Data: 2012-08-13 08:46:24 | |
Autor: Jacek | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
W dniu 2012-08-12 22:36, Maciej M. pisze:
-> strefa A18b zwierzęta dzikie jest świeża, w Google jej nie maZnaki drogowe mają to do siebie, że są ustawione przy drodze. Nie ma znaczenia, czy znak jest świeży, czy stary i czy jest w Google, czy go nie ma. Nie ma też znaczenia, czy ma uzasadnienie, czy tylko stoi "bo se stoi". Tu masz element wykluczający możliwość wydębienia odszkodowania od zarządcy drogi, czy kółka łowieckiego. Powiem więcej - nawet, jak nie ma znaku A18b to i tak marne szanse. Ja miałem kolizję z sarną bez znaku A18b i okazało się, że zarządca drogi jest ubezpieczony w tej samej firmie, gdzie ja mam ubezpieczone auto. Jaki interes ma firma ubezpieczeniowa, żeby płacić mi z OC zarządcy zamiast z mojego AC? Zaden - tylko dodatkowy kłopot. Na koniec do wszystkich mędrców piszących o biednym dziku itp. Życzę wam takiej kolizji żebyście zobaczyli, jak to jest i nabrali rozumu, bo widać, że bez doświadczenia na własnej skórze wyobraźnia zawodzi. Jacek |
|
Data: 2012-08-13 08:57:28 | |
Autor: Maciej M. | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
On 2012-08-13 08:46, Jacek wrote:
-> strefa A18b zwierzęta dzikie jest świeża, w Google jej nie maZnaki drogowe mają to do siebie, że są ustawione przy drodze. Nie ma Chodzi mi właśnie o potwierdzenie tego faktu, opis był poglądowy dla zrozumienia okoliczności a nie rozważania co, gdzie i kiedy oraz dlaczego. Dziękuje za opinię. Czy ktoś jeszcze może potwierdzić to samo? Jutro rano będę miał wycenę kosztów naprawy i do tego czasu muszę mieć przemyślaną ścieżkę postępowania. Powiem więcej - nawet, jak nie ma znaku A18b to i tak marne szanse. Zdarzają się wyjątki, jest mi znany dalszy przypadek w którym osoba po skasowaniu auta na autostradzie (bodajże łoś lub coś tego typu) oraz pobycie w szpitalu, po większych bojach uzyskała odszkodowanie, ale niestety szczegółów póki co uzyskać nie mogę - stąd pytam wstępnie tutaj. Pozdrawiam, -- MM |
|
Data: 2012-08-13 11:50:00 | |
Autor: Chris | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
Maciej M. nabazgrał(a):
Powiem więcej - nawet, jak nie ma znaku A18b to i tak marne szanse.Zdarzają się wyjątki, jest mi znany dalszy przypadek w którym osoba po skasowaniu auta na autostradzie (bodajże łoś lub coś tego typu) oraz pobycie w szpitalu, po większych bojach uzyskała odszkodowanie, ale niestety szczegółów póki co uzyskać nie mogę - stąd pytam wstępnie tutaj. Masz OC zapomnij o kasie i ciesz się że każą ci zapłacić za dzika. Masz AC korzystaj o odbierz kasę. Autostrada to co innego, tam nie może być zwierzą dla tego nazywa się to autostrada a nie trasa szybkiego ruchu. -- www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem. www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową. |
|
Data: 2012-08-13 10:02:32 | |
Autor: Scypio | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
Dnia 13.08.2012 Chris <spam@spam.net> napisa³/a:
Autostrada to co innego, tam nie mo¿e byæ zwierz± dla tego nazywa siê to autostrada a nie trasa szybkiego ruchu. Heh, z mojej przeja¿d¿ki autostrad± A2 pamiêtam znak "uwaga dzikie zwierzêta". Dystans - 18km... przeje¿d¿am 18km a tam "uwaga, dzikie zwierzêta - 13km". Jeszcze trochê i zgodnie z logik± zwolenników "dostosowania prêdko¶ci" ca³± autostradê bêdzie trzeba kulaæ siê 70km/h z nog± wisz±c± nad hamulcem... pozdrawiam, -- scypio |
|
Data: 2012-08-13 12:07:07 | |
Autor: Chris | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
Scypio nabazgra³(a):
Dnia 13.08.2012 Chris <spam@spam.net> napisa³/a: To Polska :) autostara z za³o¿enia jest obiektem bezkolizyjnym dla tego tyle kosztuje bo trzeba na ca³ej d³ugo¶ci zasieki k³a¶æ :) -- www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiê auta i zobacz czy nie by³o wrakiem. www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiê wypadkow±. |
|
Data: 2012-08-13 12:31:41 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
W dniu 2012-08-13 12:07, Chris pisze:
Scypio nabazgra³(a): Nie tyko Polska. autostara z za³o¿enia jest obiektem bezkolizyjnym dla tego Tylko przy spe³nionych za³o¿eniach, ale ¶wiat nie jest binarny i niezmienny, wiêc sytuacja mo¿e siê zmieniæ w czasie, co siê zdarza. |
|
Data: 2012-08-13 16:38:57 | |
Autor: Kazimierz Uromski | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
W dniu 2012-08-13 12:02, Scypio pisze:
Dnia 13.08.2012 Chris <spam@spam.net> napisa³/a: No ale przecie¿ to tylko TYMCZASOWE (: Jest tam te¿ 100km/h OIDP |
|
Data: 2012-08-14 12:20:32 | |
Autor: J.F | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
U¿ytkownik "Scypio" napisa³ w wiadomo¶ci grup
Heh, z mojej przeja¿d¿ki autostrad± A2 pamiêtam znak "uwaga dzikie zwierzêta". Kiedys na plytostradzie A4 byl znak "uwaga wyboje" i "30 km". Wtedy sie smialismy ze nalezaloby go ustawic na granicy z tabliczka "obowiazuje na terenie calego kraju" :-) J. |
|
Data: 2012-08-14 12:59:34 | |
Autor: Chris | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
J.F nabazgra³(a):
Kiedys na plytostradzie A4 byl znak "uwaga wyboje" i "30 km". Oplu³em monitor :):):):)) -- www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiê auta i zobacz czy nie by³o wrakiem. www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiê wypadkow±. |
|
Data: 2012-08-14 14:33:38 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
W dniu 2012-08-14 12:20, J.F pisze:
(...) Kiedys na plytostradzie A4 byl znak "uwaga wyboje" i "30 km". Autostrada w tym standardzie to niezapomniane wspomnienie ;) |
|
Data: 2012-08-15 20:08:58 | |
Autor: neelix | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
Użytkownik "Jacek" <bez.spa.mu@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k0a7s3$bnc$1inews.gazeta.pl... W dniu 2012-08-12 22:36, Maciej M. pisze: Na koniec do wszystkich mędrców piszących o biednym dziku itp. Czyli zamiast rozumu kolejne zabite zwierzę, bo ktoś komuś tak życzy? Najgłupsze co mogłeś wymyślić. Ja wam życzę byście zaczęli myśleć i przestali zabijać zwierzęta. Przejeżdżacie drogą wiodącą przez ich dom. Nie zachowujcie się jak bandyci. Wypadku można uniknąć ale trzeba tego chcieć. Mnie nie raz wybiegły sarny, dziki, lisy o różnych porach dnia. Nawet udało się nie przejechać jeża., bo mam świadomość, że jak mogą przebiec przez drogę to na pewno to zrobią. To tylko kwestia czasu. Z przerażeniem patrzę na wariatów wyprzedzających na takim terenie i goniących na złamanie karku. Zwierzęta sa wszędzie. Znaki są zbędne, bo na durniów i tak nie działają.. neelix |
|
Data: 2012-08-16 11:38:23 | |
Autor: John Kołalsky | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl>
Te znaki Cię nie poinformują o zwierzęciu wybiegającym z lasu wprost przed Ciebie więc nawet jadąc ekstremalnie wolno zimą samochodu nie zatrzymasz. Jest kwestią czasu kiedy to Ci się przydarzy. |
|
Data: 2012-08-16 19:05:17 | |
Autor: neelix | |
Kolizja z dzikiem i A18b - szansa na odszkodowanie? | |
Użytkownik "John Kołalsky" <john@kowal.invalid> napisał w wiadomości news:k0if9r$49g$1mx1.internetia.pl...
Znaki nakazują szczególną ostrożność więc branie pod uwagę również wtargnięcia. Udawało mi się hamować również zimą co nie gwarantuje że zawsze się uda. Obym nie miał takich sytuacji.. Pozostaje dmuchac na zimne i dostosować prędkość do warunków szczególnie na zagrożonym terenie. neelix |
|