Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Kolo - czy sie czepiam?

Kolo - czy sie czepiam?

Data: 2011-12-21 10:47:30
Autor: cytawa
Kolo - czy sie czepiam?
Fabian pisze:
Odebralem od kolodzieja nowe kolko, skladane na zamowienie. To kolo ma
pewien feler, tj. obrecz przesunieta jest wzgledem osi o okolo 1,5 mm, a
to sie przeklada na to, ze scianki obreczy z jednej strony sa blizej o 3
mm niz z drogiej, wzgledem piwotow. Czy normalne jest takie skladanie
kola, czy jednak nie bedzie niczym dziwnym jak bede je reklamowal?

Przednie kolo powinno byc symetryczne. Z tylnym to juz roznie bywa. Jak rama jest prawidlowo zrobiona to i kolo powinno byc symetryczne wzgledem koncow (srub) piasty. Ale bywa roznie i czasem lekka niesymetrycznosc jest wskazana. Dlatego tylne kolo powinno sie sprawdzic w ramie i w razie czego poprawic. I w ogole po przejechaniu kilkuset kilometrow powinno sie podociagac szprychy. Szanujacy sie serwis powinien to zrobic w jednej cenie.


Jan Cytawa

ps. przepraszam wrazliwych za brak pl literek.
Nieszkodzi. To zgodne z netykieta (stara). :)

Data: 2011-12-21 11:00:45
Autor: PeJot
Kolo - czy sie czepiam?
W dniu 2011-12-21 10:47, cytawa pisze:

I w ogole po przejechaniu kilkuset kilometrow
powinno sie podociagac szprychy.

Jak się ktoś dopiero uczy robić koła :)

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-12-21 11:53:37
Autor: cytawa
Kolo - czy sie czepiam?
PeJot pisze:
I w ogole po przejechaniu kilkuset kilometrow
powinno sie podociagac szprychy.

Jak się ktoś dopiero uczy robić koła :)

Cale zycie sie czlowiek uczy.

Jan Cytawa

Data: 2011-12-21 17:15:14
Autor: Kuba \"inimicus\" Stasiak
Kolo - czy sie czepiam?
I w ogole po przejechaniu kilkuset kilometrow
powinno sie podociagac szprychy.

Jak się ktoś dopiero uczy robić koła :)


Nie zgodzę się. Lepiej jest normalnie dokręcić szprychy, i po przejechaniu kilkuset kilometrów dociagnąć. Czemu? Inaczej można przeciagnąc niepotrzebnie szprychy, co nie wymaga dociagania po czasie. Czyli Twoja teoria "ucznia" się nie sprawdza, gdyż przeciagniete koła nie wymagają dociagania.

Data: 2011-12-21 18:05:01
Autor: PeJot
Kolo - czy sie czepiam?
W dniu 2011-12-21 17:15, Kuba "inimicus" Stasiak pisze:
I w ogole po przejechaniu kilkuset kilometrow
powinno sie podociagac szprychy.

Jak się ktoś dopiero uczy robić koła :)


Nie zgodzę się. Lepiej jest normalnie dokręcić szprychy, i po przejechaniu
kilkuset kilometrów dociagnąć. Czemu? Inaczej można przeciagnąc
niepotrzebnie szprychy, co nie wymaga dociagania po czasie.

A nie łatwiej od razu dociągnąć jak trzeba ? Z przeciągnięciem tak łatwo nie jest, wcześniej szprycha "śpiewa", a nypel ukręca się.

Czyli Twoja
teoria "ucznia" się nie sprawdza, gdyż przeciagniete koła nie wymagają
dociagania.

MSZ jeżeli koło wymaga dociągania po jakimś przebiegu ( pomijamy przypadki losowe ), świadczy to o zbyt słabym naprężeniu szprych i tyle.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-12-21 20:05:49
Autor: Kuba \"inimicus\" Stasiak
Kolo - czy sie czepiam?

MSZ jeżeli koło wymaga dociągania po jakimś przebiegu ( pomijamy
przypadki losowe ), świadczy to o zbyt słabym naprężeniu szprych i tyle.

I znów niekoniecznie. Delikatnie naprężone szprychy nie muszą się odkręcać jeśli zastosuje się odpowiedni preparat do szprych. Osobiście nie stosuje bo słabo z dostepnością i drogo. Taki preparat nie pozwala odkręcać się nyplom, np. podczas wibracji, które siłą rzeczy występują podczas jazdy. Stosuje zwykły smar do łożysk i wolę dokręcić po jakimś czasie. Jednakże nie zdarza mi się przeciagać na którąś ze stron. Odpowiednio dobrane szprychy z obu stron powodują, że jest takie samo naprężenie na obu stronach obręczy i piasta jest centrycznie względem niej. Ale OK, w życiu złożyłem około 20 kółek więc nadal się uczę.

Data: 2011-12-22 06:55:30
Autor: PeJot
Kolo - czy sie czepiam?
W dniu 2011-12-21 20:05, Kuba "inimicus" Stasiak pisze:
MSZ jeżeli koło wymaga dociągania po jakimś przebiegu ( pomijamy
przypadki losowe ), świadczy to o zbyt słabym naprężeniu szprych i tyle.

I znów niekoniecznie. Delikatnie naprężone szprychy nie muszą się odkręcać
jeśli zastosuje się odpowiedni preparat do szprych.

Mocniej naprężone szprychy to przede wszystkim dłuższy czas pracy mechanika lub maszyny i większe koszty. Słabo naprężone szprychy i klejone nyple wychodzą taniej.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-12-22 09:37:40
Autor: Fabian
Kolo - czy sie czepiam?
On 21.12.2011 17:15, Kuba "inimicus" Stasiak wrote:
I w ogole po przejechaniu kilkuset kilometrow
powinno sie podociagac szprychy.

Jak si� kto� dopiero uczy robi� ko�a :)


Nie zgodz� si�. Lepiej jest normalnie dokr�ci� szprychy, i po przejechaniu
kilkuset kilometr�w dociagn��. Czemu? Inaczej mo�na przeciagn�c
niepotrzebnie szprychy, co nie wymaga dociagania po czasie. Czyli Twoja
teoria "ucznia" si� nie sprawdza, gdy� przeciagniete ko�a nie wymagaj�
dociagania.

Gotowe, firmowe koła można kupić, zamontować i przejechać kilka tyś. kilometrów bez ruszania, a pewnie przy odrobinie szczęścia i ostrożności można je zużyć bez ruszania nypli.

Fabian.

Data: 2011-12-22 16:57:35
Autor: Kuba \"inimicus\" Stasiak
Kolo - czy sie czepiam?

Gotowe, firmowe koła można kupić, zamontować i przejechać kilka tyś.
kilometrów bez ruszania, a pewnie przy odrobinie szczęścia i ostrożności można je zużyć bez ruszania nypli.


Tyle, że gotowe koła w większości mają za mocno dokręcone szprychy. Z tego też powodu lepiej składać samemu koła.

Data: 2011-12-22 17:16:51
Autor: PeJot
Kolo - czy sie czepiam?
W dniu 2011-12-22 16:57, Kuba "inimicus" Stasiak pisze:

Tyle, że gotowe koła w większości mają za mocno dokręcone szprychy.

I czym to skutkuje ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-12-22 18:26:18
Autor: Kuba \"inimicus\" Stasiak
Kolo - czy sie czepiam?

Tyle, że gotowe koła w większości mają za mocno dokręcone szprychy.

I czym to skutkuje ?

Mniejszą predyspozycją centrowania obręczy. Innymi słowy, przy mocniej dokręconych szprychach, gdy jest uderzenie w obręcz i zostaje ona wygięta, ciężej jest doprowadzić do stanu uzywalności, bądź jest to niemożliwe.

Zdarzyło mi się, też tak, że klient dał mi do centrowania kółka. Szprychy były tak mocno dokręcone, że samo centrowanie zrobiłem tylko odkręcając nyple. I mimo wszystko, ze odkręcałem nyple, jeden się urwał. Gdy spytałem, czy wcześniej coś robił z tymi kołami, odpowiedział, że kupił takie z nowym rowerem. Może się czepiam, bo niby szkoda żadna, ale dla mnie też jest partactwem zbyt mocne dokręcenie szprych. Tak samo jak zbyt słabe i tak samo jak brak centryczności koła, które dostał wątkodawca.

Kolo - czy sie czepiam?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona