Po wstępnej selekcji, wybór padł znów na auta francuskie. Na placu boju zostały Peugeot 307 i R.Megane II. Oba z lat 2003-2004 (może ciut nowsze też, zależy co się trafi).

dorzuć jeszcze Stilo JTD. Całkiem młode egzemplarze w dobrych cenach. Diesel bardzo pozytywnie oceniany. Spokojnie upolujesz 2004-2005 czyli już po kosmetycznych zmianach, pozbawiony wad z pierwszych egzemplarzy (wersje takie rozpoznasz po okrągłym znaczku fiata na tylnej klapie i dwu kolorowym wnętrzu. W 2004 wystepowały jeszcze w stare i nowe) 3d IMO całkiem ładna :)


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16

dorzuć jeszcze Stilo JTD. Całkiem młode egzemplarze w dobrych cenach. Diesel bardzo pozytywnie oceniany. Spokojnie upolujesz 2004-2005 czyli już po kosmetycznych zmianach, pozbawiony wad z pierwszych egzemplarzy (wersje takie rozpoznasz po okrągłym znaczku fiata na tylnej klapie i dwu kolorowym wnętrzu. W 2004 wystepowały jeszcze w stare i nowe) 3d IMO całkiem ładna :)

Ja go skreslilem przy rozgladaniu sie za samochodem. Ogolnie samochod moze zachwycac fajnym dosc mocnym i b.ekonomicznym silnikiem, wyposazeniem itd. ale jak sie "przestudiuje" opinie i fora widac, ze w przypadku Stilo jest cholerna loteria. Ciagle problemy z elektryka, slaba skrzynia itd. nie mowiac juz o osobach, ktore wraz z olejem wymieniaja walki rozrzadu ;) Nabralem opinii, ze z jakoscia wypuszczanych egz. z fabryki bylo kiepsko i odpuscilem. Nikt raczej nie pozbedzie sie dobrego samochodu. Bylbym ostrozny przy wyborze tego modelu.
Jezeli Stilo to fakt tylko od 2004, cos tam popoprawiali i podobno sprezyny amortyzatorow juz nie pekaja ;)

Maciek

Maciek pisze:
Ciagle problemy z elektryka,

fakt czasami złącze pod fotelem czasami nie kontaktuje i się świeci airbag failure, nic poza tym jak nie był bity i elektryki nie robił partacz zero problemów.

slaba skrzynia itd.

co masz na myśli? podobne jak nie takie same montują w doblo samochodzie   dostawczym i są one bardzo wytrzymałe.

  nie mowiac juz o osobach, ktore wraz z olejem

wymieniaja walki rozrzadu ;)

czytałeś chyba złe forum, lub ktoś miał auto po przelocie z 500tyś km :)

Nabralem opinii, ze z jakoscia

wypuszczanych egz. z fabryki bylo kiepsko i odpuscilem

zmień fora,to na prawdę udane i niedoceniane auto dlatego ceny są tak atrakcyjne.

Jezeli Stilo to fakt tylko od 2004, cos tam popoprawiali i podobno sprezyny amortyzatorow juz nie pekaja ;)

to fakt był to problem, ale wystarczyło założyć zamienniki i po problemie.

--
krzysiek82

fakt czasami złącze pod fotelem czasami nie kontaktuje i się świeci airbag failure, nic poza tym jak nie był bity i elektryki nie robił partacz zero problemów.

zapomniales dodac, ze oprocz tego, to jedenemu komputer zalewa, innemu zarowa od rejestracji sie przepala i komputer wariuje, to znowu inny pali zarowki mijania ciagle. Bezproblemowa elektryka jednym slowem :]

czesto gratis atrakcje typu jak to jeden z wlascicieli pisze:

"Glownie draznia swiecace sie bez powodu ostrzezenia wszeliego rodzaju ktore nie sygnalizuja przewaznie powaznej usterki tylko jakies problemy np. na stykach, np podczas skrecnia kol nagle system informuje (oraz wylacza) awarie abs i esp, wystarczy zgasic i zapalic silnik zeby uklad ozdrowial, innym razem (to byla chyba najbardziej upierdliwa rzecz) uciazliwym sygnalem informuje o uszkodzeniu oswietlenia tablicy rejestracyjnej! Mialem rowniez sygnalizacje awarii ukladu wspomagania oraz co jakis czas wyskakiwal engine fault ( zdaje sie ze z powodu zaworu egr) No i oslona silnika fatalnej konstrukcji ktora zwisa czesto az do samej ziemi (moi kochani mechanicy dorobili stalowa linke na srodku oslony i problem rozwiazali) Czesto traci zbieznosc."

To nie jest pojedynczy przypadek i zbyt czesto ludzie o takich rzeczach pisza, nie mowie tez, ze we wszystkich modelach tak jest. Tylko traf na ten dobry model na rynku wtornym, powodzenia:] Jak dla mnie ten samochod nie trzyma jakosci.

zmień fora,to na prawdę udane i niedoceniane auto dlatego ceny są tak atrakcyjne.

Tak, zawieszenie tez ma udane i niedoceniane ;]
Z moich oczu to wyglada inaczej. Mimo, ze bardzo mi sie podoba ten samochod to bym go nie kupil bo mozna wybierac w innych markach/modelach mniej problematycznych.

Maciek

Dnia Mon, 18 Jan 2010 12:49:56 +0100, Maciek napisał(a):

informuje o uszkodzeniu oswietlenia tablicy rejestracyjnej! Mialem rowniez sygnalizacje awarii ukladu wspomagania oraz co jakis czas wyskakiwal engine fault ( zdaje sie ze z powodu zaworu egr)

 To akurat nic dziwnego, że miał "check engine", jeśli jeździł z zasyfionym
EGR...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło pisze:

Dnia Mon, 18 Jan 2010 12:49:56 +0100, Maciek napisał(a):

informuje o uszkodzeniu oswietlenia tablicy rejestracyjnej! Mialem rowniez sygnalizacje awarii ukladu wspomagania oraz co jakis czas wyskakiwal engine fault ( zdaje sie ze z powodu zaworu egr)

 To akurat nic dziwnego, że miał "check engine", jeśli jeździł z zasyfionym
EGR...

EGR się zaślepia i po temacie, kretyński wynalazek pseudo ekologów. Kto myśli inaczej nich zobaczy jak wygląda wewnątrz kolektor dolotowy.

--
krzysiek82

Dnia Mon, 18 Jan 2010 14:18:46 +0100, krzysiek82 napisał(a):

 To akurat nic dziwnego, że miał "check engine", jeśli jeździł z zasyfionym
EGR...

EGR się zaślepia i po temacie, kretyński wynalazek pseudo ekologów. Kto myśli inaczej nich zobaczy jak wygląda wewnątrz kolektor dolotowy.

 Ano kretyński, tu się zgodzę. Do tego głównie problemy generuje. Ale z tym
zaślepianiem to lepiej uważać. Mechanik mi opowiadał o geniuszu który
zaślepił go chyba blachą od konserw. Przepaliło mu to na wylot po czym
całość wpadła do silnika i zrobiła mielonkę.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło pisze:

 Ano kretyński, tu się zgodzę. Do tego głównie problemy generuje. Ale z tym
zaślepianiem to lepiej uważać. Mechanik mi opowiadał o geniuszu który
zaślepił go chyba blachą od konserw. Przepaliło mu to na wylot po czym
całość wpadła do silnika i zrobiła mielonkę.

flansza ok 2mm powinna załatwić sprawę.

--
krzysiek82

krzysiek82 pisze:

 nie mowiac juz o osobach, ktore wraz z olejem

wymieniaja walki rozrzadu ;)

czytałeś chyba złe forum, lub ktoś miał auto po przelocie z 500tyś km :)

To raczej nie dotyczyło JTD, lecz benzynowego 1.8 140KM ze zmiennymi fazami rozrządu. Tam coś z wałkami i wariatorem było nie halo. O ile w Stilo to był ten sam silnik, co w Punto II HGT.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

Scyzoryk pisze:

Po wstępnej selekcji, wybór padł znów na auta francuskie. Na placu boju zostały Peugeot 307 i R.Megane II. Oba z lat 2003-2004 (może ciut nowsze też, zależy co się trafi).

dorzuć jeszcze Stilo JTD.

Rozważałem je, serio. Tak samo jak Fokę 1.8TDCI z podobnych lat.
Ale przy francuzach trzyma mnie jedna rzecz - znajomość z naprawdę dobrym i zaufanym mechanikiem. Takim, który nie naciąga na niepotrzebne naprawy, a te potrzebne potrafi objaśnić i uzasadnić.
O takich coraz trudniej, a nowego auta z gwarancją niestety nie kupuję.
Ale dzięki za propozycję, mimo wszystko.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."