Data: 2012-08-13 08:20:49 | |
Autor: marcin | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
Pytanie gĹĂłwne: czy w tym Ĺwietle (kolizja w strefie zwierzÄta dzikie), miejmy nadzieje ze nie dostaniesz ani grosza od kogokolwiek. powinienes jeszcze zaplacic za tego dzika i za naprawe drugiego samochodu. |
|
Data: 2012-08-13 10:01:35 | |
Autor: SJ | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
miejmy nadzieje ze nie dostaniesz ani grosza od kogokolwiek. powinienes najstraszniejsze to że w ogóle nie poczówa sie do winny ze zabił. Jednyne co go martwi to jak wyszarpac piniądze na lakier.... Tu drugi podobny kierowca (ten jechał 180km podobno) http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,12299655,Kuzaj_mial_wypadek_w_Krakowie__Jego_porsche_do_kasacji.html JS |
|
Data: 2012-08-15 20:33:26 | |
Autor: neelix | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
Użytkownik "SJ" <Stanislaw.Varinka@onnet.pl> napisał w wiadomości news:k0ac8s$66k$1inews.gazeta.pl... >miejmy nadzieje ze nie dostaniesz ani grosza od kogokolwiek. powinienes To jest przerażające. A ilu bezmyślnych użyszkodników jest przed morderstwem kolejnego zwierzęcia? Przecież na tej drodze można 90 to się pojedzie 120. Policja tu nie łapie. Potem znowu będzie biadolenie. Kiedyś były dyskusje jak to drzewa wyłażą na drogę i zabijają. Chcieli je wycinać. Zaraz pojawi się propozycja wybicia zwierząt. -- Pozdrawiam neelix |
|
Data: 2012-08-16 11:43:17 | |
Autor: John Kołalsky | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> >miejmy nadzieje ze nie dostaniesz ani grosza od kogokolwiek. powinienes A ile zwierząt naraża użytkowników dróg ? Przecież na tej drodze można 90 to się pojedzie 120. Policja tu nie łapie. Potem znowu będzie biadolenie. Kiedyś były dyskusje jak to drzewa wyłażą na drogę i zabijają. Chcieli je wycinać. Drzewa zrzucają liście i uniemożliwiają "zorganizowanie pasa awaryjnego". Można je posadzić w parku. Zaraz pojawi się propozycja wybicia zwierząt. Są inne metody. Można je tresować :-) Poza tym statystycznie większość zwierząt nie naraża zbytnio użytkowników dróg bo po prostu nie wbiega wprost pod samochód tylko wystarczająco daleko by użytkownik zatrzymał się. |
|
Data: 2012-08-16 20:13:19 | |
Autor: neelix | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:k0ifj1$5jl$1mx1.internetia.pl... Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> Bezmyślnych użytkowników olewających znaki drogowe, inne przepisy i zdrowy rozsądek. Jest droga, a przy niej drzewa, krzaki. Zakaz wyprzedzania, ograniczenie do 40-tu, kawałek dalej "Zwierzęta dzikie". Ani jeden znak nie jest respektowany! Przecież na tej drodze można 90 to się pojedzie 120. Policja tu nie łapie. Potem znowu będzie biadolenie. Kiedyś były dyskusje jak to drzewa wyłażą na drogę i zabijają. Chcieli je wycinać.Drzewa zrzucają liście i uniemożliwiają "zorganizowanie pasa awaryjnego". Można je posadzić w parku. Podejrzewam, że jak budowali drogi to te drzewa rosły tam od lat. Mnie nie przeszkadzają. Nie można wyciąć i wybić wszystkiego, bo ktoś nie potrafi dostosować prędkości do warunków. Zaraz pojawi się propozycja wybicia zwierząt.Są inne metody. Można je tresować :-) Poza tym statystycznie większość zwierząt nie naraża zbytnio użytkowników dróg bo po prostu nie wbiega wprost pod samochód tylko wystarczająco daleko by użytkownik zatrzymał się. To jak to jest, że leżą pozabijane? Częstym grzechem "kierowców" jest jazda poboczem wydzielonym z jezdni. Linia ciągła nie robi na nich wrażenia. Przecież ten z tyłu chce jechać szybciej niż dozwolone 90. Trzeba mu zrobić miejsce. A w nocy ile zapieprzają żeby dojechać 2 minuty wcześniej? Mijania świecą przyzwoicie powiedzmy 10 m. Droga hamowania jest dużo dluższa. neelix |
|
Data: 2012-08-16 22:52:58 | |
Autor: J.F. | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
Dnia Thu, 16 Aug 2012 20:13:19 +0200, neelix napisał(a):
A ile zwierząt naraża użytkowników dróg ?Bezmyślnych użytkowników olewających znaki drogowe, inne przepisy i zdrowy rozsądek. Jest droga, a przy niej drzewa, krzaki. Zakaz wyprzedzania, ograniczenie do 40-tu, kawałek dalej "Zwierzęta dzikie". Ani jeden znak nie jest respektowany! Jakby tak samochodow zabronic, to byloby fajnie, bo czy ktos slyszal zeby rowerzysta czy furmanka dzika zabila ? Podejrzewam, że jak budowali drogi to te drzewa rosły tam od lat. Mnie nie przeszkadzają. Nie można wyciąć i wybić wszystkiego, bo ktoś nie potrafi dostosować prędkości do warunków. A nie mozna ich posadzic 5, 100, czy 5000m dalej ? Wlasnie po to zeby sie dalo 120 w miare bezpiecznie zap* ... bo przeciez nie o to chodzi zeby w calym kraju obowiazywalo 30 .. J. |
|
Data: 2012-08-20 20:04:41 | |
Autor: neelix | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1d5lj5i590nfz$.10ki88k14ena1$.dlg40tude.net... Dnia Thu, 16 Aug 2012 20:13:19 +0200, neelix napisał(a): Komu fajnie? :-) Mnie nie. Ze wszystkiego trzeba i wystarczy korzystać z głową. Podejrzewam, że jak budowali drogi to te drzewa rosły tam od lat. Mnie nieA nie mozna ich posadzic 5, 100, czy 5000m dalej ? Przecież już rosną. :-) Są drzewa a i tak jadą 120? Jak tak dalej będzie to zrobią w UE 30 i wtedy rzeczywiście będzie wywołana furmanka lub rower. -- Pozdrawiam neelix |
|