Data: 2017-01-23 16:55:42 | |
Autor: the_foe | |
Kolizja - podpisanie oświadczenia, ale jednak nie moja wina | |
W dniu 2017-01-20 o 23:59, Adam Wysocki pisze:
2. Czy jeżeli podpisałem oświadczenie, w którym przyznałem się do winy, to mój ojciec to przeżył na własnej skórze, gościu ewidentnie winny wjechał w niego jadąc koło 100 w miejscu gdzie jest 40. Podpisał wszystko błagajac by nie wzywać policji. Potem się okazało, ze wniósł o odszkodowanie z winy ojca. W sądzie okazało się ze to oswiadczenie jest nic nie warte.I wogole nie było brane pod uwagę i trzeba było się spierać od 0. Sprawa wygrana po 1,5 roku. Tyle czasu kosztowała niewiedza, ze Policję należy wzywać zawsze kiedy w grę wchodzi porządna kasa na naprawę. -- @foe_pl |
|