Data: 2015-03-11 21:22:52 | |
Autor: re | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
Użytkownik "Tomasz Myrdin" .... To komornicy są źli? A może mamy prawo które bardziej chroni wierzyciela i rządzących którzy są zbyt tchórzliwi (zwłaszcza przed wyborami) by to przyznać, względnie zmienić? -- - Ktoś każe komornikowi uprawiać taki zawód ? |
|
Data: 2015-03-11 13:39:45 | |
Autor: Tomasz Myrdin | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu środa, 11 marca 2015 21:22:53 UTC+1 użytkownik re napisał:
Ktoś każe komornikowi uprawiać taki zawód ? OK, rozumiem że byłoby najlepiej gdyby komorników w ogóle nie było. Czy możesz to powiedzieć dzieciom którym jeden z rodziców "zapomina" dać pieniądze na jedzenie? "Komornik nie zabiera, komornik oddaje." |
|
Data: 2015-03-11 21:53:57 | |
Autor: re | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
Użytkownik "Tomasz Myrdin" Ktoś każe komornikowi uprawiać taki zawód ? OK, rozumiem że byłoby najlepiej gdyby komorników w ogóle nie było. -- - Nie wiem czy najlepiej, ale lepiej pewnie tak. :-) Przynajmniej póki mowa o długach, które ściągają bo niby muszą a nie dlatego, że jest to słuszne. Czy możesz to powiedzieć dzieciom którym jeden z rodziców "zapomina" dać pieniądze na jedzenie? -- - Jakim k... dzieciom ?! Piłeś ? "Komornik nie zabiera, komornik oddaje." -- - Kat też nie odbiera życia tylko daje :-) Wieczne daje :-) |
|
Data: 2015-03-11 14:04:48 | |
Autor: Tomasz Myrdin | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu środa, 11 marca 2015 21:53:59 UTC+1 użytkownik re napisał:
Użytkownik "Tomasz Myrdin" A kiedy ściąganie długów nie jest słuszne? Poza tym o tym co jest słuszne decydują sądy, gdy sprawa trafia do komornika to już żadna strona nie powinna mieć wątpliwości jak ma się zachować. Czy możesz to powiedzieć dzieciom którym jeden z rodziców "zapomina" dać pieniądze na jedzenie? A słyszałeś o sprawach alimentacyjnych? "Komornik nie zabiera, komornik oddaje." By pojawił się komornik to najpierw dłużnik musiał się zadłużyć. Następnie musiał uporczywie odmawiać zapłaty długu. To jest według Ciebie ten wzór moralnego zachowania? |
|
Data: 2015-03-11 22:31:08 | |
Autor: re | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
Użytkownik "Tomasz Myrdin" OK, rozumiem że byłoby najlepiej gdyby komorników w ogóle nie było. A kiedy ściąganie długów nie jest słuszne? Poza tym o tym co jest słuszne decydują sądy, gdy sprawa trafia do komornika to już żadna strona nie powinna mieć wątpliwości jak ma się zachować. -- - Ileż to spraw zostało wnikliwie zbadanych przez e-sąd i inne takie że tylko komornik pozostał Czy możesz to powiedzieć dzieciom którym jeden z rodziców "zapomina" dać A słyszałeś o sprawach alimentacyjnych? -- - Gupia baba żyje na koszt męża ? "Komornik nie zabiera, komornik oddaje." By pojawił się komornik to najpierw dłużnik musiał się zadłużyć. Następnie musiał uporczywie odmawiać zapłaty długu. To jest według Ciebie ten wzór moralnego zachowania? -- - Nie musiał, wystarczy zwykłe niezapłacenie. |
|
Data: 2015-03-11 14:56:00 | |
Autor: Tomasz Myrdin | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu środa, 11 marca 2015 22:31:09 UTC+1 użytkownik re napisał:
Ileż to spraw zostało wnikliwie zbadanych przez e-sąd i inne takie że tylko komornik pozostał Do nakazu zapłaty (EPU to postępowanie upominawcze) można (bez pomocy prawnika, to dość proste) wnieść sprzeciw i nie ma nakazu. Jeśli jednak ktoś się zgadza z nakazem to wybacz. A słyszałeś o sprawach alimentacyjnych? A dzieci też są głupie? Poza tym czy ta głupia baba dorobiła się dzieci bez udziału drugiej osoby? Niepokalane poczęcie? (No i nie bądź seksistą, bywa że to jest głupi chłop żyjący na koszt żony.) By pojawił się komornik to najpierw dłużnik musiał się zadłużyć. Następnie musiał uporczywie odmawiać zapłaty długu. To jest według Ciebie ten wzór moralnego zachowania? Musiał. Najpierw wzywa się o zapłatę, później sprawa trafia do sądu (w którym to trwa i trwa), następnie klauzula i dopiero komornik.. Jak dobrze pójdzie to zanim przyjdzie komornik to miną lata. |
|
Data: 2015-03-11 23:20:06 | |
Autor: re | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
Użytkownik "Tomasz Myrdin" Ileż to spraw zostało wnikliwie zbadanych przez e-sąd i inne takie że tylko Do nakazu zapłaty (EPU to postępowanie upominawcze) można (bez pomocy prawnika, to dość proste) wnieść sprzeciw i nie ma nakazu. Jeśli jednak ktoś się zgadza z nakazem to wybacz. -- - I jak wniesie ten sprzeciw to jego sytuacja zmieni się diametralnie ... wybacz A słyszałeś o sprawach alimentacyjnych? A dzieci też są głupie? Poza tym czy ta głupia baba dorobiła się dzieci bez udziału drugiej osoby? Niepokalane poczęcie? (No i nie bądź seksistą, bywa że to jest głupi chłop żyjący na koszt żony.) -- - A co za różnica ? Dupą zakręciła i teraz ma na nią płacić. By pojawił się komornik to najpierw dłużnik musiał się zadłużyć. Następnie Musiał. Najpierw wzywa się o zapłatę, później sprawa trafia do sądu (w którym to trwa i trwa), następnie klauzula i dopiero komornik. Jak dobrze pójdzie to zanim przyjdzie komornik to miną lata. -- - Że jak ? Wyrok zapada w trybie nakazowym, po miesiącu przychodzi wezwanie do zapłaty, jakiś czas potem komornik. Odwoływanie się nie wstrzymuje czynności komorniczych. |
|
Data: 2015-03-11 15:41:17 | |
Autor: Tomasz Myrdin | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu środa, 11 marca 2015 23:20:08 UTC+1 użytkownik re napisał:
I jak wniesie ten sprzeciw to jego sytuacja zmieni się diametralnie ... wybacz Wybaczam. ;) Oczywiście że się zmieni. Nie ma nakazu, sprawa trafia do właściwego sądu i jest normalny proces. A co za różnica ? Dupą zakręciła i teraz ma na nią płacić.. To miał czym innym nie kręcić. ;) A płąci na dzieci a nie na nią. Że jak ? Wyrok zapada w trybie nakazowym, po miesiącu przychodzi wezwanie do zapłaty, jakiś czas potem komornik. Odwoływanie się nie wstrzymuje czynności komorniczych. Albo wyrok albo nakaz. Wnosisz sprzeciw i nakazu już nie ma!!! Masz dwie instancje i jak dobrze pójdzie to kilka lat. A komornik nie przyjdzie zanim nie będzie tytułu wykonawczego. |
|
Data: 2015-03-11 22:59:58 | |
Autor: Budzik | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
Użytkownik Tomasz Myrdin merlin@op.onet.pl ...
Sciagalnosc alimentów to kilkanascie procent.Ktoś każe komornikowi uprawiać taki zawód ? |
|
Data: 2015-03-11 23:41:27 | |
Autor: Tomasz Myrdin | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu czwartek, 12 marca 2015 00:00:02 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Sciagalnosc alimentów to kilkanascie procent. Nie wiem (nie interesowałem się statystyką) ale zapewne masz rację. Z innymi sprawami jest podobnie (jak nie ma z czego ściągnąć to po prostu nie ma). Niemniej samo to że istnieje możliwość egzekucji skłania tych którzy płacą do płacenia. Gdyby nie było ewentualnego przymusu to rzadko kto by płacił (i za wszystkich płaciłoby państwo - czyli również Ty). |
|
Data: 2015-03-12 10:59:54 | |
Autor: Budzik | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
Użytkownik Tomasz Myrdin merlin@op.onet.pl ...
Sciagalnosc alimentów to kilkanascie procent. Ja tylko odpowiadałem na demagogie o dzieciach pokazujac ze 5/6 i tak nie ma bo komornicy sa nieskuteczni. |
|
Data: 2015-03-11 23:11:47 | |
Autor: z | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu 2015-03-11 o 21:39, Tomasz Myrdin pisze:
W dniu środa, 11 marca 2015 21:22:53 UTC+1 użytkownik re napisał: Komornik potrzebny jest ale dlaczego my tu o nich rozmawiamy (choć to też patologia dopadła) zamiast się pochylić nad całym sadownictwem. Najlepsi komornicy nic nie poradzą jak sądy leżą i kwiczą, prawo zbyt skomplikowane, korupcja... Z własnego doświadczenia. 6 miesięcy oczekiwania na łatwy i prosty wyrok w sądzie pracy. Syndyk kręcący lody, z nieznajomości przepisów syndyk i komornik poszli do sądu i kłócili się a ja musiałem koszty sadowe płacić (koszmar) I tu powinienem skończyć bo takiego cyrku to świat nie widział :-) Kto ma się znać? Ja szary obywatel? Teraz już wiem że w pozwie trzeba domagać się płacy netto + składki bo przepisy niejednoznacznie mówią o brutto. Sędziowie gubią netto brutto podczas rozprawy jak im wygodniej. Że komornik potrąci jeszcze zaliczkę na podatek z tego co wyegzekwuje bo może nie odprowadzono składek. Teraz być może łaskawie US zwróci bo odprowadzono dwa razy (a odsetki? ) Konkludując jest taki burdel że kwestia komorników to tylko wierzchołek góry lodowej. W prywatnej firmie po miesiącu tacy pracownicy wymiaru wylecieliby na zbity pysk... z |
|
Data: 2015-03-11 15:29:24 | |
Autor: Tomasz Myrdin | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu środa, 11 marca 2015 23:12:32 UTC+1 użytkownik z napisał:
Komornik potrzebny jest ale dlaczego my tu o nich rozmawiamy (choć to też patologia dopadła) zamiast się pochylić nad całym sadownictwem. No i tu się z Tobą zgadzam. ;) |
|
Data: 2015-03-11 23:19:27 | |
Autor: Robert Tomasik | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu 11-03-15 o 23:11, z pisze:
Że komornik potrąci jeszcze zaliczkę na podatek z tego co wyegzekwuje bo KA rozliczysz PIT, to wyjdzie nadpłata. W ciągu roku zresztą mogłeś do Naczelnika Urzędu Skarbowego wnosić o zwrot podwójnej zaliczki. |
|
Data: 2015-03-11 23:35:10 | |
Autor: z | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu 2015-03-11 o 23:19, Robert Tomasik pisze:
W dniu 11-03-15 o 23:11, z pisze: Sam już nie wiem. Nie dostałem PITu 11 (mamy już marzec) Komornik przegrał sprawę z syndykiem bo nie miał prawa wydobyć mojej kasy. A ponieważ pieniądze zdążył przelać mi to sąd nie mógł przelewu wycofać (jakieś jaj chociaż dla mnie korzystne) Piszesz o możliwości wcześniejszego wnoszenia o zwrot. Skąd miałem to wiedzieć? Zawsze słyszałem że w przyszłorocznym picie sobie odbiorę. A tak w ogóle to nie wiem teraz czy tą zaliczkę którą mi potrącił komornik faktycznie przelał do US czy w drodze zadośćuczynienia ;-) zostawił sobie bo proces przegrał i nic nie zarobił. Jest tu mowa o 500 zł. Wiadomo mój cenny czas i nerwy a pewnie znając mojego pecha to się jeszcze magicznie przedawni. Tak właśnie funkcjonuje wymiar sprawiedliwości w tym państwie. Żałość !!! z |
|
Data: 2015-03-11 23:37:46 | |
Autor: Wiwo | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
Użytkownik "Tomasz Myrdin" <merlin@op.onet.pl> napisał w wiadomości news:4c8ac134-05be-4818-ba03-2e1f1e8d42f1googlegroups.com... W dniu środa, 11 marca 2015 21:22:53 UTC+1 użytkownik re napisał: Ktoś każe komornikowi uprawiać taki zawód ? OK, rozumiem że byłoby najlepiej gdyby komorników w ogóle nie było. Czy możesz to powiedzieć dzieciom którym jeden z rodziców >"zapomina" dać pieniądze na jedzenie? Najwyraźniej jako komornik nie jesteś w stanie obiektywnie ocenić problemu z powodu którego powstał ten wątek i dość emocjonalnie do tego podchodzisz. Robert dość dobrze podsumował przyczyny "nagonki" na komorników. Nagonka nie powstała dlatego, że komornik "zabiera", tylko dlatego, że komornik "zabiera" to czego nie powinien i w sposób jaki nie powinien. Powoływanie się na przepisy, wedle których poszkodowany/dłużnik może się odwoływać i jeśli tego nie zrobi to jego problem jest delikatnie mówiąc aroganckie i świadczy o mentalności osób pracujących w tym zawodzie. Szczególnie biorąc pod uwagę, że poszkodowany/dłużnik odwołuje się do bezwładnej machiny sądowej, a w tym samym czasie komornik nie zważając na nic, kontynuuje zbycie przedmiotu sporu. Należy również zaznaczyć, że problem często dotyczy osób, które o tym, że mają problem z komornikiem dowiadują się nagle, bez żadnego ostrzeżenia. Zanim się zorientują co mają zrobić i podejmą odpowiednie kroki, w bardzo wielu przypadkach już jest po fakcie. W przypadku prawdziwych dłużników można wysnuwać tezę, że powinni się przygotować na egzekucję komorniczą i znać w tej sytuacji swoje prawa, ale w przypadku ludzi, którzy nie mają żadnych zobowiązań dłużnych, trudno tą tezę obronić. Wiwo |
|
Data: 2015-03-11 23:10:49 | |
Autor: Tomasz Myrdin | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu środa, 11 marca 2015 23:37:47 UTC+1 użytkownik Wiwo napisał:
Najwyraźniej jako komornik nie jesteś w stanie obiektywnie ocenić problemu z powodu którego powstał ten wątek i dość emocjonalnie do tego podchodzisz. Nie podchodzę emocjonalnie - to nie mój problem, asesor z Łodzi znał procedurę ale nie polskie realia, ja je znam. ;) Problemem (dla niektórych) jest to że wiem co piszę a nie piszę co wiem. ;) Nagonka nie powstała dlatego, że komornik "zabiera", tylko dlatego, że komornik "zabiera" to czego nie powinien i w sposób jaki nie powinien. Na jakiej podstawie piszesz że "komornik zabiera to co nie powinien"? Napisałem dlaczego powinien, pewnie jeszcze kilkadziesiąt razy napiszę to samo. Trzeba czytać ze zrozumieniem a nie reagować jak pies Pawłowa - broni komorników to należy atakować. Powoływanie się na przepisy, wedle których poszkodowany/dłużnik może się odwoływać i jeśli tego nie zrobi to jego problem jest delikatnie mówiąc aroganckie i świadczy o mentalności osób pracujących w tym zawodzie. Komornik czekał, przepisowy termin odczekał, więcej czekać nie mógł. To nie komornik ustalił ile ma czekać. |
|
Data: 2015-03-12 13:11:08 | |
Autor: Icek | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
Nagonka nie powstała dlatego, że komornik "zabiera", tylko dlatego, że na podstawie doświadczenia życiowego i sprawiedliwości społecznej. Nawet w katechiźmie było napisane "nie kradnij" i "nie pożądaj rzeczy bliźniego swego" Jak samochód nie należy do dłużnika to wara. Rozumiem zabezpieczanie interesu wierzyciela, ale sprzedaż rzeczy w stosunku do egzekucji na którą wniesiono powództwo przeciwegzekucyjne to przesada Icek |
|
Data: 2015-03-12 14:41:40 | |
Autor: Marek | |
"Komornik wiedziaĹ Ĺźe to nie naleĹźy do dĹuĹźnika a i tak zabraĹ!" | |
On Thu, 12 Mar 2015 13:11:08 +0100, Icek <icek@do.pl> wrote:
Jak samochĂłd nie naleĹźy do dĹuĹźnika to wara. Rozumiemzabezpieczanie interesu wierzyciela, ale sprzedaĹź rzeczy w stosunku do egzekucjina ktĂłrÄ wniesiono powĂłdztwo przeciwegzekucyjne to przesada No dobra, ale czego nie rozumiesz w tej konstrukcji: komornik ma prawo zajÄ Ä rzecz, ktĂłrÄ wĹada dĹuĹźnik i koniec. To sÄ d okreĹla kto jest wĹaĹcicielem i juĹź. W czym problem? WyobraĹźasz sobie moĹźliwe pola do naduĹźyÄ gdyby okreĹlanie stanu wĹaĹcicielskiego byĹo "in situ"? -- Marek |
|
Data: 2015-03-12 15:35:40 | |
Autor: Icek | |
"Komornik wiedziaĹ Ĺźe to nie naleĹźy d o dĹuĹźnika a i tak zabraĹ!" | |
W dniu 2015-03-12 o 14:41, Marek pisze:
On Thu, 12 Mar 2015 13:11:08 +0100, Icek <icek@do.pl> wrote: to jest bardzo proste. Mi siÄ nie podoba patologia: 1. sprzedaĹź pomimo zĹoĹźonej skargi 2. rozpatrywanie skargi przez wiÄcej niĹź 7 dni 3. brak wydania mienia po uznaniu skargi poprzez ponownej zajÄcie rzeczy Icek |
|
Data: 2015-03-12 17:05:45 | |
Autor: Marek | |
"Komornik wiedziaĹ Ĺźe to nie naleĹźy do dĹuĹźnika a i tak zabraĹ!" | |
On Thu, 12 Mar 2015 15:35:40 +0100, Icek <icek@do.pl> wrote:
1. sprzedaĹź pomimo zĹoĹźonej skargirzeczy Tu zgoda, ale powyĹźsze dotyczy raczej oceny pracy sÄ du a nie komornika. -- Marek |
|
Data: 2015-03-14 15:16:40 | |
Autor: Icek | |
"Komornik wiedziaĹ Ĺźe to nie naleĹźy d o dĹuĹźnika a i tak zabraĹ!" | |
W dniu 2015-03-12 o 17:05, Marek pisze:
On Thu, 12 Mar 2015 15:35:40 +0100, Icek <icek@do.pl> wrote: caĹego systemu bo nie moĹźna winy za caĹoĹÄ skĹadaÄ tylko na garb komornika to jest taki rodzaj wielopoziomowego sprawdzania. Gdyby sÄ dy rozpatrywaĹy takie skargi od rÄki to nawet zĹa wola komornika nie daĹaby tu negatywnych skutkĂłw. Icek |
|
Data: 2015-03-14 15:21:29 | |
Autor: t-1 | |
"Komornik wiedziaĹ Ĺźe to nie naleĹźy do dĹuĹźnika a i tak zabraĹ!" | |
UĹźytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisaĹ No dobra, ale czego nie rozumiesz w tej konstrukcji: komornik ma prawo zajÄ Ä rzecz, ktĂłrÄ wĹada dĹuĹźnik i koniec. To sÄ d okreĹla kto jest wĹaĹcicielem i juĹź. W czym problem? WyobraĹźasz sobie moĹźliwe pola do naduĹźyÄ gdyby okreĹlanie stanu wĹaĹcicielskiego byĹo "in situ"? Tu nie chodzi o rozumienie tylko o pewien problem, nieznoĹny moralnie i groĹşny dla przypadkowych osĂłb. Aby go Ci przybliĹźyÄ zadam pytanie. Czy jeĹli dĹuĹźnik podejdzie w obecnoĹci komornika do przypadkowego samochodu (traktora) stojÄ cego na ulicy i udajÄ c, Ĺźe nim wĹada zacznie pompowaÄ oponÄ, to komornik zajmie ten pojazd wywoĹźÄ c go w nieznane dla wĹaĹciciela? A sÄ d nie okreĹli wĹaĹciciela bo ten nie wiedzÄ c o zajÄciu nie bÄdzie interweniowaĹ w sÄ dzie a bÄdzie raczej podejrzewaĹ kradzieĹź i liczyĹ siÄ z dĹugimi poszukiwaniami przez policjÄ. I pytanie uzupeĹniajÄ ce. Co bÄdzie, jeĹli pojazd sprzedany przez komornika szybko bo za okazyjnÄ dla nabywcy cenÄ pokryje dĹugi dĹuĹźnika? Czy nie jest to doskonaĹy sposĂłb na pozbycie siÄ dĹugĂłw? |
|
Data: 2015-03-14 20:52:08 | |
Autor: Marek | |
"Komornik wiedziaĹ Ĺźe to nie naleĹźy do dĹuĹźnika a i tak zabraĹ!" | |
On Sat, 14 Mar 2015 15:21:29 +0100, "t-1" <no@nospam.pl> wrote:
Czy jeĹli dĹuĹźnik podejdzie w obecnoĹci komornika do przypadkowegosamochodu (traktora) stojÄ cego na ulicy i udajÄ c, Ĺźe nim wĹada zaczniepompowaÄ oponÄ, to komornik zajmie ten pojazd wywoĹźÄ c go w nieznane dla wĹaĹciciela?bÄdzie interweniowaĹ w sÄ dzie a bÄdzie raczej podejrzewaĹ kradzieĹź iliczyĹ siÄ z dĹugimi poszukiwaniami przez policjÄ. Dlaczego zakĹadasz, Ĺźe dĹuĹźnikowi nie bÄdzie zaleĹźaĹo na odzyskaniu pojazdu, z ktĂłrego korzysta? Raczej dĹuĹźnikowi zawsze bÄdzie zalerzeÄ aby powiadomiÄ wĹaĹciciela o zaistniaĹej sprawie. Nawet jest to w jego interesie. Wydaje mi siÄ, Ĺźe podajesz trochÄ naciÄ gany przykĹad, trudno sobie wyobraziÄ aby dĹuĹźnik w takiej sytuacji nie prĂłbowaĹ wyraz z wĹaĹcicielem odzyskaÄ z powrotem pojazdu i po prostu olaĹ sprawÄ. Co bÄdzie, jeĹli pojazd sprzedany przez komornika szybko bo zaokazyjnÄ dla nabywcy cenÄ pokryje dĹugi dĹuĹźnika? Nie wiem czy pozbycie, nastÄ pi regres wĹaĹciciela (leasingodawcy) o ten pojazd, "spĹacajÄ c" w ten sposĂłb jeden dĹug wpada siÄ w drugi. -- Marek |
|
Data: 2015-03-14 21:15:56 | |
Autor: Robert Tomasik | |
"Komornik wiedziaĹ Ĺźe to nie naleĹźy d o dĹuĹźnika a i tak zabraĹ!" | |
W dniu 14-03-15 o 20:52, Marek pisze:
On Sat, 14 Mar 2015 15:21:29 +0100, "t-1" <no@nospam.pl> wrote: AleĹź da siÄ spokojnie podaÄ wiele scenariuszy, w ktĂłrych dĹuĹźnik bÄdzie chciaĹ ukryÄ przed wĹaĹcicielem zajÄcie. A najlepsze, co mi przychodzi do gĹowy, to przyjechanie do komornika skradzionym pojazdem. Wydaje mi siÄ, Ĺźe podajesz trochÄ naciÄ gany przykĹad, trudno sobie Rozumiem, Ĺźe choÄby wyjazd na wczasy wĹaĹciciela wykluczasz? Mamy wszyscy siedzieÄ i czekaÄ, czy czasem jakiemuĹ komornikowi nie wpadnie do gĹowy zajÄ Ä mojÄ rzecz, bo jak pojadÄ na wczasy, to nie zdÄ ĹźÄ zĹoĹźyÄ skargi. Nie wiem czy pozbycie, nastÄ pi regres wĹaĹciciela (leasingodawcy) o tenJaki regres. PrzecieĹź to nie dĹuĹźnik ukradĹ samochĂłd :-) |
|
Data: 2015-03-14 14:51:38 | |
Autor: Tomasz Myrdin | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu sobota, 14 marca 2015 21:16:13 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
Ależ da się spokojnie podać wiele scenariuszy, w których dłużnik będzie chciał ukryć przed właścicielem zajęcie. A najlepsze, co mi przychodzi do głowy, to przyjechanie do komornika skradzionym pojazdem. A jak dłużnik sprzeda skradziony pojazd i wpłaci komornikowi uzyskane ze sprzedaży pieniądze to też komornik będzie winien? Robercie, bądź poważny. |
|
Data: 2015-03-15 10:11:39 | |
Autor: Robert Tomasik | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu 14-03-15 o 22:51, Tomasz Myrdin pisze:
W dniu sobota, 14 marca 2015 21:16:13 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:Ale jak kupisz od złodzieja pojazd, to mogą Ci go zabrać. W wypadku komornika nie. Jak kupisz pojazd od złodzieja, to popełniasz przestępstwo paserstwa. W wypadku zakupu od komornika nie. |
|
Data: 2015-03-14 21:26:36 | |
Autor: Marek | |
"Komornik wiedziaĹ Ĺźe to nie naleĹźy do dĹuĹźnika a i tak zabraĹ!" | |
On Sat, 14 Mar 2015 21:15:56 +0100, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Jaki regres. PrzecieĹź to nie dĹuĹźnik ukradĹ samochĂłd :-) Jasne. Umowa leasingu jest miÄdzy dĹuĹźnikiem a leasingodawcÄ i moĹźe ja rozwiÄ zaÄ tylko strata caĹkowita lub kradzieĹź o ile polisa pokryje fonansowo leasingodawcÄ. Nie sÄ dzÄ aby zajÄcie byĹoby traktowane jako kradzieĹź i uruchomiĹo polisÄ. -- Marek |
|
Data: 2015-03-12 00:06:51 | |
Autor: the_foe | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu 2015-03-11 o 21:39, Tomasz Myrdin pisze:
W dniu środa, 11 marca 2015 21:22:53 UTC+1 użytkownik re napisał: Jezeli komornik ma prawo zabrac i sprzedać rzecz człowieka który nie ma długu, to tak, lepiej zeby w ogole nie było komorników. A dzieci nie głodują bo jest cos takiego jak fundusz alimentacyjny. Komornicy tak ostro trzepią alimenciarzy, ze fundusz dostaje zwrot zaliczek w ok... 2,5% przypadków. Dziwna jest ta bezsilnosc komorników wobec alimenciarzy, mogliby przecież upłynnić wieziena w których siedzą ;) A tak przy okazji: po co do zajęcia emerytury komornik? Nie lepiej by ZUS sobie dorobił do tych swoich pałaców? -- @foe_pl |
|
Data: 2015-03-12 16:47:02 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
"Komornik wiedziaĹ Ĺźe to nie naleĹźy do dĹuĹźnika a i tak zabraĹ!" | |
On 2015-03-11, the_foe <the_foe@wupe.pl> wrote:
[...] Jezeli komornik ma prawo zabrac i sprzedać rzecz człowieka który nie ma długu, to tak, lepiej zeby w ogole nie było komorników. A dzieci nie głodują bo jest cos takiego jak fundusz alimentacyjny. To sprawdź jak on działa... -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-03-12 08:51:01 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu 2015-03-11 21:39, Tomasz Myrdin pisze:
W dniu środa, 11 marca 2015 21:22:53 UTC+1 użytkownik re napisał: Wiesz - czysta demagogia w tym przypadku - ponieważ skuteczność w ściganiu akurat tych rodziców co "zapominają" jest mizerna.... Jakoś się komornikowi ruszyć za bardzo nie chce w takich sytuacjach. -- Kaczus http://kaczus.ppa.pl |
|
Data: 2015-03-12 13:34:20 | |
Autor: Chocobo | |
"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" | |
W dniu 11.03.2015 o 21:39, Tomasz Myrdin pisze:
OK, rozumiem że byłoby najlepiej gdyby komorników w ogóle nie było. Powiedz to dzieciom których rodzicom komornik zabrał sprzęt potrzebny do zarabiania pieniędzy, bo sąsiad miał jakieś długi. marcin |
|
Data: 2015-03-12 16:46:14 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
"Komornik wiedziaĹ Ĺźe to nie naleĹźy do dĹuĹźnika a i tak zabraĹ!" | |
On 2015-03-12, Chocobo <bozupabylazaslona@poczta.fm> wrote:
OK, rozumiem że byłoby najlepiej gdyby komorników w ogóle nie było. A których przypadków jest więcej? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|