Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:imi390$9qj$1news.onet.pl...
Dlaczego Kaczyński próbował zniszczyć Leppera wszelkimi środkami ale mu się nie udało że musiał sięgnąć po pomoc największego wroga Leppera ("Nie umrę spokojnie dopóki będzie istniała Samoobrona i Lepper") i zarazem swojego mocodawcę? - To proste - Kaczyński jest tylko pionkiem w "układzie". A na baczność może stawiać tych ciemniaków z PiS-u.
Nie inaczej, szefem i pociągającym za sznurki był Kiszczak...
....i tu sygnaturka matusma...
boukun