Data: 2010-02-15 13:08:30 | |
Autor: MarcinJM | |
Kolejny temat z cyklu: nowy czy uzywany? | |
arek a pisze:
Najciekawszym dla mnie przypadkiem byl salon Fiata i Alfy posiadajacy A jak ten miernik lakieru pokazal ci, ze "oba boki byly bardzo mocno uszkodzone"? -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-15 04:27:59 | |
Autor: arek a | |
Kolejny temat z cyklu: nowy czy uzywany? | |
On 15 Lut, 13:08, MarcinJM <mar...@inetia.pl> wrote:
arek a pisze: Bardzo gruba warstwa lakieru na drzwiach i blotnikach. Czasami tak gruba, ze nie mozna bylo przeprowadzic odczytu. Miernik elektroniczny - co ciekawe wlasnosc salonu. |
|
Data: 2010-02-15 19:42:08 | |
Autor: MarcinJM | |
Kolejny temat z cyklu: nowy czy uzywany? | |
arek a pisze:
Bardzo gruba warstwa lakieru na drzwiach i blotnikach. Czasami tak No, i pokazal ci tylko "bardzo gruba warstwe lakieru". Moze byc po obcierce parkingowej, nic nie wskazuje, ze oba boki byly powaznie uszkodzone. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-17 02:15:21 | |
Autor: mw | |
Kolejny temat z cyklu: nowy czy uzywany? | |
On Feb 15, 7:42 pm, MarcinJM <mar...@inetia.pl> wrote:
arek a pisze:Na przykład moje autko ma praw± przedni± blachę po "poważnej" naprawie blacharskiej, jaki¶ durny cep zarysował czym¶ lakier, przypuszczam że gwoĽdziem albo czym¶ podobnym, trudno powiedzieć, w każdym razie qtas przebił się przez lakier i podkład do gołej blachy, przez co element jest ponownie malowany. |
|
Data: 2010-02-17 12:25:27 | |
Autor: szerszen | |
Kolejny temat z cyklu: nowy czy uzywany? | |
Uzytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisal w wiadomosci news:hlc4i0$bb6$2news.onet.pl... No, i pokazal ci tylko "bardzo gruba warstwe lakieru". Moze byc po obcierce parkingowej, nic nie wskazuje, ze oba boki byly powaznie uszkodzone. ladna obcierka, gdzie ucierpialy oba blotniki, a maska prawdopodobnie jest z innego auta :) |
|
Data: 2010-02-17 14:43:36 | |
Autor: MarcinJM | |
Kolejny temat z cyklu: nowy czy uzywany? | |
szerszen pisze:
Myslec. Jesli dzwon bylby duzy, to poszlyby przede wszystkim blotniki z innego auta, nikt przy cenie blotnika 100-200 zl nie bedzie sie bawil w klepanie i lakierowanie. Zreszta to sa najprostsze i najtansze zabiegi, zeby takich scherlockow z miernikami lakieru wywiesc w pole. Bez zbadania podluznic i mocowan wahacza mozna sobie gdybac do usranej smierci. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-17 15:09:19 | |
Autor: szerszen | |
Kolejny temat z cyklu: nowy czy uzywany? | |
Uzytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisal w wiadomosci news:hlgrq9$qr3$2news.onet.pl... Myslec. no wlasnie, myslec jesli salon wystawia auto jako niebite, a 3 przednie elementy wskazuja na to, ze auto mialo wizyte u blacharza/lakiernika, to juz bez wzgledu na definicje slowa bezwypadkowy czy bezkolizyjny, takie auto jest dla kolwaskiego podejzane |
|
Data: 2010-02-17 15:23:12 | |
Autor: DoQ | |
Kolejny temat z cyklu: nowy czy uzywany? | |
szerszen pisze:
no wlasnie, myslec Ale jak juz blacharz wsadzi nowe blotniki i maske, to Kowalski kupi w ciemno bo przeciez poszycie ma lux lakierek. Najglupsze podejscie do tematu zakupu samochodu. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-17 15:50:10 | |
Autor: szerszen | |
Kolejny temat z cyklu: nowy czy uzywany? | |
Uzytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisal w wiadomosci news:hlguak$60p$1mx1.internetia.pl... Ale jak juz blacharz wsadzi nowe blotniki i maske, to Kowalski kupi w ciemno bo przeciez poszycie ma lux lakierek. Najglupsze podejscie do tematu zakupu samochodu. czy naprawde tak trudno zakumac kilka slow po polsku nie chodzi o to co bylo robione, tylko o to ze sprzedawca ukrywa przed kupujacym wazne informacje jesli jak to sugeruja niektorzy, bylaby to tylko obcierka parkingowa, to czemu takiej informacji wraz ze stosowna dokumentacja zdjeciowa nie ma? czemu taki "drobiazg" sprzedajacy ukrywa? dalej, jesli okazuje sie ze jednak "niebitosc" auta pozostawia pewne watpliwosci, to co dalej, kupujacy ma spuszczac olej ze skrzyni i silnika, aby sprawdzic czy trocin nie nasypali, jechac ne geometrie, sprawdzac kompresje itd? po prostu, taki sprzedawca traci, jak dla mnie, wiarygodnosc, niezaleznie od tego czy blotniki ktos gwozdziem porysowal, czy samochod wyklepany jest z przystanku |
|
Data: 2010-02-17 15:16:13 | |
Autor: DoQ | |
Kolejny temat z cyklu: nowy czy uzywany? | |
MarcinJM pisze:
No, i pokazal ci tylko "bardzo gruba warstwe lakieru". Moze byc po obcierce parkingowej, nic nie wskazuje, ze oba boki byly powaznie uszkodzone. Albo blotniki byly plastikowe ;-) Pozdrawiam Pawel |