Data: 2009-05-27 13:09:34 | |
Autor: DP | |
Kolizja na rondzie | |
Wyobraźmy sobie taką sytuację:
Wjeżdżam na rondo na lewym pasie z zamiarem skrętu w lewo. Obok mnie, po prawej, w tym samym czasie podjeżdża auto. Ruszamy razem, ja zajmuje pas wewnętrzny, on zewnętrzny. Z prawej strony ronda nikt nie wjeżdża. Dojeżdżam do skrętu w lewo, włączam kierunkowskaz i zmieniam pas na zewnętrzny. W tym samym czasie w bok wbija mi się auto, z którym razem wjeżdżałem na rondo, a które wjeżdżało z pasa prawego i cały czas nim jechało. Pytanie - kto jest winien zaistniałej kolizji (czysto teoretycznej) ? Auto skręcające w lewo z lewego, a następnie wewnętrznego pasa, które zamierzało go przed zjazdem zmienić na zewnętrzny czy auto wjeżdżające na rondo na pasie prawym z takim samym zamiarem skrętu w lewo, a więc jadące cały czas prawym pasem? |
|
Data: 2009-05-27 22:12:20 | |
Autor: JKK | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "DP" <krupier@gmail.com> napisał w wiadomości news:491537be-e0d7-42ae-ade8-aa4ba6e55b86n4g2000vba.googlegroups.com... wjeżdża. Dojeżdżam do skrętu w lewo, włączam kierunkowskaz i zmieniam pas na zewnętrzny. W tym samym czasie w bok wbija mi się auto, z którym razem wjeżdżałem na rondo, a które wjeżdżało z pasa prawego i cały czas nim jechało. Pytanie - kto jest winien zaistniałej kolizji (czysto teoretycznej) ? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Częsty przypadek (także wymuszony) na "podwójnych" rondach np. w Radomiu. Niestety TY - nie ustąpiłeś pierwszeństwa będącemu po prawej. Pzdr JKK |
|
Data: 2009-05-27 22:27:29 | |
Autor: ONYX | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "JKK" <j_k_kwytnijto@itotezpoczta.fm> napisał w wiadomości news:gvk6r5$rua$1news.wp.pl...
Wzystko zależy od oznakowania ronda, ja miałem podobną sytuację na jednym z rond krakowskich, tylko, że nie doszło do kolizji. Zaparłem się na gościa tym bardziej, że na zwróconą uwagę odpowiedział mi w spoósb hamski i to w obecności mojej żony, sprawę wygrałem w sądzie grodzkim. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ONYX Lantra 2.0 & Saxo 1.1 Kraków -- -- -- -- -- -- -- -- |
|
Data: 2009-05-27 23:40:20 | |
Autor: szadok | |
Kolizja na rondzie | |
Dnia 27.05.2009 ONYX <onyx78@[usunto]> napisał/a:
Wzystko zależy od oznakowania ronda, ja miałem podobną sytuację na jednym z rond krakowskich, tylko, że nie doszło do kolizji. Zaparłem się na gościa tym bardziej, że na zwróconą uwagę odpowiedział mi w spoósb hamski i to w obecności mojej żony, sprawę wygrałem w sądzie grodzkim. Ale o co się sądziłeś skoro nie doszło do kolizji..? pzdr, szadok -- 'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami' śp. babcia ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail |
|
Data: 2009-05-28 18:21:46 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Kolizja na rondzie | |
Dnia Wed, 27 May 2009 23:40:20 +0200, szadok napisał(a):
Dnia 27.05.2009 ONYX <onyx78@[usunto]> napisał/a: Zniewage? -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2009-05-29 16:47:15 | |
Autor: neelix | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "szadok" <szadok375@terramail.pl> napisał w wiadomości news:slrnh1rcq4.chi.szadok375haziel.local.domain... Dnia 27.05.2009 ONYX <onyx78@[usunto]> napisał/a: O nadszarpnięty wizerunek, dobre imię? To teraz takie modne. neelix |
|
Data: 2009-06-05 11:48:02 | |
Autor: ONYX | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvot3i$3ku$1nemesis.news.neostrada.pl...
NIe musi dojść do kolizji aby doszło do spowodowania zagrozenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ONYX Lantra 2.0 & Saxo 1.1 Kraków -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- |
|
Data: 2009-05-28 10:24:57 | |
Autor: Tadeusz | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "JKK" <j> napisał w wiadomości news:.wp.pl...
pod warunkiem, że nie jest to jedno z genialnych rond "odwrotnych" czyli takich gdzie zjeżdżający ma pierwszeństwo... np. rondo zgrupowania AK w DC (dawniej rondo Babka) http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,4913335.html -- pozdrawiam Tadeusz |
|
Data: 2009-05-28 10:37:03 | |
Autor: Cavallino | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Tadeusz" <t@spam-nie.onet.pl> napisał w wiadomości news:gvlhoo$k9q$1pippin.nask.net.pl...
To nie jest żadne rondo odwrotne i nie chodzi o pierwszeństwo zjeżdżających (bo takie jest na większości rond w Polsce), tylko rondo turbinowe. |
|
Data: 2009-05-28 10:39:30 | |
Autor: Paweł Ubysz | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Tadeusz" <t@spam-nie.onet.pl> napisał w wiadomości news:gvlhoo$k9q$1pippin.nask.net.pl...
Ale chyba tylko slepy nie zauważy oznakowania poziomego. A korki IMHO sie zmniejszyły - czyli działa. |
|
Data: 2009-05-28 10:54:30 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolizja na rondzie | |
On 2009-05-28, Paweł Ubysz <puby@WYWALwp.pl> wrote:
pod warunkiem, że nie jest to jedno z genialnych rond "odwrotnych" Zdażyło Ci się kiedyś jeździć w trakcie opadów śniegu albo w nocy w deszczu? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-28 09:24:17 | |
Autor: Massai | |
Kolizja na rondzie | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-05-28, Paweł Ubysz <puby@WYWALwp.pl> wrote: No, wystarczy jakiś nowy, który pierwszy raz na takim rondzie jest ;-) Zauwazyłem że są tam tacy co ewidentnie czyhają tam na remont prawego boku lub przodu... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-05-28 11:48:01 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolizja na rondzie | |
On 2009-05-28, Massai <tsender@wp.pl> wrote:
Zdażyło Ci się kiedyś jeździć w trakcie opadów śniegu albo w nocy w No w tym problem. Zwłaszcza w połączeniu z idiotycznie namalowanymi strzałkami przed wjazdami i brakiem tablicy z "mapką poglądową". Zauwazyłem że są tam tacy co ewidentnie czyhają tam na remont prawego Tam nie trzeba czyhać, wystarczy jechać ;-) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-28 11:19:33 | |
Autor: Paweł Ubysz | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1ska6.un1.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... On 2009-05-28, Paweł Ubysz <puby@WYWALwp.pl> wrote: Odpowiem ci tak - Owszem , oznakowanie poziome jest gorzej widoczne noca w deszczu i przy zalegającym sniegu - powiem nawet ze przy zalegajacym sniegu jest zupełnie niewidoczne. A przez to konkretne rondo przejeżdzam kilka razy w tygodniu dniem , nocą - jak podejdzie. IMHO płynność ruchu jest wieksza a sytuacji kolizyjnych jest mniej niz przed wprowadzeniem tego oznakowania - więc jednak kierowcy widza te linie i stosuja sie do nich. Niestety nie znam ( i nawet nie wiem , czy istnieja ) statystyk policyjnych dotyczących ilości wypadków i stłuczek na tym rondzie więc nie jestem w stanie stwierdzic ze moje obserwacje pokrywaja się ze stanem faktycznym. |
|
Data: 2009-05-28 09:30:37 | |
Autor: Massai | |
Kolizja na rondzie | |
Paweł Ubysz wrote:
Na płynność ruchu wpłynęły dwa czynniki - zrobienie tych wyprowadzających pasów (co wymusiło na części baranków zajmowanie wewnętrznych pasów) oraz postawienie świateł na przejściu przy Arkadii. Co do tego pierwszego, to niestety nadal się zdarzają dziadki, co to prawo jazdy robili chyba jeszcze przed wojną, i mają widzenie tunelowe. A co do tych świateł przy przejściu - wreszcie udało się opanować te watahy krów, które pojedynczo sobie wędrowały przez przejście, czasem i przez 10 minut. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-05-28 11:46:43 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolizja na rondzie | |
On 2009-05-28, Paweł Ubysz <puby@WYWALwp.pl> wrote:
Odpowiem ci tak - Owszem , oznakowanie poziome jest gorzej widoczne noca w deszczu i przy zalegającym sniegu - powiem nawet ze przy zalegajacym sniegu jest zupełnie niewidoczne. A przez to konkretne rondo przejeżdzam kilka razy w tygodniu dniem , nocą - jak podejdzie. No właśnie - znasz je na pamięć. Ja też tam często przejeżdżam, więc jadę prawidłowo. Ale od cholery ludzi jedzie jak przy poprzednim malowaniu mimo doskonałej widoczności pasów. IMHO płynność ruchu jest wieksza a sytuacji kolizyjnych jest mniej niz przed wprowadzeniem tego oznakowania - więc jednak kierowcy widza te linie i stosuja sie do nich. Niestety nie znam ( i nawet nie wiem , czy istnieja ) statystyk policyjnych dotyczących ilości wypadków i stłuczek na tym rondzie więc nie jestem w stanie stwierdzic ze moje obserwacje pokrywaja się ze stanem faktycznym. Moje obserwacje są takie: przepustowoć wzrosła, ilość gwałtownego hamowania również :-( Praktycznie co drugi przejazd gdy nie jadę zewnętrznym pasem to ktoś próbuje mi zajechać drogę. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-31 12:50:40 | |
Autor: Kocureq | |
Kolizja na rondzie | |
PaweĹ Ubysz pisze:
a sytuacji kolizyjnych jest mniej niz przed wprowadzeniem Kurde, ja tam mam sytuacjÄ kolizyjnÄ za kaĹźdym razem jak przejeĹźdĹźam w duĹźym ruchu :) JadÄ sobie pasem zewnÄtrznym i nie zjeĹźdĹźam pierwszy zjazdem, tylko drugim - muszÄ zatem raz "zmieniÄ pas". SkÄ d kurde wtedy wiedzieÄ, czy auto na tym pasie tuĹź za mnÄ bÄdzie zjeĹźdĹźaÄ czy teĹź zmieni pas? -- /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\ =^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^= / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \ (___(|_|_| [ kocureq@jabber.org ] |_|_|)___) |
|
Data: 2009-05-31 13:36:38 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolizja na rondzie | |
On 2009-05-31, Kocureq <adres@w.stopce.pl> wrote:
a sytuacji kolizyjnych jest mniej niz przed wprowadzeniem Się naucz korzystać z pozostałych pasów. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-31 16:12:09 | |
Autor: Kocureq | |
Kolizja na rondzie | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
JadÄ sobie pasem zewnÄtrznym i nie zjeĹźdĹźam pierwszy zjazdem, tylko drugim - muszÄ zatem raz "zmieniÄ pas". SkÄ d kurde wtedy wiedzieÄ, czy auto na tym pasie tuĹź za mnÄ bÄdzie zjeĹźdĹźaÄ czy teĹź zmieni pas? SiÄ naucz korzystaÄ z pozostaĹych pasĂłw. To musiaĹbym jeĹşdziÄ caĹy czas wewnÄtrznym, psujÄ c tym samym ideÄ takiego ronda. Ĺrodkowy teĹź musi "co zjazd" ustÄ piÄ. -- /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\ =^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^= / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \ (___(|_|_| [ kocureq@jabber.org ] |_|_|)___) |
|
Data: 2009-05-31 17:17:21 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolizja na rondzie | |
On 2009-05-31, Kocureq <adres@w.stopce.pl> wrote:
Krzysiek Kielczewski pisze: Na pewno ideą tego ronda nie jest jeżdżenie w kółko zewnętrznym pasem. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-31 23:11:40 | |
Autor: Kocureq | |
Kolizja na rondzie | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
Na pewno ideÄ tego ronda nie jest jeĹźdĹźenie w kĂłĹko zewnÄtrznym pasem. W kĂłĹko nie, ale teĹź nie - jeĹźdĹźenie za kaĹźdym razem, gdy przejeĹźdĹźamy wiÄcej niĹź jeden zjazd (sÄ 4) - wewnÄtrznym. StrzaĹki przed rondem sugerujÄ , Ĺźe do jazdy na wprost najlepiej ustawiÄ siÄ na Ĺrodkowym, co nie jest prawdÄ - musimy wtedy raz ustÄ piÄ temu jadÄ cemu wewnÄtrznym. Jako, Ĺźe nie widzimy, czy ten "po lewej" mruga w lewo, czy nie, za kaĹźdym razem jest moĹźliwoĹÄ kolizji. -- /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\ =^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^= / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \ (___(|_|_| [ kocureq@jabber.org ] |_|_|)___) |
|
Data: 2009-06-01 00:28:40 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolizja na rondzie | |
On 2009-05-31, Kocureq <adres@w.stopce.pl> wrote:
Na pewno ideą tego ronda nie jest jeżdżenie w kółko zewnętrznym pasem. Wjeżdżaj wewnętrznym, na wysokości pierwszego zjazdu zmieniaj pas na zewnętrzny. It works. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-06-05 18:38:30 | |
Autor: Kocureq | |
Kolizja na rondzie | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
WjeĹźdĹźaj wewnÄtrznym, na wysokoĹci pierwszego zjazdu zmieniaj pas na SprawdzaĹeĹ na tym konkretnym rondzie? A tam moĹźna zmieniaÄ pas "odĹrodkowo"? -- /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\ =^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^= / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \ (___(|_|_| [ kocureq@jabber.org ] |_|_|)___) |
|
Data: 2009-05-28 22:14:30 | |
Autor: Qwinto | |
Kolizja na rondzie | |
"Paweł Ubysz" <puby@WYWALwp.pl> wrote in message news:gvlik2$dmg$1inews.gazeta.pl...
No to stan sobie na tym rondzie i zacznij liczyć wszystkich ślepych. Po 5 min Ci się znudzi liczenie... A korki IMHO sie zmniejszyły - czyli działa. IHMO nie zmniejszyły się. Jedyny plus to to że można się wbić na światłach na rondo. -- Pozdrawiam Qwinto Czerwony Nissan Primera Invitation www.nissanklub.pl |
|
Data: 2009-05-30 14:51:37 | |
Autor: Grejon | |
Kolizja na rondzie | |
Qwinto pisze:
IHMO nie zmniejszyły się. Jedyny plus to to że można się wbić na światłach na rondo. Wbić jak wbić - wreszcie można zjechać. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ |
|
Data: 2009-05-28 10:56:21 | |
Autor: szerszen | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Tadeusz" <t@spam-nie.onet.pl> napisał w wiadomości news:gvlhoo$k9q$1pippin.nask.net.pl... pod warunkiem, że nie jest to jedno z genialnych rond "odwrotnych" i to jest wlasnie prawidlowe rozwiazanie, a nie takie ze pipa jedna z druga, chce jechac w lewo i cale rondo objezdza zewnetrznym pasem |
|
Data: 2009-05-28 11:50:11 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolizja na rondzie | |
On 2009-05-28, szerszen <szerszen@tlen.pl> wrote:
pod warunkiem, że nie jest to jedno z genialnych rond "odwrotnych" Może byście tak rozróżnili temat "jak powinno być oznaczone rondo" od "jak jechać przy danym oznaczeniu"? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-29 01:13:31 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolizja na rondzie | |
On Thu, 28 May 2009, szerszen wrote:
i to jest wlasnie prawidlowe rozwiazanie, a nie takie ze pipa jedna z druga, chce jechac w lewo i cale rondo objezdza zewnetrznym pasem Jeśli oznakowanie jest takie (link z miniaturki): http://bi.gazeta.pl/im/4/4913/m4913084.jpg ....to już widzę co się dzieje w takim przypadku. Przecież tam NIE MA ciągłych "od lewej" - czyli wolno pojechać zewnętrznym i poczekać, aż da się przejechać przez sąsiedni pas. Dobrze mi wychodzi? Kluczowe słowo: "poczekać". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-05-29 09:09:27 | |
Autor: szerszen | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0905290110320.2916quad... Kluczowe słowo: "poczekać". pewnie ze sie da, tylko to konkretne rondo tez jest niedorobione, bo skrajnym lewym pasem, nie powinno dac sie skrecic w prawo (1 zjazd), a skrajnym prawym powinno wlasnie dac sie skrecic tylko w pierwszy zjazd |
|
Data: 2009-05-29 15:15:26 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolizja na rondzie | |
On Fri, 29 May 2009, szerszen wrote:
[...do mnie...] Kluczowe słowo: "poczekać". Dlatego wyraziłem wątpliwość co do słowa "prawidłowe" u poprzednika :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-05-29 17:43:49 | |
Autor: neelix | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gvo1n5$skt$1news.task.gda.pl...
O ile można zablokować pas prawy tylko do skrętu w prawo to z lewym jest gorzej. Może odpowiednie oznakowanie na samym rondzie, ale to nie jest takie proste. neelix |
|
Data: 2009-06-01 08:33:34 | |
Autor: szerszen | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvovvk$mji$1atlantis.news.neostrada.pl... O ile można zablokować pas prawy tylko do skrętu w prawo to z lewym jest gorzej. Może odpowiednie oznakowanie na samym rondzie, ale to nie jest takie proste. da sie wymalowac odpowiednio pasy, wiec nie widze problemu |
|
Data: 2009-05-29 20:20:47 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Kolizja na rondzie | |
szerszen wrote:
W rzeczy samej. Przeciętny "kierownik" nie znający dalszego układu po pojechaniu zgodnie ze "strzałkami wprowadzającymi" (np jadąc od Mostu Gdańskiego w stronę Okopowej ustawi się na środkowym pasie zgodnie ze oznaczeniem poziomym przed rondem) może zostać zaskoczony przez gościa który z lweego pasa pojedzie w prawo (i zgodnie z oznaczeniem na samym rondzie ten jadący w prawo ma pierszeństwo). Lewy pas nie powinien w ogóle dawać prawa do zjazdu od razu w prawo, a prawy do kontynuowania jazdy po rondzie pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2009-06-01 08:34:59 | |
Autor: szerszen | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:prj5f6-ico.ln1bozon.softax.pl... Lewy pas nie powinien w ogóle dawać prawa do zjazdu od razu w prawo, a prawy do kontynuowania jazdy po rondzie przeciez to wlasnie napisalem |
|
Data: 2009-06-05 20:03:23 | |
Autor: neelix | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:prj5f6-ico.ln1bozon.softax.pl... szerszen wrote: Zgadza się. Jakby nie patrzeć to mundrolki postawili zasady ronda na głowie. Pozostaje jeździć tylko lewym tylko i tak nie ma gwarancji, że ten który jedzie prosto nie przypieprzy w nas. Sprawiedliwość po naszej stronie tylko co nam z tego? neelix |
|
Data: 2009-05-27 22:27:52 | |
Autor: Krzysztof Niemkiewicz | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "DP" <krupier@gmail.com> napisał:
Wyobraźmy sobie taką sytuację: Ach więc to Ty masz to seicento! MSPANC ;) -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! |
|
Data: 2009-05-28 07:02:44 | |
Autor: Adam Foton | |
Kolizja na rondzie | |
Pytanie - kto jest winien zaistniałej kolizji (czysto teoretycznej) ? Niestety Ty. Owszem, ten drugi nie zrobil nic by optymalnie przejechac przez rondo ale rownie dobrze na prawym pasie mogl sie znalezc inny pojazd, ktory wjechal pozniej/wczesniej, jechal szybciej/wolniej. Nie ma obowiazku sledzenia w glowie calej mapy pojazdow na rondzie i historii ich pojawiania sie, sa tylko 2 zasady (na typowym rondzie 'ustap' i bez wskazanych kierunkow): - przed wjazdem na rondo nalezy ustapic pierwszenstwa pojazdom, ktore na nim sie znajduja - przy zmianie pasa na sasiedni (rowniez jego przecinaniu) trzeba ustapic, pasy sa 2 - wewnetrzny i zewnetrzny Dla sprecyzowania: - wjezdzasz, ustepujesz nie tylko tym, ktorzy jada Twoim pasem, ale rowniez tym, ktorzy sygnalizuja manewr zmiany na pas, ktory masz ochote zajac (jak na skrzyzowaniu); - ustepujesz _przed_wjazdem_. Gdy juz jestes na rondzie i jedziesz swoim pasem nikt nie moze Ci powiedziec, ze byl na rondzie wczesniej AF |
|
Data: 2009-05-28 10:27:20 | |
Autor: Tadeusz | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Adam Foton" <> napisał w wiadomości ... Pytanie - kto jest winien zaistniałej kolizji (czysto teoretycznej) ? pod warunkiem, że nie jest to jedno z genialnych rond "odwrotnych" czyli takich gdzie zjeżdżający ma pierwszeństwo... np. rondo zgrupowania AK w DC (dawniej rondo Babka) http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,4913335.html -- pozdrawiam Tadeusz |
|
Data: 2009-05-28 12:54:48 | |
Autor: Adam Foton | |
Kolizja na rondzie | |
pod warunkiem, że nie jest to jedno z genialnych rond "odwrotnych" Dlatego pisze: "na typowym rondzie 'ustap' i bez wskazanych kierunkow" AF |
|
Data: 2009-05-28 08:51:17 | |
Autor: Paweł W. | |
Kolizja na rondzie | |
Wyobraźmy sobie taką sytuację: Wjeżdżam na rondo na lewym pasie z zamiarem skrętu w lewo. Jakoś nie załapałem, albo się nie wyspałem. Jak można mieć zamiar skrętu w lewo z ronda? Nie da się przecież, no chyba, że w Anglii. Pozdrawiam p. |
|
Data: 2009-05-28 09:58:13 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolizja na rondzie | |
On 2009-05-28, PaweÂł W. <topauto.wytnij@onet.pl> wrote:
WjeÂżdÂżam na rondo na lewym pasie z zamiarem skrĂŞtu w lewo. Popatrz na rondo jak na jedno skrzyĹźownie to siÄ domyĹlisz. Krzysiek KieĹczewski |
|
Data: 2009-05-29 01:18:57 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolizja na rondzie | |
On Thu, 28 May 2009, Paweł W. wrote:
Jakoś nie załapałem, albo się nie wyspałem. Jak można mieć zamiar skrętu Y tam, oberwę za powtarzanie się ;) http://www.youtube.com/watch?v=QhCN2m9Bzq4 Da się, tylko nie wolno. Po prawniczemu: "kierowca nie powinien". Nie da się jak ściana (oddzielająca) za gruba a samochód za lekki :| pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-05-28 09:55:51 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolizja na rondzie | |
On 2009-05-27, DP <krupier@gmail.com> wrote:
Wyobraźmy sobie taką sytuację: No to jesteś winny spowodowania kolizji. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-28 10:25:50 | |
Autor: Tadeusz | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <> napisał w wiadomości new.pl... On 2009-05-27, DP <> wrote: pod warunkiem, że nie jest to jedno z genialnych rond "odwrotnych" czyli takich gdzie zjeżdżający ma pierwszeństwo... np. rondo zgrupowania AK w DC (dawniej rondo Babka) http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,4913335.html -- pozdrawiam Tadeusz |
|
Data: 2009-05-28 08:36:12 | |
Autor: Jarek Wójtowicz | |
Kolizja na rondzie | |
A ty sobie punkty nabijasz w jakimś programie lojalnościowym 3 raz pisząc to samo w tym samym wątku?
-- Jarek S80 2.9 B6294S2 196KM Geartronic -- |
|
Data: 2009-05-28 10:50:42 | |
Autor: Tadeusz | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Jarek Wójtowicz" <> napisał w wiadomości news:.pl... A ty sobie punkty nabijasz w jakimś programie lojalnościowym 3 raz pisząc to samo w tym samym wątku? zwracam uwagę wszystkim tym którzą się mogą ciężko naciąć ze swoją 100% wiedzą... |
|
Data: 2009-05-28 10:58:18 | |
Autor: szerszen | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Tadeusz" <t@spam-nie.onet.pl> napisał w wiadomości news:gvlj91$l0v$1pippin.nask.net.pl... zwracam uwagę wszystkim tym którzą się mogą ciężko naciąć ze swoją 100% wiedzą... to chociaz dowiedz sie jak sie prawidlowo nazywo to, na co tak zwracasz uwage |
|
Data: 2009-05-28 11:02:03 | |
Autor: Tadeusz | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "szerszen" <> napisał w wiadomości news:pl...
mało ważne jest jak sie nazywa, ważne żeby wiedziec jak tam jechać... PS: zauważyłeś cudzysłów ??? |
|
Data: 2009-05-28 10:35:36 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolizja na rondzie | |
On 2009-05-28, Tadeusz <t@spam-nie.onet.pl> wrote:
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Wjeżdżam na rondo na lewym pasie z zamiarem skrętu w lewo. Obok mnie, którym razem wjeżdżałem na rondo, a które wjeżdżało z pasa prawego i Nie jest, kluczowy fragment podkreśliłem. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-28 10:59:39 | |
Autor: Tadeusz | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <> napisał w wiadomości .pl... On 2009-05-28, Tadeusz <> wrote: no niezupełnie.. "DP" nieprecyzyjnie napisał: "zmieniam pas na zewnętrzny" oznacza "zjeżdżam z ronda" w "normalnym" rondzie nie możesz zjechać nie przecinając pasa zewnętrznego, którym ktoś może jechać do np. następnego zjadu... na rondzie Babka gdyby on zjeżdzał ze środkowego czy wewnętrznego a ten z zewnetrznego jechał dalej to właśnie ten z zewnetrznego byłby winny kolizji |
|
Data: 2009-05-28 11:05:54 | |
Autor: Cavallino | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Tadeusz" <t@spam-nie.onet.pl> napisał w wiadomości news:
na rondzie Babka gdyby on zjeżdzał ze środkowego czy wewnętrznego Prawidłowo. Przy wielu pasach tylko rondo turbinowe ma jakikolwiek sens. |
|
Data: 2009-05-28 11:49:22 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Kolizja na rondzie | |
On 2009-05-28, Tadeusz <t@spam-nie.onet.pl> wrote:
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Wjeżdżam na rondo na lewym pasie z zamiarem skrętu w lewo. Obok mnie, Skoro wprowadzasz własne znaczenie prostego zdania "zmieniam pas" to chyba sobie nie podyskutujemy. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-28 21:00:08 | |
Autor: Tadeusz | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <> napisał w wiadomości l...
to nie wiesz, że najważniejsze jest to co autor miał na myśli a nie jak to wyraził :) popatrz choćby na tematy maturalne i sposoby ich oceny :) |
|
Data: 2009-06-01 22:33:58 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Kolizja na rondzie | |
Dnia Thu, 28 May 2009 10:25:50 +0200, Tadeusz napisał(a):
Nie ma 'rond odwrotnych'. Są tylko oznakowania poziome, które wyznaczają pasy. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-05-29 16:45:40 | |
Autor: neelix | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "DP" <krupier@gmail.com> napisał w wiadomości news:491537be-e0d7-42ae-ade8-aa4ba6e55b86n4g2000vba.googlegroups.com... Wyobraźmy sobie taką sytuację: Wjeżdżam na rondo na lewym pasie z zamiarem skrętu w lewo. Obok mnie, po prawej, w tym samym czasie podjeżdża auto. Ruszamy razem, ja zajmuje pas wewnętrzny, on zewnętrzny. Z prawej strony ronda nikt nie wjeżdża. Dojeżdżam do skrętu w lewo, włączam kierunkowskaz i zmieniam pas na zewnętrzny. W tym samym czasie w bok wbija mi się auto, z którym razem wjeżdżałem na rondo, a które wjeżdżało z pasa prawego i cały czas nim jechało. Pytanie - kto jest winien zaistniałej kolizji (czysto teoretycznej) ? Auto skręcające w lewo z lewego, a następnie wewnętrznego pasa, które zamierzało go przed zjazdem zmienić na zewnętrzny czy auto wjeżdżające na rondo na pasie prawym z takim samym zamiarem skrętu w lewo, a więc jadące cały czas prawym pasem? Zmiana pasa wymaga ustąpienia pierwszeństwa. Najlepiej pokonywać rondo prawym pasem. Tak jest najzdrowiej. Ewentualny wypadek na koszt tego drugiego. neelix |
|
Data: 2009-06-01 22:32:12 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Kolizja na rondzie | |
Dnia Wed, 27 May 2009 13:09:34 -0700 (PDT), DP napisał(a):
zajmuje pas wewnętrzny, on zewnętrzny. Z prawej strony ronda nikt nie Ty. Zmieniałeś pas i nie ustąpiłeś pierwszeństwa temu, kto nim już jechał. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |