Data: 2010-07-16 16:20:20 | |
Autor: abc | |
Komisja śledcza i co z tego? | |
Minęło pięć lat od czasu, gdy sejmowa komisja śledcza ds. afery PZU
zarzuciła ówczesnemu premierowi Markowi Belce składanie fałszywych zeznań i konflikt interesów przy prywatyzacji największego polskiego ubezpieczyciela. Konflikt interesów miał polegać na tym, że Marek Belka, zanim został premierem, był członkiem Rady Nadzorczej BIG Banku Gdańskiego (obecnie Bank Millenium), a równocześnie zasiadał w komitecie doradczym ABN AMRO, które było doradcą ministra skarbu przy prywatyzacji PZU. Przemawiające za konfliktem interesów dokumenty zostały później pokazane w TVN w 2006 r. przez dziennikarzy "Superwizjera" w filmie "Kto chciał ukraść PZU", pisała też o tym prasa: http://www.youtube.com/watch?v=53ia4wblL8s Pod koniec maja br. nazwisko Belki pojawiło się w kontekście jego kandydatury na prezesa Narodowego Banku Polskiego. Jego kandydaturę na sześcioletnią kadencję ogłosił pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski, nie ukrywając, że zależy mu na przeforsowaniu kandydatury byłego SLD-owskiego premiera jeszcze przed wyborami prezydenckimi. Więcej http://www.opcjanaprawo.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1848:komisja-ledcza-i-co-z-tego&catid=193:nr-7-8103-104-lipiec-sierpie-2010&Itemid=8 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|