Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Kolorowa drukarka laserowa

Kolorowa drukarka laserowa

Data: 2016-12-28 14:55:45
Autor: Marek
Kolorowa drukarka laserowa
Powiem Ci, że sprzedawca władował mnie w zakup wielofunkcyjnej laserówki OKI M363. Nie ma do niej jeszcze zamienników, to fakt, ale nawet patrząc na ceny zamienników do innych małych kombajnów, to i tak wychodzi drogo w eksploatacji w porównaniu z atramentówkami Epsona serii L i to na oryginałach. Gdy sobie podsumujesz koszty tonerów, bębnów itp to koszty druku będą wielokrotnie wyższe niż w w/w atramentówkach. Owszem, laser jest bardzo wygodny i szybki. W Epsonach i HP czas zeskanowania/skopiowania jednej strony po postoju potrafi frustrować. Miałem parę modeli tych drukarek więc nie chcę generalizować. Zdarzało mi się uruchamiać kopiowanie strony i w tym czasie wyciągać auto z garażu by nie marnować czasu a czekanie.

W atramentówkach z kolei musisz sobie ustawić timer aby przynajmniej raz na tydzień/dwa wydrukować coś kolorowego by tusz nie zasechł. Coś za coś. Gdy samochód będziesz odpalał raz na miesiąc, to też go zniszczysz szybciej niż przy normalnej eksploatacji.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2016-12-28 18:31:42
Autor: ąćęłńóśźż
Kolorowa drukarka laserowa
Inną rzeczą, która mnie powstrzymywała przed atramentówkami (miałem jakieś popularne w swoim czasie DeskJety, które mnie doprowadzały do szału tuszologią stosowaną), a skierowała w stronę kolorowego lasera, było rozpływanie się tuszu od wody (no lubię sobie poczytać pod prysznicem, takie hobby ;))

Data: 2016-12-29 00:40:26
Autor: Marek
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 2016-12-28 o 18:31,  ąćęłńóśźż pisze:
Inną rzeczą, która mnie powstrzymywała przed atramentówkami (miałem jakieś popularne w swoim czasie DeskJety, które mnie doprowadzały do szału tuszologią stosowaną), a skierowała w stronę kolorowego lasera, było rozpływanie się tuszu od wody (no lubię sobie poczytać pod prysznicem, takie hobby ;))


hahahhaa

No tak, tego w życiu bym nie uwzględnił :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2016-12-29 09:07:22
Autor: ąćęłńóśźż
Kolorowa drukarka laserowa
No widzisz, nie drukujesz map (inna sprawa, ze do map lepsze A-3).


-- -- -
No tak, tego w życiu bym nie uwzględnił

Data: 2016-12-30 14:40:02
Autor: Roman Tyczka
Kolorowa drukarka laserowa
On Thu, 29 Dec 2016 09:07:22 +0100,  ąćęłńóśźż wrote:

No widzisz, nie drukujesz map (inna sprawa, ze do map lepsze A-3).


-- -- -
No tak, tego w życiu bym nie uwzględnił

Współczesne atramentówki nie puszczają farby od wody jak dawne deskjety :-)

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

Data: 2016-12-30 16:18:43
Autor: Marek
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 2016-12-30 o 14:40, Roman Tyczka pisze:

Współczesne atramentówki nie puszczają farby od wody jak dawne deskjety :-)

Zgadza się, puszczają farbę od wody jak obecne deskjety :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2016-12-30 16:26:38
Autor: Chris
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 30.12.2016 o 16:18, Marek pisze:
W dniu 2016-12-30 o 14:40, Roman Tyczka pisze:

Współczesne atramentówki nie puszczają farby od wody jak dawne
deskjety :-)

Zgadza się, puszczają farbę od wody jak obecne deskjety :-D

Tusze z barwnikiem puszczają, tusze z pigmentem nie puszczają.

--
www.automo.pl - www.autobaza.pl - www.vin-info.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Data: 2016-12-30 20:55:43
Autor: Marek
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 2016-12-30 o 16:26, Chris pisze:

Zgadza się, puszczają farbę od wody jak obecne deskjety :-D

Tusze z barwnikiem puszczają, tusze z pigmentem nie puszczają.

Kolega Roman niejednoznacznie ograniczył się to deskjetów. One nie stosują tuszu pigmentowego. Tak czy owak ogólne stwierdzenie, że atrametówki nie puszczają farby od wody jest z gruntu nieprawdziwe.


--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2016-12-28 23:02:28
Autor: Poldek
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 2016-12-28 o 14:55, Marek pisze:

W atramentówkach z kolei musisz sobie ustawić timer aby przynajmniej raz
na tydzień/dwa wydrukować coś kolorowego by tusz nie zasechł. Coś za
coś. Gdy samochód będziesz odpalał raz na miesiąc, to też go zniszczysz
szybciej niż przy normalnej eksploatacji.

Tak jak piszesz jest, gdy się używa nieoryginalnych tuszy, tylko zamienników. W dzisiejszych czasach, gdy są drukarki ze zbiornikami na tusz po 70 ml na kolor lanymi z butelek w cenie ok. 20 zł/70 ml za oryginał, to nie ma sensu męczyć się z zamiennikami.

Data: 2016-12-29 00:45:42
Autor: Marek
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 2016-12-28 o 23:02, Poldek pisze:


Tak jak piszesz jest, gdy się używa nieoryginalnych tuszy, tylko
zamienników. W dzisiejszych czasach, gdy są drukarki ze zbiornikami na
tusz po 70 ml na kolor lanymi z butelek w cenie ok. 20 zł/70 ml za
oryginał, to nie ma sensu męczyć się z zamiennikami.

Nie nieprawda. Nie ma takiego tuszu, który nie odparowuje. W końcu jego zadaniem jest zaschnąć na papierze. Najprawdopodobniej utożsamiasz zatykanie się głowicy z zasychaniem głowicy. Zatkanie może być skutkiem zaschnięcia albo nieodpowiedniego tuszu (jak piszesz), który ma np. zbyt grube drobiny barwnika lub inne niewłaściwe parametry.

Nie ma takiej drukarki atramentowej, która odstawiona w kąt nie zaschnie prędzej czy później.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-02-05 16:36:21
Autor: Poldek
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 2016-12-29 o 00:45, Marek pisze:

Nie ma takiej drukarki atramentowej, która odstawiona w kąt nie zaschnie
prędzej czy później.


Doprecyzujmy - ty takiej nie masz.

Data: 2017-02-06 00:37:49
Autor: Marek
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 2017-02-05 o 16:36, Poldek pisze:

Doprecyzujmy - ty takiej nie masz.

Nie, nie o to chodzi. Nikt takiej nie ma.

Mam 3 atramenówki: HP Photosmart Premium, Epson 850 XP oraz profesjonalną do zdjęć Epson SureColor P-600 z tuszem pigmentowym. W każdej z nich tusz potrafi zaschnąć i trzeba czyścić głowicę. Nie bez powodu każda z nich ma opcję czyszczenia głowicy.

Tusz bazuje na tym, że musi wysychać bo inaczej nie miałby zastosowania. Taka jest zasada drukowanie KAŻDEJ plujki. Chyba nie chcesz by na papierze tusz był cały czas w stanie ciekłym? Musi odparowywać. Głowica drukarki w stanie spoczynkowym nie jest hermetycznie zabezpieczona przed wysychaniem więc tusz odparowuje w przypadku każdej drukarki. W zależności od składu tuszu i mechanizmu drukarki dzieje się to szybciej lub wolniej ale zawsze głowica zaschnie.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-02-06 08:00:58
Autor: Jan StoĹźek
Kolorowa drukarka laserowa
Po głębokim namyśle Marek napisał w Monday 06 of February 2017 00:37:

Tusz bazuje na tym, że musi wysychać bo inaczej nie miałby
zastosowania. Taka jest zasada drukowanie KAŻDEJ plujki.

Nie każdej: https://pl.wikipedia.org/wiki/Drukarka_sta%C5%82oatramentowa

W nich też tusz w głowicy musi być ciekły, a na papierze - stały, ale osiąga się to inaczej, niż przez odparowanie rozpuszczalnika. --
Pozdrawiam,

(js).

PS. Odpowiadając bezpośrednio proszę usunąć minus wraz ze wszystkimi kolejnymi literami.

Data: 2017-02-06 17:47:47
Autor: Marek
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 2017-02-06 o 08:00, Jan Stożek pisze:

Po głębokim namyśle Marek napisał w Monday 06 of February 2017 00:37:

Tusz bazuje na tym, że musi wysychać bo inaczej nie miałby
zastosowania. Taka jest zasada drukowanie KAŻDEJ plujki.

Nie każdej:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Drukarka_sta%C5%82oatramentowa

To co przytaczasz nazywa się drukarką stałoatramentową. To nie jest to samo co atramentowa "plujka" mimo iż część wyrazu jest wspólna. Nawet w samym artykule jest rozdział porównujący 3 typy drukarek: stałoatramentowej, atramentowej i laserowej traktując te urządzenia jako odrębne technologie.

W nich też tusz w głowicy musi być ciekły, a na papierze -
stały, ale osiąga się to inaczej, niż przez odparowanie
rozpuszczalnika.

A tak na marginesie: w drukarce stałoatramentowej "tusz" w głowicy zasycha jeszcze szybciej bo zaraz po zakończeniu drukowania :-D :-D  - skoro mamy się przekomarzać bawiąc w grę słów :-) Mam nadzieję, że nie będziemy tego robić.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2016-12-29 12:02:09
Autor: Ktos i jeszcze cos
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu .12.2016 o 14:55 Marek <precz@spamowi.com> pisze:

Powiem Ci, że sprzedawca władował mnie w zakup wielofunkcyjnej laserówki  OKI M363. Nie ma do niej jeszcze zamienników, to fakt, ale nawet patrząc  na ceny zamienników do innych małych kombajnów, to i tak wychodzi drogo  w eksploatacji w porównaniu z atramentówkami Epsona serii L i to na  oryginałach. Gdy sobie podsumujesz koszty tonerów, bębnów itp to koszty  druku będą wielokrotnie wyższe niż w w/w atramentówkach. Owszem, laser  jest bardzo wygodny i szybki. W Epsonach i HP czas  zeskanowania/skopiowania jednej strony po postoju potrafi frustrować.  Miałem parę modeli tych drukarek więc nie chcę generalizować. Zdarzało  mi się uruchamiać kopiowanie strony i w tym czasie wyciągać auto z  garażu by nie marnować czasu a czekanie.

W atramentówkach z kolei musisz sobie ustawić timer aby przynajmniej raz  na tydzień/dwa wydrukować coś kolorowego by tusz nie zasechł. Coś za  coś. Gdy samochód będziesz odpalał raz na miesiąc, to też go zniszczysz  szybciej niż przy normalnej eksploatacji.

Czytałem Twój wątek. U mnie jakoś strasznie dużo tych wydruków by nie  było. Kolor potrzebuję do grafiki wektorowej, więc jakości zdjęciowej być  nie musi.

Odnośnie laserówek, to polecili mi je znajomi w pracy. Sam z resztą  dawniej rekomendowałem laserówki Samsunga (cz/b) i nie znam osoby, która  byłaby niezadowolona. Aczkolwiek o ile laserówka cz/b kosztuje 200-300zł o  tyle kolorowa to już ok 800-1000zł (tyle co omawiane Epsony).
Nie chciałbym się wkopać w laser, w którym jak u Ciebie, byłyby jednak b.  drogie kadridże, albo za kilkanaście tysięcy stron wymieniać jakiś element  wart tyle co nowa drukarka...
Dochodzi zużycie prądu - zawsze można by podłączyć drukarkę do listwy i  gdy ta nie jest używana, pstryknąć i zapomnieć aż do następnego wydruku. Z  laserówką po dłuższej przerwie nie powinno być problemów, za to z  atramentówką może być loteria (nie zawsze ma się możliwość, żeby zrobić  "cykliczne drukowanie antyzaschnięciowe" ).

Ta atramentówka ma jeszcze jeden atut - jest faktycznie mała i ma skaner.

Czytam gdzieniegdzie, że ma też feler i "nie widzi" grubszych kartek.


I tak źle i tak niedobrze :))

--
Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie

Data: 2016-12-29 15:55:43
Autor: Marek
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 2016-12-29 o 12:02, Ktos i jeszcze cos pisze:

Czytałem Twój wątek. U mnie jakoś strasznie dużo tych wydruków by nie
było. Kolor potrzebuję do grafiki wektorowej, więc jakości zdjęciowej
być nie musi.

Laser świetnie się nadaje do takiej grafiki - i jak zauważył kolega ąćę... wydruk odporny jest na mokre paluchy.

Dochodzi zużycie prądu - zawsze można by podłączyć drukarkę do listwy i
gdy ta nie jest używana, pstryknąć i zapomnieć aż do następnego wydruku.
Z laserówką po dłuższej przerwie nie powinno być problemów, za to z
atramentówką może być loteria (nie zawsze ma się możliwość, żeby zrobić
"cykliczne drukowanie antyzaschnięciowe"

Wtedy problemy są gwarantowane nawet. Raz w życiu walczyłem z zaschniętą głowicą, której wymiana to jedyne 2000zł. Więc było o co walczyć. Zajęło mi to 2 dni, ale udało się. Od tego czasu mam "uraz" i pilnuję się z profilaktycznymi wydrukami po dłuższej przerwie.

Ta atramentówka ma jeszcze jeden atut - jest faktycznie mała i ma skaner.

Czytam gdzieniegdzie, że ma też feler i "nie widzi" grubszych kartek.


I tak źle i tak niedobrze :))

Nie ma to jak kartka i ołówek. :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2016-12-29 12:19:43
Autor: Chris
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 2016-12-28 o 14:55, Marek pisze:
jest bardzo wygodny i szybki. W Epsonach i HP czas
zeskanowania/skopiowania jednej strony po postoju potrafi frustrować.
Miałem parę modeli tych drukarek więc nie chcę generalizować. Zdarzało
mi się uruchamiać kopiowanie strony i w tym czasie wyciągać auto z
garażu by nie marnować czasu a czekanie.

Brat ma laser color HP i zanim wystartuje to można spokojnie iść do kuchni i przygotować obiad :) ale potem już idzie normalnie.

W atramentówkach z kolei musisz sobie ustawić timer aby przynajmniej raz
na tydzień/dwa wydrukować coś kolorowego by tusz nie zasechł. Coś za
coś. Gdy samochód będziesz odpalał raz na miesiąc, to też go zniszczysz
szybciej niż przy normalnej eksploatacji.

Chyba że masz głowice zintegrowane a nie osobne pojemniki na tusze. Mój Canon potrafił stać i pół roku bez wydruki a po odpaleniu wydruki wychodziły jak z nowej.

--
www.automo.pl - www.autobaza.pl - www.vin-info.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Data: 2016-12-29 15:20:53
Autor: Irokez
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 2016-12-29 o 12:19, Chris pisze:


Brat ma laser color HP i zanim wystartuje to można spokojnie iść do
kuchni i przygotować obiad :) ale potem już idzie normalnie.


Mam Xeroxa i startuje w parę sekund, a po kliknięciu "drukuj" jest kartka zanim wstanę i dojdę do garderoby (a siedzi schowana, bo wielkie).

Ale w robocie mamy Canona takiego wielkiego multi-fulti-kulti i ten faktycznie jak z kopa nie dostanie to nie wystartuje ;)


--
Irokez

Data: 2016-12-29 19:10:35
Autor: ąćęłńóśźż
Kolorowa drukarka laserowa
Dla brata tylko Brother.


-- -- -
Brat ma laser color HP

Data: 2016-12-29 16:17:25
Autor: Marek
Kolorowa drukarka laserowa
W dniu 2016-12-29 o 12:19, Chris pisze:


Brat ma laser color HP i zanim wystartuje to można spokojnie iść do
kuchni i przygotować obiad :) ale potem już idzie normalnie.

Więc warto zwrócić uwagę i na ten aspekt przed zakupem - to do wątkotwórcy. Może farta miałem, że trafiałem na szybkie urządzenia wielofunkcyjne.

Chyba że masz głowice zintegrowane a nie osobne pojemniki na tusze. Mój
Canon potrafił stać i pół roku bez wydruki a po odpaleniu wydruki
wychodziły jak z nowej.

A wcale nie. Np. z wielofunkcyjnych mam Epsona XP-850 z kartridżami w głowicy. Gdy postoi trochę (ze 2 tygodnie), to zdarza się, że głowicę trzeba czyścić - niektóre dysze zatykają się. Chyba zawsze czyszczenie pomaga (nie pamiętam większych problemów).
Dzieje się to tylko wtedy gdy pilnie potrzebuję zabrać wydruk :-D

Inna urządzenie HP o oznaczeniu C410, które ma analogiczną konstrukcję - ta potrafi dać czadu. Nawet krótki postój powodował czasem perturbacje. Jeszcze w okresie gwarancyjnym miała zmienianą głowicę. Niewiele pomogło.

Przy tuszu dostarczanym wężami kłopot faktycznie potrafi być poważniejszy i to wcale nie z powodu zasychania. Przy poprzednim Epsonie R3000 miałem efekt taki jakby spływał tusz z końcówek i lekko się zapowietrzały. W konsekwencji drukarka nie była w stanie "zassać" koloru jakiegoś nawet po N czyszczeniach. Kilka dysz zaledwie drukowało test głowicy określonego koloru i za każdym razem inne. Trzeba było pod ciśnieniem tusz podać od drugiej strony i problem znikał. Model SC-P600 też raz mi wyciął taki numer.

--
Pozdrawiam,
Marek

Kolorowa drukarka laserowa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona