Data: 2012-11-06 14:01:36 | |
Autor: witek | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
Poldek wrote:
byĹo sie dowiedziec i wpĹaciÄ. Pismo zawieraĹo wolno mu. i do tego przysĹaĹ "ĹťÄ danie wolno mu. Pytanie numer jeden: jeĹźeli teraz zapĹacÄ caĹÄ kwotÄ razem z opĹatÄ a tego to ci nie powiem ale jak mu zapĹacisz to co chce, to powinien sie odczepic. w kazdym razie niech ci potem jakos potwierdzi ze juz nie chce listy twojego majatku. Pytanie numer dwa: czy moĹźna siÄ gdzieĹ poskarĹźyÄ, Ĺźe nie otrzymaĹem najlepiej tatusiowi. |
|
Data: 2012-11-06 14:43:03 | |
Autor: witek | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
Poldek wrote:
witek wrote: jakby ci przysĹaĹ, to zaraz bylyby pretensje, ze zmusza sie do zalozenia konta i zapĹacenia za przelew. dostales wyrok? dostales. to w towim interesie bylo dowiedziec sie jak zaplacic. rownie dobrze mogles gotowka. ale ci sie nie chcialo. |
|
Data: 2012-11-07 20:50:12 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
Dnia Tue, 06 Nov 2012 14:43:03 -0600, witek napisał(a):
Dziękuję za odpowiedź. Czy sąd nie powinien przysłać w pierwszej Ale na dobrą sprawę co szkodzi w takim piśmie zawrzeć informację typu: "Zasądzoną kwotę można: - wpłacić gotówką w kasie sądu ... - opłacić przelewem na konto .... tytułem ... - cotamjeszczemożna" Jest wybór, jest instrukcja, sądowi nie trzeba później d* zawracać o numer konta. Więc w czym problem czy po prostu "niedasię"? -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2012-11-07 14:22:26 | |
Autor: witek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Borys Pogoreło wrote:
"Zasądzoną kwotę można: gotfryd odpowiedzial. dopoki wyrok nie jest prawomocny to nie ma obowiazku niczeo wplacac. wiec sąd nie może zalecac czegokolwiek po za informacją, ze od niniejszego wyroku przysluguje odwolanie do .... w terminie i ze po tym czasie sie uprawomocni. A ze sprawa byla przekazana do innego sądu do egzekucji po uprawomocnieniu wiec sąd w warszawie nie mial pojecia gdzie nalezy wplacic kase by sąd w miejscu zamieszkania sie o tym dowiedzial. dopiero bylaby chryja jakbys wplacil w warszawie bo tak sad kazal, a komornik przyszedl w miejscu zamieszkania. |
|
Data: 2012-11-06 21:38:22 | |
Autor: Poldek | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
witek wrote:
Poldek wrote: DziÄkujÄ za odpowiedĹş. Czy sÄ d nie powinien przysĹaÄ w pierwszej kolejnoĹci do mnie pisma z numerem konta, na ktĂłre naleĹźy zapĹaciÄ karÄ? DoczytaĹem i komornik podaje swĂłj numer konta do zapĹacenia kary i opĹaty egzekucyjnej i kosztĂłw sÄ dowych i "wydatkĂłw gotĂłwkowych" (?). Podaje sumÄ wytĹuszczonym drukiem i jeszcze pod spodem pisze, Ĺźe "do kaĹźdej przekazywanej kwoty naleĹźy doliczyÄ 2 zĹ za przelew". Tu juĹź siÄ gubiÄ. Czy doliczyÄ jeden raz 2 zĹ, czy teĹź cztery razy 2 zĹ? WyglÄ da, Ĺźe komornik chce grzywnÄ i opĹaty egzekucyjne na swoje konto i Ĺźeby mu zapĹaciÄ za to, Ĺźe przeleje na konto sÄ du, czy teĹź innego organu, ktĂłry jest uprawniony do pobrania tej grzywny. Komu, na jaki numer rachunku naleĹźaĹoby wpĹaciÄ grzywnÄ, opĹaty sÄ dowe w "normalnym" przypadku, tego nie miaĹem okazji byÄ poinformowany przez sÄ d, ani komornika, ani nikogo innego. SĹyszaĹem o przypadkach, Ĺźe komornik lubi wyjĹÄ przed szereg, bo jeĹli by delikwent normalnie zapĹaciĹ karÄ, to wtedy komornik nie ma z czego ĹźyÄ. WiÄc wysyĹa pismo do ukaranego zanim faktycznie jest jego kolej. |
|
Data: 2012-11-06 22:18:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
W dniu 06.11.2012 21:38, Poldek pisze:
najlepiej tatusiowi. Wyrok dostałeś? Dostałeś. Czego jeszcze chcesz? Niani, która poprowadzi za rączkę? Wpłacasz w kasie sądu lub uzyskujesz od sądu właściwy numer konta. Chociaż teraz to już nieco za późno... |
|
Data: 2012-11-06 22:30:33 | |
Autor: Maciek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
W dniu 2012-11-06 22:18, Andrzej Lawa pisze:
Wyrok dostałeś? Dostałeś.Może kulturalniej! Nie stresuj człowieka, bo on może mieć dzieci, być samotną matką i jeszcze się w sobie zamknie :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2012-11-06 22:36:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
W dniu 06.11.2012 22:30, Maciek pisze:
W dniu 2012-11-06 22:18, Andrzej Lawa pisze: Albo jego zamkną ;-> |
|
Data: 2012-11-06 22:42:28 | |
Autor: Maciek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
W dniu 2012-11-06 22:36, Andrzej Lawa pisze:
Albo jego zamkną ;->A potem w Strasburgu będzie chryja, że mu numeru konta nie przysłali, a potem za to zamknęli i znowu podatki podniosą :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2012-11-06 22:45:01 | |
Autor: Poldek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 06.11.2012 21:38, Poldek pisze: Dostałem wyrok i pismo, że przekazują sprawę wykonania orzeczenia sądu do Wydziału Wykonywania Orzeczeń sądu właściwego dla mojego miejsca zamieszkania. Spodziewałem się, że sąd właściwy dla mojego miejsca zamieszkania przyśle pismo (tytuł egzekucyjny, czy jak to się nazywa?), w którym będzie napisane gdzie wpłacić. Czego jeszcze chcesz? Niani, która poprowadzi za rączkę? Chcę pisma z sądu z numerem konta, na który należy wpłacić karę, zanim wyślą sprawę do komornika. Wpłacasz w kasie sądu lub uzyskujesz od sądu właściwy numer konta. Którego sądu - tego, który przysłał wyrok i napisał, że przekazuje sprawę wykonania wyroku do innego sądu, czy tego drugiego sądu? W życiu tam nie byłem. Sprawa odbyła się w trybie nakazowym, bez mojego udziału. Dlaczego drugi sąd, właściwy dla miejsca zamieszkania nie przysłał do mnie żadnego pisma? W piśmie od komornika jest napisane, że wierzycielem jest Wydział Wykonywania Orzeczeń sądu właściwego dla mojego miejsca zamieszkania. Natomiast postępowanie egzekucyjne zostało wszczęte na podstawie tytułu wykonawczego: Wyrok Nakazowy Sądu Warszawa Śródmieście. Wyrok został wydany 10 kwietnia 2012 r. Według komornika ten wyrok został zaopatrzony w klauzulę wykonalności w dniu 17 września 2012 r. Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia. Jak się w tym połapać? Dlaczego po 17 września 2012 r żaden sąd (ani Sródmieście, ani dłużnik, czyli właściwy dla mojego miejsca zamieszkania) nie powiadomił mnie o wydaniu klauzuli wykonalności, tylko przekazał sprawę wprost do komornika? Normalne wydaje mi się, że wierzyciel najpierw wysyła do dłużnika wezwanie do zapłaty, a dopiero, jeżeli dłużnik nie zapłaci, to przekazuje komornikowi. |
|
Data: 2012-11-06 15:50:57 | |
Autor: witek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
Poldek wrote:
Chcę pisma z sądu z numerem konta, na który należy wpłacić karę, zanim no to dostałeś. za opłatą 300 zł :) Normalne wydaje mi się, że wierzyciel najpierw wysyła do dłużnika sąd to nie kodeks cywilny. |
|
Data: 2012-11-06 23:21:18 | |
Autor: Poldek | |
Komornik żąda wyjaśnień... | |
witek wrote:
Poldek wrote: Sprawy cywilne też bywają sądach, nie? Nieważne. Przeczytałem o klauzuli wykonalności http://pl.wikipedia.org/wiki/Klauzula_wykonalno%C5%9Bci ale jest mowa tylko o procedurze cywilnej. Sam nie wiem w jakiej procedurze mieści się moja sprawa - chyba jednak nie w karnej - czyn nie dostosowania się do znaku "zakaz ruchu" pewnie nie jest zagrożony z Kodeksu Karnego. Ciekawostką jest to co pisze wikipedia, że w różnych sądach jest różna praktyka doręczania zawiadamiania dłużnika o nadaniu klauzuli wykonalności - w niektórych sądach dłużnik jest zawiadamiany przez sąd, w innych od dopiero przez komornika. |
|
Data: 2012-11-07 00:00:20 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Komornik ĹźÄ da wyjaĹnieĹ... | |
On Tue, 6 Nov 2012, Poldek wrote:
Doczytałem i komornik podaje swój numer konta do zapłacenia kary i opłaty egzekucyjnej i kosztów sądowych i "wydatków gotówkowych" (?). Podaje sumę wytłuszczonym drukiem i jeszcze pod spodem pisze, że "do każdej przekazywanej kwoty należy doliczyć 2 zł za przelew". Tu już się gubię. Czy doliczyć jeden raz 2 zł, czy też cztery razy 2 zł? Wygląda, że komornik chce grzywnę i opłaty egzekucyjne na swoje konto i żeby mu zapłacić za to, że przeleje na konto sądu, czy też innego organu, który jest uprawniony do pobrania tej grzywny. Tak wygląda. Popatrz na to tak - komornik posłał Ci typowe pismo. Mało kiedy widocznie trafi się taki talent, który lekceważy wyrok sądowy i pozwala zarobić przy okazji komornikowi. IMHO, TYPOWO w takich razach skazanego po prostu nie stać na zapłacenie grzywny, więc jest możliwe, że będzie spłacał całą kwotę np. po 50 zł co miesiąc. A komornik ma obowiązek prowadzić egzekucję, a nie pełnić rolę kasy pancernej. Co dostanie 50 zł, to podsyła wierzycielowi (w tym przypadku - sądowi), a nie na zasadzie "jak nazbieram całość to przeleję", w końcu kara 300 zł i 300 000 zł podlega takim samym zasadom egzekucji, to i nie dziwota że do każdego przelewu życzy sobie 2 zł na koszta. Żądanie dopłaty "2 zł za przelew" na koszta gotówkowe chyba byłoby dziwne, może ktoś skomentuje, ale na mój gust jest jak wyżej, a nie tak jak napisałeś. Komu, na jaki numer rachunku należałoby wpłacić grzywnę, opłaty Mam pytanie. A jak masz dopłacić do PITu, to też oczekujesz, że skarbówka pośle Ci umyślnego z numerem konta, czy uznajesz za oczywiste że to Ty masz (do)wiedzieć (się) jak płacić? No i rzecz jasna, jakby tak się złożyło że miałbyś np. mi zwrócić jakieś pieniądze, to też nie zwrócisz "bo nie przyniosłem w zębach numeru konta"? W tym leży sedno problemu, IMVHO. BTW: nie wiem, czy samodzielna wpłata na konto wierzyciela powoduje zmniejszenie którejś opłaty. Niewąpliwie komornikowi "coś" się należy, egzekucję wszczął, ale czy tyle samo kiedy to on wpłaca czy kiedy spłata jest skutkiem 'obudzenia' dłużnika nie wiem, może ktoś objaśni. Oczywiście poniesione koszty i tak się należą, niezależnie. pzdr, Gotfryd |