Data: 2014-02-09 18:09:24 | |
Autor: John Kołalsky | |
Kolizja przy odblokowywaniu skrzy?owania -przestroga! | |
Użytkownik "Adax" <adam.adamczak@gmail.com> Białka T. -wyjeżdżałem z nart z parkingu od "Bani" do ul. Środkowej w kierunku w lewo na N.Targ. Jak już byłem 1-szy z włączaniem się do ruchu w lewo, z lewej zablokował skrzyżowanie duży dwupoziomowy autobus, który potrzebował nadrzucenia i mu "przeszkadzałem". Kierunek w prawo też był zakorkowany, poza tym spory korek ustawił się do skrętu w lewo do ośrodka "Bania". Parę klaksonów i inni zaczęli mi machać, że mnie puszczają i że mam wyjechać w lewo na drogę główną. Po kilku manewrach ominąłem czoło autobusu i powolutku z podniesioną ręką dziękczynienia wysunąłem się na środek ulicy Szerokiej, spojrzenie w prawo -nic nie jedzie -wychylam dziób, a tam z dużą szybkością jechał jednak samochód i zderzyliśmy się stycznie -on lewy róg a ja prawy róg zderzaka. Dużo by pisać, jakie było moje zdziwienie i wkur*ienie, tam pełny samochód kobiet a ja sam -zakrzyczały mnie, ściągnęły Policję, mandat -oczywiście moja wina, bo ja włączałem się do ruchu -OK, OK! -- Zależy przede wszystkim od tego kto w kogo wjechał. Jeśli ktoś w Ciebie to oczywiście miałbyś pewne marne szanse gdybyś mandatu nie przyjął. |
|