Data: 2009-05-29 16:45:40 | |
Autor: neelix | |
Kolizja na rondzie | |
Użytkownik "DP" <krupier@gmail.com> napisał w wiadomości news:491537be-e0d7-42ae-ade8-aa4ba6e55b86n4g2000vba.googlegroups.com... Wyobraźmy sobie taką sytuację: Wjeżdżam na rondo na lewym pasie z zamiarem skrętu w lewo. Obok mnie, po prawej, w tym samym czasie podjeżdża auto. Ruszamy razem, ja zajmuje pas wewnętrzny, on zewnętrzny. Z prawej strony ronda nikt nie wjeżdża. Dojeżdżam do skrętu w lewo, włączam kierunkowskaz i zmieniam pas na zewnętrzny. W tym samym czasie w bok wbija mi się auto, z którym razem wjeżdżałem na rondo, a które wjeżdżało z pasa prawego i cały czas nim jechało. Pytanie - kto jest winien zaistniałej kolizji (czysto teoretycznej) ? Auto skręcające w lewo z lewego, a następnie wewnętrznego pasa, które zamierzało go przed zjazdem zmienić na zewnętrzny czy auto wjeżdżające na rondo na pasie prawym z takim samym zamiarem skrętu w lewo, a więc jadące cały czas prawym pasem? Zmiana pasa wymaga ustąpienia pierwszeństwa. Najlepiej pokonywać rondo prawym pasem. Tak jest najzdrowiej. Ewentualny wypadek na koszt tego drugiego. neelix |
|