytykował partię. http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/362615,znany-polityk-pis-oskarza-kaczynskiego-to-dyktator.html Przemek -- "Fundusz Kościelny został ustanowiony w złych czasach PRL jako rekompensata za odebrane mienie. Myślałem, że skoro Kościół odzyskuje mienie, to ten Fundusz powinien zostać zlikwidowany. Teraz słyszę, że ma zostać zastąpiony czymś znacznie obszerniejszym i pochodzącym z budżetu państwa." |
|
Data: 2011-10-20 14:28:11 | |
Autor: oyster | |
Kolejny picowiec jedzie po kurduplu! | |
Użytkownik - Przemysław W napisał:
Wolałbym być wyrzuconym z PiS-u, niż odejść samemu, bo różnica między :-D Durniu, przecież twój przełożony przed chwilą to wpastował. Co wam jest? Macie sraczkę? Jakas zaraza? -- Wszędzie wieczność zębami kłapie. |
|
Data: 2011-10-20 16:18:47 | |
Autor: Leprechaun | |
Kolejny picowiec jedzie po kurduplu! | |
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j7p427$toj$1news.onet.pl... Wolałbym być wyrzuconym z PiS-u, niż odejść samemu, bo różnica między męczennikiem a zdrajcą jest duża - mówi w rozmowie z Wprost24 europoseł PiS Tadeusz Cymański. Cymański dodaje, że autorytaryzm i brak samokrytyki gubi jego partię. Wcale mi go nie żal. Gdzie jest Girzyński?!! BomBel |
|
Data: 2011-10-21 14:18:43 | |
Autor: mkarwan | |
Kolejny picowiec jedzie po kurduplu! | |
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j7p427$toj$1news.onet.pl...
Przemysław W., znany w Polsce ze względu na ?pomroczność jasną", znów spotka się z wymiarem sprawiedliwości. Grozi mu dwa lata za jazdę po pijanemu Akt oskarżenia sporządziła policja. To novum, na które pozwala obowiązujący od dwóch tygodni nowy kodeks postępowania karnego. - Zatwierdzony przez prokuratora akt oskarżenia wniesiemy do wydziału grodzkiego sądu rejonowego - mówi Krzysztof Skierski, szef Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Południe. O Przemysławie W. było głośno, gdy w listopadzie 1993 r. spowodował po pijanemu wypadek drogowy, w którym jedna osoba została ranna. Wówczas prokurator oskarżył go też o ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz czynne i słowne znieważenie policjantów na służbie.. źródło http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,1573425.html |
|
Data: 2011-10-21 14:24:32 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Kolejny picowiec jedzie po kurduplu! | |
mkarwan napisał:
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j7p427$toj$1news.onet.pl... Jak długo jeszcze macie zamiar robić z siebie durnia, Urwan? -- Socjalizm nigdy nie zapuścił w Ameryce korzeni bo biedni w tym kraju nie uważają się za wyzyskiwany proletariat, tylko za milionerów w przejściowych tarapatach. John Steinbeck |
|