Data: 2020-09-18 12:28:34 | |
Autor: J.F. | |
Kolejny wypadek według tego samego scenariusza | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3e5b4ef1-3a07-4f34-a032-0f7f6ce00f84n@googlegroups.com...
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-09-17/wypadek-w-raciborzu-kierowca-busa-potracil-trzy-nastolatki-na-pasachwideo/ Poszukaj lepszego przykladu. Bo na tym to slabo widac, ale jednoczenie czasy na tyle dlugie, ze zahamowac dalby rade. J. |
|
Data: 2020-09-18 06:42:25 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Kolejny wypadek według tego samego scenariusza | |
piątek, 18 września 2020 o 12:29:17 UTC+2 J.F. napisał(a):
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3e5b4ef1-3a07-4f34...@googlegroups.com...Gdzie widzisz jakiś przykład? To że w nawiasie coś napisałem nie jest przykładem. Mogłem to pominąć i nic by się nie zmieniło. To co w nawiasie to szybciej dowód niż przykład. Dowód na to że jak są spierdolone przepisy to 10 oczu i 10 uszu to za mało. Nie jestem specem od organizacji ruchu drogowego ale coś mi się wydaje że likwidacja 95% przejść dla pieszych spowodowało by mniej trupów i kalek związanych z przechodzeniem przez jezdnię. |
|
Data: 2020-09-18 16:39:33 | |
Autor: J.F. | |
Kolejny wypadek według tego samego scenariusza | |
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:85d246d5-9efd-477d-9c9d-eae4972e4faan@googlegroups.com...
piątek, 18 września 2020 o 12:29:17 UTC+2 J.F. napisał(a): Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup Przyklad jest na filmie. Mogłem to pominąć i nic by się nie zmieniło. To co w nawiasie to szybciej dowód niż przykład. Dowód na to że jak są spierdolone przepisy to 10 oczu i 10 uszu to za mało. Albo sie trzeba przyzwyczaic, ze po miescie jezdzimy 50, wtedy i hamuje przed przejsciem sie latwo :-) Nie jestem specem od organizacji ruchu drogowego ale coś mi się wydaje że likwidacja 95% przejść dla pieszych spowodowało by mniej trupów i kalek związanych z przechodzeniem przez jezdnię. No coz - jak tu podawno, ze w Niemczech pieszy ma pierwszenstwo na przejsciu, to sam pisalem - tylko przejscia nie ma. Przejscie bez swiatel to rzadkosc. Efekt koncowy taki, ze pieszy przechodzi gdzie chce, ale musi uwazac. Przy malym natezeniu ruchu i kulturze kierowcow sie sprawdza. Bo inaczej - staniesz na srodku, i bedziesz stal, bo przeciez nie masz pierwszenstwa ? Osobna sprawa to wielojezdniowe ulice - nie bardzo sobie wyobrazam przechodzenia przez taka przy wiekszym ruchu, a przeciez jest duzy, skoro trzeba tyle jezdni. I wyczekiwania na luke miedzy samochodami. Ale tam przejscia sa ... ze swiatlami. Przy czym u nas praktyka prawie taka, jakby tych przejsc nie bylo, wiec czy byloby mniej ofiar ? Chyba tylko nieznacznie - o tych nieuwaznych pieszych, ktorych przejscie zacheca do braku uwagi .. J. |
|
Data: 2020-09-18 08:59:32 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Kolejny wypadek według tego samego scenariusza | |
piątek, 18 września 2020 o 16:39:46 UTC+2 J.F. napisał(a):
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grupFilm nie jest przykładem w tym temacie. Jest powodem założenia tematu że scenariusz takich wypadkow jest powtarzalny. Ze z jakiś powodów na jednym pasie się ktoś zatrzymuje żeby przepuścić pieszych i że potrafi się to skończyć że dostają strzala od kogoś kto jedzie innym pasem. Najgorsze jest to że ten zatrzymujący robi to z powodu ułatwienia życia pieszym nawet w sytuacji kiedy piesi takiego ułatwienia nie potrzebują. W części takich wypadków bezpośrednimi sprawcami którzy nie poniosą nigdy odpowiedzialności czasami tragicznych w skutkach wypadków są ci co się zatrzymali.. Wkurza mnie ciągle dokręcanie śruby kierowcom. Dojdzie do takiego momentu że się zwyczajnie nie da jeździć. W Łodzi pojawia się coraz więcej skrzyżowań ze światłami że wymalowali miejsce dla rowerzystów przed miejscem dla stojących na czerwonym świetle samochodów. To chore jest.. A jak już miałbym się odnieść do filmu. Tam było 10 oczu i cztery pary nie zadziałały. Jak by się zapytać tych młodych picek czy wykąpały by się w basenie z krokodylami to powiedziały by że nie. |
|
Data: 2020-09-18 19:26:13 | |
Autor: Uzytkownik | |
Kolejny wypadek według tego samego scenariusza | |
W dniu 2020-09-18 o 17:59, Zenek Kapelinder pisze:
Film nie jest przykładem w tym temacie. Jest powodem założenia tematu że scenariusz takich wypadkow jest powtarzalny. Ze z jakiś powodów na jednym pasie się ktoś zatrzymuje żeby przepuścić pieszych i że potrafi się to skończyć że dostają strzala od kogoś kto jedzie innym pasem. Najgorsze jest to że ten zatrzymujący robi to z powodu ułatwienia życia pieszym nawet w sytuacji kiedy piesi takiego ułatwienia nie potrzebują. Łżesz jak najęty. Odniosłeś się do konkretnej sytuacji drogowej, nazywając kierowcę osobówki z tego filmu baranem i jeszcze zarzucasz mu winę, bo nie trąbił. Jakim debilem trzeba być aby coś takiego napisać, przypisywać kierowcy winę i oczerniać go publicznie za to, że zachował się dokładnie tak jak nakazuje mu prawo? W części takich wypadków bezpośrednimi sprawcami którzy nie poniosą nigdy odpowiedzialności czasami tragicznych w skutkach wypadków są ci co się zatrzymali. Wkurza mnie ciągle dokręcanie śruby kierowcom. Dojdzie do takiego momentu że się zwyczajnie nie da jeździć. W Łodzi pojawia się coraz więcej skrzyżowań ze światłami że wymalowali miejsce dla rowerzystów przed miejscem dla stojących na czerwonym świetle samochodów. To chore jest. A jak już miałbym się odnieść do filmu. Tam było 10 oczu i cztery pary nie zadziałały. Jak by się zapytać tych młodych picek czy wykąpały by się w basenie z krokodylami to powiedziały by że nie. Ciebie stary dziadu przeraża to, że już sobie nie radzisz za kierownicą. Nie zauważasz pieszych na przejściach boś już ślepy i masz mocno spowolnione reakcje. Dlatego wymyślasz zasady, zgodnie z którymi piesi powinni ci ustępować pierwszeństwa w każdej sytuacji. Nie rozumiesz, że takie stare dziady, które nie radzą sobie za kółkiem nie powinny już prowadzić samochodów, bo są zagrożeniem zarówno dla siebie jak i wszystkich uczestników ruchu drogowego. Co do młodych "picek" to skomentuję to tak: Art. 4 "Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania." PoRD Jak widać niestety trafiły na ślepego zenusia za kierownicą busa, który nie stosuje się do obowiązującego prawa. Za ten wyczyn, zenuś powinien mieć zatrzymane prawo jazdy i być skierowanym na badania lekarskie oraz na ponowny egzamin. Wtedy zenuś by się nauczył, że należy się stosować do wymagań prawa. |
|
Data: 2020-09-18 11:34:29 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Kolejny wypadek według tego samego scenariusza | |
piątek, 18 września 2020 o 19:26:55 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
W dniu 2020-09-18 o 17:59, Zenek Kapelinder pisze:Spierdalaj debilu. Idź pojeść wodnego chleba. |
|
Data: 2020-09-18 21:38:24 | |
Autor: Uzytkownik | |
Kolejny wypadek według tego samego scenariusza | |
W dniu 2020-09-18 o 20:34, Zenek Kapelinder pisze:
piątek, 18 września 2020 o 19:26:55 UTC+2 Uzytkownik napisał(a): Prawda cię zabolała. |
|
Data: 2020-09-18 17:49:17 | |
Autor: Shrek | |
Kolejny wypadek według tego samego scenariusza | |
W dniu 18.09.2020 o 16:39, J.F. pisze:
Efekt koncowy taki, ze pieszy przechodzi gdzie chce, ale musi uwazac. A nie jest tak, że jak wleziesz to cię po prostu puszczą? Osobna sprawa to wielojezdniowe ulice - nie bardzo sobie wyobrazam przechodzenia przez taka przy wiekszym ruchu, a przeciez jest duzy, skoro trzeba tyle jezdni. Są światła. Ale czym się takie niemieckie "nieprzejście" gdzie nie masz pierwszeństwa różni od naszego przejścia gdzie "masz pierwszeństwo jak nic nie jedzie"? -- Shrek |
|
Data: 2020-09-18 21:15:25 | |
Autor: J.F. | |
Kolejny wypadek według tego samego scenariusza | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f64d6fc$0$505$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 18.09.2020 o 16:39, J.F. pisze: Efekt koncowy taki, ze pieszy przechodzi gdzie chce, ale musi uwazac. A nie jest tak, że jak wleziesz to cię po prostu puszczą? Niemcy tak. Polacy, Anglicy - niekoniecznie. Osobna sprawa to wielojezdniowe ulice - nie bardzo sobie wyobrazam przechodzenia przez taka przy wiekszym ruchu, a przeciez jest duzy, skoro trzeba tyle jezdni. Są światła. Ale czym się takie niemieckie "nieprzejście" gdzie nie masz pierwszeństwa różni od naszego przejścia gdzie "masz pierwszeństwo jak nic nie jedzie"? U nas teoretycznie kierowca uwaza bardziej w tych miejscach wyznaczonych. No i jednak pieszy na przejsciu ma pierwszenstwo - a w Niemczech nie ... J. -- Shrek |
|
Data: 2020-09-18 21:19:22 | |
Autor: Shrek | |
Kolejny wypadek według tego samego scenariusza | |
W dniu 18.09.2020 o 21:15, J.F. pisze:
Ale w niemczech anglicy i polacy? Co do polaków w niemczech to podobno nagle rozumu dostają. Są światła. Ale czym się takie niemieckie "nieprzejście" gdzie nie masz pierwszeństwa różni od naszego przejścia gdzie "masz pierwszeństwo jak nic nie jedzie"? Czego przykłady masz w kolejnych flejmach - "jak go pierdolnął to znaczy że wtargnął" No i jednak pieszy na przejsciu ma pierwszenstwo - a w Niemczech nie .. Ale podobno tylko jak nic nie jedzie:P -- Shrek |
|