Data: 2010-06-25 09:50:06 | |
Autor: Yakhub | |
Kolorowe znaki poziome | |
W dniu 2010-06-24 17:04, Paweł Lewandowski pisze:
Witam! Po części oszczędność, po części trwałość, po części estetyka. W mojej okolicy tylko dziś (bo dziś na to zwróciłem uwagę) zauważyłem Jeżeli to jest uliczka osiedlowa ("strefa zamieszkania", czy jak tam się to nazywa), to akurat to, czy jest przejście dla pieszych, czy nie, nic nie zmienia. A może pomóc trochę "skanalizować" ruch pieszych. > czarne (!) linie rozdzielające pasy ruchu na jasnoszarym bruku Przecież linii rozdzielających pasy ruchu zazwyczaj równie dobrze mogłoby nie być... A lepsze takie (stanowiące "nieśmiałą sugestię"), niż żadne. > oraz czerwone linie rozdzielające miejsca parkingowe O ile zgodzę się, że takie znaki raczej nie mająmocy prawnej, to mogą stanowić pewną sugestię i wskazówkę dla parkujących. Taka informacja "jak staniesz skosem, bo cośtam, to ci jaj nie urwiemy, ale miło by było, gdybyś jednak stawał tak, jak pokazują linie" > wraz z "kopertą" złożoną z prostokątnych kawałków kostki, wyglądającą jak z wielkich pikseli. Jeżeli obok jest znak pionowy (a zazywczaj jest) - to why not? Moje pytanie jest następujące: czy PoRD bądź inny akt prawny określa, W rozumieniu PoRD znakiem pewnie nie jest, ale nie zgodzę się z tezą, że są niepotrzebne. -- Yakhub |
|
Data: 2010-06-25 02:19:13 | |
Autor: Paweł Lewandowski | |
Kolorowe znaki poziome | |
On 25 Cze, 09:50, Yakhub <y.a.k.h....@gazeta.pl> wrote:
W dniu 2010-06-24 17:04, Paweł Lewandowski pisze: Powyższa sytuacja występuje akurat poza strefą zamieszkania. Pisząc "droga osiedlowa" nie miałem na myśli ani drogi wewnętrznej, ani niepublicznej. Chodziło mi o drogę o niewielkim natężeniu ruchu.
Nie do końca mogłoby nie być, bo przypadek który mam na myśli to linia ciągła rozdzielająca pasy ruchu, więc jest stan prawny (czy jest znakiem w rozumieniu PoRD czy nie) jest dość istotny, nie chodzi tylko o dobre obyczaje.
Naturalnie chodziło mi o sytuację niejasną - a obecność znaku pionowego oczywiście jednoznacznie wyjaśnia sprawę. > Moje pytanie jest następujące: czy PoRD bądź inny akt prawny określa, Ja też nie twierdzę że są niepotrzebne, ale ni może być tak, że namalujemy (ułożymy z kostki) linię czerwoną bądź czarną i będziemy liczyć na dobre obyczaje kierowców. Jeśli ustawodawca przewidział, że linia ma być biała bądź żółta to taka ma być. Każda pozostała to tylko ozdoba drogi. Pozdrawiam. |
|
Data: 2010-06-25 10:42:45 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Kolorowe znaki poziome | |
Yakhub pisze:
"jak staniesz skosem, bo cośtam, to ci jaj nie urwiemy, ale miło by było, gdybyś jednak stawał tak, jak pokazują linie" Albo raczej "to mandatu nie dostaniesz, ale może cię spotkać inna przykrość..." :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |