Data: 2012-11-06 20:43:58 | |
Autor: Poldek | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
DzieĹ dobry PaĹstwu, w maju 2010 roku zĹapaĹa mnie StraĹź Miejska. JechaĹem skuterem po ulicy, na ktĂłrej jest zakaz ruchu (Krakowskie PrzedmieĹcie w Warszawie). Rozmowa wywiÄ zaĹa siÄ niesympatyczna, byĹem tego dnia w zĹym humorze i stanÄĹo na tym, Ĺźe zaproponowali mandat 150 zĹ, a ja go nie przyjÄ Ĺem. Emocje opadĹy i czekaĹem spokojnie na pismo z SÄ du Grodzkiego z karÄ . Pismo przyszĹo po ponad roku. Kara 150 zĹ + 30 zĹ kosztĂłw sÄ dowych. Przy czym - co naleĹźy podkreĹliÄ - pismo zawieraĹo wyrok, karÄ, ale nie zawieraĹo informacji na jaki numer konta wpĹaciÄ karÄ. Pismo zawieraĹo rĂłwnieĹź informacjÄ, Ĺźe w sprawie wykonania wyroku sprawa zostaje przekazana do SÄ du wĹaĹciwego dla mojego miejsca zamieszkania. MinÄ Ĺ kolejny rok z hakiem i przyszĹo od razu pismo od komornika. DoliczyĹ sobie koszty egzekucji prawie 300 zĹ i do tego przysĹaĹ "ĹťÄ danie udzielenia wyjaĹnieĹ" - czyli ĹźÄ da, abym pod karÄ 2000 zĹ pisemnie wymieniĹ wszystkie skĹadniki swojego majÄ tku ruchomego, posiadane nieruchomoĹci i numery ksiÄ g wieczystych, konta bankowe wraz z dokĹadnymi numerami, wskazaĹ miejsce pracy itd... lista jest dĹuga - chce Ĺźebym siÄ wyspowiadaĹ ze wszystkiego :-) Pytanie numer jeden: jeĹźeli teraz zapĹacÄ caĹÄ kwotÄ razem z opĹatÄ egzekucyjnÄ , to mogÄ juĹź nie przejmowaÄ siÄ tym "ĹźÄ daniem udzielenia wyjaĹnieĹ"? Pytanie numer dwa: czy moĹźna siÄ gdzieĹ poskarĹźyÄ, Ĺźe nie otrzymaĹem normalnego wezwania do zapĹaty kary wraz ze wskazaniem numeru rachunku, na ktĂłry naleĹźy wpĹaciÄ karÄ, tylko od razu nasyĹajÄ na mnie komornika? |
|
Data: 2012-11-06 14:01:36 | |
Autor: witek | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
Poldek wrote:
byĹo sie dowiedziec i wpĹaciÄ. Pismo zawieraĹo wolno mu. i do tego przysĹaĹ "ĹťÄ danie wolno mu. Pytanie numer jeden: jeĹźeli teraz zapĹacÄ caĹÄ kwotÄ razem z opĹatÄ a tego to ci nie powiem ale jak mu zapĹacisz to co chce, to powinien sie odczepic. w kazdym razie niech ci potem jakos potwierdzi ze juz nie chce listy twojego majatku. Pytanie numer dwa: czy moĹźna siÄ gdzieĹ poskarĹźyÄ, Ĺźe nie otrzymaĹem najlepiej tatusiowi. |
|
Data: 2012-11-06 14:43:03 | |
Autor: witek | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
Poldek wrote:
witek wrote: jakby ci przysĹaĹ, to zaraz bylyby pretensje, ze zmusza sie do zalozenia konta i zapĹacenia za przelew. dostales wyrok? dostales. to w towim interesie bylo dowiedziec sie jak zaplacic. rownie dobrze mogles gotowka. ale ci sie nie chcialo. |
|
Data: 2012-11-07 20:50:12 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
Dnia Tue, 06 Nov 2012 14:43:03 -0600, witek napisał(a):
Dziękuję za odpowiedź. Czy sąd nie powinien przysłać w pierwszej Ale na dobrą sprawę co szkodzi w takim piśmie zawrzeć informację typu: "Zasądzoną kwotę można: - wpłacić gotówką w kasie sądu ... - opłacić przelewem na konto .... tytułem ... - cotamjeszczemożna" Jest wybór, jest instrukcja, sądowi nie trzeba później d* zawracać o numer konta. Więc w czym problem czy po prostu "niedasię"? -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2012-11-07 14:22:26 | |
Autor: witek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Borys Pogoreło wrote:
"Zasądzoną kwotę można: gotfryd odpowiedzial. dopoki wyrok nie jest prawomocny to nie ma obowiazku niczeo wplacac. wiec sąd nie może zalecac czegokolwiek po za informacją, ze od niniejszego wyroku przysluguje odwolanie do .... w terminie i ze po tym czasie sie uprawomocni. A ze sprawa byla przekazana do innego sądu do egzekucji po uprawomocnieniu wiec sąd w warszawie nie mial pojecia gdzie nalezy wplacic kase by sąd w miejscu zamieszkania sie o tym dowiedzial. dopiero bylaby chryja jakbys wplacil w warszawie bo tak sad kazal, a komornik przyszedl w miejscu zamieszkania. |
|
Data: 2012-11-06 21:38:22 | |
Autor: Poldek | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
witek wrote:
Poldek wrote: DziÄkujÄ za odpowiedĹş. Czy sÄ d nie powinien przysĹaÄ w pierwszej kolejnoĹci do mnie pisma z numerem konta, na ktĂłre naleĹźy zapĹaciÄ karÄ? DoczytaĹem i komornik podaje swĂłj numer konta do zapĹacenia kary i opĹaty egzekucyjnej i kosztĂłw sÄ dowych i "wydatkĂłw gotĂłwkowych" (?). Podaje sumÄ wytĹuszczonym drukiem i jeszcze pod spodem pisze, Ĺźe "do kaĹźdej przekazywanej kwoty naleĹźy doliczyÄ 2 zĹ za przelew". Tu juĹź siÄ gubiÄ. Czy doliczyÄ jeden raz 2 zĹ, czy teĹź cztery razy 2 zĹ? WyglÄ da, Ĺźe komornik chce grzywnÄ i opĹaty egzekucyjne na swoje konto i Ĺźeby mu zapĹaciÄ za to, Ĺźe przeleje na konto sÄ du, czy teĹź innego organu, ktĂłry jest uprawniony do pobrania tej grzywny. Komu, na jaki numer rachunku naleĹźaĹoby wpĹaciÄ grzywnÄ, opĹaty sÄ dowe w "normalnym" przypadku, tego nie miaĹem okazji byÄ poinformowany przez sÄ d, ani komornika, ani nikogo innego. SĹyszaĹem o przypadkach, Ĺźe komornik lubi wyjĹÄ przed szereg, bo jeĹli by delikwent normalnie zapĹaciĹ karÄ, to wtedy komornik nie ma z czego ĹźyÄ. WiÄc wysyĹa pismo do ukaranego zanim faktycznie jest jego kolej. |
|
Data: 2012-11-06 22:18:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
W dniu 06.11.2012 21:38, Poldek pisze:
najlepiej tatusiowi. Wyrok dostałeś? Dostałeś. Czego jeszcze chcesz? Niani, która poprowadzi za rączkę? Wpłacasz w kasie sądu lub uzyskujesz od sądu właściwy numer konta. Chociaż teraz to już nieco za późno... |
|
Data: 2012-11-06 22:30:33 | |
Autor: Maciek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
W dniu 2012-11-06 22:18, Andrzej Lawa pisze:
Wyrok dostałeś? Dostałeś.Może kulturalniej! Nie stresuj człowieka, bo on może mieć dzieci, być samotną matką i jeszcze się w sobie zamknie :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2012-11-06 22:36:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
W dniu 06.11.2012 22:30, Maciek pisze:
W dniu 2012-11-06 22:18, Andrzej Lawa pisze: Albo jego zamkną ;-> |
|
Data: 2012-11-06 22:42:28 | |
Autor: Maciek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
W dniu 2012-11-06 22:36, Andrzej Lawa pisze:
Albo jego zamkną ;->A potem w Strasburgu będzie chryja, że mu numeru konta nie przysłali, a potem za to zamknęli i znowu podatki podniosą :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2012-11-06 22:45:01 | |
Autor: Poldek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 06.11.2012 21:38, Poldek pisze: Dostałem wyrok i pismo, że przekazują sprawę wykonania orzeczenia sądu do Wydziału Wykonywania Orzeczeń sądu właściwego dla mojego miejsca zamieszkania. Spodziewałem się, że sąd właściwy dla mojego miejsca zamieszkania przyśle pismo (tytuł egzekucyjny, czy jak to się nazywa?), w którym będzie napisane gdzie wpłacić. Czego jeszcze chcesz? Niani, która poprowadzi za rączkę? Chcę pisma z sądu z numerem konta, na który należy wpłacić karę, zanim wyślą sprawę do komornika. Wpłacasz w kasie sądu lub uzyskujesz od sądu właściwy numer konta. Którego sądu - tego, który przysłał wyrok i napisał, że przekazuje sprawę wykonania wyroku do innego sądu, czy tego drugiego sądu? W życiu tam nie byłem. Sprawa odbyła się w trybie nakazowym, bez mojego udziału. Dlaczego drugi sąd, właściwy dla miejsca zamieszkania nie przysłał do mnie żadnego pisma? W piśmie od komornika jest napisane, że wierzycielem jest Wydział Wykonywania Orzeczeń sądu właściwego dla mojego miejsca zamieszkania. Natomiast postępowanie egzekucyjne zostało wszczęte na podstawie tytułu wykonawczego: Wyrok Nakazowy Sądu Warszawa Śródmieście. Wyrok został wydany 10 kwietnia 2012 r. Według komornika ten wyrok został zaopatrzony w klauzulę wykonalności w dniu 17 września 2012 r. Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia. Jak się w tym połapać? Dlaczego po 17 września 2012 r żaden sąd (ani Sródmieście, ani dłużnik, czyli właściwy dla mojego miejsca zamieszkania) nie powiadomił mnie o wydaniu klauzuli wykonalności, tylko przekazał sprawę wprost do komornika? Normalne wydaje mi się, że wierzyciel najpierw wysyła do dłużnika wezwanie do zapłaty, a dopiero, jeżeli dłużnik nie zapłaci, to przekazuje komornikowi. |
|
Data: 2012-11-06 15:50:57 | |
Autor: witek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Poldek wrote:
Chcę pisma z sądu z numerem konta, na który należy wpłacić karę, zanim no to dostałeś. za opłatą 300 zł :) Normalne wydaje mi się, że wierzyciel najpierw wysyła do dłużnika sąd to nie kodeks cywilny. |
|
Data: 2012-11-06 23:21:18 | |
Autor: Poldek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
witek wrote:
Poldek wrote: Sprawy cywilne też bywają sądach, nie? Nieważne. Przeczytałem o klauzuli wykonalności http://pl.wikipedia.org/wiki/Klauzula_wykonalno%C5%9Bci ale jest mowa tylko o procedurze cywilnej. Sam nie wiem w jakiej procedurze mieści się moja sprawa - chyba jednak nie w karnej - czyn nie dostosowania się do znaku "zakaz ruchu" pewnie nie jest zagrożony z Kodeksu Karnego. Ciekawostką jest to co pisze wikipedia, że w różnych sądach jest różna praktyka doręczania zawiadamiania dłużnika o nadaniu klauzuli wykonalności - w niektórych sądach dłużnik jest zawiadamiany przez sąd, w innych od dopiero przez komornika. |
|
Data: 2012-11-07 00:00:20 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
On Tue, 6 Nov 2012, Poldek wrote:
Doczytałem i komornik podaje swój numer konta do zapłacenia kary i opłaty egzekucyjnej i kosztów sądowych i "wydatków gotówkowych" (?). Podaje sumę wytłuszczonym drukiem i jeszcze pod spodem pisze, że "do każdej przekazywanej kwoty należy doliczyć 2 zł za przelew". Tu już się gubię. Czy doliczyć jeden raz 2 zł, czy też cztery razy 2 zł? Wygląda, że komornik chce grzywnę i opłaty egzekucyjne na swoje konto i żeby mu zapłacić za to, że przeleje na konto sądu, czy też innego organu, który jest uprawniony do pobrania tej grzywny. Tak wygląda. Popatrz na to tak - komornik posłał Ci typowe pismo. Mało kiedy widocznie trafi się taki talent, który lekceważy wyrok sądowy i pozwala zarobić przy okazji komornikowi. IMHO, TYPOWO w takich razach skazanego po prostu nie stać na zapłacenie grzywny, więc jest możliwe, że będzie spłacał całą kwotę np. po 50 zł co miesiąc. A komornik ma obowiązek prowadzić egzekucję, a nie pełnić rolę kasy pancernej. Co dostanie 50 zł, to podsyła wierzycielowi (w tym przypadku - sądowi), a nie na zasadzie "jak nazbieram całość to przeleję", w końcu kara 300 zł i 300 000 zł podlega takim samym zasadom egzekucji, to i nie dziwota że do każdego przelewu życzy sobie 2 zł na koszta. Żądanie dopłaty "2 zł za przelew" na koszta gotówkowe chyba byłoby dziwne, może ktoś skomentuje, ale na mój gust jest jak wyżej, a nie tak jak napisałeś. Komu, na jaki numer rachunku należałoby wpłacić grzywnę, opłaty Mam pytanie. A jak masz dopłacić do PITu, to też oczekujesz, że skarbówka pośle Ci umyślnego z numerem konta, czy uznajesz za oczywiste że to Ty masz (do)wiedzieć (się) jak płacić? No i rzecz jasna, jakby tak się złożyło że miałbyś np. mi zwrócić jakieś pieniądze, to też nie zwrócisz "bo nie przyniosłem w zębach numeru konta"? W tym leży sedno problemu, IMVHO. BTW: nie wiem, czy samodzielna wpłata na konto wierzyciela powoduje zmniejszenie którejś opłaty. Niewąpliwie komornikowi "coś" się należy, egzekucję wszczął, ale czy tyle samo kiedy to on wpłaca czy kiedy spłata jest skutkiem 'obudzenia' dłużnika nie wiem, może ktoś objaśni. Oczywiście poniesione koszty i tak się należą, niezależnie. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-11-06 21:51:23 | |
Autor: Tom N | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
Poldek w <news:k7bp94$94r$1node2.news.atman.pl>:
Dzień dobry Państwu, w maju 2010 roku złapała mnie Straż Miejska. Jechałem skuterem po ulicy, na której jest zakaz ruchu (Krakowskie Przedmieście w Warszawie). Rozmowa wywiązała się niesympatyczna, byłem tego dnia w złym humorze i stanęło na tym, że zaproponowali mandat 150 zł, a ja go nie przyjąłem. Emocje opadły i czekałem spokojnie na pismo z Sądu Grodzkiego z karą. Pismo przyszło po ponad roku. Niemożliwe: http://tychy.sr.gov.pl/index.php/aktualnosci/78-zniesienie-wydzialow-gordzkich Kara 150 zł + 30 zł kosztów sądowych. Przy czym - co należy podkreślić - pismo zawierało wyrok, karę, ale nie zawierało informacji na jaki numer konta wpłacić karę. Pismo zawierało również informację, że w sprawie wykonania wyroku sprawa zostaje przekazana do Sądu właściwego dla mojego miejsca zamieszkania. Oczywiście pokażesz to pismo (skany) Minął kolejny rok z hakiem i przyszło od razu pismo od komornika. To pismo też pokażesz oczywiście... -- 'Tom N' |
|
Data: 2012-11-06 15:18:26 | |
Autor: witek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
(Tom N) wrote:
i czekałem spokojnie na pismo z Sądu Grodzkiego z karą. Pismo przyszło po ponad roku. mozliwe to ze on oczekiwal na pismo z sądu grodzkiego nie oznacza ze z grodzkiego dostal. |
|
Data: 2012-11-06 22:26:04 | |
Autor: Tom N | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
witek w <news:k7bur2$re3$1dont-email.me>:
(Tom N) wrote: Ja tego nie napisałem witku, to jest niemożliwe, to tylko Twoja manipulacja cytatami (świadoma lub nie) Pismo przyszło po ponad roku.Niemożliwe: mozliwe ależ napisał wyraźnie, że oczekiwał pisma z SG i pismo przyszło, nie napisał, że nie z SG, więc domyślnie z SG -- i to właśnie jest niemożliwe, bo SG już nie było w momencie popełnienia domniemanego wykroczenia -- 'Tom N' |
|
Data: 2012-11-06 15:48:11 | |
Autor: witek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
(Tom N) wrote:
a napisal ze z SG? więc domyślnie z SG nie ma zadnego dymyslnie. postawił butelkę na środku kuchni i wpełzł do niej. mozliwe czy nie? |
|
Data: 2012-11-06 23:12:37 | |
Autor: Tom N | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
witek w <news:k7c0ir$re3$3dont-email.me>:
(Tom N) wrote: a napisal ze z SG? więc domyślnie z SG nie ma zadnego dymyslnie. postawił butelkę na środku kuchni i wpełzł do niej. mozliwe czy nie? Niemożliwe, bo kuchnia to pokój -- ale i tak nie zrozumiesz zapewne. -- 'Tom N' |
|
Data: 2012-11-07 00:40:54 | |
Autor: STS_OV | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:k7c0ir$re3$3dont-email.me... postawił butelkę na środku kuchni i wpełzł do niej. Wszystko zależy od zawartości butelki i chęci pełzającego. |
|
Data: 2012-11-06 23:44:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
On Tue, 6 Nov 2012, Poldek wrote:
Przy czym - co należy podkreślić - pismo zawierało wyrok, karę, ale nie zawierało informacji na jaki numer konta wpłacić karę. Moment, moment. A jesteś świadom, że wg przepisów w sprawie sądowej (i nie tylko) istnieją środki odwoławcze? Z tego powodu orzeczona kara (z wyjątkami, kiedy sąd na podstawie przepisu tak zarządzi) nie podlega natychmiastowemu wykonaniu. Ukarany ma czas na złożenie apelacji i ew. innych środków odwoławczych. Jak to się określa - wyrok nie jest prawomocny. To Ty miałeś czas na ruch. Ten czas z mocy przepisów upłynął, ale sprawdź, czy na tym wyroku nie masz daty DO KIEDY ten wyrok nie ma "mocy". No i prosto - skoro nie ma "mocy", to i nie ma potrzeby żeby było konto do wpłaty. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-11-07 00:19:14 | |
Autor: Poldek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 6 Nov 2012, Poldek wrote: Pewnie to by były jakieś dodatkowe koszty, żeby podawać sposób zapłaty na wyroku. Wracając do zasadniczego pytania: czy jeśli zapłacę teraz kwotę, której żąda komornik i nie podam wszystkich składników mojego majątku z numerami ksiąg wieczystych nieruchomości, numerami kont bankowych, miejscami postoju pojazdów mechanicznych, nie podam nazwy i adresu pracodawcy itd. wszystko, czego żąda komornik w swoim piśmie - czy wtedy doliczy mi jeszcze karę 2 tysiące, która może być nakładana wielokrotnie + odsetki? |
|
Data: 2012-11-07 03:16:46 | |
Autor: ikarek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Użytkownik "Poldek" <noczelny@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:k7c5so$mvl$2node1.news.atman.pl...
Ciekawy problem :) Od razu mówię, że nie jestem prawnikiem i tylko podłączam się rozszerzając trochę pytanie - jak nasze prawo traktuje tego rodzaju sytuacje? Bo tak: konieczność składania zeznań jest funkcją istnienia długu, więc anihilowanie długu powinno anihilować i jego funkcję. To jest oczywista, stricte matematyczna zależność. Jeszcze dalej w tym łańcuszku leży kara, której celem jest (jak się domyślam), zdyscyplinowanie dłużnika, który utrudnia ściągnięcie długu. Gdy nie ma długu, składanie zeznań jest bezprzedmiotowe - tym trudniej uzasadnić karanie za brak tych zeznań (nawet upierając się, że istnieje formalny obowiązek ich złożenia). Natomiast może być i tak, że w momencie wystosowania tego żądania przez komornika, funkcja traci zależność od swej dziedziny (trzymając się terminologii matematycznej) i staje się osobnym "bytem" prawnym. Czyli, że liczy się sam fakt, iż komornik do nas napisał, a myśmy nie odpisali. Wydaje mi się, że drugi wariant byłby dość niebezpieczny, bo wówczas prawo samo by się kreowało i uzasadniało, a nie taka jest chyba jego rola. No ale może się mylę. |
|
Data: 2012-11-06 20:58:50 | |
Autor: witek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
ikarek wrote:
Użytkownik "Poldek" <noczelny@gazeta.pl> napisał w wiadomości faktycznie, lepiej zostan matematykiem. czy jak cie walne, a potem przeproszę, to ide siedziec czy nie? a jak najpierw przeproszę, a potem walnę? |
|
Data: 2012-11-07 08:52:38 | |
Autor: Poldek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
witek wrote:
ikarek wrote: Proszę o wytłumaczenie jak dla słabszych - jeżeli zapłacę i nie wyspowiadam się, to komornik dowali jeszcze te 2 tys. × nieskończoność, czy nie? |
|
Data: 2012-11-07 09:08:29 | |
Autor: Liwiusz | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
W dniu 2012-11-07 08:52, Poldek pisze:
Proszę o wytłumaczenie jak dla słabszych - jeżeli zapłacę i nie Nie dowali. -- Liwiusz |
|
Data: 2012-11-07 17:42:19 | |
Autor: Rafał Wilk | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
W dniu 2012-11-07 09:08, Liwiusz pisze:
W dniu 2012-11-07 08:52, Poldek pisze: Nie dowali, ale to "praktycznie". IMO teoretycznie może, bo niby czemu nie? |
|
Data: 2012-11-07 10:45:10 | |
Autor: witek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Poldek wrote:
ar 916 KPC [...] W razie wykonania czynności przez dłużnika lub umorzenia postępowania grzywny niezapłacone do tego czasu ulegają umorzeniu. Jesli spłacisz calość długu to komornik powiniec zamknąć sprawę. Wowczas nawet jak by ci tą grzywnę nałożył to i tak zostanie umorzona. Ale jak ci chcociaz grosz zostanie do spłaty, to wowczas mozesz dostać tymi dwoma tysiącami po łbie. Wiec zadbaj o papierek od komornika, ze dlug zostal spłacony i postepowanie umorzone. |
|
Data: 2012-11-07 12:42:33 | |
Autor: ikarek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:k7cipa$3up$1dont-email.me...
:) czy jak cie walne, a potem przeproszę, to ide siedziec czy nie? Nie do końca o to pytałem. Pierwotna przyczyna istnienia przepisu powinna *chyba* leżeć poza systemem prawnym. Tak jest właśnie w przypadku pobicia, które samo w sobie jest czynem karalnym, więc przepraszanie przed czy po niewiele zmienia. Natomiast ja pytałem o sytuację, gdzie kara nie dotyczy pierwotnej przyczyny, ale miałaby być nakładana za niespełnienie obowiązku, istniejącego tylko jako zależność od tej pierwotnej przyczyny. Jest to obowiązek wykreowany wewnątrz systemu prawnego, w celu sprawniejszego rozwiązania pierwotnego problemu. Poza tym kontekstem, obowiązek ten nie ma żadnego uzasadnienia. A jeśli pierwotny problem zostanie całkowicie usunięty (co w przypadku długu jest akurat możliwe), to zniknie też cały kontekst. |
|
Data: 2012-11-07 10:46:15 | |
Autor: witek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
ikarek wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości -> alt.pl.filozofia bedzie tak jak zapisano w przepisach niezaleznie od tego czy to ma sens czy nie. |
|
Data: 2012-11-07 23:29:29 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
On 11/07/2012 12:44 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 6 Nov 2012, Poldek wrote: Ale ciezko dopisac: Dnia tego i tego, toczyla sie sprawa ......, w wyniku ktorej zostal pan ukarany na kwote ....... W przypadku braku zlozenia do dnia ..... apelacji i ew. innych srodkow odwolawczych, prosze przelac .... zl do dnia ........ na konto: Numer konta: 111112222 Bank: Bank ABC Odbiorca: Sad XYZ Temat przelewu: sprawa 111/222/CCC/2012 Wazne: w przypadku braku zlozenia apelacji i ew. innych srodkow odwolawczych, niewykonanie przelewu na powyzsza kwote spowoduje uruchomienie egzekucji komorniczej, ktorej koszty moga wyniesc szacunkowo (kwota) zl lub wiecej! Mniej wiecej takiej tresci list dostalem kiedys od niemieckiej policji, wraz ze zdjeciem w samochodzie i stanem predkosciomierza :) i nie widze powodu, dlaczego polska biurokracja nie mialaby postepowac podobnie. Da sie zrozumiale? Da. -- Tomasz Chmielewski http://wpkg.org -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |
|
Data: 2012-11-07 23:54:24 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
On Wed, 7 Nov 2012, Tomasz Chmielewski wrote:
Mniej wiecej takiej tresci list dostalem kiedys od niemieckiej policji, wraz :) Ale nie da się ukryć, że przypadek jest akurat mniej adekwatny: 1. było to postępowanie mandatowe, tak/nie, nie ma mowy o czymś podobnym do "uprawomocnienia się" wyroku (sam wyrok *nie* przesądza o karze, co zaznaczyłem) 2. nie był to przypadek, w którym egzekucja jest delegowana do innego organu; nie wnikam czy tak jest sensownie czy nie, ale procedura o której mowa widać tak przewiduje, więc sąd "delegował". W sumie, jak rozumiem, oczekiwałbyś że tę informację wysłać miałby sąd któremu powierzono egzekucję (a nie ten, który wydał wyrok, więc dane nie byłyby i tak na tym wyroku) Da sie zrozumiale? Da. Da. Ale dochodzi jeszcze jeden element - może niemieccy policjanci POWINNI takie dane zapodawać na mandacie, a takiej POWINNOŚCI nikt na sąd nie nałożył? (mowa o przepisie oczywiscie) Nie np. co jakiś czas wraca np. sprawa "zamka". A jest to kwestia jednego wyraźnego przepisu, powodującego że przestaje to być "zachowanie podobno oczekiwane", ale oparte wyłącznie na dobrowolności i to tylko jednej strony (i jak ta strona nie zechce, to druga wychodzi na tym jak Zabłocki na mydle), a nie nakazane. I dlatego w Niemczech "lepiej działa". Szczegół. Istotny, IMO. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-11-09 16:57:24 | |
Autor: Poldek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 6 Nov 2012, Poldek wrote: No to jak się wyrok uprawomocnił, to wierzyciel (sąd) nie mógł mi przysłać kartki papieru z druczkiem do wpłaty? Może było mu żal na znaczek i kopertę. Ale na znaczek i kopertę z adresem do komornika jakoś wysupłali. Chociaż mam dziwne przeczucie, że trochę inaczej to działa. Z czego by żył komornik, gdyby dłużnik był zawiadamiany przez sąd? Oprócz tego ciekaw jestem, czy nie dałem się jednak zbytnio postraszyć komornikowi i zbytnio się nie pospieszyłem. Wpłaciłem na konto komornika ile chciał. Czy gdybym wpłacił zamiast tego teraz kwotę kary i kosztów sądowych bezpośrednio na konto sądu, zamiast na konto komornika i bez kosztów postępowania egzekucyjnego, to czy komornik mógłby mnie dalej ścigać - ? Kolejna sprawa - czy jak wpłaciłem na konto komornika, to już mam spokój, czy jeszcze mam sam zawiadomić sąd, że wpłaciłem komornikowi i komornik powinien oddać sądowi, co mu się należy? |
|
Data: 2012-11-09 10:41:46 | |
Autor: witek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Poldek wrote:
mógłby. jemu sie kasa nalezy za samo rozpoczecie sprawy. ściągnąłby sobie tak czy siak co jego. dodatkowo ryzykujesz tym, ze komornik zabierze ci podwojnie jesli nie powiadomisz komornika, ze wplacilesz na konto sądu.. bo sąd tego na pewno nie zrobi. CO prawda kiedys by ci to komornik oddał, ale najpierw by zabrał.
z głowy. komornik przekaże co sie komu nalezy. |
|
Data: 2012-11-09 23:12:48 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
On Fri, 9 Nov 2012, Poldek wrote:
No to jak się wyrok uprawomocnił, to wierzyciel (sąd) nie mógł mi przysłać Mógł. Ale musiałby jeszcze poszukać jaki jest numer konta sądu któremu miałeś zapłacić. Ale na znaczek i kopertę z adresem do komornika jakoś wysupłali. To nie ten sąd :) Chociaż mam dziwne przeczucie, że trochę inaczej to działa. Jakby to rzec... niekoniecznie zaprzeczę. pzdr, Gotfryd |