Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Kolizja z rowerzystą na parkingu

Kolizja z rowerzystą na parkingu

Data: 2015-09-08 13:57:31
Autor: Andrzej Lawa
Kolizja z rowerzystą na parkingu
W dniu 08.09.2015 o 11:37, Witold Z. pisze:
Mam prośbę o poradę.
11.08 miałem kolizję z rowerzystą na parkingu pod hipermarketem. Sporządziliśmy oświadczenie poparte szkicem sytuacyjnym. Link do 'komputerowej' wersji szkicu:
http://i1136.photobucket.com/albums/n494/vitoldo/Kolizja_zpsdlsm2acx.jpg

Będzie problem.

Formalnie to włączałeś się do ruchu więc powinieneś był ustąpić pierwszeństwa.

Jeśli nie miałeś widoczności - powinieneś poprosić kogoś o pokierowanie tobą. Tak, wiem, abstrakcja. Ale taki przepis.

Jak sam zeznałeś - byłeś w ruchu i w dodatku dostałeś w "sam brzeg" czyli wygląda na zajechanie drogi rowerzyście. Co innego jakbyś stał tam nieruchomo i on w ciebie wjechał.

Boję się, że formalnie wina jest twoja.

Jeszcze jakby przywalił ci w środek samochodu albo bliżej przodu... ale w opisanej sytuacji boję się, że masz problem.

A! Deska ratunku - czy było jakieś ograniczenie prędkości na tym parkingu? Bo jeśli było i to w okolicy prędkości pieszego (np. 5km/h) to można próbować argumentować, że nie spodziewałeś się, że ktoś będzie aż tak szybko jechał i nie miałeś możliwości dostrzec, że ktoś aż tak szybko jedzie.


--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

Data: 2015-09-08 05:08:45
Autor: Witold Z.
Kolizja z rowerzystą na parkingu
No trudno. Formalnie tak też potraktowało to PZU chociaż ja mam spory niedosyt.

Kolizja z rowerzystą na parkingu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona