Data: 2009-09-02 15:09:55 | |
Autor: chary | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Szczegolnie istotne wydaje sie byc ostatnie zdanie. "Żaden z rowerzystów nie był wyposażony w jakiekolwiek ochraniacze nóg, rąk oraz głowy." Wszystkiemu winni sa dwaj mezczyzni. Przeciez gdyby ubrali oprocz kaskow ochraniacze na rece i nogi i moze poowijali sie kawalkami karimaty czy jakimis kocami to nic by im sie nie stalo.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6993747,Kolizja_rowerzystow__Dwie_osoby_w_szpitalu.html Trzech rowerzystów zderzyło się we wtorek w Dolinie Trzech Stawów. Dwie osoby trafiły do szpitala. Wszystko przez 15-letnią cyklistkę, która jadąc rozmawiała przez telefon. 15-letnia dziewczyna jadąc na swoim rowerze od ulicy Porcelanowej w kierunku ulicy Lotnisko straciła równowagę i uderzyła w innego rowerzystę, który jechał w tym samym kierunku. Potrącony mężczyzna uderzył w kolejnego rowerzystę, który jechał w kierunku przeciwnym. Skutki wypadku okazały się bardzo poważne dla obu mężczyzn - obaj zostali przewiezieni do szpitala. Pierwszy z obrażeniami nóg, rąk i kręgosłupa, drugi z obrażeniami głowy. Policjanci ustalili, że 15-latka podczas jazdy rowerem korzystała z telefonu komórkowego - prowadzona rozmowa była najprawdopodobniej przyczyną utraty równowagi. Żaden z rowerzystów nie był wyposażony w jakiekolwiek ochraniacze nóg, rąk oraz głowy. pozdrawiam, Marek Sosnowski |
|
Data: 2009-09-02 07:50:26 | |
Autor: kaczor1 | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
On 2 Wrz, 16:09, chary napisał:
Szczegolnie istotne wydaje sie byc ostatnie zdanie. "Żaden z rowerzystów Tak swoją drogą - co mówią przepisy o rozmawianiu przez telefon w czasie jazdy ? Jazdy na rowerze oczywiście. Pozdrawiam Roland |
|
Data: 2009-09-02 18:57:11 | |
Autor: fabian | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
kaczor1 wrote:
Tak swoją drogą - co mówią przepisy o rozmawianiu przez telefon w To samo ;) Fabian. |
|
Data: 2009-09-02 21:15:20 | |
Autor: KuFeL | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
fabian pisze:
kaczor1 wrote:wlasnie ostatnio byla gdzies analiza prawna z ktorej wynika ze na rowerze mozna gadac przez komorke, bo prawo wymaga trzymania kierownicy co najmniej jedna reka. Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://kufel.bloog.pl http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2009-09-02 21:15:04 | |
Autor: click | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
KuFeL pisze:
fabian pisze: niby ktore prawo tak wymaga? bo PoRD zabrania rozmawiania przez telefon ktory trzeba trzymac w rece -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-) |
|
Data: 2009-09-03 00:00:49 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
On Wed, 2 Sep 2009, KuFeL wrote:
wlasnie ostatnio byla gdzies analiza prawna z ktorej wynika ze na rowerze mozna gadac przez komorke, bo prawo wymaga trzymania kierownicy co najmniej jedna reka. Ale z tego wynika jedynie, że *to* nie jest powodem zakazu, mogą istnieć inne powody (zakazu) i tak jest. Dla porządku można dodać, że nawet jakby był brak zakazu, to mamy "spowodowanie wypadku". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-09-03 06:26:38 | |
Autor: PeJot | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
KuFeL pisze:
wlasnie ostatnio byla gdzies analiza prawna z ktorej wynika ze na rowerze mozna gadac przez komorke, bo prawo wymaga trzymania kierownicy co najmniej jedna reka. To i gazetę rozłożoną na kierownicy czytać też można. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-09-03 08:58:50 | |
Autor: Coaster | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
PeJot wrote:
KuFeL pisze: Znam takiego osobnika. Jak jedzie autem w korku to zdejmuje buty, wyciaga gazete i czyta... -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-09-03 21:16:43 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
PeJot <PeJot@o2.pl> napisał(a):
KuFeL pisze: Widziałem takiego. Jedną reka przytrzymywał na kierownicy niedużą torbę podróżną, drugą ręką przytrzymywał na kierownicy gazetę i ją CZYTAŁ. Niestety trochę za późno pomyślałem, że właściwie mógłbym odegrać rolę bydła i zmusić go do hamowania... rmikke -- |
|
Data: 2009-09-04 07:52:58 | |
Autor: mariusz | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Użytkownik "Ryszard Mikke" napisał w wiadomości Widziałem takiego. Jedną reka przytrzymywał na kierownicy niedużą I po co chciałeś to zrobić??? Jaki miałbyś cel? Czemu w ogóle pomyślałeś o czymś tak absurdalnym? Nie mogłeś zwyczajnie po prostu zająć się sobą i dalej jechać swoją drogą? Mariusz |
|
Data: 2009-09-05 18:16:32 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
mariusz <marja@poczta.onet.pl> napisał(a):
W celu pedagogicznym. Jakby facet tak jechał po jezdni to jego problem, ale na chodniku w dość wąskim przejściu pod rusztowaniem... rmikke -- |
|
Data: 2009-09-06 09:41:48 | |
Autor: mariusz | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
W celu pedagogicznym. Proszę Cię, Ryszardzie! Zachowaj swoje pedagogiczne działania wyłącznie do własnych dzieci. Nie próbuj nikogo uczyć jak ma żyć i jak ma postępować. Jeżeli ktoś ma intencje robić coś - niech robi. Nie nasza to sprawa. Jeżeli łamie prawo - zgłaszajmy właściwym służbom. My się nie wtrącamy (chyba, że należy bronić czyjegoś honoru, życia, zdrowia lub majątku). Takich "nauczaczy" jest wokół całe mnóstwo. To przeważnie sfrustrowani ludzie, którzy nie akceptują inności. Tacy na rowerach rzadko jeżdżą, bo rower, to inny świat. M |
|
Data: 2009-09-06 07:45:33 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
On 2009-09-06, mariusz wrote:
W celu pedagogicznym. I nie wpadĹeĹ na to, Ĺźe uczenie kierowcĂłw dostrzegania innych uczestnikĂłw ruchu to wĹaĹnie bronienie czyjegoĹ zdrowia i potencjalnie Ĺźycia? Takich "nauczaczy" jest wokóŠcaĹe mnĂłstwo. PrzewaĹźnie. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-09-06 09:20:47 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
mariusz <marja@poczta.onet.pl> napisał(a):
> W celu pedagogicznym. Jeśli ja mu muszę schodzić z drogi, bo on sobie czyta na rowerze, to to JEST moja sprawa. Jeżeli łamie prawo - zgłaszajmy właściwym służbom. My się nie wtrącamy (chyba, że należy bronić czyjegoś honoru, życia, zdrowia lub majątku). Wy się nie wtrącajcie. I czekam na efekty donoszenia właściwym służbom, że widzieliście rowerzystę, jadącego po chodniku i czytającego gazetę. Takich "nauczaczy" jest wokół całe mnóstwo. Inność to jedno, a próba rozjechania mnie to drugie. Tacy na rowerach rzadko jeżdżą, bo rower, to inny świat. Tak, bo na rowerach jeżdżą ci, co mają wszystkich innych w dupie, jak ten gość z gazetą, tak? rmikke -- |
|
Data: 2009-09-07 08:00:34 | |
Autor: mariusz | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Panowie, basta!
Macie racje. Ale nauczajcie i naprawiajcie świat w ten sposób beze mnie. Pamiętajcie tylko, że takich "nauczaczy" nikt nie znosi i oni wszystkich nauczanych bezgranicznie wkurzają (znaczy - można dostać w zęby). I potem wyzbądźcie się obłudy i nie depnijcie 80-tką przez miasto, ani 120-tką na trasie (autem), parkujcie zawsze wyłącznie w dozwolonych miejscach, płaćcie uczciwie podatki, kasujcie bilety w tramwajach i bilety parkingowe, itd., itp. Słowem: sami przestrzegajcie WSZYSTKICH, nawet absurdalnych, przepisów prawa. W innej sytuacji nie macie moralnego prawa zwracać uwagi drobnym "łamaczom" przepisów, bo wyglądałoby to tak, że sami sobie dobieracie, które przepisy są dla Was OK., a które nie, albo też tak, że inni muszą przestrzegać przepisów, a Wy nie. Ja tam uważam, że trzeba głównie myśleć o tym, co się samemu robi, a nie jak postępują inni. Mariusz |
|
Data: 2009-09-07 10:22:47 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
On 2009-09-07, mariusz wrote:
Panowie, basta! Masz chyba jakieĹ traumatyczne przeĹźycia. I potem wyzbÄ dĹşcie siÄ obĹudy i nie depnijcie 80-tkÄ przez miasto, ani 120-tkÄ na trasie (autem), parkujcie zawsze wyĹÄ cznie w dozwolonych miejscach, pĹaÄcie uczciwie podatki, kasujcie bilety w tramwajach i bilety parkingowe, itd., itp. SĹowem: sami przestrzegajcie WSZYSTKICH, nawet absurdalnych, przepisĂłw prawa. Nic nie zrozumiaĹeĹ. Nie chodzi o przestrzeganie przepisĂłw, ale o eliminowanie sytuacji niebezpiecznych. Chodzi rĂłwnieĹź o zmianÄ sposobu myĹlenia. Nie zmienisz "przykĹadem wĹasnym" sposobu myĹlenia kierowcĂłw, jeĹźeli nie jeĹşdzisz duĹźo samochodem. W innej sytuacji nie macie moralnego prawa zwracaÄ uwagi drobnym "Ĺamaczom" przepisĂłw, bo wyglÄ daĹoby to tak, Ĺźe sami sobie dobieracie, ktĂłre przepisy sÄ dla Was OK., a ktĂłre nie, albo teĹź tak, Ĺźe inni muszÄ przestrzegaÄ przepisĂłw, a Wy nie. A kim jesteĹ, Ĺźeby wyznaczaÄ nam normy moralne? I skÄ d wiesz, jakie mamy podejĹcie do przepisĂłw? Ja tam uwaĹźam, Ĺźe trzeba gĹĂłwnie myĹleÄ o tym, co siÄ samemu robi, a nie jak postÄpujÄ inni. No wiÄc, co siÄ samemu robi, gdy siÄ jest wyprzedzanym na gazetÄ, o mÄdrcze? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-09-08 08:11:23 | |
Autor: mariusz | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Użytkownik "Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:slrnha9nnn.2dil.w_at_wrzask_dot_ploak.pl...
Masz chyba jakieś traumatyczne przeżycia.A pewnie. mam. Nie raz dawałem po ryju... Nic nie zrozumiałeś. Nie chodzi o przestrzeganie przepisów...Aaa. No to rzeczywiście nie zrozumiałem. ale o eliminowanie sytuacji niebezpiecznych.No to walcz o zakaz sprzedażymaślanki i jabłek w jednym sklepie, bo to niebezpieczne - biegunka, odwodnienie, śmierć. Chodzi również o zmianę sposobu myślenia. Nie zmienisz "przykładem własnym" sposobu myślenia kierowców,A czemu miałby chcieć zmianiać? Jeżli już, to trzeba zmieniać siebie, a nie innych na swoją modłę, bo niby skąd wiadomo, że to nie inni mają rację? A kim jesteś, żeby wyznaczać nam normy moralne?No, Janie, to rozpaczliwe pytanie świadczy o tym, że brakuje Ci argumentów. To dość prymitywny demagogiczny chwyt. No więc, co się samemu robi, gdy się jest wyprzedzanym na gazetę, oNastawiaj drugi policzek. Mariusz |
|
Data: 2009-09-08 08:27:22 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "mariusz"
Masz chyba jakieś traumatyczne przeżycia.A pewnie. mam. Nie raz dawałem po ryju... To wiele wyjaśnia. ale o eliminowanie sytuacji niebezpiecznych.No to walcz o zakaz sprzedażymaślanki i jabłek w jednym sklepie, bo to niebezpieczne - biegunka, odwodnienie, śmierć. Mówimy w tym wątku o sprzedaży artykułów spożywczych, czy o poruszaniu się na drogach? Chodzi również o zmianę sposobu myślenia. Nie zmienisz "przykładem własnym" sposobu myślenia kierowców,A czemu miałby chcieć zmianiać? A, czyli odpowiada ci obecna sytuacja? Masz niskie wymagania. Jeżli już, to trzeba zmieniać siebie, a nie innych na swoją modłę, bo niby skąd wiadomo, że to nie inni mają rację? Zabawnie się to komponuje z następną twoją wypowiedzią. A kim jesteś, żeby wyznaczać nam normy moralne?No, Janie, to rozpaczliwe pytanie świadczy o tym, że brakuje Ci argumentów. To dość prymitywny demagogiczny chwyt. Nie. To jest bardzo konkretne pytanie. Cóż niby daje ci prawo do wyznaczania innym norm moralnych? -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2009-09-08 09:18:11 | |
Autor: mariusz | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości news:slrnhabuaa.gvs.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl... epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "mariusz" A kim jesteś, żeby wyznaczać nam normy moralne? No, Janie, to rozpaczliwe pytanie świadczy o tym, że brakuje Ci argumentów. Nie. To jest bardzo konkretne pytanie. Cóż niby daje ci prawo do No więc ten kawałek rozwinę: Mariuszu - pytanie Jana jest ewidentnie retoryczne. Nie wymaga odpowiedzi. Zresztą nie ma odpowiedzi na tak postawione pytanie. To pytanie nie jest w żaden sposób konkretne, bo też nie zostało zadane w celu uzyskania konkrentej informacji (bo niby co Jan chciałby wiedzieć? Skąd jestem? Ile mam lat? Jakie wykształcenie? Czy nie jestem jego rodzicem? Czy jestem wyrocznią moralną? Może księdzem?). To pytanie jest rodzajem stwierdzenia podważającego moje prawo do poddawania w wątpliwość przesłanek postępowania innych itp. I Tobie odpowiadam: Nic, ani nikt nie daje mi prawa wyznaczania norm moralnych innym. I vice versa - nic, ani nikt nie daje prawa wyznaczania norm moralnych Tobie, Janowi i innym kolegom, którzy dyskutowali w tym wątku. W konsekwencji - jeżeli jakiś cyklista przyjął sobie za prawidłową normę moralną jeżdżenie na rowerze i jednoczesne czytanie gazety, to to jest jego prawidłowe postępowanie (dla niego). Jeżeli teraz cyklista ten nie narusza wolności (bezpieczeństwa zdrowia, życia, majątku...) innych - to niech on sobie tę swoją normę moralną realizuje. Jasne, że jest płynna i cienka granica pomiędzy już naruszaniem, a jeszcze nie naruszaniem wolności (bezpieczeństwa zdrowia, życie, majątku...) innych. To kazdy musi sam sobie rozważyć. Ja sądzę, że jazda na rowerze i jednoczesne czytanie gazety nie przekracza granicy wolności innych ludzi i sądzę, że proponowane przez Ryszarda rozwiązanie: "Niestety trochę za późno pomyślałem, że właściwie mógłbym odegrać rolę bydła i zmusić go do hamowania..." jest daleko przekraczające konieczną reakcję, a nawet więcej - rozwiązanie Ryszarda narusza wolność cyklisty. Uff. Tak uważam. No i jeszcze uwaga - moimi opiniami i wypowiedziami nie mam intencji nikogo urazić. Jeżeli tak się stało - przepraszam. Mariusz |
|
Data: 2009-09-08 09:26:02 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "mariusz"
No więc ten kawałek rozwinę:Nie. To jest bardzo konkretne pytanie. Cóż niby daje ci prawo doA kim jesteś, żeby wyznaczać nam normy moralne?No, Janie, to rozpaczliwe pytanie świadczy o tym, że brakuje Ci argumentów. Nie. Napisałeś "nie macie moralnego prawa...", więc Jan zapytał co daje ci prawo orzekania w tym temacie. I Tobie odpowiadam: Nic, ani nikt nie daje mi prawa wyznaczania norm moralnych innym. I vice versa - nic, ani nikt nie daje prawa wyznaczania norm moralnych Tobie, Janowi i innym kolegom, którzy dyskutowali w tym wątku. A właśnie, że nie. Mój wewnętrzny system przekonań daje mi prawo do zwracania innym uwagi, żę postępują nie tak, jak ja uważam za stosowne. I owszem, zdaję sobie sprawę z tego, że oni mogą mieć inną opinię. Ale wciąż uważam, że - przynajmniej w pewnych sytuacjach - ja mam rację. W konsekwencji - jeżeli jakiś cyklista przyjął sobie za prawidłową normę moralną jeżdżenie na rowerze i jednoczesne czytanie gazety, to to jest jego prawidłowe postępowanie (dla niego). Jeżeli teraz cyklista ten nie narusza wolności (bezpieczeństwa zdrowia, życia, majątku...) innych - to niech on sobie tę swoją normę moralną realizuje. Taka jest twoja opinia. A ja uważam, że: 1. Jego zachowanie jest niebezpieczne 2. Jego zachowanie jest dalekie od tego, co ja chciałbym widzieć w swoim otoczeniu. Jasne, że jest płynna i cienka granica pomiędzy już naruszaniem, a jeszcze nie naruszaniem wolności (bezpieczeństwa zdrowia, życie, majątku...) innych. To kazdy musi sam sobie rozważyć. Ja sądzę, że jazda na rowerze i jednoczesne czytanie gazety nie przekracza granicy wolności innych ludzi i sądzę, że proponowane przez Ryszarda rozwiązanie: "Niestety trochę za późno pomyślałem, że właściwie mógłbym odegrać rolę bydła i zmusić go do hamowania..." jest daleko przekraczające konieczną reakcję, a nawet więcej - rozwiązanie Ryszarda narusza wolność cyklisty. Wiesz, zaraz się może okazać, że Kodeks Karny narusza wolność osób trzecich poprzez penalizowanie wsadzenia mi kosy pod żebra. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-09-08 12:41:48 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
On 2009-09-08, mariusz wrote:
To prawda - ale to Ty odwoĹaĹeĹ siÄ do moralnoĹci, wiÄc trochÄ sam zasiaĹeĹ tÄ burzÄ. :) W konsekwencji - jeĹźeli jakiĹ cyklista przyjÄ Ĺ sobie za prawidĹowÄ normÄ moralnÄ jeĹźdĹźenie na rowerze i jednoczesne czytanie gazety, to to jest jego prawidĹowe postÄpowanie (dla niego). JeĹźeli teraz cyklista ten nie narusza wolnoĹci (bezpieczeĹstwa zdrowia, Ĺźycia, majÄ tku...) innych - to niech on sobie tÄ swojÄ normÄ moralnÄ realizuje. WracajÄ c do naszej poczÄ tkowej sytuacji - nie masz, moim zdaniem racji. Rowerzysta czytajÄ cy gazetÄ na DDR (tak byĹo?) zakĹĂłca wolnoĹÄ innych do korzystania z tego zasobu, tak samo jak piesi wĹaĹźÄ cy na DDR bez oglÄ dania siÄ, rowerzyĹci jadÄ cy "na paĹÄ" w poprzek zakrÄtĂłw bez widocznoĹci, rolkarze ze sĹuchawkami itd. itp. Czy Twoim zdaniem taki koleĹ z gazetÄ musi w kogoĹ wjechaÄ, Ĺźeby naruszyÄ czyjÄ Ĺ wolnoĹÄ? Jasne, Ĺźe jest pĹynna i cienka granica pomiÄdzy juĹź naruszaniem, a jeszcze nie naruszaniem wolnoĹci (bezpieczeĹstwa zdrowia, Ĺźycie, majÄ tku...) innych. To kazdy musi sam sobie rozwaĹźyÄ. Ja sÄ dzÄ, Ĺźe jazda na rowerze i jednoczesne czytanie gazety nie przekracza granicy wolnoĹci innych ludzi i sÄ dzÄ, Ĺźe proponowane przez Ryszarda rozwiÄ zanie: "Niestety trochÄ za późno pomyĹlaĹem, Ĺźe wĹaĹciwie mĂłgĹbym odegraÄ rolÄ bydĹa i zmusiÄ go do hamowania..." jest daleko przekraczajÄ ce koniecznÄ reakcjÄ, a nawet wiÄcej - rozwiÄ zanie Ryszarda narusza wolnoĹÄ cyklisty. Jakby sobie jechaĹ tak po swojej dziaĹce, to faktycznie nie naruszaĹby niczyjej wolnoĹci. Natomiast jechaĹ po przestrzeni publicznej, potencjalnie tworzÄ c zagroĹźenie. Uff. Tak uwaĹźam. ZraniĹeĹ mnie na wskroĹ! ;) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-09-08 20:20:29 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał(a):
On 2009-09-08, mariusz wrote: Nie. Na chodniku. Na zwężonym odcinku pod rusztowaniem. rmikke -- |
|
Data: 2009-09-08 21:17:30 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
On 2009-09-08, Ryszard Mikke wrote:
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisaĹ(a): Zatem tym bardziej, bo na chodniku majÄ peĹne prawo biegaÄ dzieci, piesi nie majÄ obowiÄ zku wyglÄ dania roweru itd. itp. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-09-09 09:31:47 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Ryszard Mikke" [ciach] [ciach]WracajÄ�c do naszej poczÄ�tkowej sytuacji - nie masz, moim zdaniem racji. Możesz sobie wreszcie sprawić czytnik z prawdziwego zdarzenia? -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-09-23 22:22:48 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał(a):
Mogem, ale nie chcem. Powiem więcej, ze dwa mam pod ręką. Mają jednak wadę: nie chcą, szuje, pamiętać, co przeczytałem, korzystając z innego czytnika, na innym komputerze. Albowiem nie czytam newsów w jednym miejscu i nawet nie w każdym miejscu, gdzie czytam, mogę wsadzić pendrive z jakimś przenośnym czytnikiem typu 40tude. O webreader, któryby wymagał zalogowania i zachowywał się jak normalny czytnik (wątkował, pamiętał, co czytałem, poprawnie obsługiwał polskie literki, niekoniecznie nawet darmowy) pytałem kiedyś tu i na pl.news.czytniki. Nikdo nic neví. Zatem na razie tę funkcję od biedy spełnia czytnik Gazety, który czasem spieprzy polskie literki, szczególnie, jak coś jest zrąbane w nagłówkach. rmikke -- |
|
Data: 2009-09-08 09:27:57 | |
Autor: mariusz | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Cóż niby daje ci prawo do wyznaczania innym norm moralnych?A kim jesteś, żeby wyznaczać nam normy moralne? No kurczę, właśnie jakoś tak żeście się przyczepili tej moralności... Przeczytałem swoją wypowiedź, w której o tej moralności napisałem. Że też mnie podkusiło użyś takiego sformułowania... W innej sytuacji nie macie moralnego prawa zwracać uwagi drobnym "łamaczom" Powinienem był napisać inaczej. Coś w stylu: - nie są wiarygodni ci, którzy sami nie przestrzegają prawa innym każą go przestrzegać. Albo: - nie można wymagać od innych czegoś, czego się od siebie nie wymaga. Albo jeszcze jakoś inaczej... |
|
Data: 2009-09-08 10:25:56 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "mariusz"
W innej sytuacji nie macie moralnego prawa zwracać uwagi drobnym "łamaczom"Powinienem był napisać inaczej. Coś w stylu: Trochę kategoryczne to stwierdzenie, aczkolwiek w wielu wypadkach - owszem, masz rację. Albo: Etam. Czegoś innego będę wymagać np. od zawodowego śpiewaka operowego, a czegoś innego od siebie. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-09-06 10:37:35 | |
Autor: Coaster | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
mariusz wrote:
W celu pedagogicznym. A jezeli RM jset pedagogiem na etacie, to co wtedy? ;-)
W tej kwestii, porownaniu z tym, co bylo 20-30 lat temu duzo sie zmienilo na lepsze - w spozywczaku punk z kolorowym irokezem jest traktowany jak noramalny klient, ktory placi a to, jak sie ubiera i czesze to jego prywatna sprawa.
Niestety nie ma takiej reguly :-( -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-09-03 10:03:20 | |
Autor: Chuck | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
2009-09-02 21:15, KuFeL napisał(a):
wlasnie ostatnio byla gdzies analiza prawna z ktorej wynika ze na rowerze mozna gadac przez komorke, bo prawo wymaga trzymania kierownicy co najmniej jedna reka. trzymanie co najmniej jednej ręki na kierownicy, to jedno, a zakaz rozmowy przez komórkę to drugie.. Art 45. 2. Kierującemu *pojazdem* zabrania się: 1. korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku; Art 2. 31. *pojazd* - środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane; 47. rower - *pojazd* jednośladowy lub wielośladowy poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; co oczywiście nie znaczy, że nie zdarza mi się rozmawiać w czasie jazdy na rowerze ;) -- CZAK |
|
Data: 2009-09-03 08:22:48 | |
Autor: Pil | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Art 45. Hmm, ostatnio w gazecie był artykuł, w którym jakiś policjant z drogówki mówił, że z rowerzystami gadającymi przez telefon w czasie jazdy jest problem, bo jest to niebezpieczne, ale dozwolone prawnie. Przytaczał chyba ten przepis o jednej ręce właśnie. Myślę, że drogówka powinna znać PoRD dość dobrze. Może tu znów jest 100 różnych interpretacji przepisów ;> Pzdr, Pil PS. Art2.31tu przytoczony brzmi dość dziwnie. |
|
Data: 2009-09-03 17:26:02 | |
Autor: fabian | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Pil wrote:
Art 45. Dobrze piszesz -POWINNA, ale nie zna. Nie raz publikują ich bzdurne wypowiedzi. interpretacji przepisów ;> Poza tym ważniejsze jest co powie sąd jak dojdzie co do czego, po policja to nie wyrocznia. Fabian. |
|
Data: 2009-09-03 19:11:00 | |
Autor: Coaster | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Pil wrote:
Art 45. Marny argument - w samochodzie trzymanie kierownicy jedna reka nie tylko nie jest zabronione ale nawet wskazane i konieczne - przy zmianie biegow :-) Co oczywiscie nie upowaznia do wysnucia wniosku, ze w czasie jazdy samochodem wolno korzystac z telefonu komorkowego.
Nie dziwniej niz 47. ;-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-09-04 10:04:40 | |
Autor: Gambit | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Dnia 03-09-2009 o 17:22:48 Pil <piotrkisiel@gmail.com> napisał(a):
Hmm, ostatnio w gazecie był artykuł, w którym jakiś policjant z Hmmmm, a znajomy z biurka obok właśnie mi się pochwalił, że kiedyś za rozmawianie przez telefon podczas jazdy na rowerze dostał mandat 100 zł. -- pozdrawiam, Krzysiek gg: 1892475 www.biker-friend.pl |
|
Data: 2009-09-03 12:22:15 | |
Autor: Coaster | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Chuck wrote:
2009-09-02 21:15, KuFeL napisał(a): Rozmawiac wolno - jak najbardziej - byle nie przez telefon ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-09-03 21:33:43 | |
Autor: click | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Coaster pisze:
Rozmawiac wolno - jak najbardziej - byle nie przez telefon ;-) oczywiscie ze mozesz rozmawiac przez telefon -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-) |
|
Data: 2009-09-03 14:44:35 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Chuck bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Art 45. Czy to znaczy, że można pisać SMSy? (poważnie pytam, bo czasem mi się zdarza) -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-09-03 15:18:31 | |
Autor: fabian | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Chuck bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): Jeżeli potrafisz pisać smsy nie trzymając w ręku telefonu to tak. Można też podłączyć klawiaturę bluetooth. Wtedy nie trzymasz mikrofonu ani słuchawki. Fabian. |
|
Data: 2009-09-03 16:21:40 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
fabian bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Jeżeli potrafisz pisać smsy nie trzymając w ręku telefonu to tak. Osz. Założyłem, że korzystanie = rozmowa. No nic. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-09-03 17:59:33 | |
Autor: Coaster | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
fabian bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): Zawsze mozesz jescze sprobowac napisac sms-a nie korzystajac z telefonu - np. w notesie ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-09-03 15:25:51 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marek 'marcus075' Karweta"
Art 45.Czy to znaczy, że można pisać SMSy? (poważnie pytam, bo czasem mi się Umiesz to zrobić bez trzymania telefonu w ręku? (pytanie dodatkowe - jak kwalifikuje się trzymanie na kolanach telefonu z klawiaturą QWERTY ;->) -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-09-03 21:35:15 | |
Autor: click | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Chuck pisze:
co oczywiście nie znaczy, że nie zdarza mi się rozmawiać w czasie jazdy na rowerze ;) a z ciekawosci - w ktorej rece trzymasz telefon? -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-) |
|
Data: 2009-09-03 09:19:30 | |
Autor: zly | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Dnia Wed, 2 Sep 2009 07:50:26 -0700 (PDT), kaczor1 napisał(a):
Tak swoją drogą - co mówią przepisy o rozmawianiu przez telefon w powodowanie zagrozenia w ruchu ladowym :) -- marcin |
|
Data: 2009-09-02 21:17:32 | |
Autor: click | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
chary pisze:
Szczegolnie istotne wydaje sie byc ostatnie zdanie. "Żaden z rowerzystów nie był wyposażony w jakiekolwiek ochraniacze nóg, rąk oraz głowy." Wszystkiemu winni sa dwaj mezczyzni. Przeciez gdyby ubrali oprocz kaskow ochraniacze na rece i nogi i moze poowijali sie kawalkami karimaty czy jakimis kocami to nic by im sie nie stalo. na gazecie widac tak maja musza sami jezdzic tak ubrani kiedys jako argumentu za kaskami uzyli przykladu zderzenie 2 batmanow na ciemnej drodze -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-) |
|
Data: 2009-09-02 22:29:18 | |
Autor: Coaster | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
chary wrote:
[...] Ta rowerzystka, to tajna bron przeciw Chinom... ;-) A na powaznie - jak wszyscy wokolo powtarzaja bzdury to w koncu sami zaczynaja w nie wierzyc... Niejezdzacy na rowerze znajomi byli zdziwieni, kiedy ich uswiadomilem, ze 'u nasz' kask nie jest obowiazkowy ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-09-03 10:34:19 | |
Autor: fabian | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Coaster wrote:
chary wrote: To powiedz im, że rowerem po chodniku nie można jeździć. Też będą zdziwieni ;) Fabian. |
|
Data: 2009-09-04 11:31:34 | |
Autor: dobrov | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Coaster pisze:
A na powaznie - jak wszyscy wokolo powtarzaja bzdury to w koncu sami zaczynaja w nie wierzyc... "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą." Dr Joseph Goebels ma wielu zdolnych uczniów, choć większość z nich wstydzi się swojego guru. |
|
Data: 2009-09-23 21:45:51 | |
Autor: arturbac | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
dobrov pisze:
Coaster pisze: Osobiście spotkałem 2 osoby które były przeświadczone i mnie nauczały jedna na zkrzyżowaniu na dk Nr 6 w Redzie, iż rowerem nie powinienem jechać po jezdni tylko po chodniku , nie przepierając w słowach typu kurwa, pojebało Cię itd. z pełna pianą na ustach. Spotkałem się raz również z opinią kierowcy ciężarówki, że skoro mie wyprzedzał a nie miał dość miejsca, to był uprawiony do zwalcowania mnie do krawężnika swoją przyczepa. Różni idioci się zdarzają :-) |
|
Data: 2009-09-23 22:07:59 | |
Autor: BoDro | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
"arturbac" napisał:
Osobiście spotkałem 2 osoby które były przeświadczone i mnie nauczały .... następnym razem poproś "nauczyciela" o 50 zł - albo wielokrotność :-). Kiedy popatrzy na Ciebie jak na idiotę, zacytuj mu odpowiednie punkty z PoRD i mandatownika :-) -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2009-09-03 10:52:51 | |
Autor: Rem | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Remek wymodził:
Szczegolnie istotne wydaje sie byc ostatnie zdanie. "Żaden z rowerzystów nie był wyposażony w jakiekolwiek ochraniacze nóg, rąk oraz głowy." Wszystkiemu winni sa dwaj mezczyzni. Przeciez gdyby ubrali oprocz kaskow ochraniacze na rece i nogi i moze poowijali sie kawalkami karimaty czy jakimis kocami to nic by im sie nie stalo. A dlaczego zwróciłeś uwagę na to? A nie na szczegół że to mężczyźni byli? Bo gdyby to były kobiety to i bez karimat nic by im nie było, ponieważ kobiety posiadają naturalne strefy zgniotu. |
|
Data: 2009-09-03 14:45:36 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
Rem bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Bo gdyby to były kobiety to i bez karimat nic by im nie było, ponieważ Na przykład telefon komórkowy, tak? ;-) -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-09-04 11:28:41 | |
Autor: dobrov | |
Kolizja rowerzystow. Dwie osoby w szpitalu | |
chary pisze:
prowadzona rozmowa była najprawdopodobniej przyczyną utraty równowagi. A mnie najbardziej podoba się powyższe to zdanie :) Trzeba uważać o czym się rozmawia przez telefon jadąc na rowerze! |