Data: 2011-09-18 23:26:16 | |
Autor: ToMasz | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 18.09.2011 20:49, Irokez pisze:
Witam.Raczej kierowcę złapią, czyjeś to auto było, pasażer też moze coś zezna. kierowca jak mu postawią zarzut o zmordowanie dostanie parę lat w zawiasach - tak sądze, ale nie o to mi biega. Ogólnie przegiął kierownik troszkę - zgadza sie? My wspólnie zapłacimy za szkody materialne, i dłuuuugie leczenie. taka mała dygresja. jak ubezpieczę życie to ubezpieczyciel nie wypłaca jeśli sam targnę sie na zdrowie. Dlaczego ubezpieczyciel OC nie może stwierdzić: w przypadku szkody wyrządzonej w trakcie wykroczenia ( czerwone światło, 20km/h wiecej, wyprzedzanie na podwójnej ciagłej) wypłacamy tylko 50%? TAkie debilne wypłacanie kasiorki za szkodników-kierowców jest tylko w OC! OCzywiście zaczną sie lamenty, jak by mogło być inaczej, normalnie znaczysie. Ale czy nie widzicie ze ceny ubezpieczeń mogłyby spaść... o strzelam. 50%? NAgle służba zdrowia by miała pieniądze! jakie przeciwwskazania? dla normalnych ludzi żadne, Jedynie mogłyby ucierpieć rodziny "miszczów" kierownicy ToMasz |
|
Data: 2011-09-18 23:33:04 | |
Autor: Grejon | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-18 23:26, ToMasz pisze:
Dlaczego ubezpieczyciel OC nie może stwierdzić: w przypadku szkody Jestem za, jeśli przestanie być obowiązkowe. Bo z tym co proponujesz jeszcze więcej kierowców przestanie opłacać składki i w najlepszym razie ceny się nie zmienią. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2011-09-19 11:21:10 | |
Autor: Bydlę | |
Kolejny szybki w BMW. | |
On 2011-09-18 23:33:04 +0200, Grejon <grejon83@gmail.com> said:
W dniu 2011-09-18 23:26, ToMasz pisze: Bo OC ma działać zupełeni inaczej. ma ZAPEWNIAĆ pieniądze POSZKODOWANEmu, zaś ubezpieczyciel te sumy POWINIEN ściągać od sprawcy. Promil, jeśli nie ułamek promila stanowią zdarzenia spowodowane awarią techniczną niezawinioną, czy niespodziewaną katastrofą typu zawalenie się mostu czy zapadnięcie się jezdni. Resztę powodują ludzie i winni za to odpowiadać. Wszak nie każdy musi powozić. ;> -- Bydlę |
|
Data: 2011-09-19 21:13:20 | |
Autor: to | |
Kolejny szybki w BMW. | |
begin BydlÄ
zaĹ ubezpieczyciel te sumy POWINIEN ĹciÄ gaÄ od sprawcy. Nie powinien, bo wtedy wĹaĹciciele MaybachĂłw bÄdÄ mieli nadpierwszeĹstwo. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-09-19 02:19:05 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W takim systemie jak proponujesz nie zyczylbym nikomu wypadku. 50% dostaniesz z OC sprawcy a nastepne 50% bedziesz musial pokryc ze swojej kieszeni, bo sprawca okaze sie, ze nic nie ma i nawet komornik nie ma jak sciagnac (albo ma ale mu sie nie chce) Latami bedziesz ciagal sie po sądach i na koniec jak już wytargasz $$$ od sprawcy to okaże sie, że inflacja polowe z tego zezarła i koszty użerania się (dojazdów, czasu, porad prawnych itp.) Niestety taka nasza rzeczywistosc :( -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-19 09:05:52 | |
Autor: Cavallino | |
Kolejny szybki w BMW. | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:j561ps$610$1news.onet.pl...
Tak jakby teraz było inaczej. Bo brzmi tak jakbyś opisał moje przygody z OC z PTU. |
|
Data: 2011-09-19 18:05:33 | |
Autor: ToMasz | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 19.09.2011 02:19, venioo pisze:
widzisz najczarniejszy scenariusz. Myślę ze to co zaproponowałem to zdrowy "kręgosłup" bardziej sprawiedliwego ubezpieczania kierowców. Każdy bez wyjątku musi sie ubezpieczyć, ale kwota jaką zapłaci powinna być adekwatna do zakresu ubezpieczenia i w niewielkim stopniu zależna od tego jak jeżdżą inni. Ubezpieczyciel powinien wypłacać 100% szkody, a potem dochodzić się ze sprawcą. o ile wiem teraz tak jest jak ktoś jeździ po pijanemu, albo niema oc lub prawa jazdy. Tak wiec zmiana ewolucyjna nie rewolucyjna. inna ciekawa jak sądze możliwość: za odpowiednio niską stawkę ubezpieczyciel pokrywa szkody powyżej 10 tyś. czyli za stłuczki, lekkie wymuszenia itp - płacisz sam. wielu z nas jakoś te 10 tyś przełknie, a tym bardziej jak mają już 20 lub wiecej lat bezszkodowej jazdy. Jednak sens takich rozwiązań opiera sie tylko i wyłącznie na niskich stawkach za OC. Bez tego nie będzie "chętnych" ryzykantów. ToMasz |
|
Data: 2011-09-19 21:15:04 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
Miales kiedys jakas kolizje??? Bo po tym co piszesz, to wydaje mi sie, ze nie. Mieszkamy w kraju cwaniaczkow oraz rownych i rowniejszych. To co proponujesz jest NIE DO ZROBIENIA.
-- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-19 23:30:01 | |
Autor: ToMasz | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 19.09.2011 21:15, venioo pisze:
Miales kiedys jakas kolizje??? Bo po tym co piszesz, to wydaje mi sie,odpisuje wszystkim: Jeszcze raz. o ile się nie myle lwia częśc jeździ na 60% zniżek. da sie przeżyć, o ile sie popatrzy ile "bulą" ci z zerową stawką. Ale za stłuczkę "płacimy" 10% zniżki? czyli raz na 3 latka można kogoś lekko puknąć za te 10%? Lekkie puknięcie to tak.... po 5 tyś za auto? czyli i tak społeczeństwo sponsoruje takich prawie dobrych kierowców? Tu waśnie widać ideę mojego pomysłu. składka osoby która ma przez 20 lat zero szkód i takiej która ma 5 szkód jest bardzo podobna! różnica (w 20 latach) to cena roku ubezpieczenia! Tak wiec jak jeżdżę bezpiecznie to chcę prawie nic nie płacić! Prawie, bo jak komuś naprawdę walnę, to za nikłą stawkę - ubezpieczyciel _wypłaci_ 100% odszkodowania, a potem bęzie musiał jakoś zemnie tą kwotę sciągnąć. Niemniej jednak prawdopodobieństwo kolizji z mojej strony jest niezmiernie małe. tak samo może być w przypadku tych co robią 1tys km rocznie. Nie istotne czy stawka będzie mała, a ja będę partycypował w kosztach odszkodowania. Jeśli najwięcej szkód to otarcia na parkingu - biorę na siebie pierwsze 10 tyś. Byle by to miało wpływ na radykalne obniżenie stawki! słusznie kolega zauważył ze w praktyce każda kolizja to wykroczenie. Punkt dla niego. ale co innego jest wjechać komuś w dupę na parkingu, albo na oblodzonej jezdni, a co innego zapierdzielać przez rynek 120km/h. Nie wiem jak, ale trzeba by te kwestie rozdzielić. Choćby tylko wybrać parę takich wykroczeń jak alkohol, +20km/h, czerwone i wyprzedzanie na zakazie. Kolejna sprawa to właśnie fakt ze ktoś ma 4 auta to 4 razy płaci. a jak ktoś ma 20 lat i zdaje prawko... to jeździ autem rodziców - w ten sposób nie ma problemu z nowym kierowcą. Mbank ubezpiecza właściciela a nie kierowce. czyli bez prawka możesz mieć 60% zniżki. robisz prawko... i jesteś weteran! Tak gdzieś w okolicy 1990 roku jak sie skończył socjalizm zrozumiałem ze sprawiedliwie to nie jest równo. w 99.9999% jak jest po równo - to jest niesprawiedliwie. tak mamy w szpitalach, szkołach, na drogach... Tam panuje socjalizm. Do momentu jak sie to nie zmieni - nie będzie lepiej. ToMasz PS czy to jest nie do zrobienia? To może nie, ale _takie coś_ napewno. jeśli nie, to za 100 lat nie będzie polski, bo młodzi wyjadą a państwo splajtuje. Oczywiście nie przez brak zmnian w ubezpieczeniu, ale akurat taka zmiana była by o wiele łatwiejsza niż reforma służby zdrowia czy zusu |
|
Data: 2011-09-20 00:05:49 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-19 23:30, ToMasz pisze:
jeśli nie, to za 100 lat nie będzie polski, bo młodzi wyjadą a państwo 100 lat? optymista z Ciebie... -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-19 21:15:09 | |
Autor: to | |
Kolejny szybki w BMW. | |
begin ToMasz
W takim systemie jak proponujesz nie zyczylbym nikomu wypadku. 50%widzisz najczarniejszy scenariusz. MyĹlÄ ze to co zaproponowaĹem to To raczej kretynizm w najczystszej postaci. JakiĹ biedak bÄdzie miaĹ stĹuczkÄ z Maybachem i potem bÄdzie latami pracowaĹ na regres. SprawiedliwoĹÄ jak cholera. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-09-20 18:22:55 | |
Autor: ToMasz | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 19.09.2011 23:15, to pisze:
begin ToMasza jak weĹşmie kredyt i zainwestuje nieszczÄĹliwie na gieĹdzie? To sie nazywa odpowiedzialnoĹÄ, lub jej brak. SprawiedliwoĹÄ jak cholera.tego juz nie rozumiem. jak TERAZ bÄdzie mial stĹuczkÄ z Maybachem to wszyscy kierowcy sie na jego bĹÄ d zrzucÄ po 2% ze swoich skĹadek. to ma byÄ przykĹad sprawiedliwoĹci? nie wiem czy wiesz, ale w narodzie, paĹstwie jest skoĹczona i wmiarÄ staĹa iloĹÄ pieniÄdzy. teraz Ĺźyjemy w czasach gdzie przy ogĂłlnym przyklasku biednym sie raczej daje, a bogatym raczej zabiera. odpowiedzialni raczej sponsorujÄ lekkomyĹlnych. czyli takie zrĂłwnanie. jak tak dalej pĂłjdzie to nie bÄdzie siÄ opĹacaĹo byÄ ani bogatym, ani odpowiedzialnym. widzisz jakiĹ optymistyczny koniec takiego trendu? JAkiekolwiek nastanÄ zmiany, to Ĺźeby ktoĹ "dostaĹ" ktoĹ musie "straciÄ" Teraz dostajÄ leniwi i nieodpowiedzialni, czas to zmieniÄ. ToMasz |
|
Data: 2011-09-20 18:35:06 | |
Autor: DoQ | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 20-09-2011 18:22, ToMasz pisze:
tego juz nie rozumiem. jak TERAZ będzie mial stłuczkę z Maybachem to WTF? Jak wyliczyłeś te 2%?? Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-09-20 19:04:53 | |
Autor: ToMasz | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 20.09.2011 18:35, DoQ pisze:
W dniu 20-09-2011 18:22, ToMasz pisze: o ile wiem 2 % z każdego OC idzie na ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny. jakby ten "Regres" jak go nazywacie był 100% ów fundusz by nie istniał. Gdyby 2% nie wystarczyło - napewno podniosą i o zgodę nie zapytają... ToMasz |
|
Data: 2011-09-20 19:39:24 | |
Autor: DoQ | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 20-09-2011 19:04, ToMasz pisze:
WTF? Jak wyliczyłeś te 2%??o ile wiem 2 % z każdego OC idzie na ubezpieczeniowy fundusz Ale rusz głową, policz ile odszkodowania by dostał gdyby KAŻDY kierowca zapłacił mu 2% swojej składki na naprawę Maybacha. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-09-20 23:22:57 | |
Autor: ToMasz | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 20.09.2011 19:39, DoQ pisze:
W dniu 20-09-2011 19:04, ToMasz pisze: własnie ruszyłem i wpadłem na to że jesteśmy "rąbani" przez ubezpieczycieli, bo takie wygodne prawo mamy, a oni w świetle tego prawa tacy biedni są.... Teraz składki OC są liczone tak: naród zrobił w 2010 roku na taką kwotę szkód, to podzielimy to przez liczbę nieprzerejestrowanych aut i niech płacą. W tym liczba szkód ze strony nieubezpieczonych nie przekracza 2%. To jako podstawa ma prawo bytu. ale jak już pisałem, nie ma prawie żadnej różnicy pomiędzy tymi którzy nie powoduja wypadków a powodują je raz na parę lat. nie ma różnicy czy skasujesz auto na 500zł czy na 50 tyś. do puki tak będzie "zyskiwać" będą Ci którzy wyrządzają szkody. Mądre? nie. masz pomysł jak to zmienić? wal śmiało! ToMasz |
|
Data: 2011-09-19 08:45:48 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolejny szybki w BMW. | |
On 2011-09-18, ToMasz <twitek4@> wrote:
Dlaczego ubezpieczyciel OC nie może stwierdzić: w przypadku szkody wyrządzonej w trakcie wykroczenia ( czerwone światło, 20km/h wiecej, wyprzedzanie na podwójnej ciagłej) wypłacamy tylko 50%? Możesz wskazać szkodę komunikacyjną bez wykroczenia? TAkie debilne wypłacanie kasiorki za szkodników-kierowców jest tylko w OC! OCzywiście zaczną sie lamenty, jak by mogło być inaczej, normalnie znaczysie. Ale czy nie widzicie ze ceny ubezpieczeń mogłyby spaść... o strzelam. 50%? NAgle służba zdrowia by miała pieniądze! Przede wszystkim to ucierpią poszkodowani. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-09-19 21:07:16 | |
Autor: to | |
Kolejny szybki w BMW. | |
begin Krzysiek Kielczewski
TAkie debilne Proste i oczywiste, ale dla niektĂłrych takie trudne do zrozumienia. :) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-09-20 20:36:01 | |
Autor: 'Tom N' | |
Kolejny szybki w BMW. | |
Krzysiek Kielczewski w
<news:slrnj7dku0.fil.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl>: Możesz wskazać szkodę komunikacyjną bez wykroczenia? Szkoda komunikacyjna w wyniku przestępstwa ;P -- Tomasz Nycz |
|
Data: 2011-09-20 22:15:45 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolejny szybki w BMW. | |
On 2011-09-20, 'Tom N' <news110920@203601intf.dyndns.org.invalid> wrote:
Możesz wskazać szkodę komunikacyjną bez wykroczenia? Dawaj konkretny przykład :-P Tak serio: nawet przy Twoim założeniu coś nie mogę wymyśleć sytuacji powstania szkody bez wykroczenia. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-09-21 16:12:53 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-20 22:15, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-09-20, 'Tom N'<news110920@203601intf.dyndns.org.invalid> wrote: Zastrzelisz kierowce autobusu, a ten wjezdza w stacje benzynowa przy drapaczu chmur - biurowcu w godzinach pracy. Tysiac trupow :) -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-21 16:34:53 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolejny szybki w BMW. | |
On 2011-09-21, venioo <p.wienke@onet.eu> wrote:
Szkoda komunikacyjna w wyniku przestępstwa ;P Będą jakieś wykroczenia budowlane albo się nie zapali ;-P Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-09-21 16:14:54 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Kolejny szybki w BMW. | |
On 2011-09-20 22:15, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-09-20, 'Tom N'<news110920@203601intf.dyndns.org.invalid> wrote: Cofając na parkingu uderzam w murek i powstaje szkoda. Było wykroczenie ? -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-21 16:32:42 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolejny szybki w BMW. | |
On 2011-09-21, Marcin 'Yans' Bazarnik <tutak@spam.won> wrote:
Możesz wskazać szkodę komunikacyjną bez wykroczenia? Art. 23. Kierujący pojazdem jest obowiązany: przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności: a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia, b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby. Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-09-19 09:03:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 18.09.2011 23:26, ToMasz pisze:
troszkę - zgadza sie? My wspólnie zapłacimy za szkody materialne, i Na tym polega idea ubezpieczeń. taka mała dygresja. jak ubezpieczę życie to ubezpieczyciel nie wypłaca Zależy od polisy. Dlaczego ubezpieczyciel OC nie może stwierdzić: w przypadku szkody Debilny pomysł - uderzający przede wszystkim w poszkodowanych. Poza tym KAŻDA szkoda komunikacyjna to skutek wykroczenia. |
|
Data: 2011-09-19 10:25:47 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-18 23:26, ToMasz pisze:
Dlaczego ubezpieczyciel OC nie może stwierdzić: w przypadku szkody wyrządzonej w trakcie wykroczenia ( czerwone światło, 20km/h wiecej, wyprzedzanie na podwójnej ciagłej) wypłacamy tylko 50%? TAkie debilne wypłacanie kasiorki za szkodników-kierowców jest tylko w OC! OCzywiście zaczną sie lamenty, jak by mogło być inaczej, normalnie znaczysie. Ale czy nie widzicie ze ceny ubezpieczeń mogłyby spaść... o strzelam. 50%? NAgle służba zdrowia by miała pieniądze! Odwrotnie - ucierpieli by poszkodowani. To powinno działać inaczej: OC powinno obejmować pełną odpowiedzialność ubezpieczyciela względem poszkodowanego. Natomiast w relacji TU z ubezpieczonym powinna być wolność warunków: oprócz takich jak obecnie, gdy ubezpieczony co najwyżej ma podnoszoną składkę, mogły by być i inne, zawierające np. zgodę na regres do sprawcy w określonym procencie, czy do określonej wysokości itp - w zasadzie warunki mogły być dowolnie ustalane. Od wybranej wersji zależała by tez i cena, rzecz jasna. Ja tam bym chętnie wykupił np. polisę z 20% regresem do max. 2000 zł jeśli byłaby zaoferowana, powiedzmy, o połowę taniej... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2011-09-19 21:09:33 | |
Autor: to | |
Kolejny szybki w BMW. | |
begin Jakub Witkowski
To powinno dziaĹaÄ inaczej: OC powinno obejmowaÄ peĹnÄ odpowiedzialnoĹÄ Efekt byĹby taki, Ĺźe te najtaĹsze wykupywaliby najbiedniejsi, z ktĂłrych i tak nie daĹoby siÄ potem nic ĹciÄ gnÄ Ä. Koniec koĹcĂłw zapĹaciliby za to Ci ze 100% polisami. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-09-19 21:20:16 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
Pierwsze co powinni zmienic, to wprowadzenie polis na osobe, a nie na pojazd. Place za 4 samochody, a fizycznie jestem w stanie kierowac jednym (i spowodowac nim szkody). To dlaczego mam placic 4 ubezpieczenia?
W przypadku pozostalych 3 samochodow (ktorych akurat nie prowadze) to przypadki losowe typu "stoczenie sie zaparkowanego pojazdu i uszkodzenie mienia" itp. powinny byc ubezpieczane dobrowolnie, takze na osobe - jakies osobiste ubezpieczenie OC czy NW czy jak zwał tak zwał. Wtedy by bylo jakos sprawiedliwie. -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-19 21:27:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 19.09.2011 21:20, venioo pisze:
Pierwsze co powinni zmienic, to wprowadzenie polis na osobe, a nie na Problem w tym, że kierując np. ciężarówką powodujesz większe potencjalne zagrożenie niż np. motorowerem. Stąd różnice stawek. Twoja propozycja miałaby sens tylko w przypadku zadeklarowaniu przy zawieraniu polisy "maksymalnie niebezpiecznego" pojazdu, jakim będziesz kierował.... i skuteczne uniemożliwienie kierowania czymkolwiek "większym" czy "mocniejszym". Zauważ, że w przypadku ubezpieczenia w obecnej sytuacji OC "działa" nawet jeśli kierujący nie ma uprawnień i jest napruty jak meserszmit. Dopiero potem ubezpieczyciel może domagać się zwrotu kasy. A ubezpieczyciel stawki sobie kalkuluje na podstawie tego, jakie maksymalne teoretyczne szkody może spowodować dany pojazd - także uwzględniając pewien odsetek niewypłacalnych, z których kasy nie ściągnie. |
|
Data: 2011-09-19 22:32:18 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-19 21:27, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.09.2011 21:20, venioo pisze: czy kierujac ciezarowka potracisz kogos jednoczesnie motorowerem? bo ja o tym pisze... Stąd różnice stawek. ja sie nie znam na ubezpieczeniach i nie znam statystyk, ale nie bardzo rozumiem Twoj tok rozumowania. czyli sprawny technicznie ciagnik z naczepa jest bardziej niebezpieczny od sprawnego technicznie samochodu osobowego? niby czemu? wjezdzajac tym czy tym w np. przystanek ginie tyle samo osob. tak samo mozna zabic jednym i drugim. moim zdaniem argument chybiony. Zauważ, że w przypadku ubezpieczenia w obecnej sytuacji OC "działa" statystycznie jakie maksymalne szkody moga spowodowac 3 stojace na podworku pojazdy gdy poruszam sie czwartym??? -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-19 22:42:52 | |
Autor: Cavallino | |
Kolejny szybki w BMW. | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:
sprawny technicznie ciagnik z naczepa jest bardziej niebezpieczny od sprawnego technicznie samochodu osobowego? niby czemu? wjezdzajac tym czy tym w np. przystanek ginie tyle samo osob. LOL !!! W autobus też? |
|
Data: 2011-09-20 00:10:39 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-19 22:42, Cavallino pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news: idzmy dalej - w drapacz chmur w ktorym mieszka tysiac osob! a co dopiero jak takim autobusem, pietrowym, rozpedzi sie i wjedzie w stacje benzynowa przy centrum handlowym! albo ...gdyby tu bylo przedszkole - w przyszlosci! ... ale jakie sa statystyki kolizji ciezarowek z autobusem i osobowek z w/w ? (dlatego zaznaczylem na poczatku mojej wypowiedzi - nie znam statystyk i sobie gdybam. ubezpieczalnie te statystyki znaja i na jakiejs podstawie kalkuluja ubezpieczenia). jakos sa panstwa, gdzie ubezpieczenie jest na osobe i to funkcjonuje, wiec czemu u nas by nie mialo? maja inne ciezarowki? autobusy? -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-20 08:06:03 | |
Autor: Cavallino | |
Kolejny szybki w BMW. | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:j58el0$q35$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-19 22:42, Cavallino pisze: Po co? I tak przekroczyłeś granice absurdu nie dowierzając, że 40 razy cięższy pojazd może spowodować większe szkody. |
|
Data: 2011-09-20 21:22:31 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-20 08:06, Cavallino pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości Może... co nie znaczy, ze musi. Dlatego spytalem, czy ktos zna jakies statystyki na ten temat? Bo to, ze rozpedzone 40t w razie wypadku spowoduje wieksze szkody niz 2t jest oczywiste, i z tym nie polemizuje. Poza tym, w temacie rozmowy - co za problem przy zawieraniu ubezpieczenia zawrzec mozliwosc prowadzenia pojazdow DMC >3,5t i odpowiednio zwiekszyc skladke? -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-20 08:16:55 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 19.09.2011 22:32, venioo pisze:
Problem w tym, że kierując np. ciężarówką powodujesz większe potencjalne Ale nie rozumiesz, w czym jest myk: musiałbyś mieć polisę obejmującą "wszystko" nawet jeśli posiadałbyś wyłącznie motorower. Albo jakiś skuteczny sposób na uniemożliwienie kierowania pojazdem powyżej kategorii twojego ubezpieczenia. [ciach] ja sie nie znam na ubezpieczeniach i nie znam statystyk, ale nie bardzo Z logiką i fizyką też u ciebie cienko. rozumiem Twoj tok rozumowania. czyli sprawny technicznie ciagnik z Większa masa, większe gabaryty. wjezdzajac tym czy tym w np. przystanek ginie Wg. twojej "logiki" na polu bitwy nóż jest tak samo niebezpieczny jak np. czołg. [ciach] statystycznie jakie maksymalne szkody moga spowodowac 3 stojace na Jak ciebie, burżuju, stać na 4 pojazdy, to nie płacz na ubezpieczenia ;-> A poważniej: generalnie większość ludzi ma do wyłącznego użytku najwyżej jeden pojazd mechaniczny, ewentualnie jakiś drugi bardziej "hobbystyczny". Stąd - poza nielicznymi kolekcjonerami - kwestia "mam kilka samochodów, które stoją stale nieużywane" stanowi błąd statystyczny. Generalnie prawo nie jest zmieniane, żeby "zrobić dobrze" jednej milionowej części społeczeństwa. |
|
Data: 2011-09-20 21:28:15 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-20 08:16, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 19.09.2011 22:32, venioo pisze: No, ja nie widze problemu. Placisz ubezpieczenie w zaleznosci od posiadanych kategorii PJ na przyklad. Albo jakiś skuteczny sposób na uniemożliwienie kierowania pojazdem A dzisiaj jest jakis skuteczny? [ciach] Tu bym polemizowal. rozumiem Twoj tok rozumowania. czyli sprawny technicznie ciagnik z Przeciez to jasne jak slonce. Dlatego spytalem, czy ktos zna statystyki. wjezdzajac tym czy tym w np. przystanek ginie Nie nie. Wg mojej logiki tysiac nozy jest bardziej niebezpiecznych niz jeden czolg. Poza tym siedzac w czolgu nie dzgasz wroga nozem ;) [ciach] ;) Bez przesady. To raczej wyniklo z praktycznej potrzeby. A poważniej: generalnie większość ludzi ma do wyłącznego użytku najwyżej No nie przesadzajmy :) Jesli jest zle to powinno byc zmienione, nawet jesli chodzi o jedna milionowa. -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-21 08:26:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 20.09.2011 21:28, venioo pisze:
Ale nie rozumiesz, w czym jest myk: musiałbyś mieć polisę obejmującą Też bez sensu - ma ktoś np. na ciężarówki i autobusy, ale tymi pojazdami posługuje się wyłącznie zawodowo i są to pojazdy firmowe, a prywatnie jeździ rowerem. Albo ktoś ma licencję pilota i pracuje dla LOTu... I co, miałby prywatnie płacić za ubezpieczenie OC za B767?? Albo jakiś skuteczny sposób na uniemożliwienie kierowania pojazdem Nie ma potrzeby, bo każdy pojazd dopuszczony do ruchu musi być ubezpieczony. [ciach] Wg. twojej "logiki" na polu bitwy nóż jest tak samo niebezpieczny jak Primo: ROTFL Secundo: to i za "nóż" płacisz niższe ubezpieczenie. [ciach] statystycznie jakie maksymalne szkody moga spowodowac 3 stojace na Praktyczność powinna uwzględniać wszystkie koszta... Aczkolwiek jeśli faktycznie jakiś pojazd jest czasowo nieużywany, to powinna być możliwość czasowego jego wyrejestrowania i przerwania ubezpieczenia. Skądinąd postulat wielu motocyklistów, których rumaki stoją zimą nieużywane. [ciach] Generalnie prawo nie jest zmieniane, żeby "zrobić dobrze" jednej Tylko że poprawienie dla ciebie jednego pogorszyłoby sytuację dla milionów innych. |
|
Data: 2011-09-21 16:06:51 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-21 08:26, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 20.09.2011 21:28, venioo pisze: Dzisiaj przy kalkulacji ubezpieczenia tez sa podpunkty dotyczace rocznych przebiegow, uzywania pojazdow w sportach itp. Jaka roznice poszkodowanemu robi czy doznal szkody od prowadzacego samochod firmowy czy prywatny? Zadna... A ze prywatnie po pracy ktos jezdzi rowerem - jego wybor. Albo ktoś ma licencję pilota i pracuje dla LOTu... I co, miałby Tu sie nie wypowiadam, bo nie mam ani licencji pilota ani nie mialem stycznosci z tego typu ubezpieczeniami. ZTCW to inna kategoria nieco jest, ktorej PJ nie obejmuje ;) Albo jakiś skuteczny sposób na uniemożliwienie kierowania pojazdem Dokladnie w ten sam sposob dzialaloby ubezpieczenie dla posiadaczy PJ. Ja nie widze roznicy. Kazdy posiadajacy PJ musi byc ubezpieczony. [ciach] No wlasnie. Tak samo posiadacze "youngtimerow" (co bylo poruszane na grupie) maja samochod, ktory czeka na odrestaurowanie, albo chcemy odkupic od dziadka z szopy i pojawia sie problem niezaplaconego przez 15 lat ubezpieczenia... Generalnie prawo nie jest zmieniane, żeby "zrobić dobrze" jednej Hmmm. No chyba nie tylko dla mnie jednego. Znam wielu ludzi majacych wiecej niz 1 samochod, majacych cabrio, motocykl, samochod do odnowienia, samochod po wypadku itp. -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-19 22:50:08 | |
Autor: Karol Y | |
Kolejny szybki w BMW. | |
Pierwsze co powinni zmienic, to wprowadzenie polis na osobe, a nie na A bo poza Tobą, nikt na pewno nie użyje już pozostałych aut? A jak Ci jedno w nocy zwiną i spowodują wypadek, to wypłacą z OC złodzieja? Twoje auto = Twoja odpowiedzialność -- Mateusz Bogusz |
|
Data: 2011-09-20 00:16:41 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-19 22:50, Karol Y pisze:
Pierwsze co powinni zmienic, to wprowadzenie polis na osobe, a nie na Jesli ktos uzyje, to bedzie mial swoje osobiste ubezpieczenie. Czy to moja zona, ojciec, matka, czy sasiad. A jak Ci A teraz jak jest? Bo IMHO to UFG powinien wyplacic poszkodowanemu $$$ a taki zlodziej isc do pierdla i odpracowywac - splaci dlug to wyjdzie. Twoje auto = Twoja odpowiedzialność Owszem. I o ile ja nim uszczuple czyjes mienie/zdrowie to nie widze powodu, by sie uchylac od odpowiedzialnosci. A jak na razie to jest dojenie ludzi z kasy. Kumpel mial samochod dostawczy - zarekwirowany przez niemiecka policje. Jak sie okazalo - nieslusznie. Ale ponad rok czasu samochod stal w niemczech na policyjnym parkingu. Ubezpieczenie (dosyc spore) trzeba bylo placic. Dlaczego? Bo nie da sie u nas czasowo wyrejestrowac pojazdu i zawiesic ubezpieczenia. Jak z TV - masz - to plac. Dojenie kasy z ludzi na max i tyle. -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-20 08:07:38 | |
Autor: Cavallino | |
Kolejny szybki w BMW. | |
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:
A jak Ci No to nie wyjdzie, a państwo będzie musiało darmozjada utrzymywać. Czyli Ty też. Nic nie dostaniesz, a jeszcze będziesz musiał dopłacić. Fajny interes. |
|
Data: 2011-09-20 18:29:49 | |
Autor: ToMasz | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 20.09.2011 08:07, Cavallino pisze:
Użytkownik "venioo" <p.wienke@onet.eu> napisał w wiadomości news:nie do końca. czy znacie kogoś kto poszedł siedzieć za długi, nie spłacił, wyszedł i żyje na wolności? Bo ja znam takich którzy poszli siedzieć i jakoś tak dziwnie kasa się znalazła. nie twierdze ze 100%, ale większość - tak. Coś sie sprzedało, ktoś pożyczył, zero mafii. Sęk w tym ze to ileś lat musi funkcjonować zeby miało skutek prewencyujny. czyli "ziutek"siedzi za długi. kiedy wyjdze? nigdy, bo mu sie pracować niechce. Do takeigo "ziutka" po 3 latach nie przyjdzie kobita, kumple, bo juz nigdy z nim nie pójdą na piwo, bo nie będzie uczestniczył w ich życiu. ale taki "ziutek" musiałby odsiedzieć z 15 lat żeby stać się przykładem. ToMasz |
|
Data: 2011-09-20 21:39:26 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-20 18:29, ToMasz pisze:
W dniu 20.09.2011 08:07, Cavallino pisze: no wlasnieo to chodzi. Z tym, ze jak sie nei chce pracowac, to praca przymusowa. Nie ma, ze boli. Kopalnia, zeby bylo latwiej kontrolowac (tylko przy wyjsciu) i tyle. Lub lzejszy rygor - kamieniolom. Od razu budowa autostrad by ruszyla z kopyta :D -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-20 23:15:56 | |
Autor: Karol Y | |
Kolejny szybki w BMW. | |
no wlasnieo to chodzi. Z tym, ze jak sie nei chce pracowac, to praca Niestety nie przejdzie, bo obowiązuje Nas prawo, że do pracy zmuszać nie można. -- Mateusz Bogusz |
|
Data: 2011-09-20 23:26:35 | |
Autor: ToMasz | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 20.09.2011 23:15, Karol Y pisze:
no wlasnieo to chodzi. Z tym, ze jak sie nei chce pracowac, to praca raz że zmienić prawo można, dwa ze można nie wypuszczać z długami. ToMasz |
|
Data: 2011-09-20 21:30:02 | |
Autor: masti | |
Kolejny szybki w BMW. | |
Dnia piÄknego Tue, 20 Sep 2011 23:26:35 +0200 osobnik zwany ToMasz
wystukaĹ: W dniu 20.09.2011 23:15, Karol Y pisze:bzdura, praca wiÄĹşniĂłw jest nieopĹacalna -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2011-09-21 16:10:19 | |
Autor: venioo | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-20 23:30, masti pisze:
Dnia pięknego Tue, 20 Sep 2011 23:26:35 +0200 osobnik zwany ToMasz W kopalni stalaby sie szybko oplacalna :) Ilu straznikow i sprzetu potrzebujesz przy windzie do wyjscia? ;) Ale od razu podniosa sie glosy, ze to niehumanitarne, sprzeczne z prawami czlowieka, etc... -- venioo GG:198909 |
|
Data: 2011-09-21 07:56:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 20.09.2011 23:26, ToMasz pisze:
Niestety nie przejdzie, bo obowiązuje Nas prawo, że do pracy zmuszać nie Błędne koło: utrzymanie więźnia kosztuje więcej, niż on jest w stanie zarobić. |
|
Data: 2011-09-21 08:20:28 | |
Autor: ToMasz | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 21.09.2011 07:56, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 20.09.2011 23:26, ToMasz pisze:PRzykro że tak jest, ale to nie zmienia faktu ze można by tak zmienić prawo, aby osoba która ma taki dług wobec jednego z ubezpieczycieli, była już nieubezpieczalna w żadnym innym towarzystwie. Z drugiej strony, ja rozpaczliwie porządam (banalnych wręcz) zmian, a Wy w wiekszości wytykacie mi błędy w projekcie którym powinni sie dla dobra NAS WSZYSTKICH zająć fachowcy. ToMasz |
|
Data: 2011-09-21 09:09:34 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolejny szybki w BMW. | |
On 2011-09-21, ToMasz <twitek4@> wrote:
PRzykro że tak jest, ale to nie zmienia faktu ze można by tak zmienić prawo, aby osoba która ma taki dług wobec jednego z ubezpieczycieli, była już nieubezpieczalna w żadnym innym towarzystwie. Z drugiej strony, ja rozpaczliwie porządam (banalnych wręcz) zmian,Niestety nie przejdzie, bo obowiązuje Nas prawo, że do pracy zmuszać nie Bardzo porządasz, żeby Ci rozwalił samochód koleś bez ubezpieczenia. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-09-21 09:12:13 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 21.09.2011 08:20, ToMasz pisze:
Błędne koło: utrzymanie więźnia kosztuje więcej, niż on jest w staniePRzykro że tak jest, ale to nie zmienia faktu ze można by tak zmienić No to już totalny kretynizm - jak znowu coś nabroi, to nawet jakby chciał, to nie mógłby być ubezpieczony. ja rozpaczliwie porządam (banalnych wręcz) zmian, a Wy w wiekszości W słowniku też? wytykacie mi błędy w projekcie którym powinni sie dla dobra NAS Obecny system jest sprawdzony i działa całkiem sprawnie. Twoje pomysły to totalne nieporozumienie. |
|
Data: 2011-09-21 07:55:30 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 20.09.2011 18:29, ToMasz pisze:
nie do końca. czy znacie kogoś kto poszedł siedzieć za długi, nie Emmm... Co to znaczy "siedzieć za długi"? Kodeks karny co do zasady roszczenia cywilne ma w nosie. |
|
Data: 2011-09-20 00:56:40 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-19 22:50, Karol Y pisze:
Pierwsze co powinni zmienic, to wprowadzenie polis na osobe, a nie na Auto w leasingu = odpowiedzialność banku? |
|
Data: 2011-09-19 21:34:33 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Kolejny szybki w BMW. | |
W dniu 2011-09-18 23:26, ToMasz pisze:
Dlaczego ubezpieczyciel OC nie może stwierdzić: w przypadku szkody Takie podejście byłoby trochę bez sensu, bo uderzałoby w poszkodowanego. Jak wjechałby w Ciebie pijany, to byłbyś pierwszy który zaświadczy że sprawca był absolutnie trzeźwy, jechał powoli, spokojnie, bo inaczej nie dostaniesz odszkodowania, tylko się będziesz bujał po sądach szarpiąc się z jakimś golasem. Natomiast coś podobnego do tego co mówisz już jest - nazywa się regres i ubezpieczyciel może skorzystać z tego np. w przypadku jak sprawca był pijany, albo nie miał uprawnień. Polega to na tym, że ubezpieczyciel wpłaca poszkodowanemu cała kwotę, następnie ubezpieczyciel ją sobie ściąga od sprawcy wypadku. A moim zdaniem obowiązkowe OC powinno zawierać taki regres w przypadku każdej szkody - zabezpieczać wyłącznie interes poszkodowanego, a ubezpieczyciel powinien sobie kwotę odszkodowania ściągać od sprawcy. A doubezpieczenie się od takiego udziału własnego powinno być oczywiście możliwe, ale dobrowolne, już na dowolnych zasadach ( co do kwoty, wysokości udziału własnego itp. itd.), z możliwością odmowy takiego ubezpieczenia osobie o wysokiej szkodowości. |