Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Komórki a TU

Komórki a TU

Data: 2010-10-16 21:36:12
Autor: Kaczysta
Komórki a TU

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:i9ckdf$sau$1node1.news.atman.pl...
Witam

Tak się zastanawiam. W samolotach rejsowych każą wyłączyć wszystkie (!) komórki, bo "zakłócają elektronikę samolotu".
Na pokładzie TU aż 16 komórek pracowało i czy to nie miało wpływu ?
Dobre pytanie. Warto było wiedzieć, o której godzinie te komórki się zalogowały w rosyjskiej sieci. Może na pokładzie samolotu tuż przed katastrofą wydarzyło się coś, co spowodowało, że kilkanaście osób koniecznie chciało gdzieś zadzwonić?
AZ

Data: 2010-10-16 21:40:57
Autor: dK
Komórki a TU

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4cb9feae$0$21008$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:i9ckdf$sau$1node1.news.atman.pl...
Witam

Tak się zastanawiam. W samolotach rejsowych każą wyłączyć wszystkie (!) komórki, bo "zakłócają elektronikę samolotu".
Na pokładzie TU aż 16 komórek pracowało i czy to nie miało wpływu ?
Dobre pytanie. Warto było wiedzieć, o której godzinie te komórki się zalogowały w rosyjskiej sieci. Może na pokładzie samolotu tuż przed katastrofą wydarzyło się coś, co spowodowało, że kilkanaście osób koniecznie chciało gdzieś zadzwonić?

Jakieś przypuszczenia???
dK

Data: 2010-10-17 10:44:38
Autor: cyc
Komórki a TU

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cb9ffcc$0$27028$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4cb9feae$0$21008$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:i9ckdf$sau$1node1.news.atman.pl...
Witam

Tak się zastanawiam. W samolotach rejsowych każą wyłączyć wszystkie (!) komórki, bo "zakłócają elektronikę samolotu".
Na pokładzie TU aż 16 komórek pracowało i czy to nie miało wpływu ?
Dobre pytanie. Warto było wiedzieć, o której godzinie te komórki się zalogowały w rosyjskiej sieci. Może na pokładzie samolotu tuż przed katastrofą wydarzyło się coś, co spowodowało, że kilkanaście osób koniecznie chciało gdzieś zadzwonić?

Jakieś przypuszczenia???
dK


W samolocie leciala elita , dla ktorej jakiekolwiek zakazy nie mialy zadnego znaczenia . Przywykli nie tylko do tego ze wolni sa od takich drobiazgow jak wylaczanie telefonow w samolocie ale rowniez od obowiazku przestrzegania prawa !.
Tu dala znac o sobie arogancja wladzy . Nic nadzwyczajnego w naszej rzeczywistosci .
Naszych politykow nie obowiazuja ani przepisy ruchu drogowego , ani zasada , ze na pokladzie samolotu pilot jest najwazniejszy a nie prezydent i to , ze ten pierwszy decyduje czy moze ladowac a nie drugi , nie obowizauje prawo wogole a takze obowiazek wylaczania telefonow !.
Najzwyczajniejsza w zyciu arogancja i poczucie bezkarnosci .

cyc

Data: 2010-10-17 11:59:16
Autor: Kaczysta
Komórki a TU

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i9ed1t$gl1$1news.onet.pl...

Użytkownik "dK" <caria@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cb9ffcc$0$27028$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4cb9feae$0$21008$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:i9ckdf$sau$1node1.news.atman.pl...
Witam

Tak się zastanawiam. W samolotach rejsowych każą wyłączyć wszystkie (!) komórki, bo "zakłócają elektronikę samolotu".
Na pokładzie TU aż 16 komórek pracowało i czy to nie miało wpływu ?
Dobre pytanie. Warto było wiedzieć, o której godzinie te komórki się zalogowały w rosyjskiej sieci. Może na pokładzie samolotu tuż przed katastrofą wydarzyło się coś, co spowodowało, że kilkanaście osób koniecznie chciało gdzieś zadzwonić?

Jakieś przypuszczenia???
dK


W samolocie leciala elita , dla ktorej jakiekolwiek zakazy nie mialy zadnego znaczenia . Przywykli nie tylko do tego ze wolni sa od takich drobiazgow jak wylaczanie telefonow w samolocie ale rowniez od obowiazku przestrzegania prawa !.
Tu dala znac o sobie arogancja wladzy . Nic nadzwyczajnego w naszej rzeczywistosci .
Naszych politykow nie obowiazuja ani przepisy ruchu drogowego , ani zasada , ze na pokladzie samolotu pilot jest najwazniejszy a nie prezydent i to , ze ten pierwszy decyduje czy moze ladowac a nie drugi , nie obowizauje prawo wogole a takze obowiazek wylaczania telefonow !.
Najzwyczajniejsza w zyciu arogancja i poczucie bezkarnosci .

Dlatego ważne dla śledztwa jest ustalenie, o której godzinie te komórki zostały włączone.
AZ

Data: 2010-10-17 14:34:12
Autor: heÂŽsk
Komórki a TU
On Sun, 17 Oct 2010 11:59:16 +0200, "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl>
wrote:

 [...]

Dlatego ważne dla śledztwa jest ustalenie, o której godzinie te komórki zostały włączone.
AZ
  prezes PiS dzwonil do swego brata o 08:20.  wg rozkladu lotu o tej godzinie samolot powinien juz wyladowac!  zwykle jest tak, ze ten ktory wyladowal dzwoni by powiadomic
 bliskich o wyladowaniu. dlaczego w tym przypadku bylo inaczej?
 co chcial sprawdzic prezes PiS?


--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-10-17 15:23:14
Autor: cyc
Komórki a TU

Użytkownik "heRsk" <bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:qhqlb6huptj91afbleqr8odfc4bulcfk5f4ax.com...
On Sun, 17 Oct 2010 11:59:16 +0200, "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl>
wrote:

[...]

Dlatego ważne dla śledztwa jest ustalenie, o której godzinie te komórki
zostały włączone.
AZ

prezes PiS dzwonil do swego brata o 08:20.
wg rozkladu lotu o tej godzinie samolot powinien juz wyladowac!
zwykle jest tak, ze ten ktory wyladowal dzwoni by powiadomic
bliskich o wyladowaniu. dlaczego w tym przypadku bylo inaczej?
co chcial sprawdzic prezes PiS?

I to jest sednem sprawy |!!.
Dlaczego mimo obowiazujacego dla wszystkich  nakazu wylaczenia komorek , brat prezesa mial ja wlaczona ? .
To wyjasna wszystko to o czym napisalem wczesniej !!.
Arogancja , poczucie bezkarnosci , bezczelnosc i lekcewazenie prawa !!.
Przypomne , ze rozmowa braci miala miejsce w godz. 8.20 a katastrofa w godz. 8.41 !!! a wiec w najbardziej znaczacym ze wzgledu na wydarzenia czasie , czyli wtedy , kiedy rozgrywaly sie najistotniejsze dla calego procesu sprawy !.
Wina obydwu Kaczynskch nie budzi watpliwosci , chyba , ze jest sie pisolubnym idiota lub oblakancem !.

cyc

Data: 2010-10-17 23:02:43
Autor: Kaczysta
Komórki a TU

I to jest sednem sprawy |!!.
Dlaczego mimo obowiazujacego dla wszystkich  nakazu wylaczenia komorek , brat prezesa mial ja wlaczona ? .
Dzwonił nie na komórkę Lecha tylko na jego służbowy telefon satelitarny. Ten telefon jest stale włączony, bo taki ejest jego przeznaczeni, iż musi być w staej gotowości do łączności..
Dziwnym trafem - komórki ocalały, a podobno telefon satelitarny prezydenta poszedł w drobny mak. Ciekawe, dlaczego?
AZ

Data: 2010-10-17 22:04:21
Autor: b0niek
Komórki a TU
Kaczysta <mechanik@gmail.pl> napisał(a):

> I to jest sednem sprawy |!!.
> Dlaczego mimo obowiazujacego dla wszystkich  nakazu wylaczenia komorek , > brat prezesa mial ja wlaczona ? .
Dzwonił nie na komórkę Lecha tylko na jego służbowy telefon satelitarny. Ten telefon jest stale włączony, bo taki ejest jego przeznaczeni, iż musi być w staej gotowości do łączności..
Dziwnym trafem - komórki ocalały, a podobno telefon satelitarny prezydenta poszedł w drobny mak. Ciekawe, dlaczego?

Dziwnym trafem Jarosław, który też miał lecieć tym samolotem - nie poleciał. A
potem dzwonił na moment przed katastrofą. Ciekawe, dlaczego?
Czy to nie dziwne?


--


Data: 2010-10-18 20:39:22
Autor: Kaczysta
Komórki a TU

Użytkownik "b0niek" <bonislaw@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:i9frt5$kh3$1inews.gazeta.pl...
Kaczysta <mechanik@gmail.pl> napisał(a):


> I to jest sednem sprawy |!!.
> Dlaczego mimo obowiazujacego dla wszystkich  nakazu wylaczenia komorek > ,
> brat prezesa mial ja wlaczona ? .
Dzwonił nie na komórkę Lecha tylko na jego służbowy telefon satelitarny. Ten
telefon jest stale włączony, bo taki ejest jego przeznaczeni, iż musi być w
staej gotowości do łączności..
Dziwnym trafem - komórki ocalały, a podobno telefon satelitarny prezydenta
poszedł w drobny mak. Ciekawe, dlaczego?

Dziwnym trafem Jarosław, który też miał lecieć tym samolotem - nie poleciał. A
potem dzwonił na moment przed katastrofą. Ciekawe, dlaczego?
Czy to nie dziwne?
Nie - pewnie chciał sprawdzić, czy brat już jest wykończony czy nie.
AZ

Data: 2010-10-18 10:10:08
Autor: cyc
Komórki a TU

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4cbb6475$0$27031$65785112news.neostrada.pl...

I to jest sednem sprawy |!!.
Dlaczego mimo obowiazujacego dla wszystkich  nakazu wylaczenia komorek , brat prezesa mial ja wlaczona ? .
Dzwonił nie na komórkę Lecha tylko na jego służbowy telefon satelitarny. Ten telefon jest stale włączony, bo taki ejest jego przeznaczeni, iż musi być w staej gotowości do łączności..
Dziwnym trafem - komórki ocalały, a podobno telefon satelitarny prezydenta poszedł w drobny mak. Ciekawe, dlaczego?
AZ

Dla was wszystko jest dziwne !.
Potraficie z determinacja psychola zmajstrowac kazdy idiotyzm aby tylko pograzyc ten rzad . Nie widzicie , ze wszyscy normalni z was sie juz sieja ? nie tylko w Polsce !.
Walka polityczna ma sens i w demokracji jest potrzebna ale kiedy przekracza sie pewne granice staje sie juz dzialaniem na szkode panstwa .
To wlasnie wy robicie .

cyc

Data: 2010-10-18 10:33:40
Autor: dK
Komórki a TU

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4cbb6475$0$27031$65785112news.neostrada.pl...

I to jest sednem sprawy |!!.
Dlaczego mimo obowiazujacego dla wszystkich  nakazu wylaczenia komorek , brat prezesa mial ja wlaczona ? .
Dzwonił nie na komórkę Lecha tylko na jego służbowy telefon satelitarny. Ten telefon jest stale włączony, bo taki ejest jego przeznaczeni, iż musi być w staej gotowości do łączności..
Dziwnym trafem - komórki ocalały, a podobno telefon satelitarny prezydenta poszedł w drobny mak. Ciekawe, dlaczego?
AZ
A skad wiesz że poszedł w drobny mak? Widzialeś ten mak?
Aaaa! Podobno. Podobno w Leningradzie rozdawali Mercedesy.....
Nie wiem co jest z tym telefonem. Pewnie podobnie jak z każdą częścią samolotu. Bo telefon jak zaznaczyleś służbowy NIE był własnoscią
Pana Prezydenta, ale był WYPOSAŻENIEM samolotu, jak fotele, okna i czarne skrzynki, więc są jeśli ocalały wciąż dowodem w TOCZĄCYM się śledztwie.

dK

Data: 2010-10-18 20:41:45
Autor: Kaczysta
Komórki a TU
A skad wiesz że poszedł w drobny mak? Widzialeś ten mak?
Tak podali dociekliwi śledczy w tej sprawie.
Aaaa! Podobno. Podobno w Leningradzie rozdawali Mercedesy.....
Nie wiem co jest z tym telefonem. Pewnie podobnie jak z każdą częścią samolotu. Bo telefon jak zaznaczyleś służbowy NIE był własnoscią
Pana Prezydenta, ale był WYPOSAŻENIEM samolotu, jak fotele, okna i czarne skrzynki, więc są jeśli ocalały wciąż dowodem w TOCZĄCYM się śledztwie.
Zgoda - właśnie pytano o ten dowód w postaci tego telefonu - śledczy odparli, że jest w stanie pełnej dezintegracji i nic się nie da na podstawie tych resztek ustalić.
AZ

Data: 2010-10-18 21:33:40
Autor: dK
Komórki a TU

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4cbc94eb$0$20997$65785112news.neostrada.pl...
A skad wiesz że poszedł w drobny mak? Widzialeś ten mak?
Tak podali dociekliwi śledczy w tej sprawie.

Oficjalnie, czy na odczepnego do dziennikarzy?
Już tyle bzdur podali tzw. "dociekliwi śledczy", że dopóki nie bedzie twardego dokumentu w postaci odpowiedniego protokołu plus "szczątki doczesne" urządzenia nie ma co wierzyć ani im ani dziennikarzom.
Co oczywiscie nie oznacza, że  telefon nie roztrzaskał sę w drobny MAK :)
dK

Komórki a TU

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona