Abonament na telefon został wybrany na poziomie niecałych 30 zł
Nagle przychodzi rachunek na 250 zł
Dzwonimy pod 2601
Bo były połączenia z internetem i telefon uzupełniał sobie oprogramowanie
Nie zamawialiśmy takiej opcji
Ale nie wyłączyliście takiej opcji
a powiadomił nas ktoś nas o tym?
Składamy reklamację
w trakcie trwania reklamacji Polkomtel wyłącza połączenia wychodzące
W odpowiedzi piszą, Ĺźe  ta kwota 200 zł to nie internet tylko rozmowa prowadzona przez 12 godzin z jednym numerem w nocy
Sprawdzamy
Okazuje się, Ĺźe samo zamknięcie klapki w telefonie wg Polkomtelu nie rozłącza rozmowy a i po stronie odbiorcy teĹź musi być naciśnięta czerwona słuchawka abo inaczej nie rozłącza i nabija  ile chce
Zanim przyszła odpowiedź Polkomtel całkowicie wyłączył telefon także na połączenia przychodzące
Płacimy
Telefon nie jest włączony
Acha, może go trzeba włączyć i wyłączyć?
Zadziałało
Dzwonimy pod 2601 - jak możemy zabezpieczyć się przed podobnymi nierozłączanymi połączeniami?
Chcemy ograniczyć do 50 zł połączenia
Nie ma takiej możliwości ale za dwa złote możemy przysyłać SMSa że kwota 50 zł przekroczona
Ale to nie chroni przed 10 godzinnymi połączeniami
A my nie możemy blokować w trosce o państwa bezpieczeństwo bo jak byście chcieli np wezwać pomoc ...
Przyszedł rachunek na 41 zł
Dlaczego ?
no bo abonament 29,90 - chcieliście państwo rachunek to 6 zł i reamingi
Zaraz, zaraz ale mieliście odliczyć za abonament jak zablokowaliscie telefon w trakcie gdy złożyliśmy reklamacje
a to 2 dni odliczyliśmy
to nie było dwa dni tylko około 10 dni
ale u nas wskazało, że dwa dni

cdn

--
sjs

SJS wrote:

Abonament na telefon został wybrany na poziomie niecałych 30 zł
Nagle przychodzi rachunek na 250 zł
Dzwonimy pod 2601
Bo były połączenia z internetem i telefon uzupełniał sobie oprogramowanie
Nie zamawialiśmy takiej opcji

Zamawialiscie, razem z telefonem. to funkcja telefonu a  nie operatora.

Ale nie wyłączyliście takiej opcji

No nie wylaczyliscie

a powiadomił nas ktoś nas o tym?

A musiał?
Bylo instrukcje obslugi telefon poczytac.

Składamy reklamację
w trakcie trwania reklamacji Polkomtel wyłącza połączenia wychodzące
W odpowiedzi piszą, Ĺźe  ta kwota 200 zł to nie internet tylko rozmowa
prowadzona przez 12 godzin z jednym numerem w nocy
Sprawdzamy

No i? jaki to numer?

Okazuje się, że samo zamknięcie klapki w telefonie wg Polkomtelu nie
rozłącza rozmowy

zalezy od ustawien telefonu. nie od ustawien operatora.

  a i po stronie odbiorcy teĹź musi być naciśnięta

czerwona słuchawka abo inaczej nie rozłącza i nabija  ile chce

Nie ile chce, tylko ile wy chcecie.
Jak w stacjonarym odlozycie  sluchawki obok a nie na widelki to do kogo bedziecie mieli pretensje? do tepsy?

Zanim przyszła odpowiedź Polkomtel całkowicie wyłączył telefon także na
połączenia przychodzące.

przeczytaj co na temat wylaczenia uslug jest w umowie.

Płacimy
Telefon nie jest włączony
Acha, może go trzeba włączyć i wyłączyć?

acha.

Zadziałało

Dzwonimy pod 2601 - jak możemy zabezpieczyć się przed podobnymi
nierozłączanymi połączeniami?
Chcemy ograniczyć do 50 zł połączenia

kup sobie prepaid.

Nie ma takiej możliwości ale za dwa złote możemy przysyłać SMSa że kwota
50 zł przekroczona
Ale to nie chroni przed 10 godzinnymi połączeniami
A my nie możemy blokować w trosce o państwa bezpieczeństwo bo jak byście
chcieli np wezwać pomoc ...
Przyszedł rachunek na 41 zł
Dlaczego ?
no bo abonament 29,90 - chcieliście państwo rachunek to 6 zł i reamingi
Zaraz, zaraz ale mieliście odliczyć za abonament jak zablokowaliscie
telefon w trakcie gdy złożyliśmy reklamacje
a to 2 dni odliczyliśmy
to nie było dwa dni tylko około 10 dni
ale u nas wskazało, że dwa dni

to zloz kolejna reklamacje

cdn

Wniosek: nie kupuj urzadzen ktorymi nie  umiesz sie poslugiwac.

Okazuje się, że samo zamknięcie klapki w telefonie wg Polkomtelu nie
rozłącza rozmowy

zalezy od ustawien telefonu. nie od ustawien operatora.

Z TECHNICZNEGO  punktu widzenia połączenia trwa do momentu rozłączenia
(czyli naciśnięcia czerwonej słuchawki) przez tego, który połączenie
zainicjował. W wielu przypadkach np. (dla uproszczenia) w komórkach
połączenie może zakończyć też osoba, do której dzwonisz. owszem, zdarzają się błędy w sygnalizacji między operatorami, a nawet
wewnątrz sieci jednego operatora. Mówiąc szczerze coraz częściej się
zdarzają. Kiedyś obserwowałem to raz na kilka miesięcy, teraz zdarza się,
że kilka razy w tygodniu. Natomiast NIGDY nie widziałem sytuacji, że
dzwoniący naciska czerwoną słuchawkę, a połączenie trwa (lub nalicza się)
nadal.

Z PRAWNEGO punktu widzenia czas połączenia jest zdefiniowany w regulaminie
świadczenia usług. I tej wersji należy się trzymać w korespondencji z
operatorem. Żadne inne tezy ani w procesie reklamacyjnym ani przed sądem
nie będą miały mocy sprawczej :-)

W dniu środa, 3 lipca 2013 21:21:09 UTC+1 użytkownik Maciej Bebenek napisał:

> >> Okazuje się, że samo zamknięcie klapki w telefonie wg Polkomtelu nie

>> rozłącza rozmowy

> > zalezy od ustawien telefonu. nie od ustawien operatora.

> Z TECHNICZNEGO  punktu widzenia połączenia trwa do momentu rozłączenia

(czyli naciśnięcia czerwonej słuchawki) przez tego, który połączenie

zainicjował.

Do momentu rozlaczenia przez jednego z rozmowcow - obojetnie ktorego. jezeli jedne z rozmowcow sie rozlacza rozmowa jest przerywana, jezeli jest inaczej to ktos tu kantuje...

Maciej Bebenek <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> wrote:

Natomiast NIGDY nie widziałem sytuacji, że
dzwoniący naciska czerwoną słuchawkę, a połączenie trwa (lub nalicza się)
nadal.

Autokorekta: NIGDY w sprawnym telefonie.

W dniu 2013-07-02 10:53, SJS pisze:

to nie było dwa dni tylko około 10 dni
ale u nas wskazało, że dwa dni

Daj spokój. :-)
Oni to robią celowo a jeśli nie to to są beznadziejne łajzy.
Generalna zasada jest taka że jak już dokładnie przestudiujesz umowy, cenniki (z pomocą prawnika oczywiście) ;-) oraz zapoznasz z "najnowszą" technologią (jakiś spec od gsm by się przydał) to spokojnie już możesz korzystać. Tylko uwaga. Unikaj jak ognia kontaktów z operatorem. Żadnych zleceń-wyłączeń usług. Jak raz dotkniesz to te wszystkie klocki zaczynają żyć własnym życiem i zdarzyć się może wszystko.
Jednym słowem łajzy albo złodzieje. Sam sobie wybierz. :-)

z

UĹźytkownik "SJS"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kqu4dq$sep$1@node1.news.atman.pl...

Abonament na telefon został wybrany na poziomie niecałych 30 zł
Nagle przychodzi rachunek na 250 zł
Dzwonimy pod 2601
Bo były połączenia z internetem i telefon uzupełniał sobie oprogramowanie
Nie zamawialiśmy takiej opcji
Ale nie wyłączyliście takiej opcji
a powiadomił nas ktoś nas o tym?
Składamy reklamację
w trakcie trwania reklamacji Polkomtel wyłącza połączenia wychodzące
W odpowiedzi piszą, Ĺźe  ta kwota 200 zł to nie internet tylko rozmowa
prowadzona przez 12 godzin z jednym numerem w nocy
Sprawdzamy
Okazuje się, że samo zamknięcie klapki w telefonie wg Polkomtelu nie
rozłącza rozmowy a i po stronie odbiorcy też musi być naciśnięta
czerwona słuchawka abo inaczej nie rozłącza i nabija  ile chce
Zanim przyszła odpowiedź Polkomtel całkowicie wyłączył telefon także na
[...] ciach

Uwaga, uwaga! W T-Mobile są lepsi spece! Galxy Mini 2 przygotowany przez operatora dla abonenta nie rozłącza zainicjowanej przez niego rozmowy nawet po rozłączeniu się przez odbierającego! Musimy naciskać czerwoną słuchawkę. Przetestowane! W słuchawce głucha cisza, licznik bije, a na bilingu godziny. U poszkodowanych znajomych najdłuższa "rozmowa" miała ponad 6,5 godziny. Reklamują, telefon leży w pudełeczku i powrócili do starych prostych słuchawek.

Paweł

Pawel U. wrote:

UĹźytkownik "SJS"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kqu4dq$sep$1@node1.news.atman.pl...

Abonament na telefon został wybrany na poziomie niecałych 30 zł
Nagle przychodzi rachunek na 250 zł
Dzwonimy pod 2601
Bo były połączenia z internetem i telefon uzupełniał sobie oprogramowanie
Nie zamawialiśmy takiej opcji
Ale nie wyłączyliście takiej opcji
a powiadomił nas ktoś nas o tym?
Składamy reklamację
w trakcie trwania reklamacji Polkomtel wyłącza połączenia wychodzące
W odpowiedzi piszą, Ĺźe  ta kwota 200 zł to nie internet tylko rozmowa
prowadzona przez 12 godzin z jednym numerem w nocy
Sprawdzamy
Okazuje się, że samo zamknięcie klapki w telefonie wg Polkomtelu nie
rozłącza rozmowy a i po stronie odbiorcy też musi być naciśnięta
czerwona słuchawka abo inaczej nie rozłącza i nabija  ile chce
Zanim przyszła odpowiedź Polkomtel całkowicie wyłączył telefon także na
[...] ciach

Uwaga, uwaga! W T-Mobile są lepsi spece! Galxy Mini 2 przygotowany przez
operatora dla abonenta nie rozłącza zainicjowanej przez niego rozmowy
nawet po rozłączeniu się przez odbierającego! Musimy naciskać czerwoną
słuchawkę. Przetestowane! W słuchawce głucha cisza, licznik bije, a na
bilingu godziny. U poszkodowanych znajomych najdłuższa "rozmowa" miała
ponad 6,5 godziny. Reklamują, telefon leży w pudełeczku i powrócili do
starych prostych słuchawek.

Paweł

to zaraz bo narazie to napisales sprzecznosc

to

- albo w t-mobile nie rozlacza i rodzaj posiadanego telefonu nie ma tu znaczenia wiec powrocenie to starch prostych sluchawek nie powinno niczego zmienic

- albo cos jest nie tak z jednym z telefonow, i t-mobile naleza sie przeprosiny.


to ktora wersja obowiazuje?

UĹźytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kqur0g$fa7$1@dont-email.me...

Pawel U. wrote:

[...]

[...] ciach

Uwaga, uwaga! W T-Mobile są lepsi spece! Galxy Mini 2 przygotowany przez
operatora dla abonenta nie rozłącza zainicjowanej przez niego rozmowy
nawet po rozłączeniu się przez odbierającego! Musimy naciskać czerwoną
słuchawkę. Przetestowane! W słuchawce głucha cisza, licznik bije, a na
bilingu godziny. U poszkodowanych znajomych najdłuższa "rozmowa" miała
ponad 6,5 godziny. Reklamują, telefon leży w pudełeczku i powrócili do
starych prostych słuchawek.

Paweł

to zaraz bo narazie to napisales sprzecznosc

to

- albo w t-mobile nie rozlacza i rodzaj posiadanego telefonu nie ma tu
znaczenia wiec powrocenie to starch prostych sluchawek nie powinno
niczego zmienic

- albo cos jest nie tak z jednym z telefonow, i t-mobile naleza sie
przeprosiny.


to ktora wersja obowiazuje?

***********
Wersji już nie sprawdzę, bo za daleko mieszkają. Źle się wyraziłem, że Galaxy nie rozłącza, bo to operator powinien rozłączyć a t-mobile nie rozłącza. Opisałem zaobserwowane zjawisko z konkretnym telefonem. A że ludzie pamiętają telefonię stacjonarną, od lat przyzwyczajeni do klawiatury używają ją jak jest, a jak nie ma to... pewnie nie zawsze pukają w obrazki.
Przy okazji przeprosiny dla t-mobile za co? PrzecieĹź to oni wyposaĹźyli abonenta w aparat.
Na razie będzie reklamacja.

Paweł

Pawel U. wrote:

UĹźytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kqur0g$fa7$1@dont-email.me...

Pawel U. wrote:

[...]

[...] ciach

Uwaga, uwaga! W T-Mobile są lepsi spece! Galxy Mini 2 przygotowany przez
operatora dla abonenta nie rozłącza zainicjowanej przez niego rozmowy
nawet po rozłączeniu się przez odbierającego! Musimy naciskać czerwoną
słuchawkę. Przetestowane! W słuchawce głucha cisza, licznik bije, a na
bilingu godziny. U poszkodowanych znajomych najdłuższa "rozmowa" miała
ponad 6,5 godziny. Reklamują, telefon leży w pudełeczku i powrócili do
starych prostych słuchawek.

Paweł

to zaraz bo narazie to napisales sprzecznosc

to

- albo w t-mobile nie rozlacza i rodzaj posiadanego telefonu nie ma tu
znaczenia wiec powrocenie to starch prostych sluchawek nie powinno
niczego zmienic

- albo cos jest nie tak z jednym z telefonow, i t-mobile naleza sie
przeprosiny.


to ktora wersja obowiazuje?

***********
Wersji już nie sprawdzę, bo za daleko mieszkają. Źle się wyraziłem, że
Galaxy nie rozłącza, bo to operator powinien rozłączyć a t-mobile nie
rozłącza. Opisałem zaobserwowane zjawisko z konkretnym telefonem. A że
ludzie pamiętają telefonię stacjonarną, od lat przyzwyczajeni do
klawiatury używają ją jak jest, a jak nie ma to... pewnie nie zawsze
pukają w obrazki.

nie kupowac urzadzen, jak sie nie umie nimi poslugiwac.

Przy okazji przeprosiny dla t-mobile za co? PrzecieĹź to oni wyposaĹźyli
abonenta w aparat.

serio? siła wcisneli czy przytawili pistolet do glowy?

Na razie będzie reklamacja.

co bedziecie reklamowac?  brak umiejetnosci poslugiwania sie sprzetem?

Dnia Wed, 3 Jul 2013 20:13:54 +0200, Pawel U. napisał(a):

ludzie pamiętają telefonię stacjonarną, od lat przyzwyczajeni do klawiatury używają ją jak jest, a jak nie ma to... pewnie nie zawsze pukają w obrazki.

Też jestem przyzwyczajony do klawiatury, dlatego najchętniej korzystam z
samsungów. Połączenia odbieram klawiszem Home, kończę klawiszem Power.
I już gdy byłem w wielku wyrażanym jedną cyfrą, nauczono mnie, że kończenie
połączenia to sprawa inicjującego.

AK

Użytkownik "Pawel U." <pawel_u@nospam.pl> napisał w wiadomości news:51d2ef6d$0$1222$65785112news.neostrada.pl...

Uwaga, uwaga! W T-Mobile są lepsi spece! Galxy Mini 2 przygotowany przez operatora dla abonenta nie rozłącza zainicjowanej przez niego rozmowy nawet po rozłączeniu się przez odbierającego! Musimy naciskać czerwoną słuchawkę. Przetestowane! W słuchawce głucha cisza, licznik bije, a na bilingu godziny. U poszkodowanych znajomych najdłuższa "rozmowa" miała ponad 6,5 godziny. Reklamują, telefon leży w pudełeczku i powrócili do starych prostych słuchawek.

Dzięki za ostrzeżenie. Kolejny raz telekomy wprowadzają sprzęt,
ktĂłry "przypadkowo" naraĹźa klientĂłw na straty finansowe.

ikarek wrote:

Użytkownik "Pawel U." <pawel_u@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:51d2ef6d$0$1222$65785112news.neostrada.pl...

Uwaga, uwaga! W T-Mobile są lepsi spece! Galxy Mini 2 przygotowany
przez operatora dla abonenta nie rozłącza zainicjowanej przez niego
rozmowy nawet po rozłączeniu się przez odbierającego! Musimy naciskać
czerwoną słuchawkę. Przetestowane! W słuchawce głucha cisza, licznik
bije, a na bilingu godziny. U poszkodowanych znajomych najdłuższa
"rozmowa" miała ponad 6,5 godziny. Reklamują, telefon leży w
pudełeczku i powrócili do starych prostych słuchawek.

Dzięki za ostrzeżenie. Kolejny raz telekomy wprowadzają sprzęt,
ktĂłry "przypadkowo" naraĹźa klientĂłw na straty finansowe.

zdziadziało nam społeczeństwo.

witek napisał(a) :

ikarek wrote:

Użytkownik "Pawel U." <pawel_u@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:51d2ef6d$0$1222$65785112news.neostrada.pl...

Uwaga, uwaga! W T-Mobile są lepsi spece! Galxy Mini 2 przygotowany
przez operatora dla abonenta nie rozłącza zainicjowanej przez niego
rozmowy nawet po rozłączeniu się przez odbierającego! Musimy naciskać
czerwoną słuchawkę. Przetestowane! W słuchawce głucha cisza, licznik
bije, a na bilingu godziny. U poszkodowanych znajomych najdłuższa
"rozmowa" miała ponad 6,5 godziny. Reklamują, telefon leży w
pudełeczku i powrócili do starych prostych słuchawek.

Dzięki za ostrzeżenie. Kolejny raz telekomy wprowadzają sprzęt,
który "przypadkowo" naraża klientów na straty finansowe.

zdziadziało nam społeczeństwo.

Niekoniecznie.
Nie każdy jest młody, bystry, ma obycie techniczne. I nie każdy węszy szwindel we wszystkim co kupuje. W każdym razie we wszystkim, co ma więcej niż 2 przyciski. Urządzenie po zakupie powinno działać w trybie bezpiecznym - nie narażać właściciela na straty. Dopiero na wyraźne żądanie powinno udostępniać usługi.

Zresztą i tak nie ustrzeżesz się wpadek. Nieopatrznie uruchomiłem, ale kiedy?, okres próbny nawigacji w komórce. Jak chciałem skorzystać później, to mi odparło, że okres próbny minął i mam sobie wykupić. Że było w instrukcji? A takiego.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x1E6680DF

Zbynek Ltd. wrote:

witek napisał(a) :

ikarek wrote:

Użytkownik "Pawel U." <pawel_u@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:51d2ef6d$0$1222$65785112news.neostrada.pl...

Uwaga, uwaga! W T-Mobile są lepsi spece! Galxy Mini 2 przygotowany
przez operatora dla abonenta nie rozłącza zainicjowanej przez niego
rozmowy nawet po rozłączeniu się przez odbierającego! Musimy naciskać
czerwoną słuchawkę. Przetestowane! W słuchawce głucha cisza, licznik
bije, a na bilingu godziny. U poszkodowanych znajomych najdłuższa
"rozmowa" miała ponad 6,5 godziny. Reklamują, telefon leży w
pudełeczku i powrócili do starych prostych słuchawek.

Dzięki za ostrzeżenie. Kolejny raz telekomy wprowadzają sprzęt,
który "przypadkowo" naraża klientów na straty finansowe.

zdziadziało nam społeczeństwo.

Niekoniecznie.
Nie każdy jest młody, bystry, ma obycie techniczne. I nie każdy węszy
szwindel we wszystkim co kupuje. W każdym razie we wszystkim, co ma
więcej niż 2 przyciski. Urządzenie po zakupie powinno działać w trybie
bezpiecznym - nie narażać właściciela na straty. Dopiero na wyraźne
żądanie powinno udostępniać usługi.

zaraz pojawia sie posty, ze nie bylo w instrukcji, ze telefon ma taka funkcje i zadaja obnizenia ceny za okres od zakupu do poznania funkcji w telefonie.

Zresztą i tak nie ustrzeżesz się wpadek. Nieopatrznie uruchomiłem, ale
kiedy?, okres próbny nawigacji w komórce. Jak chciałem skorzystać
później, to mi odparło, że okres próbny minął i mam sobie wykupić. Że
było w instrukcji? A takiego.

Ale nie chodze i nie miaucze ze operator jest be, zamiast napisac, ze to ja jestem idiota.

W dniu 2013-07-02 18:06, witek pisze:

Ale nie chodze i nie miaucze ze operator jest be, zamiast napisac, ze to
ja jestem idiota.

Mylisz pojęcia. :-) Taki abonent (wg Ciebie idiota) jest normalny a nie normalni są operatorzy którzy przez partactwo albo z premedytacją usiłują wyłudzać kasę. Nie ja to wymyśliłem tylko unijne-polskie prokonsumenckie prawo. Nic na to nie poradzisz (chyba że podziękujesz UE) Problem jest tylko w tym że to prawo jest wybiórczo stosowane, nie utrwaliło się wśród gawiedzi, a tacy nieuświadomieni jak Ty plują wyzwiskami naokoło od idiotów.

z

Zresztą i tak nie ustrzeżesz się wpadek. Nieopatrznie uruchomiłem, ale
kiedy?, okres próbny nawigacji w komórce. Jak chciałem skorzystać
później, to mi odparło, że okres próbny minął i mam sobie wykupić. Że
było w instrukcji? A takiego.

Ale nie chodze i nie miaucze ze operator jest be, zamiast napisac, ze to
ja jestem idiota.

Jestem w Plusie od prawie samego początku czyli kilkanascie lat
i nie miałem tego typy problemów do tego roku gdy na wszelkie możliwe sposoby nabijają mnie  w butelke
Czyli nie ja zidiociałem tylko opracowali metody nabijania
--
sjs

SJS wrote:

Zresztą i tak nie ustrzeżesz się wpadek. Nieopatrznie uruchomiłem, ale
kiedy?, okres próbny nawigacji w komórce. Jak chciałem skorzystać
później, to mi odparło, że okres próbny minął i mam sobie wykupić. Że
było w instrukcji? A takiego.

Ale nie chodze i nie miaucze ze operator jest be, zamiast napisac, ze to
ja jestem idiota.

Jestem w Plusie od prawie samego początku czyli kilkanascie lat
i nie miałem tego typy problemów do tego roku gdy na wszelkie możliwe
sposoby nabijają mnie  w butelke
Czyli nie ja zidiociałem tylko opracowali metody nabijania

bylem w centertelu jak tylko powstala telefonia komorkowa, jeszcze ta analogowa. na sczescie kaloryfera w bagazniku juz nie wozilem.
bylem, w erze, plusie, idei potem orange.
z roznych uslug korzystalem i co najwyzej dalem sie nabic sam jak nie zablokowalem klawiatury telefonu.

kup sobie prepaid, nie bedziesz mial problemow.

W dniu 02.07.2013 18:39, SJS pisze:

Jestem w Plusie od prawie samego początku czyli kilkanascie lat
i nie miałem tego typy problemów do tego roku gdy na wszelkie możliwe
sposoby nabijają mnie  w butelke
Czyli nie ja zidiociałem tylko opracowali metody nabijania

Pewnie spisek rosyjskiego wywiadu...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 02.07.2013 18:39, SJS pisze:

Jestem w Plusie od prawie samego początku czyli kilkanascie lat
i nie miałem tego typy problemów do tego roku gdy na wszelkie możliwe
sposoby nabijają mnie  w butelke
Czyli nie ja zidiociałem tylko opracowali metody nabijania

Pewnie spisek rosyjskiego wywiadu...

na pewno macierewicz powola komisje sledcza.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:kqusi4$fa7$2dont-email.me...

ikarek wrote:

Użytkownik "Pawel U." <pawel_u@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:51d2ef6d$0$1222$65785112news.neostrada.pl...

Uwaga, uwaga! W T-Mobile są lepsi spece! Galxy Mini 2 przygotowany
przez operatora dla abonenta nie rozłącza zainicjowanej przez niego
rozmowy nawet po rozłączeniu się przez odbierającego! Musimy naciskać
czerwoną słuchawkę. Przetestowane! W słuchawce głucha cisza, licznik
bije, a na bilingu godziny. U poszkodowanych znajomych najdłuższa
"rozmowa" miała ponad 6,5 godziny. Reklamują, telefon leży w
pudełeczku i powrócili do starych prostych słuchawek.

Dzięki za ostrzeżenie. Kolejny raz telekomy wprowadzają sprzęt,
ktĂłry "przypadkowo" naraĹźa klientĂłw na straty finansowe.

zdziadziało nam społeczeństwo.

Dziwi mnie Twoje podejście. Czy jeśli aparat powoduje naliczanie
opłat za rozłączoną rozmowę telefoniczną, to jest on wg Ciebie
wadliwy, czy nie jest?

Czy telekom odpowiada przed klientami, za wadliwe działanie
aparatów, które im dostarcza, jako część umowy o abonament?

Czy jeśli napiszą w instrukcji, że naciśnięcie zielonego przycisku między
godziną 14 a 18 spowoduje wykupienie usługi X za 1000 zł, to będzie
jeszcze ok czy już nieok (tak wiem, właśnie podpowiedziałem komuś
świetny sposób na zarobek)?

ikarek wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:kqusi4$fa7$2dont-email.me...

ikarek wrote:

Użytkownik "Pawel U." <pawel_u@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:51d2ef6d$0$1222$65785112news.neostrada.pl...

Uwaga, uwaga! W T-Mobile są lepsi spece! Galxy Mini 2 przygotowany
przez operatora dla abonenta nie rozłącza zainicjowanej przez niego
rozmowy nawet po rozłączeniu się przez odbierającego! Musimy naciskać
czerwoną słuchawkę. Przetestowane! W słuchawce głucha cisza, licznik
bije, a na bilingu godziny. U poszkodowanych znajomych najdłuższa
"rozmowa" miała ponad 6,5 godziny. Reklamują, telefon leży w
pudełeczku i powrócili do starych prostych słuchawek.

Dzięki za ostrzeżenie. Kolejny raz telekomy wprowadzają sprzęt,
ktĂłry "przypadkowo" naraĹźa klientĂłw na straty finansowe.

zdziadziało nam społeczeństwo.

Dziwi mnie Twoje podejście. Czy jeśli aparat powoduje naliczanie
opłat za rozłączoną rozmowę telefoniczną, to jest on wg Ciebie
wadliwy, czy nie jest?

aparat nie nalicza niczego.
po za tym jeszcze niczego po za gdybaniem sfrustrowanego uzytkownika nie ustalilismy.

Czy telekom odpowiada przed klientami, za wadliwe działanie
aparatów, które im dostarcza, jako część umowy o abonament?

w zakresie rekojmi, itp itd, tak
po drugie nie ustalono, ze wadliwy, bo nikt go nie oddal do reklamacji.

Czy jeśli napiszą w instrukcji, że naciśnięcie zielonego przycisku między
godziną 14 a 18 spowoduje wykupienie usługi X za 1000 zł, to będzie
jeszcze ok czy już nieok (tak wiem, właśnie podpowiedziałem komuś
świetny sposób na zarobek)?

nie wiem jak aparat mialby ci swiadczyc jakas usluge
ale jesli takie cos bedzie zawarte w umowie z polkomtelem to tak.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:kqvf6t$fa7$7dont-email.me...

zdziadziało nam społeczeństwo.

Dziwi mnie Twoje podejście. Czy jeśli aparat powoduje naliczanie
opłat za rozłączoną rozmowę telefoniczną, to jest on wg Ciebie
wadliwy, czy nie jest?

aparat nie nalicza niczego.

Napisałem *powoduje*. Mam starą nokię i jak mój rozmówca się
rozłączy, to już nie muszę niczego naciskać, aby operator przestał
naliczać opłatę za rozmowę, gdyż rozmowy już nie ma.

Skoro "Galxy Mini 2" powoduje takie skutki, jak napisał Pawel,
to najpewniej jego egzemplarz jest wadliwy. Może też być tak, że
jest to cecha wszystkich Galaxy Mini 2 działających w sieci t-mobile.

WĂłwczas typowym dla telekomĂłw sposobem "zaradzenia"
problemowi będzie umieszczenie w instrukcji stosownej informacji
i cieszenie się na zysk z "idiotów co nie czytają instrukcji". Maja
to przećwiczone na aparatach, które "same" łączą się z internetem.

po za tym jeszcze niczego po za gdybaniem sfrustrowanego uzytkownika nie
ustalilismy.

Komentuję to, co Pawel napisał, zakładam, że pisze on prawdę.

Czy jeśli napiszą w instrukcji, że naciśnięcie zielonego przycisku między
godziną 14 a 18 spowoduje wykupienie usługi X za 1000 zł, to będzie
jeszcze ok czy już nieok (tak wiem, właśnie podpowiedziałem komuś
świetny sposób na zarobek)?

nie wiem jak aparat mialby ci swiadczyc jakas usluge
ale jesli takie cos bedzie zawarte w umowie z polkomtelem to tak.

Aparat? Telekom, nie aparat. Aparatem aktywujesz, jeśli obierzesz
rozmowę między 14 a 18. Wszystko w umowie oraz w instrukcji;
podpisywać nie musisz, ale przecież wszyscy operatorzy tel. oferują
to samo. To zaledwie kwestia przesunięcia granic tego, co uchodzi
w biznesie (a przykład umyślnie podałem absurdalny).

ikarek wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:kqvf6t$fa7$7dont-email.me...

zdziadziało nam społeczeństwo.

Dziwi mnie Twoje podejście. Czy jeśli aparat powoduje naliczanie
opłat za rozłączoną rozmowę telefoniczną, to jest on wg Ciebie
wadliwy, czy nie jest?

aparat nie nalicza niczego.

Napisałem *powoduje*. Mam starą nokię i jak mój rozmówca się
rozłączy, to już nie muszę niczego naciskać, aby operator przestał
naliczać opłatę za rozmowę, gdyż rozmowy już nie ma.

Skoro "Galxy Mini 2" powoduje takie skutki, jak napisał Pawel,
to najpewniej jego egzemplarz jest wadliwy. Może też być tak, że
jest to cecha wszystkich Galaxy Mini 2 działających w sieci t-mobile.

to niech zlozy reklamacje tam gdzie kupil albo u producenta.

WĂłwczas typowym dla telekomĂłw sposobem "zaradzenia"
problemowi będzie umieszczenie w instrukcji stosownej informacji
i cieszenie się na zysk z "idiotów co nie czytają instrukcji". Maja
to przećwiczone na aparatach, które "same" łączą się z internetem.

telekomy nie sa odpowiedzialne za instrukcje obslugi telefonu innego producenta.

po za tym jeszcze niczego po za gdybaniem sfrustrowanego uzytkownika nie
ustalilismy.

Komentuję to, co Pawel napisał, zakładam, że pisze on prawdę.

zaloz, ze pisze co mu sie wydaje. nikoniecznie prawde.

Czy jeśli napiszą w instrukcji, że naciśnięcie zielonego przycisku
między
godziną 14 a 18 spowoduje wykupienie usługi X za 1000 zł, to będzie
jeszcze ok czy już nieok (tak wiem, właśnie podpowiedziałem komuś
świetny sposób na zarobek)?

nie wiem jak aparat mialby ci swiadczyc jakas usluge
ale jesli takie cos bedzie zawarte w umowie z polkomtelem to tak.

Aparat? Telekom, nie aparat. Aparatem aktywujesz, jeśli obierzesz
rozmowę między 14 a 18. Wszystko w umowie oraz w instrukcji;
podpisywać nie musisz, ale przecież wszyscy operatorzy tel. oferują
to samo. To zaledwie kwestia przesunięcia granic tego, co uchodzi
w biznesie (a przykład umyślnie podałem absurdalny).

wiec jesli w umowie z telkomem masz napisane, ze za rozmowy miedzy 14 a 18 placisz 1000 zl to taka stawka bedzie cie obowiazywala.

W dniu 2013-07-03 14:53, witek pisze:

ikarek wrote:

Użytkownik "witek"
<witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w
wiadomości
news:kqvf6t$fa7$7dont-email.me...

zdziadziało nam społeczeństwo.

Dziwi mnie Twoje podejście. Czy jeśli
aparat powoduje naliczanie
opłat za rozłączoną rozmowę telefoniczną,
to jest on wg Ciebie
wadliwy, czy nie jest?

aparat nie nalicza niczego.

Napisałem *powoduje*. Mam starą nokię i jak
mój rozmówca się
rozłączy, to już nie muszę niczego naciskać,
aby operator przestał
naliczać opłatę za rozmowę, gdyż rozmowy już
nie ma.

Skoro "Galxy Mini 2" powoduje takie skutki,
jak napisał Pawel,
to najpewniej jego egzemplarz jest wadliwy.
Może też być tak, że
jest to cecha wszystkich Galaxy Mini 2
działających w sieci t-mobile.

to niech zlozy reklamacje tam gdzie kupil albo
u producenta.

Może jednak trzymałbyś się faktów, zamiast je naginać.
Nie kupił tylko dostał od telekomu  ramach abonamentu.

Wówczas typowym dla telekomów sposobem
"zaradzenia"
problemowi będzie umieszczenie w instrukcji
stosownej informacji
i cieszenie się na zysk z "idiotów co nie
czytają instrukcji". Maja
to przećwiczone na aparatach, które "same"
łączą się z internetem.

telekomy nie sa odpowiedzialne za instrukcje
obslugi telefonu innego producenta.

Jakiego innego producenta?
To telekomy produkują telefony czy nie?

po za tym jeszcze niczego po za gdybaniem
sfrustrowanego uzytkownika nie
ustalilismy.

Komentuję to, co Pawel napisał, zakładam, że
pisze on prawdę.

zaloz, ze pisze co mu sie wydaje. nikoniecznie
prawde.

Ty już swoje założenia wyłuszczyłeś.
Wg. ciebie Paweł to niepiśmienny idiota.




--
JK

JK wrote:

W dniu 2013-07-03 14:53, witek pisze:

ikarek wrote:

Użytkownik "witek"
<witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w
wiadomości
news:kqvf6t$fa7$7dont-email.me...

zdziadziało nam społeczeństwo.

Dziwi mnie Twoje podejście. Czy jeśli
aparat powoduje naliczanie
opłat za rozłączoną rozmowę telefoniczną,
to jest on wg Ciebie
wadliwy, czy nie jest?

aparat nie nalicza niczego.

Napisałem *powoduje*. Mam starą nokię i jak
mój rozmówca się
rozłączy, to już nie muszę niczego naciskać,
aby operator przestał
naliczać opłatę za rozmowę, gdyż rozmowy już
nie ma.

Skoro "Galxy Mini 2" powoduje takie skutki,
jak napisał Pawel,
to najpewniej jego egzemplarz jest wadliwy.
Może też być tak, że
jest to cecha wszystkich Galaxy Mini 2
działających w sieci t-mobile.

to niech zlozy reklamacje tam gdzie kupil albo
u producenta.

Może jednak trzymałbyś się faktów, zamiast je naginać.
Nie kupił tylko dostał od telekomu  ramach abonamentu.

no i?
jakas roznica?

Wówczas typowym dla telekomów sposobem
"zaradzenia"
problemowi będzie umieszczenie w instrukcji
stosownej informacji
i cieszenie się na zysk z "idiotów co nie
czytają instrukcji". Maja
to przećwiczone na aparatach, które "same"
łączą się z internetem.

telekomy nie sa odpowiedzialne za instrukcje
obslugi telefonu innego producenta.

Jakiego innego producenta?
To telekomy produkują telefony czy nie?

Nie.
A ty w ogole masz watpliwosci?

po za tym jeszcze niczego po za gdybaniem
sfrustrowanego uzytkownika nie
ustalilismy.

Komentuję to, co Pawel napisał, zakładam, że
pisze on prawdę.

zaloz, ze pisze co mu sie wydaje. nikoniecznie
prawde.

Ty już swoje założenia wyłuszczyłeś.
Wg. ciebie Paweł to niepiśmienny idiota.

wg mnie napisal na gorąco co mu sie wydaje, niekoniecznie zgodnie z rzeczywistoscia.
..

W dniu 2013-07-04 00:36, witek pisze:

JK wrote:

W dniu 2013-07-03 14:53, witek pisze:

ikarek wrote:

Użytkownik "witek"
<witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w
wiadomości
news:kqvf6t$fa7$7dont-email.me...

zdziadziało nam społeczeństwo.

Dziwi mnie Twoje podejście. Czy jeśli
aparat powoduje naliczanie
opłat za rozłączoną rozmowę telefoniczną,
to jest on wg Ciebie
wadliwy, czy nie jest?

aparat nie nalicza niczego.

Napisałem *powoduje*. Mam starą nokię i jak
mój rozmówca się
rozłączy, to już nie muszę niczego naciskać,
aby operator przestał
naliczać opłatę za rozmowę, gdyż rozmowy już
nie ma.

Skoro "Galxy Mini 2" powoduje takie skutki,
jak napisał Pawel,
to najpewniej jego egzemplarz jest wadliwy.
Może też być tak, że
jest to cecha wszystkich Galaxy Mini 2
działających w sieci t-mobile.

to niech zlozy reklamacje tam gdzie kupil albo
u producenta.

Może jednak trzymałbyś się faktów, zamiast
je naginać.
Nie kupił tylko dostał od telekomu  ramach
abonamentu.

no i?
jakas roznica?

Składa reklamacje do telekomu (choć na razie żali się tu).
Czyli tam gdzie kupił.
Różnica taka, że pieprzysz bzdury i nie pamiętasz tego co napisałeś między jednym postem a drugim.

Wówczas typowym dla telekomów sposobem
"zaradzenia"
problemowi będzie umieszczenie w instrukcji
stosownej informacji
i cieszenie się na zysk z "idiotów co nie
czytają instrukcji". Maja
to przećwiczone na aparatach, które "same"
łączą się z internetem.

telekomy nie sa odpowiedzialne za instrukcje
obslugi telefonu innego producenta.

Jakiego innego producenta?
To telekomy produkują telefony czy nie?

Nie.
A ty w ogole masz watpliwosci?

Ale ty twierdzisz, że produkują.

po za tym jeszcze niczego po za gdybaniem
sfrustrowanego uzytkownika nie
ustalilismy.

Komentuję to, co Pawel napisał, zakładam, że
pisze on prawdę.

zaloz, ze pisze co mu sie wydaje. nikoniecznie
prawde.

Ty już swoje założenia wyłuszczyłeś.
Wg. ciebie Paweł to niepiśmienny idiota.

wg mnie napisal na gorąco co mu sie wydaje,
niekoniecznie zgodnie z rzeczywistoscia.
.

Niekoniecznie zgodne rzeczywistością, a nawet
sensem są twoje wypowiedzi.


--
JK

JK wrote:

zaloz, ze pisze co mu sie wydaje. nikoniecznie
prawde.

Ty już swoje założenia wyłuszczyłeś.
Wg. ciebie Paweł to niepiśmienny idiota.

W sumie też miałem telefony w różnych sieciach
(nadal mam w trzech) z różnymi taryfami, korzystam z sieci itp
i jakoś prawie nigdy nie zdarzyło mi się zapłacić
więcej niż oczekiwałem, więc opisaną sytuację przyjmuję jako klasyczny
przykład głupoty abonenta. To, że regulaminy i taryfy są tak skonstruowane, żeby
wyciagnąć jak najwięcej to inna sprawa, ale jest też druga strona medalu:
taryfę można sobie skomponowac tak, żeby płacić niewiele za maksimum korzyści.
Reguła jest prosta: ci, którzy nie umieją czytać muszą zapłacić więcej.